
Madzia1314
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Madzia1314
-
Kasiek chodzimy na rehabilitację ponieważ u małego stwierdzili asymetrię, a także wzmożone napięcie mięśniowe
-
Kasiek i Lucy super że wasze maluchy tak ładnie jedzą :) Aaska a może Filipkowi idą zęby i dlatego nie chce spać...\ gosiaczek-k gratuluję nowych umiejętności Martusi :) A my dzisiaj zaczęliśmy drugą turę rehabilitacji, no i niestety przerwa zrobiła swoje gdyż Dawid jak nigdy dzisiaj się denerwował a na koniec zrobił histerię, a teraz wszystko odsypia :)
-
hej dziewczyny dawno mnie nie było, ale jakoś ostatnio nie mam czasu na nic, albo nie miałam weny na pisanie. Udawało mi się tylko Was podczytywać. Chyba mnie też trochę dopadła chandra jesienna Emilia spóźnione ale szczere życznia wszystkiego naj naj..., przykro mi z powodu wypadku męża, mam nadzieję że szybko wróci do zdrowia....a no i mam pytanko do Ciebie, jak nauczyłaś Michałka wołania siusiu i robienia na nocnik? ja ostatnio walczę to z moją Wiki ale jakoś marnie to idzie, mam wrażenie jakby wogle nie kumała o co chodzi, nocnika używa jako krzesełko i nie wiem jak to przeskoczyć A my wczoraj z Dawidkiem byliśmy na szczepieniu i mój mały waży już 8.100 i ma 70 cm, a no i również pomału zaczynamy rozszerzać dietę. Na początek próbował marchewkę ale jakoś nie zbyt mu smakowała, jutro spróbujemy jabłuszka
-
Cześć dziewczyny u nas też dzisiaj duchota i parnota... alfik współczuję pogrzebu :( ,fajna fotka a Piotruś śliczny :) co do spania to Dawid też przeważnie budzi się tylko raz tak między 3 a 4 a później śpi do 7 :) Olinka fajnie, że wodniaczki zniknęły i mam nadzieję że tę operację uda Wam się wcześniej przeprowadzić :) Emilia podziwiam twojego Michałka, żeby moja Wiktoria tak zechciała gadać :) rób rób badania, lepiej sprawdzić co to jest, jednak z sercem nie ma żartów, a ja trzymam kciuki aby nie wyszło nic poważnego aaska wszystkiego najlepszego dla Filipka z okazji 3 miesięcznicy :)
-
Kasiek mój mały je około 6 razy po 120ml, i ja podaję Bebilon pepti gdyż ma skazę białkową co do prasowania to prasuję te rzeczy które muszę czyli te pogniecione :)
-
Ja cały czas się zastanawiam nad powrotem do pracy, kiedy to zrobić...jak się orientowałam to niestety na żłobek państwowy nie mam szans, a wysłać dwójkę dzieci do prywatnego to mi się nie opłaca, gdyż wtedy będzie szła na to cała moja pensja.Niestety u nas za żłobki lub klubiki każą sobie słono płacić. Więc w takiej sytuacji wolę zostać w domu z dziećmi. Myślę jeszcze nad nianią, ale ciężko jest znaleźć dobrą, zaufaną i to jeszcze do dwójki dzieci:) Co do rozszerzenia diety to my też zaczynamy za miesiąc, nio ale mój Dawidek jest już całkowicie na mm Jeśli chodzi o szczepienie to też szczepię właśnie taką 5 w1, i jak na razie znosi ją dobrze. Na pneumokoki i meningokoki na razie nie szczepiłam. Lekarz polecił abym to zrobiła dopiero jak dziecko będzie szło do żłobka albo przedszkola
-
