elwira

Mama2 wiem ze to żadne pocieszenie ale mój tydzień przed porodem był nieźle zwariowany i pełen rożnych emocji. Na początek Kinga stała się prawdziwa Kobieta, mój M musiał biegać do sklepu po podpaski były łzy, złość i totalne rozkojarzenie, kiedy tylko myślałam ze już po wszystkim Gabrysia skakała z radości bo straciła pierwszego zęba i jak tylko dostała kasę od "zębowej wróżki" chciała wszystkie wyrywać:) No i na koniec Adaś doszedł do wniosku ze to już czas tak ze nie miałam czasu na myślenie o tym co i jak nawet nie zdążyłam oswoić się z myślą ze mam już dorosłą core w domu.

Cześć mamuśki:) Wczoraj się tyle napisałam i wszystko mi skasowało:( GRATULACJE dla Patki Ja powiem wam ze zapomniałam jak taki maluch pochlania czas, dni tak szybko mi lecą ze czasu brakuje:) Gunia jak tak twoje bóle, ja od wczoraj zaczynam panikować w nocy tak mnie wszystko boli ze nie mogę się ruszyć a do tego nadal dość mocno krwawię a chyba już nie powinnam w poniedziałek idę do lekarza jak nic się nie zmieni. Mama2 trzymaj się kochana wszystko będzie dobrze.

ja uciekam tym razem na chwilkę bo młody chce cyca, a jak go nie dostanie to...

isabelawlasnie wrocilam ze szpitala, Przyjeli mnie jednak bez kolejki bo wrocily skurcze co 10 minut, wsadzili mnie pod monitor na godzine i stwierdzili, ze skurcze owszem mocne (w jakiejs tam skali ponad 10) ale jeszcze nie czas i kazali jechac do domu. bo mala jest ok. Takze pewnie poczekam na odejscie wod, parte i zadzwonie po pogotowie bo je**ie taka pomoc w tej pie***nej UK. Jestem spokojna i jakos nie boje sie. Wlasnie wlazlam do lozka bo boli jak cholera i mam zamiar ogladac film i nie stresowac sie. Wdech - wydech i czekamy az wody odejda, albo zaczna sie parte. Nie jade juz do pieprzonego szpitala wczesniej. Najwazniejsze dziewczyny, ze Mia jest ok, jej serducho bije mocno, choc przy skurczach jest niezly spadek, ale powiedzieli, ze to normalne W tym kraju kur** wszystko jest normalne... mi tez tak zrobili dlatego jak już miałam bóle co 2min to dopiero pojechałam, jak to mój M mówi debilizm unosi się nad tymi wyspami

to mój skarb!!

Witamy mamuśki/ ciotki:) po tak dłuuuugiej przerwie Możemy z Adasiem wszystkim które już urodziły pogratulować a tym które nadal czekają - cierpliwości!!!!

Witam mamuski !!! Ja tylko na chwilke nie u siebie, w poniedzialek bylam w szpitalu falszywy alarm, skorcze juz sa ale jeszcze za slabe no i rozwarcie zaledwie na 1cm wiec jeszcze troche to potrwa. Poza tym wszystko dobrze ale kto wie moze po swietach was zaskocze :)) Jak tylko bede miec komputer w domu to sie odezwe a tak przez Izabelke bede informowac co i jak. Pozdrawiam serdecznie

Kira super ze Filipek zdrowy to najważniejsze:) ja uciekam bo muszę swoim chorowitka dać leki i położyć do wyrek, jak mi na to pozwolą jutro się odezwę papa

Witam mamuśki:) Ja tylko na sekundkę bo poza Gabrysia i Kinga zaczęła chorować.... ale to nie o tym chciała pisać . Gunia WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, SZCZĘŚCIA POMYŚLNOŚCI, ZDROWEGO MAKSA I Grzecznego MĘŻA Mama mam nadzieje ze twój brzucho lepiej i od piątku laba, koniecznie:) Mama2curon spokój , spokojem ale o swoje walczyć trzeba i naprawdę nie dziwie ci się ze wybuchłaś, takie sprawy są bardzo meczące i jeśli teraz nie będziesz się czuć pewna i zadowolona to kiedy ? Twój M cie kocha bo słucha tego co mówisz a reszta to kwestia kompromisu i rozmów, będzie dobrze zobaczysz!!!

