Skocz do zawartości
Forum

sylrom

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez sylrom

  1. hej,u nas weekend nudnawy,w sobotę zrobiliśmy generalne porządki, bo już był najwyższy czas, a w niedzielę mieliśmy zamiar jechać na lodowisko, , ale przez pogodę odechciało nam się, dziśtrochę lepiejmrozik lekki złapał.
    A Patryka od piątku coś alergia dopadła, czerwone poliki,no i skóra sucha i swędzi, eh dostaje Ketotifen, ale druga nocka z rzędu niezbyt przespana. Nie wiem co go tak dopadło????

  2. cafe82
    sylrom
    Cafe a jak tam spotkanie z e sprzedającymi, jacyś normalni ludzie?

    baaardzo
    naprawde dobre wrazenie zrobili
    od razu przeszlismy na ty itd
    juz wysprzatali dom,pozbyli sie gratow
    takze tylko czekac na decyzje banku i do dziela:)
    w przyszlym tyg skladamy juz komplet dokumentow
    trzymajcie kciuki,chociaz ja nie biore pod uwage nic innego jak tylko pozytywna decyje:)

    Super, że tacy fajni. Na pewno podziałały mufinki!!!
    A z bankiem na pewno będzie dobrze!!! :36_2_25:

  3. Andzia ja to już macham ręką na to co on wyprawia i tak remont dużego pokoju nas czeka, więc daje sobie na luz, ostatnio jeździ po mieszkaniu takim jeździkiem i listwy łączeniowe są w opłakanym stanie:36_1_4:
    Do p-la nie chodzi bo w ferie tylko te dyżury są, trzeba było się zdeklarować czy będzie chodził w ferie większość jego grupy nie chodzi i jego Pani też nie ma/ choć to akurat problemem nie jest/ więc sobie odpuściłam, mam nadzieję że sobie po tym choróbsku odpocznie i nabierze sił.

  4. andzia
    Sylrom Zosia ok, strupki juz powoli schodzą. Ale przetrzymam ją jeszcze przyszły tydzień, żeby też od razu czegoś nie zlapala.
    Umówiłam się do naszego pediatry dopiero na sobotę, do przychodni nie jade, bo po co mi kolejna zbędna makulatura w postaci recept na antybiotyki:Niespodzianka:

    masz rację, nie dosyć że "makulatura" to jeszcze coś dodatkowego można złapać w tych ośrodkach, teraz pełno tych wirusisków,wczoraj kuzynka do mnie dzwoniła, czy mogę pożyczyć inhalator bo u niej cała trójka kaszle?!! A u niej to nie pamiętam kiedy dzieciaki były chore, więc i najtwardszych dopada!

  5. andzia
    Hej,
    no i Maryśka jest w domu:Płacz:
    Ryczec mi się chce i tyle. Ma taki krtaniowy kaszel i chrype. Musze dzisiaj do lekarz podjechac.
    A t. się za bardzo nie uśmiecha, żeby z dwójką siedziec, jakieś dziwne teksty mi puszcza. Nie wiem co robić...

    Cafe co jest? Mam nadzieje, że lepiej się czujesz:Całus:

    Ojej Andzia współczuje, a jak Zosia?
    Kurcze w takich momentach to szlag człowieka trafia, a tu jeszcze jakieś teksty, najlepiej chyba to zignorować.
    Trzymaj się!

  6. Powiem Wam tylko jeszcze że na tej szpitalnej pomocy to tak porządnie ich potraktowali, zrobili prześwietlenie klatki piersiowej i badania krwi, więc w szoku, bo na pomocy doraźnej to zazwyczaj tragedia!
    Andzia oby Marysi nic się nie przyplątało!
    Cafe ty to masz parę, chyba nie wiesz co to nuda! Może kawkę sobie strzel i gorzką czekoladę podjedz, ja dziś od rana tak się ożywiłam.

    Lece, jedziemy z Patrykiem do babci i do biblioteki, bo się na mnie wczoraj obraził że go nie wzięłam, a on nie ma co czytać!!!!
    Miłego popołudnia!

  7. magda_79
    Sylrom miłej gry! ja to nie wiem kiedy uda mi sie pograc.
    Co znajomi tak szybko uciekli? myslalam, ze jakas impreze szykujecie :)

    Cafe nauka o organizacji? bleeee same nuuuudy :)
    Faktycznie kobyla i sama teoria do wkucia.

    Ci nasi znajomi to zawsze jak po ogień, oni mają taką tradycję w ostatki, że się przebierają i przyjeżdżają z dzieciakami, posiedzą dwie godzinki, pojedzą, dzieciaki powarują i dalej "kolendują".

  8. cafe82
    sylromudanego popoludnia
    a jak patryk?
    a ta kobyle mam z nauki o organizacji:Szok:
    duuuzo czytania,sama teoria
    boje sie:Męki:

    Patryk jak na razie ok. dzisiaj w nocy coś mu się śniło i śmiał sie tak głośno że nas pobudził. Pisałam Wam chyba że jakby troszkę mniej ta główka mu się poci po zaśnięciu, ale uspokoję się dopiero jak całkowicie to minie.
    Sama teoria to pewnie nudnawo. Oj ale te najtrudniejsze egzaminy okazują się zazwyczaj nie aż takie straszne, na pewno będzie dobrze, wiem że to tak się mówi, w każdym razie trzymam kciuki za sesje.:36_1_11:

  9. hej dziewczyny, ale tu ruch. My dzisiaj od rańca na zakupkach byliśmy z Patrykiem bo jakaś lodówka pusta się zrobiła, więc wybraliśmy się na większe zakupy, zresztą popołudniu przychodzi do nas koleżanka z dzieciaczkami na ostatki i trzeba chałupę ogarnąć, i coś jeszcze ugotować. Na obiad dzisiaj zupa dyniowa -pierwszy raz robiłam, i taka sobie. Wczoraj robiliśmy ciasteczka owsiane - Patrykowi smakowały, ja to człowiek czekoladowy jestem i dla mnie to trochę zbyt "otrębowe", ale z myślą o dzieciakach robiłam, więc moja opinia mało ważna. Teraz podjadę do Babci , bo dla niej zakupy też zrobiłam, ale przede wszystkim zrobiła faworki,więc będzie co pochrupać.

  10. hej dziewczyny
    u nas pierwszy dzień ferii, pogoda niezbyt "feryjna". Trochę śniegu który się roztapia,więc ciapa. Do tego klatkę schodową odświeżają,wiercą,malują, i syf i od rana raban- też sobie termin wybrali - w zimę remonty!.

    Magda my ostatnie wakacje przed urodzeniem Patryka byliśmy w Bułgarii- dwukrotnie - było suuupppeeerrr, ale z dzieciaczkami to nie radzę, droga długa i męcząca - być może dużo się zmieniło, ale naprawdę sporo pozostawiało do życzenia -jedzenie, służba zdrowia, no i język, ciężko było się dogadać w jakimkolwiek /szybciej w polskim niż angielskim/
    Mei zdrówka dla Was.

  11. Witam, mam nadzieję że tillomama się nie pogniewa jak dołączę się do pytania. A mianowicie czy u dziecka stwierdzoną alergią pokarmową, należałoby unikać któryś z wymienionych powyżej ziół, przypraw?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...