Skocz do zawartości
Forum

elwira

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez elwira

  1. Moj łobuz już prawie 4 letni nadal woli sikanie na siedząco, wie jak i nawet przez jakiś czas sikał na stojąco, był ta metoda tak zafascynowany ze sikał na stojąco a później szybko siadał bo chciał kupkę :D

    Tato usilnie próbował wszelkimi metodami go do sikania jak duży chłopiec przekonać ale Adam miał to w nosie, nauczyłam go ja i to przez wykorzystanie sytuacji .......... zawołał mnie żeby mu pomoc dżinsy odpiąć, a ze już biedny ledwo trzymał to zaczęło mu lecieć , najszybszy sposób to było odwrócić go i skierować siusiaka do kibelka. Bardzo mu sie to spodobało, ze może sobie siuśkami do celu trafiać, ale tez szybko mu sie znudziło i od jakiegoś miesiąca znów sika na siedząco

  2. La luna mój łobuz jak skończył 2 latka już chodził z nami do biblioteki, nasza biblioteka ma specjalny kącik dla dzieci gdzie mogą się pobawić, kolorować i czytać książeczki. Poza tym organizowane są specjalne spotkania dla rodziców z dziećmi i maja organizowane gry i zabawy

    Adaś bardzo lubi wyprawy do biblioteki i chodzimy tam co piątek, on wypożycza sobie książeczki i bajki na dvd, ma swoja specjalna kartę i bardzo dumny bo robi wszystko sam.

  3. ja dostałam sms od kolegi juz 7 bo mu sie dni pomyliły , w dzień kobiet jak co roku sms od taty, a mój mąż zniósł straszny dzień chodzenie ze mną po babskich sklepach ... nawet wlazł do przymierzalni i trzymał ciuchy, mi to wystarczy

    szczerze nigdy nie obchodziłam dnia kobiet, jak ktoś pamiętał i dal kwiatka czy złożył życzenia jasne było milo ale jakoś ja sama nigdy o tym dniu nie pamiętałam, a jak juz wyjechałam z Pl to całkiem stal mi sie obojętny

    a tak zadam wam pytanie, jak wy sie spisałyście bo dzisiaj jest dzień mężczyzny ?

  4. Helena
    agusia20112
    Helena

    za granica niby jest wieksza tolerancja...ale czesto na pokaz
    wszystko zalezy w jakim sie jest towarzystwie

    i dosc czesto heteroczlowiek czuje sie dyskryminowany, bo musi wszystko i wszystkich tolerowac
    i musi uwazac, zeby niczym nikogo nie urazic

    w jednym z panstw skandynawskich doszlo do tego, ze pojawiaja sie przedszkola dla dzieci bez plci- nie ma chlopczyka ani dziewczyni, nie uzywa sie formy "on" "ona"-wprowadzono nowe slowo zastepcze- w wolnym tlumaczeniu "ono"
    nie ma zabawek typowo dla chlopcow, typowych dla dziewczynek- obuplciowe sa, lalki tez sa obuplciowe-
    wszystko po to, zeby w dzieci wciskac- ze nie ma podzilau na plec
    w bajkach dla dzieci, nie wystepuja heteroseksualni rodzice- sa za to samotni rodzice, i rodzice tej samej plci

    tak wyglada ta super tolerancja

    najgorzej to przeginać ,bez wzgledu w która strone

    a co do dzici bez płci-to ostatnio ponoc taka moda,że dziecko ma wybrac kim chce być-jak dla mnie głupota

    do takich przedszkoli najczesciej chodza dzieci homoseksualistow, lub najbardziej tolerancyjnych rodzicow pod sloncem-sa to przedszkola prywatne
    dla nich nie jest to przegiecie:wink:

    a Elwira, Ty piszesz o panstwowym przedszkolu czy prywatnym?

    w sumie prywatne , ale podlegają pod kilka rządowych ulg

  5. jbio
    SZOK.
    Myślałam, że nic mnie juz nie zdziwi :)
    Choć dzisiaj moja córka mówi mi, że jakiś chłopak ze starszej klasy kazał jej po polsku mówić, a ona, że nie bo jest w irlandzkiej szkole :) a i, że on biega za nią na przerwach.
    Nie robi jej krzywdy, ale jak to się powtórzy to pogadam z babkami , żeby sie od niej odczepił.
    Kurczę boję się takich akcji.

    ja mam rozeznanie na 3 rożnych poziomach, ale wiadomo co szkoła to obyczaj .......... może ten chłopiec ciągle w domu słyszy, mów po polski, u dlatego tak reaguje

