Skocz do zawartości
Forum

Emka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Emka

  1. Nie kumam czaczy ale odpókać przestaje boleć :| ale tak czy inaczej pójde bo powtórki z rozrywki nie chce mieć ... najlepsze to ide do kuchni na wymiane okładu i patrze ojciec siedzi, ja do niego "a ty co wyspany?" a on "taaaaak " - farciarz
  2. boli udało mi się przespac prawie 2 godziny ale non stop trzymałam zimna aktivie na twarzy ... Mamuśka się obudzi to pójde do sadysty, najgorsze jest to, ze nie mogę sobie zaaplikować jakiegoś mocniejszego środka przeciwbólowego bo ciąża to niet :( Kurde a pogoda idealna do spania ...
  3. Kuwa nie mogę spać :| Pół lewej dolnej strony mnie napiernicza w buzi Wzięłam jednego apapa koło 23 bo mnie zaczęło boleć, poszłam spać po pierwszej, i budzi mnie ból po godzinie wpół do trzeciej wzięłam kolejnego z myślą, że przespie chociać do rana z okładem na twarzy a tu zonk boli jak sk****n mam dziwne wrażenie, że to pitolona ósemka pcha się :( nie mogę spać to włączyłam lapka i patrze, co na googlach ciekawego piszą o takich bólach :( Jest po 5 a ja tylko wędruje co jakiś czas do lodówki i na zmiane małe aktivie zimne przykładam do twarzy :( jak będzie jakaś ludzka godzina znaczy się 8-9 ide do zębologa i niech coś z tym zrobią Jest prawie 6 rano - przez cały czas miałam przyłożony zimny okład z małej aktivi do twarzy z bóle, jako tako lepiej ale nadal boli :| Ide wymienić "okład" i spróbuje zasnać moze się uda choć na godzinę Zmeczenie też robi swoje bo zaczynam ziewać, mały jak na złośc mi nie pomaga tylko wypina i gimnastykuje się ile wlezie
  4. ninnareEmkaJak nabardziej, nie planowana w ogóle, ani za rok ani za 10 ani za 50 po prostu nie miało być... A natura tak chciała, że mimo 2 (słownie - dwóch) zabezpieczeń wpadliśmy i to raptem pare dni po moich urodzinach, żeby było śmieszniej... W styczniu przyjdzie na świat nasz wpadkowy synek hehe...no ciekawe to - a mozna wiedziec jakie to byly zabezpieczenia? ;) wszystkiego dobrego dla Maluszka!! Durex gumeczka kupiona w aptece, co by nie było i tabletki antybociany Dziekuje w jego imieniu :36_3_9:
  5. Madzia po prostu ten moduł mogę zdejmować taka jakby na klips/wcisk było Nawet mojej mamie to podpasowało jak przejechałam jej po plecach z tą wibracją
  6. magdalozaEmkaMagda tylko nie teściowa :P Wieź Maciejco prawda mleka nie ma ale za to smietanke tak Szani - A diabli wiedzą, co będzie zaraz po EMKA!!! ZAbijasz mnie!!! Zaraz umre ze smiechu przez Ciebie...hahahahhaah...No ja mysle,ze bylby zadowolony z "upustu",ale daj spokoj.....a feee....EMKA....no wiesz...hihhih niech się mała uczy od początku jak tam trza kręcic z facetem :36_2_27: nie no zartuje ;) Szani- no jestem ciekawa co bedzie, jakie będzie sie zachowywać po rodzinnym Zaaarazz wracam mam obrade z mama
  7. magdalozaNo cos ty???Pewnie,ze nie zrobie....Wole sama lazic jak lunatyk ale SAMA tez karmic.Nie wiem,jak Wy ,ale ja uwazam ,ze nie ma jak samemu zajmowac sie dzieckiem...Tesciowa ma byc po to,zeby pomoc w kuchni i przy prasowaniu...itp...Wiem,moze to wredne...ALe to moje pierwsze malenstwo i tak naprawde TO NIE WIEM czego sie spodziewac...Bo na MACIERZYNSTWO nie da sie przygotowac jak na egzamin...niestety...No teraz to polecialam,co????Tak serio i powaznie... Teściowa wg mnie u mnie nawet nie ma prawa mi mówić, co i jak z dzieckiem, nawet niech mi nie pomaga bo by nie było tak jakbym chciała Nie chce jej widzieć na oczy A tak nawiasem troche na inny temat to do tego łóżeczka co kupiłam był taki moduł grajaco, świecacy wibrujący - kurde powiem tak, ze ta wibracja jest boska na masaż pleców :36_2_27:
  8. Magda tylko nie teściowa :P Wieź Maciejco prawda mleka nie ma ale za to smietanke tak Szani - A diabli wiedzą, co będzie zaraz po
  9. Szaniniemartw sie nei wolno przez 6 tygodni ;) a tak to na wlasna odpowiedzialnosc ahah wiesz ja tam nie bylam jak kowbojka bo nie dokonczylam porodu hahah A tam nie wolno :36_2_27: jak ktoś mi mówi, że nie wolno to to robie, zakazany owoc sa sa sa A no to też inaczej Chorera coś mnie zębol zaczyna pobolewać
