Flawia

dzien dobry z samego rana:) zerwałam sie tak wcześnie bo jestem w lekkim stresie...wlaśnie wyskoczyla mi na ustach opryszczka:(.......i już sama nie wiem czy to jest w końcu groźne dla maluszka czy nie? co prawda jest malutka ale skubana pulsuje czyli sie rozwija..przec ciążą miala ja dość często......posarowalam pastą do zębów....słyszałyście coś na ten temat?

pbmarys...współczuje Tobie że nie masz żadnego obarcia w ojcu Róży.....jest mi przykro tym bardziej że ja mam też problem zdrowotny...ale nie z kregoslupem tylko z biodrem i czeka mnie po porodzie ciężka operacja (dlatego też teraz zdecydowaliśmy sie na dziecko bo po operacji może juz nie będe mogła)...żebyś Ty kochana sobie jeszcze większe szkody tym dźwiganiem nie zrobiła..ale tez rozumiem Ciebie...skoro Twoja malutka tak slodko pewnie wyciaga rączki żeby ją na ręce wiąć to żadna matka by swojemu dzieku nie odmowiła:) jeju ja na swojego męża generalnie narzekac nie mogę.....ma swoje humory i jest czasem złosliwy i uparty no ale tylko dlatego żeby pokazać że nie jest pantoflarzem.....i ja to szanuję bo gdyby na wszytsko mi pozwalal to bym mu pewnie na głowe wlazła;) uffff.....wrociliśmy niedawno z zakupów....kupiliśmy wszystko co bylo na liscie ale podczas zakupów już powstała kolejna:P......a łożeczko z IKEA na prawdę jest ok....obejrzeliśmy dokładnie (model biały)..i w sumie bardzo atrakcyjna cena.....a potem zdejmuje sie caly bok i jest praktyczne łożko dla malucha:) jeśli chodzi o bicie serca to na moim opisie USG genetycznego jest 140...z tego by wynikalo że będzie chłopiec...ale czy w to wierzyć???może trzeba po prostu zapytać lekarza?

pbmarys....facetowi zawsze jest obojętne...ważne co sie Tobie podoba......Kochana nie wiem czy powinnaś tak biegac z małą po piętrach w Twoim stanie..może te wymioty sa wynikiem przeciężenia wlaśnie...ale spytaj lekarza będziesz spokojniejsza ehehehhe....a tutaj taki dla odprężenia maly teścik... Noworodek.pl - portal przyjazny matce. W trosce o Ciebie i Twoje dziecko.

Nikita85..cieszę się że wszystko ok...kochana najgorsze badanie już za Tobą......uff..ja je miałam już 2,5 tyg temu i teraz się szykuję do kolejnego USG wyznaczonego na 14 września...wtedy też poznamy płeć naszego maleństwa..moj gin robi wszystkie badania od razu na jednej wizycie...tzn. usg cytologię.....od razu wiedzialam że ciąże będzie mi prowadził tylko on.... do gina chodze tylko prywatnie..on ma swoja przychodnie specjalistyczną....do tego wszystkie badania robię dzięki prywatnemu ubezpieczeniu z pracy...super sprawa ....płace 150 zł miesięcznie za siebie i męża i mam dostęp do wszystkich badan dostepnych na polskim rynku i lekarzy wszytskich specjalizacji w ok 1000 przychodni w kraju.....dzwonie na infolinie mowie o co mi chodzi i kiedy chce miec wizyte i gdzie i za chwilkę przychodzi mi sms z terminem. Olga79..na krzyż najlepsza jest ta poduszka kojec z Moterhood o ktorym juz wcześniej pisalam..ja nie wiem co to jest ból odkąd na niej śpię i odpoczywam...no ale musiałabyś poleżeć a z tym masz kiepsko niestety:( ja zlapalam lenia...nic mi sie nie chce..leże i ogladam tv......czeka aż mąż wróci z treningu to pojedziemy do IKEI...niedawno robiliśmy remont naszego mieszkanka.....odmalowaliśmy i zmieniliśmy niemal wszystkie meble ale jeszcze brakuje nam kilku drobiazgów..chcę to zakupić teraz póki jeszcze się jakoś ruszam a nie potem latać z brzuchem po sklepach:p...no i obejrze sobie dziś łożeczko dla maleństwa......

