Goya nie miałas czasem takich objawów jak się Leos zagnieżdził w brzuszku??
tylko ta gorączka mi do tego nie pasuje,
A mojej mamie tez sie nie da wytłumaczyc, tylko ze byłam ja i Maciek to ona troszke, zaznaczam troszke odpuszcza, jak byłabym sama to pewnie bym miała taki wywiad ze dziecko nie moze tak długo płakac bla bla bla to jest straszne a moja mama i tak zawsze wie lepiej i nigdy nie da sobie przetłumaczyc, albo mowisz cos do niej i niby cie rozzumie zgadza sie z toba a nastepny razem robi po swojemu grrrrrr