anielinka

kasioleqqkobietki zaraz lece napisac na boku, bo wpadla siostra mojej bratowej ktora mieszka pietro nizej z synkiem Krystianem on jest tez z 2008 tylko z grudnia, chlopakie zrobili rozpierduche na maksa ale Kacper troche podziczyla jak to mowi Anouk i teraz oglada bajeczke mam nadzieje ze pojdzie zaraz spac a nie tak jak zazwyczaj po 16...potem spi do 18...ehhh musze go przestawic:) Nela troszke sie wyciszyla, ja kolezanka wziela ja na rece to zasnela, ale chlopaki tak szaleli ze sie obudzila, a teraz poszli i mala spi:) Ja właśnie też zaczełam przestawiać Amelke, przez to wczorajszą pobudke o 7, amelka poszła spać po 12, a nie o 14, a na wieczór zaneła o 20.30, a nie koło 23 Dzis specjalnie wstałam o 8 i hałasowałam zeby ja obudzić, a teraz poszła spać o 12, a wieczorem tez bede chciała ja połozyć o 20...może jakoś wkońcu uda się ją przestawić...

magda_79anielinkamagda_79Ale sie nameczysz! P. przyklada sobie w kazdej wolnej chwili oklady zelowe (zamrozone) i mu juz ladnie ta woda zeszla. Jakie okłady żelowe??? nic nie wiem na ten temat... W aptece P. kupuje taki oklad zelowy, ktory wklada sie do zamrazarki, a potem (owiniety w jakas cieniutka szmatke) przyklada do kolana, owija jakims bandazem (sa tez specjalne opaski na takie oklady) i trzyma az sie rozmrozi. Nie wiem czy akurat dzieki temu, ale juz prawie nie widac, zeby miala ta wode. Dzięki Magda nie wiedziałam że jest coś takiego, musze to kupic koniecznie...oczywiście lekarze nigdy nie poinformują pacjenta o czymś takim, bo po co

Anouko witaj i Madzia !! dobrze , ze sie Misiek rozkreca na zajeciech ^^ fajnie , ze ma kontakt z dziecmi , w przedszkolu bedzie mu sie łatwiej zaadaptowac :) co do pracy to jeżdze 1 lub 2 razy w tyg , narazie tylko tak moge bo Jula zostaje z na zmianę u rodziców lub tesciowej a i mama i tesciowa pracują , wiec jezdze tylko wtedy gdy mają wolnę ( pracują zmianowo ) z dojazdem tez trochę kicha bo z domu wyjezdzamy ok 20 po 6 , zawozimy Julę do T albo mamy , o 7.09 mam autobus do miasta a nastepny o 8.20 juz bezposrednio do pracy , jade 40 min i na 9 jestem koncze o 16 o 16 .02 mam powrotny który spóznia sie srednio pól godziny wiec w miescie jestem po 17 i 17.30 mam spowrotem do rodziców lub T .... zrozumieliście ? , bo a nie Tak mniej więcej w każdym badz razie cały dzień rozpizony...

magda_79anielinkaO hej Anouk! Fajnie Cię czytać jak remoncik? wyniki w piątek...jestem ich strasznie ciekawa co tam wyniknie, kolano mam jak bania i najgorsze że jak ta woda się znowu nazbierała, to w nocy daje juz się we znaki Ale sie nameczysz! P. przyklada sobie w kazdej wolnej chwili oklady zelowe (zamrozone) i mu juz ladnie ta woda zeszla. Jakie okłady żelowe??? nic nie wiem na ten temat...

O hej Anouk! Fajnie Cię czytać jak remoncik? wyniki w piątek...jestem ich strasznie ciekawa co tam wyniknie, kolano mam jak bania i najgorsze że jak ta woda się znowu nazbierała, to w nocy daje juz się we znaki

Witam...ale dziś tu pusto Andzia się nie odezwała...hmm dziwne...ta godzina, mam nadzieje że ją nie rozłozyło Magda u nas deszcz leje od rana, ale też zapowiadali snieg więc zapowiada się kolejny dzień siedzenia w domu Cafe aż tak źle ? dziś już wracacie do domku??? Justynka ja wczoraj zrobiłam Amelce sałatke owocową, ale nie chciała jej jeść:( zdecydowanie woli wszystko osobno... A ja dziś wstałam o 8 i zaraz po mnie wstała Amelka, musimy się przestawic na takie wstawanie, a nie przed 10

Wiecie że to był ostatni odcinek Usta, usta z tej serii? już się nie moge doczekać kolejnej... Amelka miała już dwie pobudki, za pierwszym razem obudziła się z mega histerią, wtuliła się mocno we mnie i mocno szlochała aż nie mogłam jej uspokoić nie wiem czy coś jej się przyśniło, czy coo... A ja dopiero co też odeszłam od dechy, uff zgrzałam się... Agulcia świetny prezent teściowa sprawiła Zuzi, ale jakoś mnie on nie przekonuje w 100%, Amelka i tak dosyć dużo czasu spędza na ogladaniu bajek, więc wolałabym żeby czymś innym się zainteresowała niż telewizją... Justynka świetne zdjęcia Olek ma kuchnie? czy to nie u WAs?

zmykam na Mjm...acha Amelka śpi już pół godziny ciekawa jestem kiedy pierwsza pobudka...