Witam:) uffff........wczoraj było ciężko.....tyłek mnie boli do dziś od siedzenia w samochodzie mimo że wyciągnęłam się wygodnie z tyłu samochodu.....ale pogoda była i jest fatalna..lało przez całą drogę......wróciliśmy o 21 i padłam......a dziś rano fryzjer, zakupy, obiad...i dopiero teraz mam chwilkę...... ale się rozpisałyście:P ehh...dziś kupuje spodnie ciążówe bo już w żadne nie wchodze:(......dziś rano dotarła do mnie ta okrutna prawda.......az nie chce myśleć co będzie na koncówce:P idę sobie oglądać film z mężem..taka pogoda że tylko pod kocem z herbatą siedzieć...

Monsound...weź no-spa.ona jest na prawdę bezpieczna.....najlepiej forte ale jak nie masz bo ona jest na recepte to weź 2 no=spa zwyle bo forte to jest podwojna dawka zwyklej....normalną no-spa możesz łyknąć do 6 dziennie.....nie męcz sie..weź i sie połózw ciągu godziki powinno Tobie przejść.... innego sposobu nie znam....espumisan chyba odpada

a ja nieświadoma że niedlugo zajdę w ciąże kupilam sobie wiosną spodnie dresowe z wysokim pasem pod sam biust ktory można na biodra zalożyć....będą ideale jak się wielorybem stane:P.na razie śmigam po domu w innych dresikach tylko je wysoko naciagam:) w srodę w koncu idę do fryzjera bo juz patrzec na siebie nie mogę....mój gin dal mi zezwolenie:P......nosze krotkie wlosy i do tego nie bylam u fryzjera od czerwca jak sie tylko dowiedzialam że jestem w ciąży to wiecie jak ja wyglądam????zero ukladania się i odrost z 4 cm.:P ale juz niedlugo:P

a ja kupiłam takie: Symetryczna tunika kimono - ciążowa!!! (1200475202) - Aukcje internetowe Allegro Śliczna tunika na kaĹźda okazje - kolory (1210132601) - Aukcje internetowe Allegro

Wiatm Was popoludniowo:) wrocilam z zakupów, zrobiam obiad.......dziś zdecydowanie lepiej się czuje..ale wczoraj myślalam że zejdę:P.bolala mie głowa i bylo mi niedobrze......hmm.przed ciążą cierpialam na migrenowe bole glowy i już czulam że sie zbliża migrenka ale w porę sie polożylam z zimnym okładem na głowe i przy otwarty oknie i zasnęlam....mam nadzieję że to byl 1 i ostatni raz:)a może to była reakcja na wczorajszą wiadomość? zdecydowalam że pojde tylko na mszę a na męża poczekam w samochodzie na cmentarzu.....to chyba najsmutniejszy moment pogrzebu więc dla swojego i maluszka dobra nie będe w tym uczestniczyć....ehh.tylko to cala wyprawa 200km z kawalkiem a rano wydostać się z Warszawy to minimum godzinę trzeb liczyc...na szczęcie msza jest na 12. dobrze że mieszcze się w ostatnia elegancką spódnicę......i dziś kupiłam sobie rajstopy dla kobiet w ciązy żeby mnie nic nie cisnęło.... wiecie że my to już jesteśmy mamusiami pelną gęba?:P.prawe wszytskie już wkroczylyśmy w II trymestr no i dziś pojawily sie na forum majowe mamusie 2011..ale ten czas leci...a pamiętam jak niedawno jeszcze zobaczylam swoje 2 kreseczki na teście...a raczej mój mąż zobaczył wcześniej żeby nie bylo że mi sie przywidzialo:P kupilam sobie dziś na allegro 2 bluzki......tunika i kimono.....no jestem ciekawa jakie będą w rzeczywistości..ale za calośc zaplacilam ok. 60 zl. więc jeszcze ujdzie...już sobie upatrzyłam spodnie i ogrodniczki....

