A więc ma być chłopiec...od samego początku mój ginekolog powtarza, że chłopak;):) Wiec jak chłopak to Kubuś- takie imię wybraliśmy :)
Co do objawów to od samego początku ciązy miałam chyba wszystkie co wyczytałam w ksiazkach dla ciezarnych he he he:) Na dzień dzisiejszy : co chwile w nocy siusiu;P, spać czasem nie mogę;) poza tym mały czasem strasznie mocno kopie, ze krzycze he he. A całkiem najgorsze to to , że mam straszny ucisk na nerw i ledwo chodzę...ucisk na prawą nogę:(:( tak wiec wyrko, toaleta i znów wyrko, toaleta no i komputer...mój mezczyzna dzisiaj wszystko sprzatał, bo ja nawet mam problem z uniesieniem kubka z herbatą;(( W poniedziałek jade do ginekologa i dowiem sie co on na to:)