rena_674

chyba czas na mlodego zaczyna marudzic mam nadzieje ze szybko zasnie

nas nie ma co zalac, raczej z drugiej strony Katowic ale niezle sie dzialo jak ogladalam aktualnosci

witam faktycznie dzisiaj tro gwarno tu nie bylo u nas wczoraj taka burza przeszla ze szok, mrugalo fleszami ze normalnie dzien w nocy az mlody sie obudzil wystraszony, a dzisiaj upalu ciag dalszy, wlasnie mecze mlodego i czekam na upragnione spanko mlody bardzo duzo pije i mniej je ale obiadku nie opusci ze spaniem u Bartka w dzien tez nie najlepiej, dziwie sie skad on bierze tyle energii wrrr

Wszystkiego najlepszego dla Kacperka

co ta moja cholera mala zrobila to glowa boli, zostawilam go na chwile nie zapietego w krzeselku i wracam a ten juz prawie kleczal na stoliczku i uciekac chcial, lobuz dobrze ze w pore wwrocilam

Gosia to musialy byc jednak placki odchudzajace ze ladnie wygladasz, a tak serio to mowilam ze w pieknej sukni slubnej nawet kilogramy znikna bedzie super Magda brawa za postepy Michalka, zobaczysz z e lada chwila bedzie siedzial i smigal na czterech a moze od razu na dwoch , to pogody na jutro Andzia dobrze ze Marysi nic sie nie stalo, to rozrabiaka jedna

nic dodac nic ujac bylo 33 stopnie

Magda wielkie Andzia ciezko bedze teraz chyba cos znalezc tym bardzej ze pogoda dopisuje, ale trzymam kcuki

Wtam w upalny dzien, klima chodzi wiec da sie zyc mlody dzisiaj nareszcie przespal cala noc w lozeczku ale bym chciala zeby tak zostalo

proszę o gorset

magia nas..

z mila checia bym gotowala mlodemu ale poprostu nie mam kiedy a mamy nie chce obciazac jeszcze obiadkami, wiec tez jade na sloiczkach, bartkowi raczej niew robia roznicy i wcina wszystkie tylko ryba mu nie posmakowala

szkoda ze morze tak daleko z mila checia bym sie wybrala chociaz na tydzien

czesc u mnie dzisiaj upal ze wrocilam po pracy cala mokra, jazda w autobusie mnie wykonczyla mama z mlodym byla na spacerku ja jeszcze troche pochodzilam i teraz mlody spi

Magda dobranoc

cafe ale narobilas smaka ta tarta az mi pachnie a jak na zlosc w domu mam echo nic slodkiego wrr

dobranoc sta...

ale mlody ma ostatnio spanie, wlasnie sie obudzil i wypil butle

Andzia gdzie ty masz te zbedne kilogramy bo jakos nie widze, czyzby jeszcze wzrok mi nawalal

no tak ja przyszlam to wszystkie uciekly

Andzia ale ci zazdroszcze morza ty sie bedziesz wylegiwac na plazy a ja na lozku szpitalnym

dziewczyny wszystkie zdjecia super a wy takie laski jestescie ze nabawilam sie kompleksow i chyba przestaje do was pasowac

no nareszcie mlody spi, tylko ta mala cholera ostatnio nie chce na noc mleka pic jakos malo glodny sie zrobil na mleko bulka owszem soboto i niedziela byla tragiczna bo mialam straszny katar ale dzisiaj juz znacznie lepiej, Bartek tez jeszcze ma kaszel i katarek

cześc dziewczynki poczytałam was trochę w pracy, ale nadal za wiele nie mogę pisać bo muszę mlodego pilnowac, postaram sie wpasc jak pojdzie spac

Droga Gosiu żyj tak, aby każdy kolejny dzień był niesamowity i wyjątkowy. Wypełniaj każdą chwilę tak, aby potem wspominać ja z radością. Czerp energię ze słońca, kapiącego deszczu i uśmiechu innych. Szukaj w sobie siły, entuzjazmu i namiętności. Żyj najpiękniej jak umiesz. Po swojemu spełniaj się.