kathi26

mamusia-martusia witamy wsrod nas i zapraszamy do wspolnej rozmowy :) Napisz ktory tydzien u ciebie, jak samopoczucie, jakie masz objawy itd :) mamma koniecznie zagladaj tu!! No i pisz do mnie!! :) Ciesze sie, ze sie nie zalamujesz. Ja nadal czekam w niepewnosci, narazie jest ok, nic nie boli ale wzielam dzis rano z witamina i kwasem foliowym nospe bo trche pobolewa mnie lewy jajnik (ale wg mojej gin on nie ma tu znaczenia) wiec czekam i czekam, jesli sie nic zlego nie wyjasni to ide na wizyte 1 lipca zobaczymy co bedzie. Buziaki dla Ciebie ogromniaste!!! Sciskam!! karim luzik jakos nawet dobrze sie trzymam :) pewnie dzieki wam ze moge sie wygadac i jakos naladowac nadzieja :) tym bardziej, ze dolegliwosci nadal sa, w sensie zgaga, mdlosci, najchetniej zjadlabym mocno ukiszonego ogorka z nutella!!! :) mniam no i uplawy nadal sa normalne czyli narazie czekam spokojnie co do wynikow, tak mam zrobic jeszcze bete za tydzien lacznie z morfologia i pokazac na wizycie, chyba ze wczesniej bedzie jakas niemila niespodzianka ;/ oby nie

witajcie kochane marcoweczki :) dawno do was nie zagladalam :( mala rosnie jak na drozdzach, caly czas w ruchu a przy tym i ja :) narazie sie jej odmienilo ze spacerami i z wozkiem, nie ma akcji jak jedzie w wozku na spacerze ... chodzi juz od 11 miesiaca ale mi pediatra nic nie wspominal o wizycie u ortopedy :) hmm bede w przyszlym tygodniu na kontroli, bo mala miala ale juz sie konczy katarek, lalo sie z niej niemilosiernie no i jeszcze miala biegunke, dzis jeszcze nie robila kupki, ale mysle ze jak zjadla kaszke a z owocow daje jej narazie tylko banana to nie powinna juz miec tej biegunki ... ale pupcia zdrowo odparzona :( nie wiem jak wasze, ale moja stala sie niejadkiem ... teraz przy tych ekscesach zdrowotnych to tym bardziej ale ogolnie, to preferuje mleko, troszke banana (choc nie zawsze), jakis deserek, serek homogenizowany, jogurcik, wedline roznie ale ostatnio to malo, a obiadki wogole, czy ugotuje czy ze sloiczka nie chce i juz :( ostatnio odstawilam jej paluszki te juniory bo mialam wrazenie ze po nich biegunka sie nasilala, podobnie z tymi krakersikami i ciasteczkami juniora. Sokow tez nie pija ani herbatek, woli wode, a do wody zaczelam jej wpuszczac kilka kropli witaminy C by zwiekszyc jej troszke odpornosc. Moja czesto sie obija, przewraca, ale mysle ze taki urok dziecka :) my tez pewnie jako male szkraby zaliczylysmy nie jednego guza, ja jak bylam mala to wyladowalam glowka na chodnik i zyje :) ale to byla moja wina, bo biegalam za psem miedzy innymi po ogrodku i nie wiedzialam, ze w zywopłocie sa linki i tak skonczylam na chodniku, pies oczywiscie uciekl :) Co wiecej u mnie hmmm No to zaczne od poczatku ... jakies ponad 3 tygodnie temu zrobilam test ciazowy i wyszly II kreseczki, lacznie zrobilam ich 3, wszystkie pozytywne, wiec wybralam sie do mojej doc na wizyte, widziala jedynie 2 pecherzyki w lewym jajniku i poza tym nic, kazala zrobic bete, we czwartek wyszla 602 a tydzien pozniej 11797 i wczoraj bylam znowu na wizycie ... przy takiej wartosci powinno byc cos widac ... aa jeszcze na 1 wizycie pomyslala tez o ciazy pozamacicznej ... no tym razem na usg bylo widac pecherzyk ciazowy z pecherzykiem zoltkowym w macicy ale nie widziala jeszcze zarodka, do tego zobaczyla tym razem w prawym jajniku plyn (na usg wygladala czarna plama) z pecherzykiem w srodku - powiedziala ze jestem w ciazy wewnatrzmacicznej ale nie jest wykluczone ze i tez pozamacicznej, jedno drugiego nie wyklucza :( powiedziala zebym zglosila sie do niej na poczatku lipca (ide chyba 1lipca) z wynikiem kolejnej bety i wynikami morfologii i znowu zrobi usg, zobaczymy jak sie sprawa rozwinie ... czy w koncu zobacze moja fasoleczke ... i co bedzie z tym jajnikiem prawym?? :( powiedziala, ze jesli dostane krwawienie lub silne bole brzucha to natychmiast sie zglosic do klinikii i ktorys lekarz mnie przyjmie (moja od dzis na urllopie do konca czerwca), narazie czuje sie dobrze poza mdlosciami, zgaga, dzis akurat nie bola mnie piersi ale ogolnie pobolewaja, zachcianki tez nadal mam bo najchetniej zjadlabym naraz mocno ukiszone ogorki z nutella :) wiec moze nic straconego, no ale prawie 2 tygodnie czekania , to troszke dobija ale coz bedzie co ma byc, choc wolalabym, by bylo wszystko w porzadku :) to tyle u mnie

