Emka

Anete pewno wsysnęło w wir czasoprzestrzenny

magdalozaEmka sadze,ze jak wymyslali te przesady to nikt nie mial pojecia,ze mozna kolczyk nosic w takich miejscach..hahahaha...Tak,ze spoxMasz racje Szani nie da sie uchronic przed wszystkimi "nieszczesciami" tego swiata Co ma byc to i bedzie... Kolczyk w brwi języku, jednym uchu (bo w drugim tylko co jakiś czas wsadzam aby dziurka nie zarosła) łańcuszek z wisiorkiem, siadanie po turecku, łóżeczko rozstawione w pokoju niedługo kupiony wózek i wgle chyba sie załamie :36_2_27:

Kira89Emka widać, że mały daje Ci już nieźle popalić XD bierzesz coś na zgage? Ratuje się rennie miętowym :) jeśli jest to w środku nocy, a jesli o normalnej porze to staram się zjeść coś lekkiego i do tego gorzka herbata w moim wiaderku :) Isabela - Postaraja się aby zapamiętała te ostatnie dni jako najlepsze, jakich dotąd nigdy nie miała, wiem co to znaczy żegnać się z ukochanym zwierzakiem i jak mozna do "byle" zwierza się przywiązać :36_2_52: Będzie dobrze ;) wiedz, że Ona będzie zyć dopóki Ty o niej będziesz pamiętać :36_3_9:

Szaniw kazdym regionie jest inny przesad ale trzeba myslec ze bedzie ok i juz :) Region regionem ;) na chwile obecną i tak mysle pozytywnie, gdy o ciązy się dowiedziałam to była masakra, no ale zwrot o 360 stopni i jest dobrze no poza teściową, która jest upierdliwa Teraz obecnie mysle jak to będzie w tym styczniu i później, już mam plany, które będą realizowane i są zmienione przez małego ale trzeba iść do przodu, kiedyś mały mi podziękuje, gdy się dowie, że podjęłam taką a nie inną decyzje chociaż miałam z tym problem.. A tak nawiasem jest jakis przesąd co do kolczyków w brwi i języku

Tak samo będac w 5 mc, byłam na weselu ze swoim, taka tam wiejska potupajka. No to wodzirej zaprosił wszystkich do kółka na tańce wygibańce i łapki w góre i sie bawimy, później poszłam na dwór bo było duszno jak chorera jednym słowem i podeszłą do mnie jakaś młoda babka, która podeszła do mnie i powiedziała, zebym nie podnosiła rak w górę bo małe się owinie pepowiną dookoła szyi, bo ona tak miała jak wieszała pranie i o mały włos i takie bla bla bla. W ten czas byłam na etapie oswajania się z myslą, że zostane matką bo sama późno się dowiedziałam i stwierdziłam jej tylko jedno. Gdybym miała stracić brzdąca, już by to było bo na początku maja były kupowane płytki i kleje podłogowe i ścienne które tachałam a do lekkich nie nalezały a póxniej na początku czerwca poszłam do pracy gdzie robiłam po nocach z cięzkim towarem, było jej łyso, że takie coś mi powiedziała, ze zwróciła uwage nie powiem, że mnie wkurzyła, tylko u mnie emocje wzięły góre i zamaist nawrzeszczec to się poryczałam :| no ale mały zyje przeca i rozwija się prawidłowo, a ruchliwy jak diabli czasami aż za bardzo

cieszcie się, ze macie jeszcze małe kuleczki brzuchowe Więcej zmieścicie wigilijnego żarełka, mnie co chwile łapie potworna zgaga, a jak zjem coś to póxniej nie mogę patrzeć na to :( Więc musze grzecznie poprosić synka, co by uwalił się po lewej stronie i dał mi upust przy wigilijnym stole

Szanija tez niewierzylam ale po porodzie stwierdzilam ze cos w tych zabobonach jest. A tam, robie różne rzeczy od patrzenia na coś tam po wieszaniu prania chodzenia pod drabiną i innymi duperelami przesądowymi po prostu mi one lottoją koło tyłka moja mama też w nie nie wierzy więc to rodzinne :36_1_13: Jaki wieeeeeelllllkiiiiiiii Gdybym go dostała to nie wiem jakbym miała się poruszać po domu

Kira89wiem, ze czeka, ale chce tak najwięcej przytyć 12 kg, musze czuć sie potem dobrze sama ze sobą a i tak wiem, ze mogę mieć z tym problemy :( Trudno Ci się to uda Kira ;) ja jedzonka sobie nie odmawiałam i na chwile obecną już przebiłam dyche wiecej a mam 1.5 mc do końca a przede mną wigilia nie myśl ile przytyłaś tylko jak się czuje, pociesz się tym, ze ok 5 kg zejdzie Ci w dniu porodu ;) reszta to reszta o nią się nie martw, wystarczy, że będziesz aktywna a przy maluszku będzie ruchu :36_1_13:

Szanija wozek kupowalam po porodzie bo mowili mi ze wozka niepowinno sie miec w domu dopoki dziecko sie nei urodzi Nie wierze w przesądy no poza czarnym kotem :36_1_13: a poza tym musze ogarnąc pokój, co bym wiedziała gdzie go ulokowac i wgl, bo obecnie po wstawieniu łóżeczka to już maławo miejsca się zrobiło z Reszta wózek kupuje tak samo jak Madzia razem z fotelikiem :)

