Serce

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, szczesliwego rozwiazania, zdrowka dla naszych kruszynek a dla nas duzo wytrwalosci i cierpliwosci :) Dziewczyny ja tez jestem na etapie budowy domku, mielismy nadzieje, ze wprowadzimy sie na Wielkanoc ale teraz widzimy, ze chyba jednak w przyszle swieta. Nie mamy cisnienia bo mamy mieszkanko 2-pok 50m, no ale na rodzinke 4os. pewnie bedzie ciasno, tym bardziej, ze w duzym pokoju nie mamy mebli tylko kompl. wypoczynkowy, stol no i tv. Teraz juz jest dosc ciasno. Moj projekt to dom na polanie 2 z Archonu. Frojdel witam Cie w lipcoweczkach Pamietasz to ja Ci przesylalam fluidki ciazowe, ktore zreszta zadzialaly? :)

Fajnie, że macie pieski. Podobno dzieci lepiej sie rozwijaja przy czworonogach. Aniolku zycze Twojemu psiakowi duzi zdrowia. My teraz jestesmy na etapie budowy domu, przeprowadzka zaplanowana do konca przyszlego roku i powiem wam ze mysle coraz czesciej o psiaku. Tez bym chciala owczarka niemieckiego :) Wczoraj bylam na usg 4D. Malenstwo rozwija sie zdrowo. Serduszko 164 uderzenia/min. Przeziernosc 1,9 czyli w normie. Strasznie to bylo wzruszajace gdy prostowalo nozki i odbijalo sie :) Ma juz 65 mm! Termin z usg pokrywa sie z terminem OM czyli dalej 7 lipiec. Zapytalam niesmialo o plec ale gin powiedzial, ze jeszcze za wczesniej.

Czesc dziewczynki, Najlepszego po śwtętach :) daaawno mnie nie było niestety :( siedzialam w domku na L4 i padł mi laptop. Troszke nadrobiłam czytanie waszych postow, ciesze sie ze wszystko u was dobrze i "rosniecie" :) Ja natomiast chudne, juz 2 kg na minusie a ani razu nie wymiotowalam, apetyt mam super. Jutro ide na usg 4D, boje sie czy wszystko w porzadku. Pocieszam sie tylko tym, ze wieczorami brzuszek wyraznie mi sie robi okrąglejszy i twardy. Nie wiem, moze ja juz tak mam, jestem drobnej postury i pewnie takie geny... Świeta spedzialm w domku bo mlody chory, ma zapalenie oskrzeli dosc ostre... :( jurto kontrola u pediatry. Buziaki

Czesc Dziewczynki! Sorry, ze was tak zaniedbuje ostatnio :( niestety w pracy mam straszny mlyn, jak to na koniec roku. Ale jak tylko mam chwilke to was podczytuje czyli nie zapomnialam o was :) Justina myslisz ze w 12 tc juz zobaczysz plec swojej kruszynki? Sama sie juz nie moge doczekac... Ja mam wizyte dopiero 16, ale moj gin ma stare usg wiec takich szczegolow tak wczesnie pewnie nie dojrzy. Ale pod koniec grudnia albo na poczatku stycznia skierowal mnie na usg 4D to moze wtedy cos podpatrze :) Ponoc takie usg najlepiej robic miedzy 11 a 14 tc. Jutro ide porobic sobie badania, ciekawa jestem glukozy bo w poprzedniej ciazy mialam podejrzenie cukrzycy, nawet kilka dni lezalam w szpitalu, ale okazalo sie ze na szczescie nie mam. Jeszcze nic nie przytylam!!??? ale brzuch mam juz lekko zaokraglony, ale w chodze w jeansy i w pracy jeszcze nic nie podejrzewaja...hihihi, powiem im po drugiej wizycie. Odnosnie porzadkow tez jeszcze wszystko przede mna. Okna wymyje M, a ja wypiore firanki, posprzatam w szafkach w kuchni i takie tam... Moj maly tez chory, jutro z rana idziemy do lekarza, mama dzwonila wlasnie ze chyba ma goraczke :( Dzisiaj odbieram wyniki kalu, podejrzewam u niego robaki bo strasznie zgrzyta zebami w nocy i jest niespokojny.

Czesc dziewczyny która dołączy do wprawdzie piję Inkę ale zawsze coś :) Wczoraj przespalam caly wieczor, ale naprawde mialam mega zmeczenie, masakra.... juz niedlugo koniec I trymestru i dolegliwosci znikna, juz nie moge sie doczekac. Jak u was z przytulaniem z M?? Bo mi lekarz kazal meza schowac do szafy na razie :) Ale powiem wam ze nawet nie mam teraz ochoty, wieczorami marze tylko o kapieli i spaniu...

Frojdel gratulacje kochana!!!! Widzisz moje fluidki dotarły :) Napisałam Ci wcześniej, że czuję że zafasolkujesz w tym cyklu i się nie myliłam :) Jeszcze raz gratuluję i życzę spokojnych 9 miesięcy.