Lucy wszystkiego najlepszego dla małej Emilki z okazji 3 miesięcy !!!! Kasiek82 witamy wśród nas :) Marjaneczka bombowe widoki :), a nie to jak u mnie bloki...:( Emilia zdrówka życzę, oby to nie był wirus... A u mnie od dwóch dni w domu jest szpital.Dopadła nas właśnie jakaś wirusówka żołądkowa, wczoraj córkę a dzisiaj objawy ma już Dawidek i mój M. Chyba ogólnie coś panuję gdyż rozmawiałam z rodzicami to oni tak samo chorzy i u mojego brata syn też to przechodził :( A co do gondoli to niestety ogólnie moja jest mała i Dawidek już ledwo się co mieści
-
hej hej kobitki :) lucy fajnie masz z tymi spacerkami nad morzem...aż Ci tak troszkę zazdroszczę :) Gosiaczek mi też niestety włosy wychodzą garściami, biorę jakieś witaminy i mam nadzieję że szybko mi to minie A my zaliczyliśmy dzisiaj drugie szczepienie i Dawidek waży 6,900 i mierzy 64cm :) byłam w szoku córka miała taką wagę gdy miała 6 miesięcy, nio ale to dziewczynka :) A jutro idziemy do mojego brata w odwiedziny, gdyż w niedzielę urodził im się synek. Trzeba odwiedzić nowego członka rodziny :)
-
Cześć dziewczyny Gosiaczek witaj :) wszystkiego najlepszego :) fajnie, że do nas dołączyłaś. Emilia widzę że twój Michałek już gada:)a niestety moja córka zaparta na całego co do gadania,mówi tylko mama i swoje słowa po chinsku :), a niby dziewczynki szybciej zaczynają mówić... My też korzystamy z pogody jak tylko możemy, więc prawie cały czas do połódnia siedzimy na placu zabaw :)Co do przekręcania na boki to Dawidek też już tą umiejętność od czasu do czasu osiąga, ale do przekręcania na brzuch to jest za leniuszek:) My drugie szczepienie mamy w piątek i też jestem ciekawa ile ten mój maluch waży...:) A ja od wczoraj mam popsuty humor gdyż od jakiegoś czasu myśleliśmy że wyjedziemy sobie z mężem chociaż na tydzień na urlop do teściów, dzieciaczki by mogły cały dzionek spędzać na dworzu...a tu nici gdyż mąż nie dostał zgody na urlop, będzie mógł wziąść dopiero w październiku lub listopadzie, a wtedy to mi nie zależy bo wiecie jaka to pogoda może być...:( Wow ale się rozpisałam, znikam obiad dokończyć...miłego dzionka :)
-
wow ale tu cisza...widać że są wakację :) a u nas dzisiaj pierwszy dzień od jakiegoś czasu kiedy jest trochę chłodniej...uf przynajmniej człowiek trochę odpoczął od tych upałów. A my w piątek rozpoczeliśmy rehabilitację i jak na razie Dawidek dzielnie ją znosił :) Dziewczyny jak wasze dzieciaczki śpią w dzień, bo u nas od dwóch dni są tylko drzemki po 30-40 min, a jak pamiętam to córka w tym wieku spała o wiele więcej
-
Witajcie:) my też ostatnio prawie całe dnie spędzamy na spacerach i placach zabaw, więc później jak już jestem w domu to nadrabiam zaległości i na internet jest już brak czasu aaska tak od czasu do czasu odciągamy napletek Emilia tak to właśnie niestety jest, że to kobiety po imprezach robią za kierowce a ja dzisiaj z Dawidem byłam u neurologa i moje przypuszczenia się sprawdziły, mały ma małą asymetrię jak również wzmożone napiecie mięśnia barkowego więc dostaliśmy skierowanie na rehabilitację
-
