-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez darenka0707
-
Aga Bardzo się cieszę, że z płytkami wszystko gra i, że nawet się o 1 poprawiły. Suuuuppppeeerrrr. A ja co jakiś czas obcinam sobie paznokcie u jednej stopy bo u dwóch naraz byłoby za trudno. Ehhh... te moje pomysły. A włosy muszę sobie farbnąć tylko jestem nie zdecydowana czy na jasno czy na ciemno i tak zwlekam. Zawsze miałam jasne i się boję, że może w ciemnych będzie mi nie ładnie. A tak w ogóle to jestem bardzo ciekawa jakiego koloru włoski będzie miała Księżniczka czy jasne czy ciemne. Ja mam ciemny blond, a Sylwester prawie czarne choć latem bardziej w taki brąz mu idzie.
-
Witam się Kochane. Melduję się oczywiście w dwupaku. Wczoraj poszłam wcześnie spać. Musiałam się z tym wszystkim przespać. I doszłam do wniosku, że troszkę się tu przemęczę tutaj mamy swój pokój bo ogólnie dom ma ok. 200m kw., a później tzn. jak pójdę do pracy czyli jeszczę troszkę czasu zanim pójdę do pracy to wyprowadzimy się i nie będziemy mieszkać ani u rodziców, ani u teściów. Tak jak piszę Mirabell wszędzie dobrze póki razem się nie zamieszka. Angela Cudny filmik. Oskarek troszkę inaczej wygląda na filmiku niż na zdjęciach. Słodki jest. Mirabell Trzymam kciuki za udanę wizytę i czekam na relację. Aga 0 dni nieżle. Gratuluję 40 tygodnia. Asia Współczuję takiego złego poczatku dnia. Mam nadzieję, że czujesz się lepiej. Odpoczywaj Kochana jak najwięcej. Irena Kochana cieszę się bardzo, że wszystko dobrze po wizycie. Życzę udanego dzionka.
-
A ja znów jestem smutna. Wczoraj tata na mnie nakrzyczał a dziś mama. Ja czuję się w tym domu jak intruz, ja sobie nie wyobrażam jak czuję się Sylwek. Jestem przed samym porodem, a oni są tacy dla mnie " nie mili". Najchętniej bym się wyprowadziła, ale za bardzo nie mam gdzie. Na wynajem nas nie stać póki ja nie pracuję bo później pójdę do pracy to mamy zamiar wynieść się stąd jak najszybciej. A rodzice Sylwka mają mały domek, ale chyba na te pół roku tam pójdziemy. Mają 2 pokoje, kuchnię i łazienkę, ale wolę tam zamieszkać niż tu się męczyć. Za światło i za wszystko i tak płacimy. Rodzice wiedzą, że ja nie pracuje, ale wołają od nas. Przepraszam, ale musiałam się komuś wyżalić. Sylwka nie ma, a napisać mogłam tylko wam.
-
Cześć dziewczyny. Melduję się w dwupaku. Dzisiejsza nocka bardzo fajna. Obudziłam się tylko jak Sylwester robił sobie kawkę. Zawsze musi mnie obtulić przed wyjściem bo tak to spać później nie mogę i mi smutno. Jakoś się tak przyzwyczaiłam. Teraz sobie siedzę w dmku i troszkę sprzątam tzn. wyrzucam co nie potrzebne. Angela Mam nadzieję, że jak najszybciej dostaniesz ten wózeczek. A najlepiej jak dostałaś go. Wkleisz zdjątko??? O kurde a ja miałam wkleić zdjęcie łóżeczka. Kompletnie zapomniałam. Ta skleroza. Sandra Jak tam u Ciebie? Mam nadzieję, że jak najszybciej odzyskasz lapka i będziesz z nami pisać. Asia Kochana a jak Twój brzuszek? Stawia się? A jak ogólnie się czujesz? Aga Melduję się melduję 2 w 1. A miałam się zapytać. Masz jakieś objawy przepowiadające poród? Czy cicho sza? Lena Ciesze się, że się odezwałaś. Dbozuta Z tym paleniem to ciężka sprawa. Wiem jak mój M. rzucał. Parę razy i nie udawało mu się . A z tego co wiem to pomocne są tabletki "Tabex" czy taka podobna nazwa. Mamma Mirabell Irena
-
Cześć dziewczyny. Witam się w nowym tygodniu. Ciekawe co nam ten nowy tydzień przyniesie. I znowu miałam ciężką noc. Gin mnie nastraszył i się wszystkim przejełam i teraz spać nie mogę bo wyczekuję skurczy. Lena Kochana coś się do nas nie oddzywasz. Co u Ciebie? Co u Królewny? Aga Nie nie rozpakowana jestem. Sandra Coś nam się nie meldujesz. Irena Wszystkiego najlepszego dla córci z okazji wczorajszych urodzin. Dbozuta Kochana na co się tak wnerwiłaś? Angela Mi też się wydaję, że Oliwka jest zazdrosna. Pamiętam, raczej z opowieści mamy, że byłam zazdrosna o brata. Jest między nami 4 lata różnicy. Kochana na pewno dasz radę. Życzę udanego dzionka.