  10. magdalozaA ja powiem tak...,ze ja ZAMIERZAM,powtarzam,ZAMIERZAM (hihihi) byc wyspana i zadowolona!!! I tyle...A jak bede wyla do poduszki albo do was to chyba sama sie UDUSZE za to EMKA....ja wiem wiem....skad te emotikony,ale na tego goscia w bandazach to jakos sie nie natknelam....hihihh Jak zamierzasz być wyspana po porodzie to chyba Maciej bedziesz zaganiać, co by karmił z cycocha:36_2_27: z typu - śpisz pod scianą i mała płacze na papu a ty noge wyciągasz i buch w Macieja, zeby wstałi nakarmił, z takim przekasem do niego " no wstawaj bo chce się wyspać" :36_2_27:
  11. Szaniniuebedzie tak zle :):) dasz rade :0 no nie wyspana to 10000000000% pewne ;p;p; rozkraczona..hmm ja tam niebylam ;) co do sexika po niecalych 4 tygodniach juz :P takze spokojnie dasz rade A ten kowboj to jakoś tak wyszedł z tego, ze wczoraj z mamuska gadałysmy o tym jak jedna babka schodziła ze schodów zaraz po porodzie obie stwierdziłysmy, ze western miała konkretny tylko koń jej gdzieś spitolił :36_1_13: Zalezy jak długo będę wykluwac tego małego stworka, Marcinka 4 tyg masakracza nie no na dobra sprawę to hmmm... powiedzmy, ze urodze 20 stycznia, mój bedzie do 28 co wyklucza zupełnie jakiekolwiek figle bo będe pewno wygmerana masakrycznie a później on jedzie w lutym na poligon, więc połóg rewelacja bez zadnych szczuć, bo najgorsze jest to gdy się chce, a nie mozna
  12. magdalozahihihihi...te emotikonki ...hahaha...skad je wytrzasnelas???? Superanckie!!!W pelni oddaja ten okres..chyba...hihiihihi Będę się czuć podczas połogu jak kowboj po westernie, chodzaca rozkraczona z bolaca upą, niewyspaną jak mumią i pewno czasami ryczącą, bo nie daje rady A emoty są w zaawansowanej odpowiedzi po prawej klik na więcej po nimi i masz peeeeeełłłłłnąąą liste, czesto się powtarzają
  13. magdalozaTYLKO OSTROZNIE,bez szalenstw!!!choc znajac Ciebie to ....watpie,ze bez szalentw sie obedzie..hihiA jak juz termin bedzie tuz tuz...to SZALEJ ILE WLEZIE!!!! Ja tez mam taki planik...hihihih Bez szaleństw taaa :36_2_27: To jest wręcz A wykonalne Zwłaszcza jak dopadam swojego:36_2_55: no jak termin będzie to będzie szaleństwo, biedny S ciekawe czy wytrzyma Trzeba bedzie wykorzystać póki jeszcze bedzie mozna, bo później czas połogu jakoś nie bardzo mi się uśmiecha
  14. magdalozaEMka no no...tylko uwazaj z ta chcica,zebys wczesniej nie urodzila nam tutaj. Musze nadrobić za zaległe przepustki, któe mogły by być :36_2_27: nie no w styczniu będzie trzeba troche mniej, ale jak termin przyjdzie i Marcinowi się nie bedzie spieszyć to wykorzystam go troszku hy hy:36_2_27: Maniulka - kolorkowych :36_3_9: Haaajjj Szani
  15. Aneta - kolorkowych snów ;) Maniulka - 3 dni róznicy mamy Ble coś mnie zgaga łapie :| Dzie Magda, zasnęła pod tym prysznicem czy co ?
  16. maniulka173Hej dziewuszki:) Ja właśnie wróciłam do domku... Zachaczyłam jeszcze z Ł o moją babcię:) No więc tak... Obędzie się bez szpitala , dostałam jakieś tabletki , które mam brać przez 2 tygodnie a nastepnie zrobic ponownie badanie moczu i krwi tak przy okazji. Ogólnie wszytko ok... To po ginkuA to po USG : mały jest większy niż powinien być jak na skończone 32 tygodnie... BPD - 92 mm FL - 67 mm AC - 28, 5 cm Najbardziej zszokowała mnie waga - myślałam że będzie jakieś 1600-1800g a tu - 2150g - także Magda witaj w klubie! Mały jest odwrócony tyłeczkiem na dół i jeżeli do 36 tygodnia nie przybierze pozyci główkowej to lekarz będzie sam próbował go odwrócić ale jak mówił - na wiele nie mam co liczyć - i wtedy będę miała planowaną cesarkę. Nawet nie jestem z tego powodu specjalnie załamana ale wolałabym żeby się obrócił Szkoda, że nie robiłaś tego w 30 tyg to bym porównała ze swoim :36_1_13: ale pewno wagowo podobnie są, zobaczymy jakie arbuzy wyjdą
  17. aneta1808chcice no no no.... ja to moge tylko ci pozazdroscic,jestem sama....a ty juz niedlugo bedziesz miala swojego i mozesz go molestowac.....no ja musze zyc w celibacie... A no :36_2_27: Ja mam go tylko na weekendy w dodatku nie wszystkie, a teraz coraz rzadziej go widze Od 22 grudnia do28 stycznia ma niby urlop, tylko, co mi po tym jak w lutym od 2 do 25 jest na poligonie gdzie kontaktu zero "razem ale jednak osobno..."
