Skocz do zawartości
Forum

madzik1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Łódź

Osiągnięcia madzik1

0

Reputacja

  1. Olej kokosowy widziałam w dużym osiedlowym sklepie typu Sam Scan
  2. ania 127 ja jestem z Łodzi, chociaż bardzo rzadko się pojawiam na forum, bo najczęściej korzystam z internetu w telefonie, a tam nie mogę postów dodać.
  3. mari śledzie nie są duże, ale są tłuste i to dlatego pochłaniają te złe substancje.
  4. silv a jaki magnez bierzesz? ja biorę magne B6 i nic mi po nim nie jest. Może spróbuj zmienić na magnez innej firmy, może będzie lepiej
  5. Hej, u mnie dzisiaj w porządku, pewnie między innymi dlatego, że wczoraj miałam wizytę u lekarza i wszystko jest OK, nawet duphaston wreszcie mogę odstawić. Lekarz potwierdził wcześniejsze usg, że to chłopak :) Ostatnio na TVN Style pokazywali program na temat hodowli ryb m.in. łososia w Norwegii, ryby te karmione są jakąś specjalną mieszanką zawierającą same świństwa. A ryby z Bałtyku są też zanieczyszczone, szczególnie te tłuste. Mówili, że kobiety w ciąży nie powinny jeść śledzi :( Co mnie zmartwiło bo je lubię. Program nazywa się "Cała prawda o rybach" - to produkcja francuska. Nie wiem, czy nie ma tego na youtube. Ale po tym programie odechciało mi się jeść jakiekolwiek ryby.
  6. Nasza córka miała łóżeczko 140/70 , które później można było przerobić na tapczanik. Młoda spała na tym już tapczaniku jak miała jakieś 2,5 roczku i dopiero przed wakacjami dostała dorosłe łóżko. Z małego spadła może ze dwa razy, ale na początku kładłam po prostu na podłodze jakiś grubszy koc i tyle, poza tym łóżko było niskie. Szybko się przyzwyczaiła i nigdy nie miała żadnej barierki ochronnej. Z dużego i zarazem wyższego spadła może 1 lub 2 i nie miała nic na podłodze chroniącego przed upadkiem. Krzywdy sobie nie zrobiła :)
  7. GRrr.... tyle się rozpisałam w komórce i wszystko mi zniknęło :( Ja chcę już wiosnę, dzisiejsza pogoda nastraja mnie tylko do spania. Wczoraj przeszłam się wokół osiedla ładnych parę kilometrów, a dzisiaj leżę. do tego jakieś mdłości wróciły. a jeszcze wybieramy się z córką na drzwi otwarte do szkoły, może uda mi się nie usnąć ;) My remont generalny (łącznie z wymianą kabli) robiliśmy prawie 7 lat temu jak byłam w ciąży z córką. I w tej ciąży nie chciałabym przechodzić znów przez to. Chociaż przedwczoraj wymieniliśmy kabinę prysznicową - ale to tylko parę godzin roboty i wietrzenie po silikonie. Majce też zdążyliśmy przygotować pokój przed pójściem do szkoły. Ściany ma fioletowe - jedna ciemnofioletowa ze świecącymi sedruszkami i brokatem, a pozostałe jasnofioletowe. Młody jak się urodzi będzie spał z nami w sypialni, na szczęście łóżeczko się zmieści. Maja od razu spała w swoim pokoju. Za parę lat trzeba będzie się pożegnać z wygodnym dużym łóżkiem i zrobić pokój synkowi. Z racji dzielącej różnicy wieku i różnej płci pociechy będą miały osobne pokoje. Na wiosnę pozostaje tylko pomalowanie ścian reszty mieszkania.
  8. Tunia no właśnie - dostalas jakieś leki na ta krótką szyjke? Ja w poprzedniej ciąży miałam skróconą już od 3 miesiąca i do 8 musiałam brać dopochwowo luteine, z tego co kojarzę 2 globulki 2 razy dziennie. Więcej się nie skrocila.
  9. Wreszcie dostalam odpowiedz od mojego lekarza na temat tej wiatrówki - mam jak najszybciej zrobic badania na przeciwciala igg i ige i jak bedzie mual wyniki to powie co dalej. Zaczynam sie martwić. Kolezanka, która jest właśnie w 36 tygodniu, wróciła właśnie z izby przyjęć szpitala zakaznego bo jej córka ma wiatrowke i czeka na wyniki tych przeciwciał. Maja być 22 lutego
  10. Przeciwciala oczywiście a nie przeciwdziała :-)
  11. Dziewczyny pomóżcie. U mojej córki w przedszkolu panuje wiatrówka. Maja byla szczepiona i nigdy ospy mi nie przyniosła. Ja też chorowalam w dzieciństwie. Ale boję się o maleństwo. Mojego ginekologa nie ma w tej chwili w PL a położna powiedziała, żeby młoda normalnie zaprowadzić do przedszkola bo moje przeciwdziała chronią dziecko. Czy któraś z was miała podobny problem?
  12. pampuszka tez bym chciala znać te widełki odnośnie testu Pappa - mam wyniki i mogę się tylo zastanawiać. Mam nadzieję, że jest OK, bo nie mam skierowania na dalszą diagnostykę
  13. nikitaka ja miałam robiony i wymaz i posiew. Robione miałam podczas ostatniej wizyty, wyniki odebrane i wygląda na to, że OK. W poprzedniej ciąży musiałam robić ale dopiero pod koniec ciąży. Dziewczyny ja myślę, że nie ważne jaka płeć byleby było zdrowe. Ja idąc na prenatalne nie nastawiałam się na to, że poznam płeć maluszka, bo z córcią wiedzieliśmy w połówkowym. teraz pani dr powiedziała, że na 90 % chłopiec - podobno widać to po kości łonowej, u chłopców jest ona jakoś bardziej w górę u dziewczynek prosto ułożona. Ta pani doktor do której chodzę na usg robiła wcześniej usg kilku moim koleżankom i też im podczas prenatalnych powiedziała jaka płeć i każdej się potwierdziło. To chyba dużo zależy od sprzętu i doświadczenia lekarza.
  14. kiwulek ja mam podobnie - wczoraj nie mogłam usnąć, bo musiałam coś wieczorem przekąsić, a rano jak skowronek po 6 już nie śpię. Najbardziej się męczę koło 18 - wtedy mogłabym już się położyć spać. Cytologię robiłam w styczniu, ale nie wiem do kiedy można robić w ciąży. Wczoraj poczułam moje maleństwo - pierwszy raz (w sumie wcześniej podczas usg - bo mnie lekarka uciskała, żeby się mały obrócił i jak już tak mocno ucisnęła to wtedy poczułam muśnięcie) a wczoraj jak sobie leżałam Cudownie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...