-
Cześć Kochana. I ja się melduję 2 w 1. Wczoraj wzięłam prysznic i wszystko przeszło. Wieczorem mieliśmy gości i może od tego siedzenia w niewygodnej pozycji brzuszek zaczął booleć. A tak na prawdę to dopiero wstaliśmy z moim M. Idę kawkę wypić. Asia Gratuluję 32 tygodnia. Sandra Gratuluję 39 tygodnia. Życzę miłej niedzieli.
-
A ja znowu odczuwam lekkie skurczyki. Na szczęście są nieregularne. Maleństwo kręci się w brzuszku, niekiedy jak kopnie to, aż zaboli. Życzę miłego wieczorku.
-
Asia Ja nie nazwałabym rozpakowanie się "wyścigiem". Po prostu nasza trójka ma blisko siebie termin. A u mnie w rodzinie dziewczynki zazwyczaj rodzą się 2 tygodnie wcześniej. Jeszcze te 2 tygodnie chodzą mi po głowie. Ale tak na prawdę chciałabym już urodzić, wiem jak dzidzi dobrze to niech sobie siedzi w brzuszku, ale po prostu już doczekać się nie mogę. Jakoś ja wyskoczyłam przed Wami, ale przed wizytą u lekarza miałam nadzieję, że doczekam marca, ale z tego co lekarz mi powiedział to raczej nie doczekam. Aga Ty to na prawdę już bliziuteńko terminu. A faktycznie chłopczyki rodzą się bardziej w terminie. Kochane mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze z dzidziami i z nami. I, że nasze porody będą leciutkie i bezbolesne.
-
Sandra To fajnie, że u Ciebie posuwa się do przodu. A mi też właśnie odchodzi czop. Ależ oczywiście, że Aga ma pierwszeństwo. Tylko, że ja żyję słowami gina, że mogę i powinnam w ciągu 2 tygodni urodzić. A u lekarza byłam 10.
-
Dbozuta Mam nadzieję, że Ty będziesz mieć miłe i jak najlepsze doświadczenia po pobyciu w klinice i, że trafisz na jak najlepszych lekarzy. Dla których nie będzie liczyła się tylko grubość portfela. Irena Cieszę się, że u Ciebie wszystko oki. Czekam na relację z badań prenatalnych. Na pewno wszystko będzie w jak najlepszym porządku. A nerwy to rzecz normalna. Pamiętam jak ja się na początku denerwowałam. Później trochę mniej, ale zawsze to stres o nasze maleństwa. Aga Tak my to oczekujące jesteśmy. Tylko coś Sandra nam się nie melduję. Asia A co tam u Ciebie Kochana???
-
Cześć dziewczyny. Witam się weekendowo. Aga Ja tak jak Ty w dwupaku. Tylko coś nocka nie udana. Nie mogłam spać i wstawałam ze 3 razy do toalety. Dbozuta Na pewno wszystko się u Ciebie ułoży. Masz blisko siebie M., który Cię wspiera. I to jest ważne. Mamma Gratuluję 25 tygodnia. Ja sobie leżę właśnie. M. pojechał do rodziców i pewnie wróci dopiero wieczorem bo ma parę spraw do załatwienia. Miałam też jechać, ale mi się nie chciało.
-
angela00000Darenka wstaw nam tu zdjątko jak wygląda łóżeczko jak mężu już złoży jak możesz oczywiście. Pewnie, że mogę. Tylko nie wiem czy mu się dziś to uda bo jest zmęczony po pracy, ale jak się uprze to i złoży.
-
Aga Dzieki. Mi zaczął brzuch dziś się stawiać. I mam go już niziutko. W toalecie to chyba byłam dziś ze 3 razy. Oj jesteśmy bliziutko coś czuję. Dbozuta Ja myślę tak samo jak Mamma Ja torbę spakowałam. Jeszcze tylko sztućce i szklankę, i talerzyk wrzucę. A i ręczniki bo się suszą. A teraz właśnie mężulo składa łóżeczko.
-
Sandra Jednam może lepiej, że zostałaś w szpitalu. Bo gdyby zaczęło się coś dziać to zawsze masz "pod nosem" fachową opiekę. Aga Super, że możesz rodzić tam gdzie sobie wymarzyłaś. A jakie masz objawy od wczoraj??? Angela Super sofka. A ja dziś coś dziwnie się czuję. Brzuszek zaczął się stawiać. Zaraz się pakuję. Dobrze, że Sylwester będzie przez weekend to jakby zaczęło się coś dziać to będzię ze mną.