u nas też można powiedzieć że pogoda idealna, nie ma upału, chwilami słońce przyświeca i jest takie przyjemne powietrze, więc z dzieciakami ponad dwie godziny spędziłam na spacerku :) zuzkus współczuję choroby i pobytu w szpitalu, i oby malutka już więcej nie chorowała a z tymi lekami to możliwe że chodzi o antybiotyki, że nie można samemu podawać dziecku do 3 miesiąca. Pamiętam jak moja mała zachorowała w zeszłym roku gdy miała ok 2 miesięcy, to też dostałam skierowanie do szpitala jak by jej się pogorszyło i zwykły lek odpornościowy nie pomógł co do diety to ja nie muszę stosować gdyż małego nie karmie już piersią tylko mm, natomiast jeśli chodzi o chrzciny, to współczuje wam z tymi różnymi przejściami. Ponieważ ja z mężem jesteśmy protestantami to u nas nie ma chrzcin. Chrzest bierze się dopiero w wieku świadomym i sama osoba decyduje czy chce zostać ochrzczona i kiedy. Natomiast małe dzieci mają błogosławieństwo czyli po prostu ksiądz modli się za maluszka
-
u nas też cały czas upały, nawet w mieszkaniu mamy 30 stopni, a tak poza tym Dawid przez ostatnie nocki coś sobie poprzestawiał godzinki i budzi się już między 4 a 5 rano i idzie dalej spać po 6 co mnie już nie ratuję gdyż o 6 budzi się córcia
-
A u nas kolejny dzień upałów, dopiero po południu popadało może z 5-10 minut i trochę pogrzmiało
-
Emilia przyłączam się do wypowiedzi Marjaneczki, w każdym bądź razie trzymam kciuki aby to były tylko wasze chwilowe problemy i po czasie kiedy emocje opadną wszystko wróciło do normy Co do antykoncepcji ja się nie będę wypowiadać gdyż do tej pory jej nie musiałam stosować, dopiero teraz właśnie będę musiała się na coś zdecydować gdyż jak na razie trzeciego dziecka nie planujemy A u nas kolejny dzień upałów, i chyba dzieciakom też one doskwierają gdyż są bardziej marudne. Dzisiaj przez cały dzień zarówno młodsze jak i starsze płakało i marudziło, chwilami traciłam już cierpliwość. Mam nadzieję że jutro już im to minie
-
Olinko tobie z okazji urodzin a tobie Emilio z okazji imienin wszystkiego naj...naj...spełnienia waszych najskrytszych marzeń :) a u nas kolejny upalny dzień więc szybko obiadek ugotowany, mieszkanie trochę uprzątnięte a po połódniu na spacerek z dzieciakami
-
Wow widzę że się same imprezy szykują przez weekend :) u nas też dzisiaj piękna pogoda, słoneczko świeci, cieplutko jest...nareszcie mamy prawdziwe lato :) a u nas ostatnie dni należą do wizyt lekarskich, wczoraj byłam z Dawidkiem u dermatologa który stwierdził, że ta wysypka na twarzy to łojotokowe zapalenie skóry. A dzisiaj byliśmy na pierwszym szczepieniu - i mój mały klocuś waży już 5,250
-
witam i ja wieczorkiem :) Emilia to super że z Teściową jest coraz lepiej, a jeśli chodzi o rowerki to ja wybrałabym pierwszy, ale dlatego że ja z tego rodzaju kupiłam też na roczek córce i jak na razie jesteśmy zadowoleni :) co do pieluszek to ja również używam Dady z biedronki zarówno u córki jak i teraz u Dawidka i także jestem zadowolona. Pampersy zakładam tylko na noc gdyż są według mnie bardziej chłonne a my w Piątek byliśmy u ortopedy z bioderkami i jest wszystko oki, ale lekarz i tak dał na wszelki wypadek skierowanie na usg, więc na początku lipca sprawdzimy sobie jeszcze raz bioderka mnie jak na razie zaczyna trochę martwić ta wysypka co Dawidek ma od ponad 3 tygodni. Na początku lekarz stwierdził że to trądzik niemowlęcy, gdy po dwóch tygodniach nie zniknął powiedział, że jednak jest to chyba skaza białkowa i przepisał bebilon pepti.Ale mały od środy jest na tym mleku a wysypka nie znika. Sama już nie wiem co mam o tym myśleć:(