lutkagunia za mną własnie śliweczki chodzą od kilku dni, ale takie kwasne, prosto z drzewa ja ostatni słoiki powideł śliwkowych wchłaniam, dziewczynki ostatnio powiedziały ze mam kupować po 2sloiczki bo jeden dla nich musi zostać:)

Moja myszka nie ma apetytu i właściwie dopiero co wstała normalnie tak mi je szkoda a jeszcze z niej taka kruszyna ze anatomii można się na niej uczyć:( Do tego pogoda właśnie zeszła na psy ... pada i to ostro po 10minutach przechodzi a za 30minut znów zacznie- koszmar jakiś no muszę wracać do Gabrysi bo znów coś ważnego potrzebuje:) Lutka brzucho śliczny a te mebelki klasa , bardzo ładne :)

Lutka , Mama ma racje wiec bez paniki proszę Idę coś zjeść bo ja tu zaraz padnę a w domu poza Gabrysia nikogo nie ma, Mama odpoczywać a nie pracować pamiętaj

lutkagunia43lutkaGunia duży Maksio :) Cieszę sie razem z Tobą Pewnie to jest nic przy tym, jak mama2 nam da znac ile jej Maksio teraz wazy. MOj nawet do jego poprzedniej wagi nie dorosl. Ale i tak pol kilo na plus, wiec sie ciesze.no własnie a ja trochę się martwię, bo od ostatniej wizytu przytył tylko ok 300 g :/, ginka twierdzi ż ewszytsko jest ok, ale martwię się trochę. Biorę co prawda pod uwagę błąd pomiaru, ale mimo wszystko myślę o tym :/ Lutka każde dziecko przybiera na wadze inaczej, moja siostra syna miała kg( 3,5 tygodnia przed terminem) a córka 2,5kg ( 3dni przed terminem) i mała w miesiąc skoczyła na 4kg

Lutka super wiadomości , najważniejsze ze Szymek w dobrej pozycji wyjściowej i zdrowy

mama2a ja przed chwila zasłabłam i mnie reanimowali...strasznie mi gorąco i ciezko mi sie oddycha, dusznosci mam jak to ku.... reanimowali co się dzieje, kobieto do lekarz i to już to nie są żarty a jak powiesz coś jeszcze o pracy to sama wsiądę w samolot i ciebie znajdę żeby ci

Musze wam się pochwalić, moja Kinga zaczyna sobie nieźle radzić jak na te warunki w polskiej szkole bo przyniosła do domu dwie 5 z historii i 3 z dyktanda :))) wiec jestem bardzo dumna ale najlepsze jest jednak to ze wczoraj przyszła do niej koleżanka i poprosiła o pomoc w lekcjach ... okazało się ze Polka pomagała Irlandce z zadaniami z języka irlandzkiego Padłam jak mi dziecko powiedziało co robiły!!

mama2corunelwiramama2corundzieki Elwira moja tez jakos wieksza choroba ominela... tylko katar zostal... a tak to dzis tez byla w szkole.daje jej dalej rutinoscorbin rano i wieczorem wiec mysle ze nic wiekszego sie juz nierozwinie.oby bo chorob juz tez mam dosc. Gabi miała tylko stan podgorączkowy jakiś czas temu ale po 3dniach w domu było już ok dzisiaj w nocy coś znów się przypałętało no ale zobaczymy może szybko minie oby oby szybko minelo bo kurcze ile moga te dzieci chorowac... ja niewiem ale w tym roku to jakis pech...w zeszlym roku wam tez tak chorowaly??bo mi nie 2 razy na cala zime a teraz co rusz to chora... coś w tym jest bo w zeszłym roku to jakoś tak często się to nie zdarzało..

