
pysia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez pysia
-
zdaje sobie sprawe.Jutro pójde na policje jednak.trudno że wpakuje go na pare lat za kraty(juz ma 5 w zawiasach) to napewno z 6 lat posiedzi.
-
wczesniej mogłam zgłosić tyle że nie zrobilam bo poszedł by za kratki za kradziez na pare lat.
-
Dziewczyny wybaczyłam mu .siedział u mnei jeszcze tydzień.Karte schowałam. Wczoraj patrze że nie ma nigdzie karty,obszukałam wszystko.Wchodze na konto a t\am codizennie po 200 zł wybierane. WYbrał ponad tysiac (całe becikowe i rodzinne) Ja nie pracuje,on siedzial na moich rodzicach utrzymaniu ,a ja dziecko utrzywałam.Utrzymywałam się z becikoweego i kasy ze szpitala która w miesiac poszła na dziecko.Dziś się przyznał że ma karte ,że odda.Wywaliłam g z domu a ten teraz obraca kota ogonem że specjalnie tak zrobiłam, że wczesniej chciałam go wywalić ,że on bedzie pod mostem teraz siedzial i takie różne teksty. z tych całych ponad tysiąc oddał mi 5 zł.
-
Załozyłam mu to,ale jestem bardziej zestresowana że alarm się włączy i pózniej wogóle juz nie bede spala bo bede sobie wmawiać ze nie zadziała dobrze i bedzie kicha.Nie znam zadnych dzieci.Żyłam dotychczas z myśla że mooje kolezanki rodzina itp maja dzieci i nic się nie działo.Słyszałam tylko na paru forach ze dziecko sąsiadki,albo komuś w rodzinie.Ale na tyle forum ile czytalam o tym i o tym monmitorzxe to z 4 przypadki albo 5.Juz nie wiem,obawiam się że dziś siągnę bo chodzę jak w amoku i myśle czy się włączy czy nie.
-
Urodziłam: 27 tc waga 1170 cm-? punkty- ?
pysia odpowiedział(a) na bisia233 temat w Noworodki i niemowlaki
bisiu jak tam u Michasia? -
dziewczyny ale mój mały daje w d*** ,zawsze lubil sie kąpać a teraz ryczał Od popołudnia taki rozryczanu.Nic nie pasuje mu;/
-
Dziewczyny juz nie moge.taki dzieciak byl grzeczny,po zjedzeniu 180 o 19spal dĹ 5-6 zjadl i spal do 9 .teraz whelkie d.codziennie spi i je godzine krocej,wczoraj po 2 przedwczoraj po 3 dzis po 1!rzuca sie,rzuca glowa,pruka,jak obudzi sie to drze pysk na butle a wczesniej z 5razy sie budzil i nic.
-
Dziewczyny widze ze rozmawiacie o chrzcinach:) mój maly jeszcze nie był chrzczony a ma 4 miesiace.Jak myslicie czy nie bedzie złe jak zaproszę tylko moją rodzinę a rodzinę ojca dziecka nawet nie powiadomie??pproszę się odnieść do postu "mama ze złodziejem"
-
Dziekuje! dziekuje! dziekuje!!! jestescie spaniałe! potraficie wybic człowiekowi z głowy glupie myslenie:)Dziekuje,już mi jakoś lżej jest:)dziekuje bardzo:)mój mały 30 skonczy 4 miesiace to pewnie za pare miesiecy bedzie juz wędrował:) po łozku
-
ijak po lekarzuu??mój mały przechodził choróbsko już,straszna rzecz;/
-
Brak apetytu po szczepieniu (?) lub z innego powodu
pysia odpowiedział(a) na Anuszka temat w Noworodki i niemowlaki
szczepienie jak najbardziej,i jak przeszło? -
ja kupiłam na pocatku ale nie zakładam tego jakoś .Nie wiem czy dobrze robie/
-
wkładalyscie do łózeczka to coś co kontroluje oddech?
-
mojego się od poczatku nie lulało.najlepszy patent na spanie to mleczko 40 minut zabawy na macie i włożenie go do łózka .Sam zasypia i najlepiej mu jak sam jest w pokoju.Nie wiem czemu.Ostanio z moim składałam ciuchy w szawkach a mały darł się ,wziełam na rece jeszcze gorzej ryk a jak wyszlismy uspokoił się i zamknął oczy i poszedł spać.jak ktos przy nim jest to on nie zasnie,a ma dopiero 3miesiace.
-
Urodziłam: 27 tc waga 1170 cm-? punkty- ?
pysia odpowiedział(a) na bisia233 temat w Noworodki i niemowlaki
Cudownie!!!!!!!Oby tak dalej! -
1 raz się z czyms takim spotkam,mysle że jesli lekarz nic wiecej nie powiedział to nie ma duzego zagrożenia,inaczej to by do szpitala skierował lub coś
-
ja jestem chyba zabardzo panikara.
