-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gunia43
-
Nie wiem czy juz Ci odpowiedzialam, tak wiec jeszcze raz. Katja - kochana, co do twojego wczesniejszego pytania, dleczego mialam to badanie, to juz odpowiadam. -bo poronilam dwa lata temu i nie badali mnie w Polsce dlaczego -mam niedoczynnosc tarczycy -bo mam 36 lat, wiec ryzyko wieksze- - w Niemczech to raczej standartowe badanie.
-
Moj maz dzisiaj z radosci wczesniej z pracy wrocil. Idziemy na jarmark swieteczn! Zjem ogromnego pieczonego kartofla z maslem czosnkowym i serem, zeby to uczcic! Katja - u mnie tez miala byc Maja a teraz bedzie Maks, ale jeszcze nie wiem na pewno.
-
Moze byc z przeszkodami byle do przodu! Oj, kochane jestescie dziewczynki wszystkie. Bardzo mi pomoglyscie! Dziekuje!
-
pat-k NO TO DZISIAJ PODWOJNIE SZCZESLIWY DZIEN!!!!!!!! Super, ze wszystko w normie. Tak sie nacierpilas i nastresowalas, bidulko. A z tymi lekarzami to tak jest. Jezdzisz gdzies do jakichs specow a ten najblizejokazuje sie najlepszy.
-
Katja - Kurcze u mnie tez miala byc Maja!!!!!! A teraz to juz nie wiem . hyba Maks. Ale jakos do konca mi nie pasi. Ale takie problemy to moge miec!
-
Wiesz pat-ka, az mim dziewnie teraz, ze mam synka. Musze sobie od nowa w glowie poukladac. Chociaz tak jakos czulam synka. Ale sie ciesze! Huuura! Dzisiaj moge normalnie gory przenosic!!!!!!
-
Katja, kochana, co do twojego wczesniejszego pytania, dleczego mialam to badanie, to juz odpowiadam. Bo: -bo poronilam dwa lata temu i nie badali mnie w Polsce dlaczego, -mam niedoczynnosc tarczycy, -bo mam 36 lat, wiec ryzyko wieksze, -moj gin stwierdzil, ze bede po nim przez reszte ciazy spokojniejsza, -tutaj proponuja wszystkim i robia dosc czesto - dla wiekszosci Niemek to normalne badanie ciazowe. To tyle.
-
Tak, jak pisala kiedys pat-k. Nasze dzieci to dzieci wakacyjne, sloneczne! Musza byc zdrowe
-
Katja, kochana. Ty tez bedziesz taka szczesliwa jak ja teraz. Tak czuje. Trzymam mocno kciuki, tam bardziej, ze wiem jaka to jest straszna ta niepewnosc. Bedzie dobrze! :36_4_9:
-
Chyba bedzie tak jak mowilam. Tych dziewczynek moze byc w rezultacie mniej w maju!
-
NIespodzianka. Przewazylo to co mniej mozliwe bylo czyli... CHLOPCZYK na 100% Moj maly skarb!
-
Dziewczyny! Wlasnie lekarz przed pol godzina dzwonil! Wszystko ok!:36_4_10:Zadnych chorob genetycznych! Ale ulga:36_2_22:! Obdzwanilam wlasnie meza, tate ,siostry i przyjaciolke. Poryczalam sie normalnie ze szczescia!
-
Katja - Probowac zawsze warto! Ja bym dzwonila. I niech sie wsciekaja te baby przy telefonie. Wiem jakie to moga byc formalistki. W Polsce pracowalam u urzedzie, wiec wiem jak niektorym ciezko cos sprawdzic. Ale jak sie przycisnie, to czasem sie uda. Ja bym sprawdzila jakby mnie ktos poprosil. Moze trafisz na jakas przyzwoita osobe.
-
Katja - w swieta zapomnimy o calym tym stresie. Zobaczysz!
-
katja79gunia43katja - Ja czuje bardzo rzadko. W 16 tygodniu wogole jeszcze nic nie czulam. A teraz to tylko takie leciutkie ruchy. I to nie codziennie. Nie stresuj sie tym. Ponoc w I ciazy pierwsze ruchy odczuwa sie miedzy 18 a 20 tygodniem najczesciej. Co do wynikow - to oni sie chyba w tym laboratorium zapomnieli. Chyba chca mnie wystawic na jakas ciezka probe. Juz 12.00 i znow nic. Jak beda wyniki w piatek to i tak juz bede szczesliwa! Cholera w tym grudniu to wszystko jakos wolniej idzie! Mam pecha chyba z tym czekaniem. MOj gin powiedzial, ze pierwszy raz tak dlugo czeka, to pewnie przez swieta.No ja tez mam nadzieje ze lada moment poczuje cosik... oj strasznie Ci wspólczuje ze musisz tyle czekac w sumie to gdyby Ci odrazu podali jakis dalszy termin to przynajmniej bys sie nie nastawiala nie? a tak to czekasz bidulo i ciagle odwleka sie to wczasie... ale jest jeszcze szansa ze beda dzisiaj czy juz raczej piatek? Zreszta wytrzymalas tyle to i wytrzymasz jeszcze dzionek a te dobre wiadomosci które otrzymasz wynagrodza Ci najlepiej to straszne czekanie zobaczysz. Moge czekac, byle sie to dobrze skonczylo. Pozy tym to masz racje, Katja. Jakby powiedzieli, ze 3 tygodnie, to bym sie nie denerwowala tak. A tak z dnia na dzien czlowiek sie nastawia a tu nic. 16 grudnia lece do Polski i mam nadzieje, ze bede juz wtedy spokojna. Tak to na niczym sie nie moge skupic za bardzo. Juz bym chciala sie cieszyc tak na 100 procent. Dzisiaj juz 4 grudzien i chcialabym na Mikolaja juz miec to z glowy. Zobaczymy. Dzisiaj juz raczej nie zadzwonia. Poczta przychodzi ok. 11.00 do nich wiec juz by dzwonili z wynikami. No to czeka mnie tak jutro czekanie i w poniedzialek moze itd. Brrrrr! A Ty dokladnie kiedy masz miec wyniki? Te 3 tygodnie to kiedy mijaja. No i trzeba chyba wziasc poprawke na dotarcie poczty, zeby znow sie nie nastawiac.