didianka witamy wsrod nas!!! :) Napisz kjak samopoczucie :) aga to super :) ja jeszcze musze poczekac by zobaczyc zarodek :) ale czekam i czekam :) mamma jak wyniki??

hmmm mykam cos zjesc bo glodna jestem jak diabli i spacku :( zmeczona jestem . PAPA Kobietki :)

Pretka przestan :) nie widzialam bo mozliwe ze sie schowal lub chwilowo zagubil :) zart moja gin powiedziala, ze wartosciami bety nie zawsze mozna sie sugerowac, zreszta mozliwe, ze byla pomylka w laboratorium stad taki wynik :) i nie sugeruj sie mna :) zobaczysz, pojdziesz i zobaczysz fasolke :) ja musze jeszcze poczekac a jak dlugo to sie okaze :) ja wam powiem, ze mdli mnie na potege, tak ze nawet mysl o jedzeniu mnie wykancza choc jestem glodna :( mam ochote na cos kwasnego za chwile slodkiego, pikantnego i solonego :( no tragedia jak nienajedzona!!! w tamtej ciazy tak nie mialam mnie dzis w sumie pocieszyla ta znajoma, powiedziala ze tez tak miala z tym zarodkiem jak poszla pierwszy raz, oby u mnie zobaczyla za 2 tygodnie :) ale rozbroila mnie moja mama :) jak powiedziala, ze ze mna jak byla w ciazy poszla poraz pierwszy do lekarza jak byla w 7 miesiacu ciazy!!!!!! powiedziala, ze po ciazy z moja siostra doszla do wniosku, ze skoro dobrze sie czuje to nie bedzie szla do lekarza bo jeszcze sie gorzej poczuje :) lekarz byl w szoku!! :) ja tez :)

mamma przykro mi ... ale z drugiej strony przeciez okres mozna miec przez pare miesiecy ciazy ... moze to ten przypadek??? glowa do gory!!! jestem z Toba!! :)