  6. jbio
    ELWIRA gdzie Ty masz takie przedzkola.
    Ja w Irlandii 4 lata jestem, a żadnego takiego nie spotkałam...
    No to co piszesz to juz jest jakąś formą rasizmu, albo ktoś se jaja robi.

    mieszkam tu ponad 8 lat i zaledwie za rogiem mam takie jedno przedszkole, jak od sąsiadki usłyszałam ze jej synka tam tak uczyli to swojego posłałam do innej placówki .......... rzadkość ale jednak ......... tez nie mogłam w to uwierzyć, ale później kilka innych osób potwierdziło ta ciekawostkę

  7. Pomijając wszystko , najważniejsze żeby nie popadać ze skrajności w skrajność o której pisała Helena ......... a tak na marginesie to są przedszkola w Irlandii gdzie dzieci zamiast uczyć się piosenki/wierszyka ba,ba black sheep uczone są, ba,ba rainbow sheep bo to może zostać przez niektórych odebrane jako rasizm

  8. mosia
    elwira
    curry

    A dlaczego odmówił?

    bal się, znal tych ludzi jeszcze za nim trafił do domu dziecka, ale oni chcieli tylko jego a jego brat miał by tam zostać ( starszy o 4 lata) i nie chciał bez niego iść......... kiedy trafił do DD rodzice jego żyli , kiedy tam był oboje zmarli w tedy miało dojść do adopcji

    czyli, że byli źli czy coś takiego?

    nie, nie byli źli, teraz jak to wspomina to wiem ze miał by wszystko czego bylo mu potrzeba ale nie chciał iść tam bez brata, dlatego się bal

  9. curry
    elwira
    a ja wam powiem tak , mój mąż był w domu dziecka , jako dziecko mógł zostać adoptowany ale odmówił , teraz natomiast jako ojciec 3 dzieci sam stwierdził , ze nie widzi nic złego w adopcji dzieci przez homoseksualistów

    A dlaczego odmówił?

    bal się, znal tych ludzi jeszcze za nim trafił do domu dziecka, ale oni chcieli tylko jego a jego brat miał by tam zostać ( starszy o 4 lata) i nie chciał bez niego iść......... kiedy trafił do DD rodzice jego żyli , kiedy tam był oboje zmarli w tedy miało dojść do adopcji

  10. Co do dzieci to jeszcze jedna uwaga, nawet jeśli adopcja będzie niedozwolona to i tak kobiety ze związków homoseksualnych będą je miały, tak naprawdę to tylko mężczyźni będą mieć z tym problem

    Margeritka ja już pisałam, mam znajome które własnie w ten sposób żyją teraz, a ich dzieci nie widza w tym nic złego, np są to dwie kobiety wychowujące dwóch chłopców i nikt nie mam z tym problemu ...... chłopaki nie wstydzą sie pogadać z nimi o swoich męskich sprawach, maja dziewczyny i wszystko jest normalnie.......... można to porównać do wychowywania chłopców przez mamę i ciocie

    Jobio Przecież w żadnej rodzinie nawet heteroseksualnej nie wpuszczasz dziecka do sypialni kiedy masz ochotę na seks, a uczucie okazywane na co dzień to buziak czy słowa kocham cie, wiec nic anormalnego te dzieci nie oglądają - tak nawiązując do twojego posta, ze miały by się te biedne dzieci czegoś naoglądać

  11. lutka
    elwira
    Lutka nie do końca tak jest, bo nawet jeśli jest spadek to rodzina : rodzeństwo , siostrzeńcy itd maja pierwszeństwo w dziedziczeniu.
    Masz przykład naszego mieszkania, Sławek je dziedziczył ale ponieważ babcia była 2 zona dziadka, czyli obca osoba według prawa, sad szukał jej rodzeństwa i dzieci zanim przyznał mu mieszkanie.
    Poza tym nie chodzi już nawet o dziedziczenia, tylko o chęć zalegalizowania związku ślubem, dla większości ludzi ślub to taka kropka nad i, kolejny etap w który chcą wejść z ta druga osoba, dla homoseksualistów nie jest to nic innego

    Uważam ze to co w Polsce o tym mówią i co z tym robią jest chore, z jednej strony mowa o szacunku do drugiego człowieka , a z drugiej jak nie ma on inne poglądy i orientacje seksualna to jest obrażany

    W Irlandii zmieniono to prawo i np moja znajoma mogła wziąć ślub, wychowują dwoje synów i nikt nie widzi w tym nic złego. Chłopcy nie staja się prze to homoseksualistami bo jeden z nich 14 letni ma dziewczynę, jest z nią już prawie rok.