Kasioleq właśnie obejrzałam Twoje zdjęcia na nk. śliczna z Was rodzinka Ty wyglądasz świetnie, no a Kapiś to Twoje odbicie lustrzane

Andzia dobrze że z dziećmi w miare ok, mam nadzieje że szybko da się wirusy przepędzić! Zdrówka dla całej bandy szkoda że nie udało się do Biedronki zajechać, a u Was jest Biedr.?

andziaZapomniałam, mój mąż stwierdził, że karkówka jest rewelacyjna i zjadł z dokładką No to musi częściej Ci nie wychodzić

kasioleqqAnielinka wiesz a moze pogadaj z siostrą Ł. żeby ona kupila malej jakis wystrzalowy ciuszek a t.niech kupi jakas fajna zabawke:) no chybaze szwagierka odziedziczyla gust po mamusi to bym nie ryzykowala No ja bym nie zaryzykowała jak Amelka była mniejsza, to one kupowały jej ciuszki, no bo wiadomo malutkie dziecko to nie bawi się zabawkami...i powiem Ci że większośc tych ciuszków wogóle nie używałam bo były to ciuszki z jakiś sztucznych materiałów np. skarpetki z bazarku

Cafe Andzia ma racje, jeden dzień wytrzymasz jakoś u rodziców, a przynajmniej będziesz pod opieką, bo nigdy nic nie wiadomo... Kasioleq ale poszalałaś zakupowo! Super miłego spacerowania z Nelcią!:)

andziacafe82anielinkajuż sobie wyobrażam ten szałowy ciuch w wydaniu teściowej nie no myslalam,ze ty wybierzesz jak tesciowa to faktycznie nie ma co ryzykowac Jakiś sześciopak skarpet z bazarku np

cafe82andzia zdrOWKA DLA WAS,i ty tez daj sie przedabac,co?magda misiek jest niesamowity anielinka no to sa konkretne pieniadze...moze jakas zabawka i jakis szalowy ciuch dla malej modnisi? jA juz dobrze,popijam wlasnie pepsi poza tym pobyt u moich rodzicow to naprawde nie jest dobry pomysl o wszsytko sie wkurzaja...o to,ze olek nabrudzil przy obiedzie,ze pokruszyl bulke...ze gdzies tam leza nasze ciuchy...ku...jutro jade do domu,bo szkoda moich nerwow już sobie wyobrażam ten szałowy ciuch w wydaniu teściowej

andziaAnielinka nie wiem co Ci doradzić w sprawie przezentów, co Amelka lubi najabardziej? czym się najchętniej bawi? Może jakieś lego fajne? No ona to chyba wszystkim po trochu się bawi...wcześniej też myślałam o jakimś Lego, ale teraz nie jestem pewna, bo widze że cała zabawa klockami polega na tym żeby je rozrzucić po podłodze i nimi rzucać

magda_79I ja bym poszla spac. Pociesze Was - u nas jest tez taka cudowna pogoda. Wlasnie dzwonil P., ze mlody znowu bunt jedzeniowy, to juz 3. dzien. Mlody chcial ze mna rozmawiac. Michał: witaj, mamo! Ja: witaj synku, co robisz? Michał: troche sie bawie. Ja: a zjadles obiadek? M: tak Ja: a co jadles? M: pyszne ziemniaczki.Mlody ma tupet, klamie jak z nut! Wiadomo, dzieci czasem ponosi fantazja...

Moja:Za poprawę pogody, niech deszcz idzie precz!!! Za naszą ciężaróweczke Cafe!!!

andziaAnielinka ja to bym najchętniej poszła spać A mi przeszedł sen, ale jak położyłam się z Amelką jak ją usypiałam to myślałam że zasne, a miałam zupe wstawiona na gaz, więc dopiero by była jaja jak bym usneła

Gadałam dziś z siostrą Ł. i już pytała się o prezent dla Amelki na Święta, ona chce przeznaczyć 100 zł i t. też 100 zł., mogą to tez połączyć i kupić jeden, ale ja i tak nie mam zielonego pojęcia co by jej kupić sensownego

I my po obiedzie, teraz najchętniej bym się poszła pospacerować, ale o czym ja marze... Andzia u nas też światło od rana zapalone Cafe daj znac jak się czujesz, juz lepiej?

andziaanielinkaandziaNo lipa, bo nie mam dzisiaj obiadu A to też miało być dla dzieci? czy tylko dla Was? No dla wszystkich. Kurde, ale jestem dupa wołowa Dziewczyny już wstały? może jakąś zupe na szybkiego zrobisz? jakąś z mrożonki, czy pomidorówe, ew. jakiś makaron???...kurcze nie mam pomysłu...

agulcia83anielinkaAmelka juz wstała, spała całe 40 min no nic, ale może wkońcu wieczorem jej się będzie chciało spać...Zuzia nadal spi. Kubus rozrabia, a ona nie zamierza wstac chyba. Qrde obiad juz gotowy u tesciowej a ta jak na zlosc spi :P To ile ona już śpi??? czy ja już pisałam że masz fajnie z teściową nie dośc że w porządku kobita to jeszcze obiad upitrasi, teraz to takiej ze świecą szukać:))

andziaanielinkaandziaKurde trzymałam karkówkę w piekarniku 1,5 h i nie jest jeszcze dobra. Poza tym nie pachnie zachecającouuu no to lipa :( No lipa, bo nie mam dzisiaj obiadu A to też miało być dla dzieci? czy tylko dla Was?

Amelka juz wstała, spała całe 40 min no nic, ale może wkońcu wieczorem jej się będzie chciało spać...