ajem to dobrze ze trafilas na czas!! Teraz trzeba na siebie uwazac ... a ja wam powiem, ze znowu mam mega wzdecia, zgage i mega mdlosci ;/ ale wole miec te dolegliwosci niz jakbym miala nie byc w ciazy :) wiec przyjmuje wszystkie te dolegliwosci z pokora :) boli brzucha nie mam i mam nadzieje, ze nie doczekam sie juz ich do czasu porodu :P a wtedy moze bolec :P u mnie dzis juz bylo widac ladny pecherzyk ciazowy z pecherzykiem zoltkowym ale powoli do przodu, tydzien temu na usg nie bylo jeszcze nic widac wiec moze za 2 tygodnie ujze juz moje malenstwo, tzn moj zarodeczek upragniony :) oczywiscie ze zdrowo bijacym serduszkiem :) narazie jestem dobrej mysli :) ... jedynie znowu mnie zastanawia ten prawy jajnik, czemu tym razem w prawym jest jakis pecherzyk? i to chyba nawet plynie owodniowym hmm moja gin mowila mi dzis ze ciaza wewnatrzmaciczna (ktora mam) nie wyklucza tej zewnatrzmacicznej, tylko jakby mialo to wygladac??? nie rozumiem

yasmelka :) dziekuje kobietki??? gdzie sie podzialyscie???? :)

Pretka nie ma co sie denerwowac :) kobieta w ciazy :P hormony, zmiennosc nastroju :) ja jakos jestem juz lepszej mysli :) narazie czuje sie ciazowo, mysli ze kazda kobieta ma prawo odczuwac strach przed nieznanym czy kiedy nadchodza czarne mysli z obawy czy bedzie wszystko w porzadku z dzidzia :) a bedzie co ma byc i trzeba byc dobrej mysli yasmelka smialo :) ale mysle, ze nie ma co dalej tego ciagnac i robic z tego afery :) dziekuje za obrone i mile slowa wsparcia :) a jeszcze sie pokusze o jeszcze jeden komentarz do madziaa czasami bywaja chwile zwatpienia i strachu o to co bedzie gdy zamiast uslyszec wreszcie slowa jest zarodek , dobrze sie rozwija itd, slyszysz co innego, co nie oznacza w 100% ze bedzie dobrze, gdzie sa znowu jakies ale, wtedy czlowiek jest przygnebiony i nachodza czarne mysli i dochodzi nawet do tego ze wysnuwa czarne scenariusze tego co bedzie, to wtedy warto taka osobe starac sie zrozumiec i dac slowa otuchy a jesli nas to wqrza to albo sie nie odzywamy albo poprostu omijamy to forum, ale wyladowywac swoja zlosc na taka osobe ... hmmm moze nie byc zbyt dobrym pomyslem i doprowadzic do tego ze sie bardziej podlamie ja biore na wstrzymanie z twoja wypowiedzia i zycze ci wszystkiego dobrego

madziaa hehehehehehe taki moj komentarz :) a raczej brak komentarza ... szkoda mi czasu, nerwow i forum na prowadzenie tak glupiej dyskusji PS. Dziekuje za komplement co do wieku :) milo by bylo byc znowu nastolatka :) ah jeszcze jedno, nie zauwazylam w mojej wypowiedzi bym straszyla innych :) proponuje czytac ze zrozumieniem tekstu :) solange :) jakos tak sie nie martwie :) jest jakas obawa bo to zrozumiale tymbardziej ze za pierwszym razem na usg byly 2 pecherzyki w lewym jajniku a tym razem 1 pecherzyk w prawym jajniku tylko ze tym razem chyba z plynem, wiec nie wiem ... a co do wlasciwego pecherzyka to zobaczymy jak bedzie ... moja doc mowi by byc dobrej mysli i jestem tym bardziej ze znajoma podobnie miala i na nastepnym usg zobaczyla dzidzi z bijacym serduszkiem :) ale moze byc roznie, bedzie co ma byc, matka natura sama zdecyduje, oby bylo po mojej mysli :) mdlosci, zachcianki, bolace piersi nadal sa wiec i jakos lzej na sercu :) hehe zobaczymy co bedzie mamma jak tam samopoczucie twoje??? lepiej sie czujesz?? karim jak tam u ciebie? kobietki wroccie na forum bo tu hormony szaleja co niektorym :)