    Elwira ale czy testament nie ma pierwszeństwa nad koligacjami rodzinnymi?
    Związki partnerskie to nie tylko pary homoseksualne, hetero również, które zwyczajnie w świecie ślubu brać nie chcą lub z jakiś tam względów nie mogą, dlatego pisałam o notariuszu. Pewne sprawy można uregulować bez ślubu.

    niestety nie ma, spadek musi być potwierdzony przez sad ... chore to ale niestety tak to jest w Polsce
    poza tym ja żyłam przez jakiś czas w związku partnerskim - konkubinacie- i z tego co pamiętam to był on normalnie tolerowany przez urzędy, jedynie co to Sławek musiał pisać oświadczenie ze tak , żyjemy razem i tak Kinga to jego dziecko

  12. Curry doskonale rozumiem o co ci chodzi i to nie jest tak ze się nie zgadzam całkowicie z tym co piszesz, ale z drugiej strony mam na żywo przykłady związków homoseksualnych wychowujących dzieci i uwierz mi, żadna krzywda im się nie dzieje ..... większości są to już nastolatki, co niektórzy to dojrzali ludzie i maja swoje rodziny ......... mam tez przykłady nastolatków ( wiek 16 lat w gore) którzy są przerażeni rozmowa z rodzicami o tym co i jak się czuja bo rodzice są konserwatywni i mogą nie zaakceptować dziecka homoseksualisty.

  13. mój 4 latek nie chce jeść warzyw, z owocami był mały problem ale stopniowo sie dla przekonać ........ z warzyw tylko ziemniaki i marchewka (tyko w zupie), inne warzywa tez tylko w zupie ale musi to być krem, wyjątek to kalafior ( nie musi być zupa krem) ale nie zje go jako surówki do drugiego dania
    pomidora, ogórka, sałata na kanapce są bleeeeeeeee, udało nam sie pomidora przemycić z jajecznicy ale to tez nie na długo, robiłam rożne podejścia i nic. Do kilku potraw sam musiał dorosnąć i chyba tak będzie ze wszystkim, np. krokietów z kapusta kiszona za nic nie chciał tknąć, a w tym roku na święta nic innego jeść nie chciał

  14. curry
    Hmm jeśli chodzi o legalizację związków partnerskich to owszem, czemu nie. Związków homoseksualnych także. Jeśli chodzi o adopcję dzieci przez związki partnerskie to też jestem za ale nie jeśli chodzi o pary homoseksualne. Rozwój psychiczny człowieka jest tak skonstruowany, że aby dziecko prawidłowo się rozwijało powinno mieć rodziców obojga płci. Oczywiście istnieją samotni rodzice ale jeśli chodzi o pary homoseksualne jest to świadome zaburzanie rozwoju dziecka. Nie chodzi mi o to, że jest w homoseksualiźmie coś złego. Każdy dokonuje własnych wyborów i ma prawo żyć tak, jak chce. Nie mam nic przeciwko. Ale jeśli zajrzymy do podręcznika psychologii rozwoju dziecka to widzimy etap np. symbiozy z matką lub etap naśladownictwa swojej płci, itp. (skracam żeby się nie rozwijać za bardzo). Jeśli istnieje dwoje rodziców tej samej płci dziecko nie może przejść wszystkich potrzebnych faz rozwoju (zależnych od jego własnej płci - inne u dziewczynek, inne u chłopców). I teraz problemy się komplikują. Inne będą u 2 mężczyzn adoptujących córkę, inne u 2 mężczyzn adoptujących synka, itd. Adopcja jest olbrzymim wyzwaniem, stresem, dotyka dzieci po strasznych przejściach. Dzieci te powinny trafić do domów, które mogą im zapewnić wszystko. W tym szansę na prawidłową identyfikację z płcią i wytworzenie określonej tożsamości płciowej i dzieje się to tylko i wyłącznie przez kontakt z rodzicami obojga płci. Oczywiście można się zastanawiać czy ten problem (braku identyfikacji z jedną płcią z powodu jej nieobecności) nie dotyczy także dzieci samotnie wychowujących rodziców ale jest to kwestia sytuacyjna, a nie świadome umieszczenie dziecka w danej sytuacji.

    ok, ale przecież zanim nastąpi adopcja są rożnego rodzaju testy , wywiady itd można ta kwestie prawnie uregulować, w jakim wieku, które dzieci i które pary jakiej płci dziecko mogą zaadoptować - a homoseksualizm nie wynika z naśladownictwa poza tym dziecko nie naśladuje tylko swoich opiekunów ale i inne dzieci czy tez dorosłych z przedszkola, szkoły itd
    Poza tym jeśli wytworzenie określonej tożsamości płciowej wynika z naśladownictwa to co np z homoseksualistami z rodzin heteroseksualnych lub jeszcze z innej beczki transseksualistami? do tego taki mały przykład, jeśli mój syn chce nosić moje szpilki, malować paznokcie jak jego siostra i odmawia sikania na stojąca mimo wzorca jaki ma w domu, to powinnam się tym martwic ?