Szaniheheh Emka :) to szykuj bo zleci....i spakoj wczesneij rzeczy hah ;) rok temu o tym czasei zostal mi miesiac dokladnie :) Właśnie dlatego robie liste, jak mój bedzie mieć urlop lece z nim na zakupy i niech wykłada kase na małego podobno dostał wyrównanie podwyżkowe :36_2_27: a ja czekam aż kochany zus mi chociaż jakaś kase wypłaci bo już normalnie co do grosika wyliczam a jeszcze wózek musze kupić to będzie największy wydatek ech... jak juz go będę mieć to pójdzie z górki

Szani nawet nie wspominaj ze mało czasu :P właśnie robie liste,co mi brakuje a co mam i powiem, ze jest dłuuuuuga a tu 1.5 miesiąca do rozwiązania Tak samo dzisiaj wstałam jako pierwsza zrobiłam sniadanie herbatke pooglądałam coś i za chwile puff do wyra, przychodzi mama i pyta, ej młoda co jest cos nie tak, a ja nakryta kołdrą i mówie "daj mi spokój, chce jeszcze pognić w łóżku dopóki mi nikt nie marudzi niezaleznie czy w dzień czy w nocy. I nie mówie tu o Szymonie" zaczęła się smiać

nie bójcie sie frytki mnie nie zjadły :P ja ich też nie bo jeszcze się robia, a właśnie napitalam na gadulcu z funfela co rodzi na początku maja

Madzia nie piernicz sie z gościem i dzwoń ! Czekam az mi piekarnik sie ugrzeje

Ide te frytki robić

magdalozaCesc...ja wcinam fryty i chyba zaraz je zwroce...,bo juz nie moge a wciskam je i wciskam...Mala dzis spokojniejsza,ale rusza sie ,rusza...wiec nie zamartwiam sie.Wciaz czekam na goscia od lodowki...Zalaczylam kominek ,bo jakos zimno sie zrobilo a jak pranie sciagalam z dworu to normalnie sztywne...heheheEMKA...piatek juz tuz tuz Zrobiłyście mi ochoty na te frytki a mam jeszcze jedno opakowanie ich :36_2_27: Anecia - przeziębiona raczej nie jestem, bo bym już czuła dreszcze kichanie prychanie, a po prostu mi zimno :( chwilowo jest już lepiej :) No jak wróci to będzie wręcz gorąco :36_2_27:

aneta1808czesc EMKA co u ciebie???? jak zdroweczko.... Cześć Anecia :) A Dobrze, tylko mój organizm cos nie lubi duszności marketowych zaraz mi się kręci w głowie :| zimno coś 2 swetry mam na sobie :| Chyba mój osobisty kaloryfer nie daje rady

Kurza melodia was doczytac w 5 minut to nei da rady u mła systkoooo dobbsssse Nie mogę się doczekać piątku dzisiaj znowu miałam wieczorem doczołowo z wiaderkiem na wspomagaczach palcowych a młody zamiast siedziec w spokoju to dawał mi do wiwatu konkretnie ech... zaraz was doczytam mam tylko 5 stron do przejzenia

To ja ide kisiela robić i spitalam z neta, więc kolorkowych pysiaki w brzusiaki :*

Prezent banalny ale fajny :) Idź z tą fotą co mi pokazywałaś ostatnio - wiesz, którą do różowego pasazu na św Marcinie w PO tam zaraz po prawej stronie robią nadruki na wszystkim, ba nawet kalendarze smycze iinne pierdołki ;) ja swojemu na rocznice daje taką podusie:36_2_27: Projekt mój przy współpracy (PSowskiej) kumpla

Kira89ja trafiłam na to forum poprzez koleżankę :) Emka dzięki za linka :* Noł problem :36_2_27::36_3_9:

magdalozaa mnie cos zemdlilo....i mi nie dobrze...:(((((kurna a mialam ochote na cos dobrego....ehh...moze wypije sbie rumianek to mi przejdzie??? Mi mama zawsze dawała albo gorzką herbate, albo mięte ;)

magdalozaHihihhi...no dzis z rana pozamykane drogi byly bo wypadki i oblodzona jezdnia....Maciek jechal ponad godzine do pracy.I mowi,ze teraz juz znow maja ostrzezenia,ze slisko...To nam sie Anglia zimowa zrobila.Tylko wiesz..ja mieszkam troche bardziej na polnoc...moze na poludniu byc troszke inaczej Moj Maciek w robocie...Jak jest w domu to co ty...zapomnij,ze siade przed kompem.Nawet do kibla go zabiera....hihihi.Mowi,ze on wie,ze jak tylko pojdzie siku to ja mu zaraz kompa wezme...hihihiEmka i jak tam?wyogladalas sie tv??? Ha ha Dobre dobre :36_2_27: A noooo troszku se poleżałam i połoczingowałam ti vi :36_3_9: tylko tak coś za mną chodzi siakiś kisiel, który chyba zaraz poleze zrobić :36_1_13:

Monika74EmkaEmka i Ty jeszcze jesteś.............. Ja żem jak nietoperz siedze po nocach ale niczego się nie czepiam:36_2_27:

U Mła wsio gut co z resztą widać na styczniówkach 09 Mały mi daje ostro popalić i jednym słowem zwrot o 360 stopni i więcej się dokonało ogólnie duuuuużżżżżooo do pisania hy hy gdybym skończyła pisać to bym miała pewno powycierane klawisze na lapku