Witam,
Mam problem z 9-latkiem. Mój syn chodzi do trzeciej klasy, nie zależy mu na ocenach, w szkole jest nieznośny, lekceważąco podchodzi do nauczycieli, jest inteligentny, ale oceny ma słabe. Na sprawdzianach bardzo wolno pracuje, jakby mu się nie chciało. W domu nie mam z nim problemu, ale nie wiem jak mam na niego wpłynąć, żeby zaczął się inaczej zachowywać w szkole. Ręce mi już opadają, kary nie działają. Jak mówię "masz zakaz ..." odpowida spokojnie "dobrze", jakby go to nie ruszało. Bardzo proszę o poradę bo chyba w wyląduję w wariatkowie.