Moja Mama podsyła mi takie kawały na poprawę humoru jakoś ostatnio nie mogę się z myślami pozbierać wiec starają się mnie rozśmieszać:)) Moj M to wszystkim mówi ze jak tydzień temu usiadłam na kanapie tak do tej pory na spacer mnie wyciągnąć nie może nawet z ta kanapa, a jedyny plus tego to, to ze mu wszystko wolno tzn sprzątać, gotować, robić lekcje z dziećmi, jeździć na zakupy itd:))

mama2corunelwiraWitam mamuśki:) Mama i Mama2corun jak wasze dziewczynki? moja myszka byla wczoraj w szkole a dzisiaj znów gorączka i noc nieprzespana na zmianę z M biegaliśmy to po syropek to kremik to picie ... po prostu padam Daffodil super ciuszki !!! No i gratuluje wszystkim 8 miesiąca!!!!1 dzieki Elwira moja tez jakos wieksza choroba ominela... tylko katar zostal... a tak to dzis tez byla w szkole.daje jej dalej rutinoscorbin rano i wieczorem wiec mysle ze nic wiekszego sie juz nierozwinie.oby bo chorob juz tez mam dosc. Gabi miała tylko stan podgorączkowy jakiś czas temu ale po 3dniach w domu było już ok dzisiaj w nocy coś znów się przypałętało no ale zobaczymy może szybko minie

Tak dla zmiany nastroju jak już kawały się sypia to mam coś dla was Ona: Ciao Wituś, > On: No nareszcie, już tak długo czekam! > Ona: może chcesz żebym poszła? > On: NIE! Co ci przyszło do głowy? Sama myśl o tym jest dla mnie straszna! > Ona: Kochasz mnie? > On: Oczywiście. O każdej porze dnia i nocy! > Ona: Czy mnie kiedyś zdradziłeś? > On: NIE! Nigdy! Dlaczego pytasz? > Ona: Chcesz mnie pocałować? > On: Tak, za każdym razem i przy każdej okazji! > Ona: Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył? > On: Zwariowałaś? Przecież wiesz jaki jestem! > Ona: Czy mogę ci zaufać? > On: Tak. > Ona: Kochanie... Dwadzieścia lat po ślubie: > czytaj od dołu.... :)

Witam mamuśki:) Mama i Mama2corun jak wasze dziewczynki? moja myszka byla wczoraj w szkole a dzisiaj znów gorączka i noc nieprzespana na zmianę z M biegaliśmy to po syropek to kremik to picie ... po prostu padam Daffodil super ciuszki !!! No i gratuluje wszystkim 8 miesiąca!!!!1

katja79pat-kwiecie co... jeszcze a'propos tej kobitki, ktora wczoraj u nas byla i mnie uraczyla w progu komplementem. Ona mowi, ze laktator to bzdura i mleko najlepiej sciagac uciskajac rekoma... i siedziala przy stole i demonstrowala mi na sobie jak sie... doic hihihihijak to doic???pierwsze slysze:36_2_49: może 20lat temu to był dobry pomysł ale teraz... to tak jak znajoma mojej mamy nie kupowała pudru ani kremu dla dziecka bo jej babcia powiedziała ze maka ziemniaczana wystarczy?!??!!

Mama gratulacje, Maks może lepiej nich o mamie pomyśli ( o porodzie ) i przestanie tyle jeść:) waga naprawdę imponująca!!!!!!!!

Witajcie mamuśki:) Gunia super wiadomości gratuluje!!! Za resztę mamusiek trzymam kciuki !!! Cały weekend przesiedziałam w łózko z Gabrysia ale dzisiaj cale szczęście już jej przeszło i poszła do szkoły ale z tego co czytałam to Mamy i Mamy2corun dziewczynki tez podziębione oby im szybko przeszło. Musze przyznać wasze sesje zdjęciowe są świetne same laski na tym forum:)

Daffodil wiem co czujesz u nas dzisiaj wszyscy cały dzień w łóżku poza Kinga która jeszcze w szkole:) nic nikomu się nie chce po prostu irlandzkie podejście do wszystkiego- mamy czas- a do tego pogoda okropna