madziula inny komentarz :) brak slow, widze ze hormony daja popalic wiec radze wziasc magnez :) powodzenia

no to jestem ... mialam robione usg i pokazalo tym razem pecherz ciazowy z pecherzykiem zoltkowym w macicy ale nie widac zarodka ;( tragedia a oprocz tego tym razem w prawym jajniku widoczny jest plyn z pecherzykiem tragedia!!!! moja doc mowi zeby sie nie martwic i przyjsc do niej za 2 tygodnie, ja chyba zwariuje ... kazala przed kolejna wizyta powtorzyc bete i morfologie ... ja nie wiem albo cos jest nie tak albo malenstwo bawi sie z nami w chowanego !!! tragedia

witaj Vikisunshine :) Gratuluje i napisz jak twoje samopoczucie, jakie masz czy wogole masz jakies objawy :) no i komu powiedzialas o ciazy :)

witajcie ja tez jakos rewelacyjnie sie nie czuje, wczoraj mialam mega wzdecia polaczone z zaparciami i do tego ciagle czuje zoladek ;/ tragedia ze nawet nie chce mi sie jesc, wczoraj mialam napad wieczorem na sledzie w sosie smietanowym to zjadlam a pozniej myslalam ze skoncze w wc, ale zasnelam. dzis ide na wizyte do mojej doc, zobaczymy co powie. Czuje podbrzusze i zoladek, jakos mnie mdli albo zgaga nie mam pojecia. Kolezanka mi ciagle mowi ze chyba beda blizniaki bo skoro w ciagu tygodnia nastapil taki wzrost bety z 602 na 11797 to musza byc blizniaki :) hehe ja sobie tak mysle, ze moga byc nawet i blizniaki ale zdrowe, nie chce miec problemow z ta ciaza :) moja mala sie przeziebila :( z noska cieknie jej niemilosiernie, wlasnie rozmawialam z pediatra i zalecil malej kropelki do noska i jeszcze bede jej dawac do mleczka taki srodek dicoflor 30 wspomagajacy odpornosc i pomaga przy biegunkach teraz moja lady spi, bidulka malutka :( za tydzien mam sie zjawic z nia i sprawdzic czy wsio ok :) mamma jak samopoczucie??? karim mnie tez meczy alergia ale narazie nic nie biore, choc wiem co moglabym wziasc ale do 8 tc chcialabym poczekac by nie zaszkodzic dzidzi, bo to choc ma najmniejsza ilosc sterydow to mimo to jednak ma. Moj pediatra i tym samym rodzinny mowil ze moge smialo ale poczekam.

no jutro chce zobaczyc fasolke tam gdzie trza a nie gdzies indziej, a w sumie z jednej strony fajnie by bylo gdyby sie okazalo jakims cudem blizniaki :) hihi ok ja sie ubieram i mykam z mala na 2 spacerek :) pozniej sie odezwe

uffff dzwonilam do mojej gin i mowila ze taki wzrost bety w prawidlowej ciazy jest normalny i zeby sie zjawic jutro do niej jak sie umawialismy, wiecie tak na 99% odetchne jak zobacze fasolke na usg i pozniej jak ciaza bedzie sie dobrze rozwijala bez zadnych stresow co teraz. Tragedia

no juz dzwonilam w sprawie wynikow ale powiem wam ze juz glupieje ... w tamten czwartek mialam 602 a dzis mam 11777 czy jakos tak ... i niby wtedy wychodzil 4 tydzien a teraz 6 ... nie rozumiem wogole, przeciez to kompletnie nie mozliwe by sie 1 tydzien zamienil w 2 ciazowe, albo oni cos pochrzanili ;( jutro ide na wizyte do mojej gin wiec zobaczymy co powie, ale zaczynam sie bac czytalam, ze nieprawidlowy zbyt duzy wzrost bety moze swiadczyc o ciazy pm albo o poronieniu a tu taki wzrost ... ale poronienie chyba nie wchodzi w gre bo okresu nie mam, tragedia ... zastanawiam sie czy nie wybrac sie dzis do innego gina, nie wiem czy dam rade wytrzymac psychicznie do jutra!!