  18. Tylko ja nigdy nie lubiłam sprzatać wolałam naprawić jakis duperel w domu niż sprzątać Szkoda, ze brzucha nie mozna na chwile przerzucić na plecy co bym się połozyła na brzuch bo tak daaawno nie leżałam :( Jak jestem na tym L4 to wieczorem sobie mowie - piernicze jutro mam dzień lenia nigdzie nie idzie i kropka - a jak sie obudze to mama pyta idziesz ze mna do miasta/na ryneczek? - a ja No dobra tylko się ubiorę hy hy jak mój piekny przyjedzie to z nim poćwicze pare akrobacji dla dwoje bo kurde bez cenzury mam taką chcice na niegoooo
  19. aneta1808kurde jakis ciezki dzis dzien chodze zakrecona od poludnia,tez tak macie??? sama niewiem co bym zjadla juz chyba wszystko w siebie wepchalam i slodkie i ostre... Najchętniej to bym nic nie robiła po prostu leżała w łóżku i gniła, nie mam weny na sprzątnięcie tej gymeli u mnie w pokoju chyba sobie poczekam do dnia porodu, co by w oczekiwaniu na mocniejsze skurcze porobić porzadki :36_2_27: nie wiem ale zawsze jak mi sie pali grunt pod nogami znaczy sie czas ucieka to szybciej sprzątam :36_2_27:
  20. aneta1808Emkaaneta1808EMKA jestes?? no przeca Ci odpisywałam na pw:36_2_27:dzieki sliczne.... noł problem :36_3_9:
  21. aneta1808EMKA jestes?? no przeca Ci odpisywałam na pw:36_2_27:
  22. Chwilowo nigdzie mi się nie spieszy ;)
  23. To mój jakis spokojny jest do waszych Czasami jak faktycznie jest mocno zmęczony to pochrapuje sobie delikatnie, ale wystarczy go szturchnąc, albo się powiercić w łóżeczku i zaraz przestaję Chociaż nie tak dawno temu, jak spałam u niego był we mnie wtulony - jak to zawsze bywa - to tak, co jakiś czas mocniej mnie przytrzymywał i tak jakby szukał i upewniał sie, ze jestem obok, troche schizy dostałam, ale obróciłam się na drugi boczek i spał już spokojnie Rzekomo ja gadam czasami przez sen, ale nic nie pamietam
  24. Pamietajcie, ze miejsce "menszczyzny" jest przy garach
  25. Wiesz, co Madzia ja jej nie rozumiem nie narzucam jej co i jak bo gdyby tak było to bym pojechała do niej i dałą konkretną bure ze by musiała dzwonić przy mnie do gin... Dałam jej informacje, które mogą pomóc nie wiem czy z nich korzystała bo pewno ma juz mnie dość, tylko niech bierze pod uwagę to, ze jest "sama" z tego względu, ze rodzice nie zawiozą jej do szpitala w razie czego bo raz brat zabrał samochód, a dwa to to, że oni nie mają prawka. W dodatku jej kochana mama lubi sobie co jakiś czas siąsć do stołu w pojedynke i opróżnić 0.7.... :| to mnie martwi bo nie ma kto jej obronić w razie czego - brat w szczecinie na jednostce... Jej samej się nie chce wychodzić z psem jak już pisałam wcześniej, dla mnie to jest chore bo powinna ruszać sie jak najczęsciej zwłaszcza, że ciąży nie miała zagrożonej. nie wiem na co ona czeka naprawdę, fakt mówi się, ze 40 tydzień i plus minus 2 tyg ale sam fakt, że juz jest po 40 tyg robi swoje. Brat prawdopodobnie jutro przyjedzie, czego ona nie wie - chyba, ze jej sie wypaplał? Więc z pewnością on sam ją wyciągnie do lekarza i zapewne poprosi o przyspieszenie porodu A tak poza ta sprawą to se oparzyłam ozora bo próbowałam miodka z przyprawami co się ogrzewał w ganrku do pierników - ciasto zrobione i odstawione do Nd co by zrobic ciacha piernikowe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...