  15. jbio
    ALe mówimy o kobietach w rodzinie matka-córka czy wnuki, to co innego.

    Homoseksualizm nie jest normalną sprawą i tyle.
    A dzieci nie muszą tego oglądać. Może nie przejmą tego stylu życia , ale może.

    Na świecie jest tyle bezdzietnych par hetero , które chętnie zaopiekują się dziećmi , że pary homo nie muszą.

    Zostaliśmy stworzeni do związku jako mężczyzna i kobieta i to jest normalne.
    Jakby było inaczej zostali by stworzeni 2 panowie czy 2 panie i to by było normalne.

    piszesz ze dzieci nie musza tego oglądać , ale czego oglądać?

  16. Helena
    elwira
    [
    W Irlandii zmieniono to prawo i np moja znajoma mogła wziąć ślub, wychowują dwoje synów i nikt nie widzi w tym nic złego. Chłopcy nie staja się prze to homoseksualistami bo jeden z nich 14 letni ma dziewczynę, jest z nią już prawie rok.

    a od ktorego roku w irlandi para homoseksualna moze wziasc slub?
    no bo zwiazki partnerskie sa od 2011
    a co do dzieci, to pewno znajomej dziecko biologiczne bo na adopcje dziecka (przez pare homo)chyba prawo w irlandi nie zezwala?
    czy juz sie zmienilo?

    dzieci znajomej owszem, pisząc ślub mam na myśli rejestracje związku partnerskiego, oni to określają ślubem

  17. jbio
    ELWIRA a uważasz to za normalne , że 2 kobiety czy 2 mężczyzn wychowują dzieci ?
    Bo ja nie.
    Normalne jest dla mnie małżeństwo czy związek obojga płci wychowujących dzieci.
    Chcą być w związku proszę bardzo, ale bez możliwości adoptowania dzieci.

    a jeśli matka zostaje sama i wychowuje dziecko ze swoja matka to co nie są to dwie kobiety

    poza tym jeśli ktoś z jakiegoś powodu oddal dziecko do adopcji lub zostało mu ono zabrane , tzn ze nie jest w stanie lub nie potrafi zapewnić mu godnego życia, wiec jeśli znajdzie się ktoś kto jest to w stanie zapewnić to dlaczego nie pozwolić mu na to

  18. jbio
    Jestem na nie jeśli chodzi o pary homoseksualne- żeby adoptowały dzieci, pobierały się itd.
    Reszta to kwestia wyboru, czy wolą małżeństwo czy wolny związek.

    ale dlaczego para homoseksualna nie miałaby zarejestrować związku w urzędzie, przecież nikt nie mówi o ślubie kościelnym

  19. Lutka nie do końca tak jest, bo nawet jeśli jest spadek to rodzina : rodzeństwo , siostrzeńcy itd maja pierwszeństwo w dziedziczeniu.
    Masz przykład naszego mieszkania, Sławek je dziedziczył ale ponieważ babcia była 2 zona dziadka, czyli obca osoba według prawa, sad szukał jej rodzeństwa i dzieci zanim przyznał mu mieszkanie.
    Poza tym nie chodzi już nawet o dziedziczenia, tylko o chęć zalegalizowania związku ślubem, dla większości ludzi ślub to taka kropka nad i, kolejny etap w który chcą wejść z ta druga osoba, dla homoseksualistów nie jest to nic innego

    Uważam ze to co w Polsce o tym mówią i co z tym robią jest chore, z jednej strony mowa o szacunku do drugiego człowieka , a z drugiej jak nie ma on inne poglądy i orientacje seksualna to jest obrażany

    W Irlandii zmieniono to prawo i np moja znajoma mogła wziąć ślub, wychowują dwoje synów i nikt nie widzi w tym nic złego. Chłopcy nie staja się prze to homoseksualistami bo jeden z nich 14 letni ma dziewczynę, jest z nią już prawie rok.

  20. U nas nigdy nie było alkoholu na urodzinach dziecka, chyba ze była większa impreza i jak dzieci poszły spać wtedy starzy szaleli ......... ja zawsze powtarzam ze to impreza dla dziecka, a nie dla dorosłych wydaje mi sie ze pretekstów do napicia się jest wystarczająco dużo

    kiedyś na 3 urodziny mojej córki, mojej mamy przyjaciel wystawił flaszkę, szybko ja musiał schować bo drugim wyjściem było opuszczenie mojego mieszkania

×
×
  • Dodaj nową pozycję...