Dzięki dziewczyny za porady :) Dzisiaj ide do lekarza zeby zobaczyła to moje gardło i osłuchałą czy cos na oskrzelach nie siadło bo wieczorem bierze mnie taki suchy, pusty kaszel. A gin kazal mi brac chlorochinaldin 2 tabl. co 3 godz. Po pierwszym dniu nic nie pomoglo i przestalam brac bo boje sie o kruszynke...

Cześć dziewczyny, ale fajnie już 1 grudzień... święta tuż tuż... mnie też przestały już piersi boleć... ale nadal boli mnie krtań... już miesiąc. domowe sposoby nie pomagają, lekarz kazał mi ssać chlorochinaldin. Aniołku, fajny spacerek mieliście, my jeszcze niestety nie bo mały dopiero co wyzdrowiał i nie chce go tak od razu targac na zewnatrz. Lusitano, mi tez ostatnio cos brak cierpliwosci :( krzycze na M albo malego i czuje taka bezsilnosc. Dziewczyny czy przytykają wam się uszy??? Bo mi tak i to samo miałam w pierwszej ciąży...

Alis tez mam mielone z marchewka z groszkiem i ziemniaczkami.. mniammm :)

Cześć dziewczyny Ja mialam dosc intensywny weekend. Najpierw zakupki, potem odwiedziny znajomych. Nie mialam czasu poleniuchowac, jak zawsze zreszta... U nas śniegu po pachy i cały czas pada :/ Choć jakbym siedziała w domciu albo była w górach to byłabym wniebowzięta.... :) Lusitano, w tym roku też mam nici z nart a tak to kocham, no ale cóz dzidzia najwazniejsza... Radosna, odpoczywaj i wygrzewaj się w łózeczku poki mozesz :) Alis tez siedze w pracy, ale caly czas mysle ze jeszcze klika tygodni i bede wypoczywac. Jak dlugo zamierzasz pracowac? Też marzy mi sie juz choinka :) Oh jak ja uwielbiam świeta, ale okresu przed swietami NIE. Porzadki, zakupy, kolejki i korki... :(

Aduśka bardzo mi przykro... ale zgadzam się z natalkiena ze czasem nasz organizm robi to co dla nas lepsze. Nie smuc sie... dzieci utracone nie odchodza, tylko rodza sie troszke pozniej...

Aniołku tak bardzo mi przykro kochana.... Taki żal....

Aniołku, myślami jesteśmy dzisiaj przy Tobie, oby wszystko skończylo sie dobrze. Tulę Cię mocno...

Alis staram sie nosic małego ale czasem jak nalega to muszę. Zazwyczaj podnoszę go do szafki w kuchni gdzie są słodycze :) I stoi sobie tak na blacie i wymysla co by tu zjadl, ale na szczescie wybiera tylko chrupki albo ciasteczka maslane. Nie lubi czekolady. Dziewczyny jak ja wam zazdroszcze, że siedzicie sobie w domku, sprzatacie i gotujecie obiadki... hmmmm a ja musze kiblowac w pracy od świtu do zmroku... :( Aniołku trzymam kciuki żeby twój M znalazł następną pracę. ana29 ja tez uwielbiam swiateczne hity :) juz sie nie moge doczekac kiedy w radio beda nonstop lecialy, zawsze to jakos umila ta szarówę na zewnatrz. Boli mnie dzisiaj brzuch. wogóle zaczęlo mi byc niedobrze po zjedzeniu roznych rzeczy, ale jeszcze nie wymiotowalam. W poprzedniej ciazy tez nie.

Cześć Aniołku, ranny ptaszek z Ciebie :) Mialam dzis rano mega kryzys. Myslalam ze nie pojde do pracy :( ale juz ok. Przylaczam sie do

Czesc, Aniolku ja po imprezie dlugo nie moglam dojsc do siebie. M pozwolil mi spac do 10 potem poszlam na wybory i do kosciola, zjadalm obiad i znow zasnelam... Teraz tez chce mi sie spac. Jest mi niedobrze, choc nie wymiotuje. Curry a ja z checia bym posiedziala w domu. Tak mi sie juz nie chce rano wstawac do pracy :( Mysle ze tym razem szybciej pojde na L4 niz poprzednim razem (pracowalam do 8 m-ca). Laski znalazlam na necie jakis inny test na plec. i ten mi sie sprawdzil co do I ciazy. Mozecie zobaczyc czy tez wam sie sprawdzil. teraz znowu wychodzi ma synek ;) no zobaczymy niedlugo... Planowanie płci dziecka. Chłopiec czy dziewczynka? - Familie.pl

Czesc dziewuszki! Camille pewnie za wczesnie zeby zobaczyc serduszko. Nie martw sie za 2 tygodnie napewno zobaczysz. Alis to ja chetnie wpadne na ten serniczek,,, uwielbiam serniki :)) Justina, ale Ci zazdroszcze tego leniuchowania. Ja niestety od rana na nogach, najpierw zakupy potem misialam zrobic obiadek, pomagal mi maz :) Potem sie zdrzemnelam na godzine z malym. Ide dzis na impreze, nie wypije sobie koloroych drinkow ale za to pojem... :)