ehh..a u nas tragedia...jutro jedziemy na pogrzeb.....nagle w sobotę zmarla naszego kolegi żona.36 lat:(w nocy spadla z lożka, udar i koniec ...dajcie spokoj...jak wczoraj do nas zadzwonil z ta informacja to sie poplakalam nieźle....ale teraz staram się byc spokojna dla maluszka..jednak nie mogloby mnie nie być na pogrzebie....ehh....oni byli na naszym ślubie i weselu a my do nich na pogrzeb:(

test PAPPA jest wykonywany między 10-14 tc. z krwi i wykrywa m.in. zespól Downa ale tak jak USG genetycznie nie daje 100% pewności....koszt ok 500 zł.Ja ze swoim ginem na ten temat rozmawialam i mi powiedziła, że żadne badanie oprócz amniopukcji nie daje pewności w 100%. a wykonanie naklucia w celu pobrania wód plodowych grozi poronieniem. ja sobie darowalam ten test.....przecież jest tyle innych chorob na ktore nie ma badań w czasie ciąży. Trzea myśleć pozytywnie i dbać o siebie.

Dzien dobry dziewczynki w ten pochmurny niedzielny poranek:) dziś w nocy pobilam swoj rekord siusiania ...5 razy...a jak mnie nie obudzi s.o.s. pęcherza wczesniej to czuję przy siusianiu taki uisk ...doslownie jakbym czul jak sie oprożnia.....no ale to się da znieśc:P ja juz po sniadaniu....wlączylam sobie pelen pakiet HBO i cinemax więc nudzić sie nie będę:) mam pytanko:P.....czy was też czasem swędzi brzuch?..ktoraś z was używa Musteli?...ja ją kupilam ale mi śmierdzi?wam też?

Witam:) troszkę mnie nie bylo..(niecale 2 dni:P).. dajcie spokój..az sie wierzyć nie chce z tym dzieciątkiem.......tak sie zastanawiam.......czlowiek dba o siebie, bada sie i rapotem bach!.....czasem mysle że życie jest po prostu niesprawiedliwe...taka patologiczna matka pije ćpa i sie lajdaczy calą ciąże i nawet nie wie kiedy urodzi zdrowe dzieciątko....a ehhhh.szkoda gadać dziś czuję sie o niebo lepiej...chyba moj maluszek będzie meteopatą bo przez ostatnie 2 dni tak mi dokuczal brzuszek że lecialam na no-spa a dziś spokoj..... sex...fajny był:P...odkąd jestem świadoma że nosze w sobie maluszka sex może dla mnie nie istniec...mam jakąs blokadę psychiczną..hmm..moj gin nie widzi żadnych przeszkod.....ale jak probowalismy to mnie to tak stesuje że zero przyjemności z tego jest)..na szczęcie staram sie mężowi wynagrodzić brak sexu w inny sposob:P.w koncu jego potrzeby sie nie zmieniły:P

ja od 6 t.c. jestem na zwolnieniu...i jest mi bardzo dobrze......odpoczywam i nadrabiam zaległości........i mam nieco większe wynagrodzenie odkąd płaci mi je ZUS:).....juz teraz to byłoby mi głupio wracać do pracy...zreszta przekroczyłam 30 dni i czekałyby mnie badania kontolone itd........ Nikita85......jak masz taka możliwość i jesteś spokojna o swoją prace tzn. wiesz że nie będzie problemu z powrotem to siedź sobie spokojnie na L4....ehh...ciąża to jedyny okres w życiu kobiety chyba kiedy może bez wyrzutów być na L4 i normalny pracodawca powinien to rozumieć.

ale tu dziś cisza jest...hmm.....