ja jestem dzis padnieta :( tragedia najchetniej przespalabym caly dzien, a tu trza sie zajmowac mala :), ktora nie mysli sie przespac ;/ czekam do 13 i dzwonie zapytac sie o wyniki bety, chyba ze zasniemy z mala wiec troszke pozniej zadzwonie, a wyniczki odbierze moj M oczy mam na zapalki ;/ a moja w najlepsze bawi sie w allo allo ;/ solange ja ogolnie jesli moge jakas ksiege polecic to jezyk niemowlat wpisz na necie i mozna gdzies sciagnac ebooka ale w postaci knigi tez jest. Bardzo ciekawa ksiega i rady :)

o jej ale chce mi sie spac :( ... sniadanie wlasnie wszamalam to zaraz witaminki i kwas a pozniej troche wyszykowac mala i na spacer czas :) sliczna pogoda wiec trzeba korzystac :) ... ale najchetniej to poszlabym spac :( jestem glodna mnie mdli jak zjem tez mnie mdli ;/ ale da sie zyc, w tamtej ciazy nie mialam tak bolacych piersi a tym razem okropnie no ale cos za cos :)

:) ciesze sie , ja wlasnie zaliczylam 3 kawaleczki bagietki z czosnkiem, napij sie wody zjem jakas wedline i tez chyba mykam lulensjo :) moja mala mam nadzieje ze nie zrobi pobodki po 3 w nocy tak sobie teraz mysle, ze nie wiem czy to kwestia tej ciazy czy moze magnez tak na mnie wplywa ale mam teraz napady smiechu :P bawia mnie sytuacje w tym meczu rsa i uru :P no i komentarze mojego M ... smieje sie jakbym gdzybkow sie conajmniej najadla, moj M spytal nawet czy cos poprobowalam juz :P lepiej mu nie powiem co jadlam bo by mnie od razu na silownie wyslal :P no to ide luli, zbierac sily na wampira jutro :P papa slodkich snow

no i bosko, znowu sama do siebie nawijam!! dziewczyny jest przerwa w meczu wiec tym bardziej powinnyscie byc tu na forum :P:P ehh to ja tez zmykam, bo juz nikogo ni ma ;/ do juterka

dzis rozmawialam z tata, tak sie zapytal co nowego to zaczelam gadac ze jutro znowu mam zrobic badania beta, ten sie pyta co to takiego itd, suma sumarum mowie ze no jestem przeciez w ciazy!! a on naprawde??? hehehe i tak nie wiem czy udal, ze nie wiedzial czy naprawde niewiedzial :) no koniec koncem zapytal sie czy moze juz gratulowac, a ja ze jeszcze niech poczeka :P

tak sie zastanawiam co by tu zrobic :) pewnie zjem co mam zjesc i pojde spac bo jutro czeka mnie pobudka o 6 rano :) na randke z wampirem :P bedzie ciekawie :) ja juz robilam na poprzednia wizyte badania krwi i moczu i tsh, wszystko w normie, nawet sie zdziwilam wynikiem tsh bo przed ta ciaza mialam duzo ponizej normy, nie leczona, do sprawdzenia a tu na tych wynikach wyszlo w normie :)

hehe no zaczynam sie martwic o moja wage!!!! moze ja rzeczywiscie jestem z blizniakami????? bo jem za 10!!! W tamtej ciazy nie bylam taka chetna do jedzenia :)

o tak tak ... hmmm tak sie zastanawiam co sie ze mna dzieje, mam ochote zjesc wszystkiego po troche, raz slodkie a za chwile kwasne, pikantne, ostre itd ;/