Skocz do zawartości
Forum

elwira

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez elwira

  1. mój pierwszy pies ( byłam niemowlakiem) wabił się DŻEKI- zmarł , później był jeszcze jeden-potraciło go auto, po nim była NUKA- zachorowała na nosówkę, później była Cora która nie chciała zostawić swojego szczeniaka na wsi i została tam razem z nim

    teraz mamy Dragona i Banshee (psy), jest tez Aleksander (salamandra), jest tez Kleopatra i Cezar ( agamy brodate), do niedawna była tez Monti (waz) ale musieliśmy ja sprzedać, mamy tez rybki ale ich imion nie pamiętam bo jest ich za dużo

  2. Mam nadziej ze moje dzieci będą zadowolone ze swoich wyborów, dumne z tego co osiągnęły i będą wierzyć w siebie i swoje umiejętności. Mam tez nadzieje ze nie będą ulegały wpływom tłumu, tego staramy się je nauczyć.

    Kinga lat 15 - od kilku lat powtarza ze zostanie architektem, przedmioty w szkoły wybierała własnie w tym kierunku, a rysunek techniczny to jej ulubiony przedmiot; jednocześnie licząc się z tym ze wszystko może się zdążyć znalazła sobie hobby które tez może zmienić się w prace- wizaż i rysunek. Uwielbia malować, rysować itp

    Gabrysie lat 9 - zawsze wie czego chce, jej zdanie zawsze musie być ostatnie i wiemy ze nikt jej w kasze nie nadmucha, jednocześnie jest bardzo wrażliwa i kocha zwierzęta. Jej marzeniem jest zostać weterynarzem lub pracownikiem Zoo. Mimo epoki komputera jest niesamowitym molem książkowym i wcale nas nie zdziwi jeśli w przyszłości sama jakąś książkę napisze.

    Adam lat 3 - Od ponad roku dinozaury są dla niego najważniejsze, oczywiście jak większość chłopców lubi wozy strażackie, koparki, samochody, roboty czy tez narzędzia i budowle z klocków jednak dinozaury wypierają wszystko. Zna już kilka nazw gatunków dinozaurów i bardzo go irytuje jeśli ktoś nie wie o którym on teraz opowiada. wiadomo ze wszystko może się zmienić, ale na dzień dzisiejszy stawiamy na archeologie :D

    Bez względu na to jaka drogę wybiorą nasze łobuziaki to będziemy z nich dumni i zawsze chętni do pomocy :)

  3. Moja córa (15lat za 2 tygodnie) w tym roku spędzała wakacje dość intensywnie, poza spotkaniami ze znajomymi i wypadami nad plaże, spędziła 3dni u przyjaciółki, pojechali ze znajomymi pod namiot, udziela się tez jako wolontariusz/pomoc wychowawcy na pół-koloni dla młodszych dzieci (gdzie była jej siostra), do tego kino i rodzinne wycieczki

    Kiedy skończyła roczek jeździła z nami pod namioty i na rożne koncert, w góry itp wiec nie umie już teraz bezczynnie siedzieć a i wycieczka z rodzicami i młodszym rodzeństwem nie jest dla niej siara

×
×
  • Dodaj nową pozycję...