-
Cześć dziewczyny. I ja się witam piątkowo. A ja coś czuję się dziwnie i to chyba przez pogodę. Z pół godzinki temu przyszło mi łóżeczko. Oglądałam dziś ddtvn i była położna. Mówiła o niemowlęcej wyprawce. Mówiła to samo co ja uważam od początku czyli nie kupuję za duże, a jak coś będzie potrzebne to dokupię. A ubranka rozm. 56 i 62 to tylko 2 - 3 kompleciki. Więc moja wyprawka jest skompletowana. Angela Kochana jak najbardziej idź do szkoły. Jak marzysz o tym i chcesz to nie skreślaj tego. Ja też mam zamiar iść na studia tylko, że w kierunku spedytora lub logistyka. Aga Jak się czujesz? Bo to już ostatnie dni. Czujesz już "coś" w kierunku porodu. Jakieś skurcze lub czy czop Ci wypadł? Sandra A jak Kochana u Ciebie? Jak w szpitalu? Wyjdziesz na weekend? Nasza trójka to taka "oczekująca". Ja muszę dziś w końcu torbę spakować. Bo mnie "złapie", a tu torba nie będzie gotowa. Życzę miłego dzionka.
-
Cze
-
Cześć dziewczyny. Przepraszam, że nic nie piszę, ale wszystko czytam. Jakoś słabo się dziś czuję. Głowa mi pęka. Odezwę się później jak dam radę. Idę się teraz wykompać może to coś pomoże. Buziaki.
-
Angela Na pewno wszystko z Twoim małym Skarbem jest dobrze. A ja właśnie się wykąpałam i sobie leżakuję. Miłego wieczorku życzę.
-
Cześć dziewczyny. Faktycznie straszna cisza tutaj. Ja siedzę w domku, a obok na łóżeczku mężulo śpi. Czuję się bardzo dobrze tylko z rana troszkę głowa mnie bolała. A co tam u Was dziewuszki? Jak brzuszki i dzieciaczki? Aga Gratuluję "ogrodu" u mnie też pasowało by posadzić nowe krzaczki i drzewka, ale jakoś mi się nie chcę. Dbozuta Jak po wizycie u ortopedy? Amirian Ładnie Królewna waży. A z tym rozwarciem to jak to dokłanie jest? Raz jest, a raz go nie ma? A łożysko III stopnia to już "chyba" ostatnia faza. Mirabell Jak po wizycie u dentystki? Mam nadzieję, że nie bolało. Życzę miłego dzionka.
-
Angela O jakie słodkie zdjęcie. Twoi dwaj mężczyźni. Coś Aga i Sandra zamilkły. Może czasu nie mają. Oj tak mam już dosyć tego lenistwa.
-
Cześć dziewczyny. I ja się witam niedzielnie. Siedzę sobie w domku na nie szczęście sama i się nudzę. Mężu pojechał do rodziców na parę godzin, a ja nie miałam jakoś weny. Asia Gratuluje 31 tygodnia. Sandra Gratuluje 38 tygodnia. Mamma Gratuluje wczorajszego 24 tygodnia.
-
Angela Super ta chusta. Najważniejsze, że Ci pasuję i jesteś zadowolona bo właśnie o to chodzi. Asia Nie chcę się chwalić, ani nic z tych rzeczy żeby też nie zapeszyć, ale moja ciąża jest rewelacyjna, cudowna i wręcz bezbolesna. Mało co mnie bolało, a No-Spa to nawet nie wiem co to takiego bo ani razu nie brałam. Jedyną rzeczą, która mi dokuczała była zgaga i nic poza tym. Mam nadzieję, że poród będzie bardzo podobny do całych 9...8 miesięcy Gin nie umawiał mnie już na wizytę. Mam zrobić badanie moczu i iść do niego do szpitala i mu pokazać czy wszytko gra, więc w poniedziałek jadę rano na to badanie i koniec. Czekam na rozwinięcie akcji.
-
Witam się i ja. W nocy spać nie mogłam eh.. miałam dziwne sny. Przestraszyłam się trochę po wczorajszej wizycie. Dopiero wczoraj dotarło do mnie, że mogę w każdej chwili zacząć rodzic. Irena Kawał chłopa? To Kochana wiesz, że to będzie chłopczyk? A ja w czasie ciąży przytyła około 20 kilo. Tylko, że nie poszło mi to tylko w brzuszek, ale też w resztę ciałka. Angela Tez tak myślę, że Aga będzie pierwsza. Dzidziulka najpewniej szybciej się rozwinęła. Co w mojej rodzinie bardzo często się zdarza. Ale Aga jest o 2 i pół tygodnia do przodu ode mnie, więc ma pierwszeństwo. Sandra Fatalnie, że Cie nie uprzedzili, ale cieszę się, że będziesz w domku na weekend. Mirabell Na pewno wszystko jest dobrze. Brzuszek może boli bo macica się rozciąga. Ja miałam takie ciągnięcia dziwne przez około 5 -6 tygodni. Życzę miłego dzionka.
-
Październikóweczki i Październikowczyki 2011
darenka0707 odpowiedział(a) na bogdanka2 temat w Maluchy
Gratuluję i życzę spokojnych 9 miesięcy, bezbolesnego porodu i zdrowego dzidziusia. Marcówka 2011 -
I jestem eh... Malutka ma 3300 wszystko dobrze. Gin powiedział, że w ciągu 2 tygodni mogę urodzić. Bo moja ciąża jest ciążą donoszoną i w każdej chwili może zacząć się coś dziać.