jestem... kurą domową, która zdążyła polubić swój kurnik nie lubię... pozerów, snobów, cwaniaków i oszustów męczą mnie... monologi mojego męża dotyczące elektroniki i najnowszych technologii nie żałuję... żadnej z podjętych decyzji zawsze... zgniatam kartony przed wyrzuceniem planuję... jedynie następny dzień, a i to nie zawsze nigdy... nie miałam psa chcę... mieszkać w Norwegii kłamię...dość często i nawet całkiem niepotrzebnie, ale jakos tak wychodzi, że ubarwiam rzeczywistość nie życzę nikomu... zawiedzionych uczuć denerwują mnie... paniusie - mądrusie, zarozumiałe babsztyle, szefowe różnych prywatnych zakładów, panie na włościach, ufff... boję się... Cyganek i kosiarek do trawy czasami... egoistycznie marzę, by ktoś zrobił coś wyłącznie dla mnie