Kubuś mówi dużo pojedynczych słów, ale tak jakoś niewyraźnie i zamiast "k" mówi "t', czyli jest todut, a nie kogut, totek zamiast kotek itp. Martwię się tym, bo dwójka starszych dzieciaków w jego wieku mówiła już normalnie (mam 15-letniego Marcina, 12-letnią Angelę i Kubusia). Cześć apatu, fajnie, że tu wpadłaś! Pisz ile możesz, bo jak widać słaby tu u nas ruch - niestety Z którego stycznia jesteście? Napisz coś więcej.Wiesz, synek naszych znajomych zaczął mówić dopiero w wieku mniej więcej 3 lat, więc jest to raczej indywidualna sprawa każdego dziecka, ale wiem też od znajomej, której synek słabo mówi w wieku 2,5 roku, że ma bardzo przerośnięte migdały co powoduje, że gorzej słyszy i dlatego ma problem z mówieniem. Czy Wasz pediatra ma swoje zdanie na temat Kubusiowego mówienia? Może udało by Ci się pójśc z Kubusiem do laryngologa żeby sprawdził czy wszystko jest ok.... Może nic się nie dzieje, ale warto sprawdzić żeby się uspokoić i później cierpliwie czekac na jego rozgadanie się.