-
Oj, dziewczyny. Dzieki. Pocieszylam sie. Bo jakbym miala malenstwu zaszkodzic to wolalabym siedziec w domu przez cale swieta. Bo tak samochodem i autobusem zrobic te 1000 km do taty to za duzo w ciazy (9-13 godzin)i podobno zle, ze trzesie, a pociagi to ode mnie 3 przesiadki i kasa taka, ze glowa boli.
-
Daffodilmama2Ewcia spokojnie mozesz potanczyc a dzidzius bedzie sie kołysał i bedzie mu bardzo miło. W góry juz nigdy sie nie wybiore w ciąży (dobrze Daffodil ze to lekko pagórkowate tereny) bo jak była w 1 ciązy to zaczełam krwawic a lekarz mnie opieprzył ze w ciąży kobiety z nizin nie przyjezdzaja w góry. Maluszek to przezył kiepsko bo na 3 dni przestał brykac (to był 6 miesiac)No właśnie słyszałam, że zmiana ciśnienia bardzo źle wpływa na takie maleństwa. Ale my jedziemy tylko jakieś 100 km od Krakowa, więc to praktycznie tak jakbym u siebie była :) Z tą tylko różnicą, że dokoła tylko lasy :) Kurcze. A ja lece samolotem do Polski. Tam dopiero roznica cisnien! Ale lekarz powiedzial, ze na tym etapie ciazy to najbezpieczniejszy srodek komunikacji. Juz sama nie wiem! Bilet juz kupiony.
-
katja - Ja czuje bardzo rzadko. W 16 tygodniu wogole jeszcze nic nie czulam. A teraz to tylko takie leciutkie ruchy. I to nie codziennie. Nie stresuj sie tym. Ponoc w I ciazy pierwsze ruchy odczuwa sie miedzy 18 a 20 tygodniem najczesciej. Co do wynikow - to oni sie chyba w tym laboratorium zapomnieli. Chyba chca mnie wystawic na jakas ciezka probe. Juz 12.00 i znow nic. Jak beda wyniki w piatek to i tak juz bede szczesliwa! Cholera w tym grudniu to wszystko jakos wolniej idzie! Mam pecha chyba z tym czekaniem. MOj gin powiedzial, ze pierwszy raz tak dlugo czeka, to pewnie przez swieta.
-
isabelaEwciaadziewczyny jakie macie plany na sylwestra mam iść z mężem na mały bal, mam nadzieje że tańce nie zaszkodzą Zuśce, a zresztą nie bede szaleć tylko będe tańczyć wolne piosenkiJa chyba sobie dorobie opieka, kolezanka mojej znajomej szuka kogos do swojego rocznego synka. A noc sylwestrowa to calkiem niezla kasa, choc nie wiem ile. Musialabym podzwonic po agencjach. ale Ewuniu taniec tylko pomaga ;) 2 tygodnie przed urodzeniem mojej pierwszej corki wywijalam kankana na weselu ;) No to sie nazywa kondycja!
-
Czesc dziewczyny. Ja juz po kawie i po lekturze forum. Z rana, jak zwykle aktywnie! isabela - przykro mi z powodu pieska. Sciskam Cie mocno. pat-k - moze bobrze, ze zmienilam lekarza na miejscowego. Ci z warszawy sa czesto przereklamowani i maja w glowach poprzewracane. Bole brzucha tez mam czesto. lutka - super, ze dzidzia zdrowa. Jakas inwazja dziewczynek :-) na tym naszym forum. Moze tak byc wmaju, ze niektore okaza sie chlopcami. mama2 - piekne zdjecie Twoje i coreczki z pieskiem. Cala trojka jak z reklamy! Przede mna znow caly dzien czekania..... Jakos sobie z tym radze w ciagu dnia,ale stresy wychodza mi w snach. Nawet nie bede pisala co mi sie snilo!
-
Dobra dziewczyny! Ja zmykam. Ide na Desperated Housewifes. Ja tez juz jestem troche desperated w oczekiwaniu na wyniki..... :36_2_15o jutra!
-
Ja czekam najbardziej na karpia, kapuste z rzybami i barszczyk czerwony z uszkami. A dalej to na bigos mojego taty. On robi najlepszy bigos na swiecie. Taki prawdziwy, gotowany pare dni. Niebo w gebie!
-
amelcia8lutka brzuch niczego sobie:))) NO. Popieram. Nieczego sobie!
-
Ewciaagunia43Dziewczyny, kolezanka mi powiedziala, ze w ciazy nie mozna jesc pasztetu - to juz slyszalam - ani kaszanki. A to dla mnie jakas nowosc. Ja mialam wlasnie wielka ochote ale nie wiem...ja teraz często jem pasztet,a najbardziej lubie z pomidorami, mniam :) Ja tam lubie z pomidorami albo ze szczypionkiem, z ogorkiem kiszonym tez pycha. I pomyslec, ze ja sie powstrzymywalam od jedzenia pasztetu az do 5 miesiaca!
-
Milo slyszec!