-
Emilia współczuję choroby Teściowej, mam nadzieję że szybko wróci do zdrowia, i że nie będzie miała żadnych skutków ubocznych, czyli sprawność ruchowa jak i mowa całkowicie wróci
-
hej hej dziewczyny:) emilia suwaczki super...dobra robota :) widzę że u mnie brak jest godziny urodzenia, a więc podaję do uzupełnienia- 4.50 - a nio i super że na usg wszystko wyszło ok. :) a u nas kolejny dzień upałów, a więc spacerek był zaliczony przed największym skwarem, a ponadto Dawidowi niestety wysypka nie znika więc boję się że mały będzie miał skazę białkową, no nic poczekam jeszcze chwilkę i jak wysypka nie zniknie to pójdziemy do lekarza
-
hej hej dziewczyny :) Olinko witaj wśród majówek :) u nas jeśli chodzi o bioderka to nawet nie musimy długo czekać, zapisywałam małego w tym tygodniu a wizytę mam za tydzień, więc nie jest tak źle :) Tylko u nas jest taka różnica że my dostajemy skierowanie do ortopedy który bada i patrzy bioderka i dopiero gdy On stwierdzi że jest coś nie tak to daje skierowanie na usg
-
tak ja podaję zarówno witaminę D jak i K ja w wypisie ze szpitala miałam zalecone przez lekarza podawanie tych witamin, a także przy córce lekarz kazał podawać wit. K przez 3 miesiące, a wit D do ukończenia roczku
-
Cześć dziewczyny :) lucy superanckie zdjęcia ale u mnie dzisiaj pogoda do d... myślałam że dzisiaj wyjde sobie na spacerek a tu nici z wyjścia gdyż cały czas pada mżawka a tak poza tym to już za mną kolejna wizyta rodzinki i jak na razie koniec odwiedzin a więc wróci spokój a mnie jakoś mecze nie pociągają, jak oglądam to raczej tylko wtedy kiedy gra Polska:)
-
cześć dziewczyny :) Marjaneczka moje gratulacje i dużo zdrówka dla Ciebie i Amelki współczuję tak długiego i ciężkiego porodu, nioale najważniejsze że się wszystko dobrze zakończyło i Amelka pojawiła się po drugiej stronie brzuszka :) Emilia współczuję pogrzebów, ja chyba jak większość też nie lubię na nie chodzić A u nas Dawid dostał jakiejś wysypki na twarzy, albo jest to jakieś uczulenie albo trądzik noworodkowy. Jutro mam zamiar pójść do lekarza to zobaczymy co stwierdzi. Natomiast jeśli chodzi o położną to u mnie już była we wtorek. I to sama zadzwoniła i jeszcze tego samego dnia przyszła, a na dodatek następnego dnia sama zadzwoniła i się spytała czy mam jeszcze jakieś dodatkowe pytania. Miłego dnia:)
-
Cześć dziewczyny :) marjaneczka trzymam kciuki aby w końcu Amelka zechciała wyjść na drugą stronę brzuszka aaska super że z Filipkiem jest już oki i jesteście już w domku, a synuś jest przesłodki :) a u mnie właśnie dobiega końca wizyta teściów, więc mam nadzieję że wszystko wróci do normy Emilia podziwiam Cię jak Ty znajdujesz na wszystko czas. Ja chwilami nie wiem jak się nazywam, jak nie karmię małego to córka domaga się zainteresowania i tak w kółko na okrągło. A najgorsze jest kiedy karmie małego a w tym samym czasie Ona chce również na kolana i się poprzytulać a jak mówię aby usiadła obok i się przytuliła to oczywiście nie. Mam nadzieję że jej to szybko minie miłego dzionka