rena_674

Witam pogoda nie zapowiada sie ciekawie wiec nie mam poki co planow na niedziele, mlody drzemie a ja siedze i nic mi sie nie chce Prosiaczku powodzenia w szpitalu i wracaj do nas szybciutko Cafe masz rogalika do kawki? Beatka oby z tym kleszczem to nic powaznego nie bylo i szybkiego powrotu do formy Magda jak nocka? Andzia lepiej juz? jestes silna baba dasz rade

Wszystkiego naj najlepszego dla solenizantki Justynki, spełnienia marzeń, pociechy z Oleczka i duzo zdrówka

cafe82 rena no ja andzie podziwiam do szescianu.....ja na jej miejscu z moim charakterkiem to wyladowalabym na psychiatrii na bank...... ja tez ja bardzo podziwiam

no wlasnie spasiony, kiedys widzialam takiego malca ten to dopiero wygladal, mial faldke na faldce i prawie oczu mu nie bylo widac, taki maly brzydal, Bartek przy nim wygladal jak anorektyk

pol godzinki minelo i koniec spania wrrrrr plecki oki, A dzwonil ze bedzie moze o 8 wiec mimo wiatru ide z nim na krotki spacerek , przynajmniej oczu nie trzeba miec naokoło glowy cafe dasz rade, nie martw sie na zapas obserwowalam przez okno mame z blizniaczkami, to tak jakbym Andzie widziala, kazda dziewczynka w inna strone i do tego maluch ok 3,5 roku

mojej tesciowej chocby sama zaproponowala ze zostanie z mlodym to nie mialabym odwagi zostawic jej Bartka, a z Pati byla raz bo bylismy na pogrzebie (moja mama tez i nie bylo wyjscia)

Andzia kochana mam nadzieje ze depresja nie jest powazna i szybciutko minie, buziaki dla ciebie, a z dziewczynkami naprawde nie wiem jak cie pocieszyc duuuzo zdrowka dla Marysi, faktycznie moze ta lekarka w koncu cos poradzi

mlody spi ciekawe czy bedzie dluzej niz pol godzinki Cafe ja cie doskonale rozumiem, przy moim smyku tez nie umiem nic zrobic i gdyby nie pomoc w sobote corki to pewnie siadlambym i plakala, jak wrocilam do pracy to mialam opory ze zostawiam mlodego mamie ale teraz bardzo sie ciesze bo czas spedzony w pracy jest dla mnie odpoczynkiem a moja mame naprawde podziwiam, ale ona jest wyjatkowo spokojna kobieta i daje rade a nawet jak nie da to i tak sie nie przyzna, dlatego jak chialabym wyjsc w sobote lub w niedziele to mam nie lada dylemat jak powiedziec o tym mamie, dobra to sobie popisalam

Vercia nie przejmuj sie szwagierka ja wszystkie uwagi wpuszczwm jednym uchem a wypuszczam drugim, a chcialabym zeby mlody byl troche grubszy i niestety widocznie taka jego uroda

hamburgery

słonce ale wietrznie i zimno

Magda gratki dla Michalka, za postepy

witam wlasnie wrocilam z krotkiego spacerku, slonce niby swieci ale wiatr straszny, dzisiaj sama bo A pojechal i musze ogarnac cale mieszkanko, a tak mi sie nie chce brrr poobserwowalam mlodego i nareszcie zaczal siadac, opornie mu to idzie ale cos, ruchliwiec taki ze szok, piec minut spokojnie nie usiedzi ale mam pustki w portfelu Anielinka udanego spotkania klasowego

bosche, a ja myslam ze moja 4700 to byla duza baba

Witam troche dzisiaj poleniuchowalam a teraz na uzupelniajace zakupki i trzeba ogarnac mieszkanko, A pojechal sluzbowo do Poznania wiec jedynie moge liczyc na pomoc corki pogoda raczej brzydka niby sloneczko troche sie pojawia ale zimno Manenka ja o takiej kabinie to moge tylko pomarzyc, bo cala lazienke by mi zajela lehrerin sliczne dziewczynki Monika i jak humorek? poprawil sie? Slonko ale laski na zdjeciach, milego pikniku bezdeszczowego Gunia udanej komunii, nie zmarznij pozostalym zycze udanej soboty

poproszę duże ognisko

Wszystkiego dobrego dla Olusia

Wszystkiego najlepszego dla Marcelka

zagladam a was dalej nie ma

witam oczywiscie jestem sama bo corka poszla sobie do kina, a A jeszcze w pracy ale potem obiecal zrobic zakupy wiec nie narzekam, mlody chwilowo sie zajmuje sam wiec korzystam u nas caly dzien sie zbieralo na burze i dopiero teraz polalo ale dosc lagodnie Monia no wspolczuje zalanego pokoju, uwazaj na swoje cisnienie i sie nie denerwuj kobito, tak swoja droga nawilzylas sie Gunia powodzenia od poniedzialku, dasz rade Zubelek mam nadzieje ze jestes juz spakowana i niczego nie zapomnialas super pogody Dziubala gratuluje postepow w meblowaniu, jeszcze troche sie pomeczysz ale potem jaki bedzie efekt, do wrzesnia troche czasu wiec moze jednak obejdzie sie bez zabiegu Anulka twoja kawka o tej porze zimna ale i tak skorzystalam

wczoraj obserwowalam mamusie z blizniaczkami, normalnie jak male mroweczki jedna w jedna druga w druga strone, jak jedna zlapala to druga uciekla

nadrabiam i bawie sie z malym do kapieli oczywiscie jestem sama bo A w pracy a cora poszla sobie do kina jutro A jedzie do Poznania szkoda ze sluzbowo i nie ma dla mnie miejsca

ale tu ostatnio cisza zapanowala u nas caly dzien sie zbieralo i zbieralo i dopiero teraz rozpetala sie burza i nastala ciemnosc Vercia skoro piszesz ze malo gosci bedzie to znajac twoje umiejetnosci kulinarne na pewno sama dalabys rade zrobic chrzciny Gosia udalo sie ?zaliczylas spacerek?

cały dzień było parno i duszno a teraz rozpętała sie burza

mowie szybciutko witam ciezko pracuje ale musialam do was zajrzec milego dnia zycze wszystkim