sarinka

Hej ja też tu bardzo dawno nie zaglądałam,chociaż kiedyś na bieżąco sledzilam to forum,też jestem mama Filipka urodzonego w styczniu 2011 pozdrawiam wszystkich

Hej Babeczki Szyszka widzę że my z tym łóżeczkiem podobnie,ja też filipa przenoszę tak koło północy i już zostaje,jakoś mi się kepiej śpi,do dwunastej to w sumie nie spie tylko myśle czy się nie odkrył np itp. na pleśniawki jest jeden sprawdzony sposób ale trochę obrzydliwy,musiał by filip posikać na pieluszkę tetrową i tym wycierać mu język,sama nie stosowałam ale kuzynka owszem i pomogło Angela my bylismy tak dwa tygodnie temu nad morzem i też mały nie chciał spać chyba wszystkie dzieci to samo Agnisia też trzymam kciuki za sytuacje w domu,na pocieszenie napisze ze u mnie też raz lepiej raz gorzej no cóż..życie spadam spać dobranoc wszystkim

YvoneWitajcie:) Dałączam sie do grona kociarzy;) mam 2 kotki. Frugo i Carmen. Wrzesień/październik skończą 2 lata. Frugo to wybłagany przez mojego męża kociak wzięty ze stajni od znajomych. Był taki malusieńki.. Jest cudnym kotem. Bardzo towarzyski, chętnie się bawi, lubi dzieci. Czasami jak coś wymyśli to mozna boki zrywać.Choć byłam przeciwniczką kota w domu- bardziej chciałam psa- to on podbił moje serce;) Carmen to arystokratka, choć tak jak Frugo to zwykły dachowiec. Miała ciężkie wczesne dzieciństwo.. mieskzała z 3 latkiem i do tej pory odczuwamy jeszcze skutki tej traumy. Boi się obcych, chowa sie. Ale jest strasznym pieszczochem- tylko ona wybiera czas kiedy i robi wszystko by jej nie odmówić;) Kiedy przywieźliśmy Carmen do domu, Frugo siena mnie obraził, docierały sieokoło tygodnia, ateraz świata poza sobą nie widzą;) Są cudne. Wkleiłabym zdjęcia, ale powiem szczerze, że jestem nowa na forum i nie bardzo wiem jak. jeśli mogłabym prosić o małą podpowiedź byłabym wdzięczna:) Teraz jestem w ciaży. Zastanawiam sie jak koty zareagują na dziecko.. zapewne będą zazdrosne. Uczymy, że do naszej sypialni, tam gdzie będzie stało łóżeczko nie mają wstępu i jak na razie nie ma problemu. Denerwują mnie tylko te wszystkie" dobre rady" ludzi, którzy nie mają pojęcia nic o kotach i radzą, żeby pozbyć się kotów, bo przegryzą dziecku gardło.. ach.. ale to szkoda słów. Pozdrawiam ciepło:) hej ja miałam ten sam problem,nasz kot też był zazdrosny,ale nie robi dziecku krzywdy,nie bój się o to tydzień i przegryzie,dobre rady też mnie denerwowały,nic się nie sprawziło,zieci wychowywane ze zwierzętami nie mają alergii i są zdrowsze

SylwiaŁ-WHej:) ja mam kotkę, ale zastanawiam się czy jej nie oddać, ponieważ jest bardzo zazdrosna o dziewczynki , drapie je, gryzie i wszystko obsikuje:( mam jej serdecznie dosc!! wysterylizuj ją,problem sikania się skończy

agoszka7a spacery....ciągle pogoda nie taka a to za gorąco...to znów chmury i może padać. Mam nadzieje że Karol tak mu da popalić że szybko roboty będzie szukał :) WITAJ AGOSZKA założe sie że twój D znajdzie pracę do 30 września najpózniej,z dzieckiem nie jest tak łatwo jak się wydaje(ja w pracy odpoczywam:))

witam pozdrawiam wszystkie mamy,ja się staram was czytać na bieżąco,ale pisze rzadko,pracuję i niestety mam mało wolnego czasu,do tego filip zaczął raczkować więc jest trochę lATANIA ZA NIM

Agnisiaa no właśnie widzę ze tu wazny temat poruszony co do szczepien... szczepiłyście dzieciaczki na pneumokoki, rotawirusy, meningokogi.... ja szczepie teraz na pnemokoki bo mój się uparł(bóli ze swoich zaskórniaków)na nic więcej nie szczepimy,p.s ulcia mega słodka w tej różowej czapie

dobra babolki spadam spać dobranoc

angela00000Sarinka a byłaś z Filipkiem u lekarza?Co powiedział? nie dopiero w pon sie umówie od razu zaszczepie na pnemokoki bo wcześniej nie szczepiliśmy bo po pól roku tylko dwie dawki

ArisaAgnisiasarinkaarisa oddałam głosik na karolcie budowniczke super fotaja tez:) Na Ulcie zagłosowałam ja tez

ja też daję chrupki ale teraz parę dni mu nie dam dopóki zatwarzdzenia nie przejdą

AgnisiasarinkaAgnisiaopinie tesciowe trzeba wpuscic i wypuscic 2 uchem hihi ja ostatnio mialam suchane ze jak moge dziecko w brodziku na macie kapac i to w dodatku na brzuszku przeciez sie utopi a no tak bo ja jej nie pinuje hihi zapomniaam o tym fakcie :P:P ja też kąpie na brzuszku inaczej się wierci i kręci malej wanienka bya juz troche mala a tak w brodziku sie chlapie i przy okazji zalewa pół łazienki ale co tam wazne ze ma radochę a ja nie muszę dzwigac wanienki ja kapie w normalnej wannie,trochę krzyż boli ale lepsze to niż dzwigać wanienke

arisa oddałam głosik na karolcie budowniczke super fota

Agnisiaja Ulce nie gotuje jeszcze, szczerze niechce mi się słoiczek starcza mi na 2 dni wiec po co sie bawic w gotowanie na to samo cenowo wychodzi jesli o to chodzi. dzis dostała poduszonego banana ale srednio go jadla. Ja daje wszystkie słoiczki tzn z kazdej firmy, bardziej patrze na smaki niz firmę. Uka bardzo lubi dynie z żółtkiem to spróbuje tej dyni

angela00000sarinkaangela00000Sarinka Filipek śliczny Co do sloiczków to ja daję i bobovity i gerbra ale najczęściej z rossmana babydream. Danonki dawałam Oliwce też jak była malutka i nic jej nie było ;) Ani nie jest do teraz, za to Oskarkowi nie daję.a jakie konkretnie ja dzisiaj mu dałam aromatyczny rosołek z ryżem i kurczkiem z bobovity,jadl chętnie,chodzi mi o to żeby smaczne były Hmmm ja to daję wszystkie co po 6 miesiącu.Małe każde wciąga bez żadnego ale. Z tym że przeważnie deserki bo zupki sama mu gotuję na piersi z kurczaka.Ostatnio zrobiłam mu nawet na tym wywarze i nic mu nie jest.mój też już jadł rosołek na wywarze z uda bez skóry,mu też nic nie jest,ale raz że nie zawsze mam czas mu ugotować a dwa te cholerne zatwardzenia...a co do słiczków jest bardzo wybredny..deserki wciaga..a obiadki średnio