Cześć dziewczyny.. hmm....ale mi się dzis dobrze spało....moj mąz mnie obudzil o 10.30.......hmm...pewnie dalej bym spala.......w nocy jakoś się kręcilam..cos mnie brzuch ciągnął jakbym miala siniaka i teraz też go czuję ..chyba wezmę no-spę ja już po sniadaniu i prysznicu..i dziś mam dzien laby..muszę tylko skoczyć na pocztę odebrać Mustelę:P...czas się zacząć smarować co do siusiu....hmm..dziś tak mocno spalam że nawet parcie na pęcherz mnie nie obudzilo ale za to potem czułam jka mi się oprożnia i to bolalo:( jeśli chodzi o jelita;P...nigdy z tym nie mialam klopotu...jem dziennie 4 sliwki albo wypijam zsiadle mleko......mojego męża siostra mowila mi że jak będzie źle to można zastosować czopki glicerynowe.....

to USG robi się między 11-14 t.c....i może jak się dobrze ustawi dzidzia tak jak u Monsound też będziesz wiedzieć co będzie:) sprawdza się na nim przeziernośc karkową, nosek, jak bije serduszko i fajnie już widać rączki nóżki i paluszki...zobaczysz wyjdziesz z USG zachwycona!!!

duza27.......nie martw sie..ja też przechodzilam ten okres...leżałam spalam i gapilam się w tv......tak gdzieś do 10 t.c. a największego kopa dostalam po USG genetycznym jak mi lekarz powiedzial że ciąża jest wzorowa i dzidzia pięknie sie rozwija......hmm.....przeciez wszędzie piszą żeby sie ruszać w ciąży bo sie ją latwiej zniesie.......mniejsze obrzeki i lepsze smopoczucie.......nie mowie że ciągle latam z wywieszonym językiem.....to co kiedys ogarnialam w 1 dzien teraz rozkladam sobie na 3 .... wszystko sie da zrobic...np prasuje na 3 razy jedna pralkę albo dzis ugotowalam rosół na siedząco (wstawilam sobie fotel do kuchni:P.....ale staram się często pokladać między zajęciami i tak na 30 min wyciągnąć nóżki...... aa..duza27...to co mnie też trzymalo większośc czasu w pozycji poziomej jak teraz Ciebie to tez byl ból brzucha i klucie....teraz tez czasem mnie zlapie ale tlumaczę sobie że to dzidzia robi sobie miejsce...ale rozumiem Twoje obawy..jak mnie bolalo to tez się strasznie denerwowalam

zapytam sie gina na nastepnej wizycie co to może byc.....pewnie to sa jelita tylko w ciąży to sie wszytsko pod nią podciąga:P nie wiem czy to normalne bo to moja pierwsza ciąża ale caly czas czuje że mam brzuszek ..hmmm..tak jakbym była tam obolala ale nie jestem bo przy badaniu nic mnie nie boli...czy Wy też macie takie uczucie???czy tylko ja wariuje?:P no i ta okropna mokrość...ehh.....ja już nie daję rady prac bielizny.....moj lekarz mowi że tak bywa..no ale tak ma byc całą ciąże?:P

a ja wlaśnie ma chwilkę przerwy w domowych obowiązkach... narobiłam duże zakupy i dopoki ladowalam wszytsko do bagażnika to bylo ok....gorzej jak musialam to wnieśc do domu....na 3 razy kursowalam żeby nie dzwigac........ ugotowalam już spagetti dla siebie a wieczorem rosól....... Madzia86...podziwiam Cie.......ja sie nie bawie w przetwory...za to moj babcia i mama szaleja..ja tylko odbieam potem:)...ale już je powoli przekonuję że np nie ma sensu robic pomidorów w słoikach bo pyszna pomidorowka wychodzi z pomidorów w puszkach Pudliszek..nigdy jeszcze mi nie wyszla tak dobra pomodorowka jak z tych wlasnie pomidorów:) hmm..dziś mialam dziwne uczucie w brzuchu...siedzialam sobie u mojej mamy i raptem poczulam jakby bąbelki w miejscu gdzie sobie siedzi malenstwo..co to może być?przecież na ruchy to stanowczo za wcześnie.