-
askasamPysiu Nie czytaj za dużo durnot pisanych przez schizofreników.Jeśli dziecko jest zdrowe to naprawdę tak łatwo sobie krzywdy w łóżeczku nie zrobi.Nie słyszałam w życiu o tym,że z ochraniaczem w łóżeczku dziecku jest duszno.Przecież możesz to sprawdzić dotykając karku maluszka.Poza tym jak kołderka nie jest zbyt gruba to z pewnością nie będzie dziecku duszno. Pewnie,że śmierć łóżeczkowa jest zagrożeniem ale po Twoim poście zdaję sobie sprawę,że na pewno co chwilkę zaglądasz do maluszka gdy ten śpi,więc raczej mu to nie grozi. Małe dziecko nie ma tyle siły,żeby móc uderzyć się tak mocno w skroń by stracić przytomność. Moja córka chorowała na poważne choroby jako niemowlak i kiedy w końcu była już zdrowa byłam przeszczęśliwa i nie zastanawiałam się nad tym czy się uderzy w szczebelki i czy się udusi śpiąc na plecach. Ciesz się,że dzieciątko jest zdrowe i nie daj sobie wmawiać irracjonalnych niebezpieczeństw. mój mały jak mial 9 dni miał rotawirusa plus mysleli ze pecherzce ma,ale naszczescie to bylo jakieś zapalenie z pecherzami 2 stopnia.do tej pory ma blizny wielkości szklanki na jego małym ciałku,a teraz sie tqkimi rzeczami przejmuje/
-
chyba sie dzis wyleczyłam z tego,stwierdziłam że jak sie czyta internet to wychodzi ze wszedzie czycha smierć.kiedys mówiłam że bede sie martwić do roku czasu,ale wiem że potem inne zmartwienia sobie wymyśle.Dałam mu ochraniacZ.Strasznie rzuca głowa i w nocy z calej pety wali bokiem głowy o szczebeelki.troszke wasze odpowiedzi mnie uspokoily
-
dołączam się
-
Dziewczyny macie też takie wrażenie że njalpiej żeby dziecko się rodizło mając pare lat i wogóle nie spało jak czytacie ten internet?? Ja dużo schizowałam,stosowałam się do zasad w kasiązce ,zeby tak nie kłaść czy inaczej.Kiedyś czytałam o każdej pozie dziecka do snu ot tak z ciekawości i wygladało tak nie kłaść na boku bo smierć łożeczkowa,nie kłasć na brzuchu smierć łozeczkowa,nie kłaść na pleca bo się udusi mlekiem.Maly mój strasznie bokiem głowy wali o szczebeli mój mnie nastraszył że może walnac sie w puls i koniec.Wiec znowu przewertowałam internet i znowu łózeczko drewaniane niebezpieczne bo moze się połamać,tak walnac ze koniec,łozeczko drewniane z ochranieczem smierć łożeczkowa bo duszno,łóżeczko turystyczne bardziej smierc łozeczkowa bvo bardziej duszno.To wychodzi na to że najlepiej jakby wogóle nie spało,bo jak zasnie nawet na rekach to moze bezdech mieć i nie zauwazymy.CO o tym myślicie.Jak ja mam zrobić z małym zeby nie walna główka bo juz zgłupiałam bo nic nie można.
-
łoj nie nadąrzam za wami,moje dzieciątko jest z czerwca,wczoraj miało szczepienie:( i jest tragicznie
-
Ja od niego kasy za alimenty nie dostane bo nie pracuje/miał sie wynieść dalej siedzi:(
-
DĹşiewczyny patrze tak na malego i sie zastanawiam.. Wiem na 100 ze nie dam mu nazwiska jego bo nie chce aby byl jedny z nich,maja zla opinie.dowiedzialam sie jak w ciazy bylam. Dylemat mam nad uznawaniem ojcostwa.takze bym nie chciala ale cĹşy nie przeginam?jak on uzna to ma prawa a ja nie chce bo boje s4e ze bedĹşie go zabieral do domu a tam nawet o 3 w nocz nieraz pĂ*ja.
-
Karte zabralam już mu.Dzis go wysłałam po smoczek to powiedział że nie ma kasy . POtem Stwierdził że mam z nim spać bo jak nie to on się wyprowadzi:)Na to liczę.Dodam,że głupia nie jestem i nawet sie jeszcze nie przytuliłam do niego.przez rok tak mnie w ciula robił,a teraz mysli że polece do niego \(rok temu pewnie tak byloby).załuje że poznałam takiego człowieka a z drugiej strony mam mojego synka.Jak jutro się sam nie wyniesie to eksmituje go z domu,bo niedosć że żre i mieszka to jeszcze okrada.Pracy szuka ale stwierdził że to ma byc robota ktora go cieszy.zadną nie chciał aż wpadł na ogłoszenie z obornikiem i chce je,ale sie smiałam Wogóle dla mnie to dziwne że tacy ludzie są jeszcze na swiecie.A co do nazwiska to nie chce,