FrojdelRadosna super :) kiedyś i nam się uda :) Dziewczyny jak tam samopoczucia: Btg, Mamma, Radosna, Justina, Kachna, Ardhara, Serce, AnnD - jak się czujecie, opowiedzcie coś, wklejcie zdjęcia, brakuje waszych opowieści, radości, fluidów :)Trzymam za Was wszystkie mocne kciuki :) Czesc Frojdel! Jak Twoje staranka co drugi - trzeci dzień? Mam silne przeczucie że tym razem Ci sie uda... :) jak mam racje to chce byc chrzesna za to trzymanie kciukow :) no i oczywiscie wysylam fluidki.... U mnie super, w środę zobaczylam moja kruszynke, mierzy 6 mm, taki olbrzym :) Serduszko bije i juz ją tak kocham, ze na sama mysl ze sobie tam w srodku spokojnie siedzi i rosnie az mi sie plakac chce ze szczescia.... Nie mam mdlosci na szczescie za to cycuchy.... ah takie moglabym miec caly czas... hihihi. Staniki mam za male :) No i sennosc mnie dopada popoludniami. Przesylam buziaki i fluidki do wszystkich staraczek.....

Witam staraczki moje kochane :) Dawno mnie tutaj nie było, bo przerzuciłam sie na wątek lipcóweczki 2011... Udało mi się :) Inkaa kochana, jak zaczelam mierzyc temp. obserwowac sluz to sie udalo :) no i staralam sie co drugi dzien a przy skoku temp. codziennie :) Madzialska, Frojdel i inne dziewczyny bardzo mocno trzymam za was kciuki i przesylam fluidki.... Roniu, miska pozdrawiam was serdecznie :)

ale klikacie szybko, ledwo nadazam was czytac... :) jesli chodzi o wozek to jeszcze o tym nie myslalam, najgorsze jest to ze pierwszy wozek synka sprzedalam kolezance. Byl to Bebecar Icon. Nie wiem czy jeszcze go ma czy tez dalej odsprzedala. Co do palenia, ogolnie jestem totalna przeciwniczka palenia w ciazy, ale slyszalam taka opinie, ze jesli kobieta palila nalogowo duzo, to jak zajdzie w ciaze nie powinna tak od razu rzucic palenia. Bo dla organizmu to szok. Amithia kobieto i po coś ty o tym makaroniku wspominala, teraz to mi normalnie zoladek do kregoslupa przyssalo. I naszla mnie taka ochota na ten makaronik :) Ja mam dzis rybkę :) Camille daj znac po wizycie. Na pewno bedzie dobrze. Aduska troche Ci wspolczuje tej pracy na nocki :( jeszcze w ciazy... bidulko...

Wiecie co laski, cyba cos w tym jest ze na syna lepiej sie wyglada, a corka odbiera mamie urode. Ja w ciazy wygladalam super, z tylu nikt by nie powiedzial ze jestem w ciazy, tylko brzuch mialam do porodu wazylam 58kg a po 7 dniach 47kg. Wogole mialam super cere, wlosy na glowie mi strasznie szybko rosly, natomiast na nogach prawie wcale... :))

Aduśka, bedzie dobrze! Trzymam kciuki &&&&& Amithia, mojemu wyszlo po roku. Tez lezelismy w szpitalu. Teraz sobie sami radzimy. Jak zbliza sie brzydki kaszel, to od razu inhalacje i przechodzi. U mnie pojawiaja sie male dolegliwosci tzn. czasem jest mi niedobrze jak cos zjem. Czy to są mdlosci??? I szybko robie sie glodna. Kurcze, jak ja wytrzymam w pracy do 16... wszystko juz zjadlam... :)))

alis, no 30 kg to naprawde duzo :) ja przytyłam zaledwie 8 kg, wiec pewnie latwo mi mowic. ale wczoraj lekarz na wizycie dobrze pamietal moja pierwsza ciaze i powiedzial ze startowalam z mniejszej wagi (50 kg) a teraz z 52kg! ale cholera ma pamieć... :))))

Amithia mam nadzieję ze maluszek dzisiaj lepiej sie czuje. Na pocieszenie powiem Ci ze u nas inhalacje i dusznosci to standard. Mlody od dluzszego czasu jest leczony Flixitidem i singularem. Leczenie w kierunku astmy... :( ale jak rozmawialam z kolezankami z pracy to czesto sie to zdarza u maluchow i przechodzi z wiekiem.

U mnie w pracy laski na Dukanie tez sporo schudly, ale ta dieta bardzo niszczy watrobe. Po ciazy na schudniecie najlepsze jest chyba jak najdluzsze karmienia piersia. Przynajmniej u mnie tak dzialalo :) Powiedzcie mi laski ile kwasu foliowego bierzecie na dzien? Mi lekarz zalecil 2 tabletki dziennie, witaminy dopiero pozniej.