ehhh..no niby jak sie spytalam lakarza czy moge spać na brzuchu ( a byl to poczatek 12 tyg.) to powiedzial że nie ma żadnego problemu bo ciąża jeszcze jest mała.ale podświadomośc robi swoje....jak ja sie namęczylam na poczatku...włącznie z robieniem pretensji mojemu mężowi że się przekręca w nocy kiedy ja tak świetnie sobie na niego nogę zarzuciłam i dzięki temu brzuszka nie uciskam:P. ostatnio spie na lewym półboku z prawą noga podciagnięta i brzuszek jest swobodny...no ale zacznie rosnąć....więc to rozwiązanie jest niestety czasowe... wlaśnie odkurzylam i zaraz ruszam na zakupy..mam zamiar ugotować rosół na korpusach, wolowinie i skrzydełkach żeby starczylo na 3 dni i mi mąż nie marudzil..a on uwielbia rosół i mięso gotowane.....

darenka0707.....wiem co czujesz..ja sie strasznie denerwowalam i cisneinie mi skoczylo na 150/90 (ma teraz gruba krechę w karcie ciąży pod tym cisnieniemP ale musi być dobrze!!!!! mnie krzyż nie boli w nocy ale też wstaję 2 razy na siusiu:P....a juz był czas że spalam calą noc...ale widocznie malenstwo rosnie:P niestety ęcze sie troszke bo od zawsze spalam na brzuchu a tera jakoś podświadomie nie mogę:P...ktoras z was jeszcze spi na brzuchu? kup sobie ta poduszke kojec z motherhood o ktorej juz pisalam......na bole krzyża idealna

witam:) jem sniadanie i sie relaksuje....podoba mi sie ten pobyt na L4:)nadrabiam tyle zaległości......w nocy sie wyspalam..nawet te dwie gigantyczne burze mi w tym nie przeszkodzily..jak zaczęlo mi padac na głowe to zamknelam chwilowo okno..ale potem...hmm...super powietrze.... Aganow3.....ja też powinnam się kotrolowac z waga bo mam problem ze stawem biodrowym a do kruszynek tez nie należe..ale czasem tak mi trudno sie powstrzymać..np wczoraj musialam zamówić z kfc grangera texsas:P..... co do USG to zawsze z pustym pęcherzem..moj gin mi zawsze przypomina jk się idę przygoowac do odlotu (tzn. badako na samolciku) żebym miala pusty pęcherz. Monsound nie powinnaś dzwigać..... to też dotyczy niestety dzieciaczków.mojego męża 5-letnie chrzesnica wie juz że ciocia ma dzidziusia w brzuszku i nie może jej brac na ręce...dbaj o siebie....Twoje dziecko jest najwazniejsze teraz co do stopy to raczej Tobie spuchala niż urosła..ja tez to zauwazylam na swoich balerinach ale juz jakies 2 tygodnie temu:P Madzia86...czy ja sie kochana doczekam umieszczenia na 1 stronie?:)

ja jestem..ale zaraz sie kłade na drzemke bo ta pogoda mnie usypia zauważyłam ostatnio że jest mi niedobrze z głodu:P...hmm.....kiedys moglam nie jeśc calymi dlugimi godzinami i moj żołądek sie nie buntował a w ciąży jak tylko nie jem dlużej niż 4h to zaczyna mi być niedobrze i potwornie glosno mi burczy w brzuchu:) i męczy mie zgaga:(.......co na nią pomaga?

a ja wyjęłam pranie z pralki rozwiesiłam i całą suszarka się złożyła.....dosłownie rozjechała......tak się wkurzyłam!!!!!.....ale nie będę tego podnosić bo za ciężkie...........poczekam na męża.......w ciągu godziny powinien się pojawić ........teraz ide leżeć przed tv.........w koncu ja sie nie mogę denerwować:P