agulaf

Goya nie miałas czasem takich objawów jak się Leos zagnieżdził w brzuszku?? tylko ta gorączka mi do tego nie pasuje, A mojej mamie tez sie nie da wytłumaczyc, tylko ze byłam ja i Maciek to ona troszke, zaznaczam troszke odpuszcza, jak byłabym sama to pewnie bym miała taki wywiad ze dziecko nie moze tak długo płakac bla bla bla to jest straszne a moja mama i tak zawsze wie lepiej i nigdy nie da sobie przetłumaczyc, albo mowisz cos do niej i niby cie rozzumie zgadza sie z toba a nastepny razem robi po swojemu grrrrrr

tak Bartusiowi bardzo ładnie wychodzi da, da lub czsami ta,ta, i czasami mu wychodzo ada-aga:) Ale ma ma nie chce za nic powiedziec hihihhi

dzień dobry w słoneczny wtorkowy poranek Zapraszamy Iwonko do nas, bardzo sie cieszymy ze dołączyłaś do naszego grona Goyu bardzo ci współczuje ze Leos taki chory, no i tego ze ty sie męczyłas zeby sam zasypiał a mama to wszystko w 1 weekend zaprzepasciła. ale jestem pewna ze jakbym małego zostawiła samego u mojej mamy to miałabym to samo.jak byslismy w niedziele na obiedzie i przyszła pora drzemki Bartka to tak jak w domu poszłam go połozyc zaczoł płakac a moja mama juz leci do niego ze go wezmie...... masakra ale na nia musiałam makrzyczec zeby go nie brała, ale jakby była sama bez kontroli to napewno został by uspiony na rekach....

witajcie gouy dużo zdrówka dla Leonka, niech szybko do zdrówka wraca Ciesze się ze wypad do Polski si e udał i ze się wybawiłas ze hohohho

Dziewczyny ale sie rozpisałyscie Inka niech malutka szybko do zdrówka wraca. ja po tej nieprzespanej nocy to jakas ospała jestem i nie bardzo mi dzis szły te porzadki.....wyszło na to ze tylko ogarnełam ,moze jutro uda sie wziasc za porzedne sprzatanie

Bartuś nie przepada za kobietami z duża fryzurą hahaha, jak taka widzi to jest wrzask ze hohoh

witajcie ja tez dzis w planach mam porzadki, musze zaczec te przedswiateczne dzis by,ła straszna noc Bartek płakał od godziny 1:30 do 3 jestem tak niewyspana ze chyba zrbie sobie drzemke

Ja tez zaraz zmykam pod prysznic, jaktylko sie zwolni:)

inka_80U mnie tez to samo tylko nie amietam kiedy bylam na proszonym obiadku hihi Znaczy u Ciebie dzien jak codzień

hejka My dzisiaj tez byliśmy na proszonym obiadku, u mojej mamy( ach jaka ta babcia zakochana ) A jutro musze sie zabrac za świąteczne porzadki bo moge do świat nie zdążyc,hiihhii

didiankano tak ja dzis na proszonym obiadku bylam - wiec totalny luz -a jutro powrot do codziennosci :) czylki sprzatanie gotowanie plus Tomcio!! istna radosc!! pozdrownienia dla moich rowiesnic!! buziaki!! To tak jak u mnie

hej dziewczyny co się tak weekendujecie, co tu takie pustki??????????

aga27 Czemu dzieci nie rodzą się z ząbkami? A tak w ogóle to mojej koleżance urodził się synek z jednym ząbkiem wyobraźcie sobie co ona przeżywała w pierwszych dniach karmienia, ale jakoś żyje. a widzisz niektore rodza sie z zabkami z tymi dziecmi to tak jest jedno nawet nie daje znaku ze ida mu zabki a drugie goraczkuje jest marudne i je strasznie boli.... Bartus ma dziasełka spuchniete ale zabkow nie ma

Moj kochany mąż dzis w domku i on robi obiadek Achh jakiego ja mam fajnego mężą:36_4_10:

roniamoje dziecko dostalo elektryczną szczoteczkę od mikołaja i jest mega szczęśliwy mówi że jego marzenia się spełniły chyba ktoś nie lubił zębów szczotkowac

Milka no to super prezent sobie sprawiłas na Mikołajki:ok::ok:

My z Bartusiewm równiez zyczymy udanuch Mikołajek i abyście zebrały(wy i wasze skarby) mnóstwo świetnych prezentów. MArtusia ale byłaIMPREEEEZA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

czesc miska:) My własnie uczymy Bartusia spac samego i musze powiedziec ze tez juz sam zasypia, wczoraj nawet jak byli u nas i połozyłam Bartusia do łóżeczka to zasnoł sam i nawet przez chwile nie zapłakał.jestem z niego dumna:36_2_27::36_2_27::36_2_27::36_3_9:

Milka widze ze jutro przed Wojtusiem wielkie wyzwanie, trzymamy kciuki z Bartusiem o małą ilosc wpadek:)

Bardzo mało dziewczyn zostało, albo tak mało pisza w naszym watku, a szkoda.

dziewczyny dużo zdrówka dla was i waszych rodzin, i mniej takich niemiłych sytuacji

POOH widze ze mieszkasz GDZIES Na ŚLĄSKU, może gdzieś niedaleko mnie:)))

A leonek je butle?? Bartus jest na piersi wiec nie mam takiej możliwosci zeby tyle spac....

Bartek nam wczesniej tez zasypiał w samochodzie , jak tylko usłyszał szum silnika, a teraz jak jedziemy do tesciów (pół godz.) to czasami cała droge nie spi .

to nawet nie macie takiej strasznej drogi, jak długo zawsze jedziecie??teraz z Leonkiem to pewnie dłużej niż wcześniej??