-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ewka
-
Iwa zdrowka dla córci... biedne takie maluszki jak choruja :(
-
IWA23Byłam z młodą u lekarza i on twierdzi że wszystko ok zapisał tylko pyrosal,ale ja widzę po młodej że ona coś nie halo nie wiem czy gardło czy krtań bo to nawet słychać po głosie jak pieje co chwile popłakuje jak by ją coś bolało,nic poczekam i w czwartek pójdę prywatnie. ojejjj biedactwo :( a pije normalnie , przelyka ?? moj jak mial zap. uszu i gardla nie mial objawow i w zyciu bym nie powiedziala ze to uszy... Teraz wlasnie jestem wykonczona-ale psychicznie. Mlody odkad poszedl do przedskzola zrobil sie okropny !!!!!! w ogole sie nie slucha, nawet jak ma kare to to zlewa i sie smieje :/ rzyczy, jakies dziwne dzwieki wydaje, nie odpowiada tylko "yka" :/ kompletna zlewka... masakra... jestem u kresu sil , zero cierpliwosci :(
-
ja bym oszalala!! chociaz przez rok mialam darmowa radiowke i smigala az milo :) wiec nie bylo zle... zle sie czuje jakos... jednak prawie 5h w szkole to meczy bardzo :/ nie dosc ze tylek mnie od siedzenia bolal to i glowa zaczela bolec od myslenia :/ wrrrr byle do kwietnia ;) ale za to kase chociaz za ta szkole bede dostawac :)
-
Moniaa81No ja mam ofertę w play przed sobą, ilość danych do dyspozycji to Gb. no wlasnie, o tym pisalam. To jest transfer odbierania i wysylania danych. Ja mam stale lacze i wszystko mi sie wmig otwiera.
-
my mamy 10 Mbit/s czyli 100mega, i to jest szybkosc internetu a nie transfer danych. Transfer jest w giga okreslany :)
-
iwa moj mowi ze internet okresla sie w mega, a transfer w giga .... ja sie na tym az tak nie znam
-
ja z netem na szczescie nie mam problemow. Mamy 100mega, w Polsce jeszcze chyba takiego powszechnie nie ma ;)
-
hej hej :) w szkole do 15 bylam, teraz Was czytalam... widac ze weekend sie skonczyl piszecie i piszecie. Ja nie ukrywam,ze chcialabym miec dziewczynke :) parka by byla!! Moj Oskar tez jest nieochrzczony- tutejszy ksiadz nie chce dac chrztu dopoki nie mamy slubu... ale ja to rozumiem, choc i tak mnie to strasznie wkurza. Bo skoro jestesmy katolikami, mieszkamy razem, mamy dziecko to powiennismy to powiedziec przed oltarzem i zyc w zgodzie ze swoja wiara. Rozumiem jednak czasy takie ze lepiej zyc na kocia lape :) Co do alkoholu to ja nie pije WCALE teraz... przed ciaza nadrobilam z nadwyzka. Napilabym sie chetnie ale wole nie ryzykowac. Ogladalam program o tym, ze niewiadomo KIEDY i jaka ILOSC alkoholu moze zaszkodzic dziecku ... wole nie ryzykowac :( zreszta wszyscy wiemy, ze alkohol jest bardzo szkodliwy, szczegolnie dla malego rozwijajacego sie dopiero mozgu.... Zreszta ja nie lubie pic po to zeby sie delektowac , jak pic to zeby cos poczuc i sie zrelaksowac na maxa Elenka Ty to sie wymeczysz... oby szybko przeszlo !!!
-
Alfa_Beta_OmegaWitam Was ja:)Podczytuję sobie troszeczkę:) Czytałam o tym lekarzu, aż włos się jeży, tym bardziej, że fantazja ponosi i myśli przychodzą, czy aby na pewno u mnie było wszystko nie tak, że miałam zabieg, aczkolwiek w szpitalu. Masakra jakaś! Ponury dziś Szczecin, za chwilę idę wsadzić łeb pod kran, bo na pociechę ruszyłam do fryzjera i mam już takie krótkie kudły, że jak wstaję to mam kukuryku:P Potem szybko się ogarniam i lecę za pracą. Ostatni tydzień mi został:( A muszę szybko coś mieć, bo kasa, kasa! Pozdrawiam moje mamuśki:* Brak mi Was! witaj :):) zagladaj do nas czesciej :)
-
od rana mnecza mnie mdlosci :( na nic nie mam ochoty... a tak ogolnie to juz baaaardzo mi sie chce swiat :) tylko ze jak do nich dojdzie juz to nie bede czula tego klimatu ... zawsze tak jest. Ostatnio wymyslilam ze za 2 lata na swieta pojedziemy do wioski Sw.Mikolaja w Finlandi ;))
-
Dzien dobry !! i kolejny, zimny i nudny tydzien... nic mi sie nei chce. ledwo szkole zaczelam a juz mi sie nie chce chodzic do niej tragedia po prostu... mam nadzieje ze to lenistwo szybko minie !! Justa w Szwecji od maja do polowy lipca gdzies sa biale noce. Nie jest ciemno, tylko taka szarowa... cos jak w polsce np o 4 rano w wakacje ...pamietam doskonale ta 4 godzine bo czesto o tej wracalam do domu w wakacje ja bialych nocy jakos nie lubie, bo musze miec ciemno jak zasypiam... Znow schudlam kilka gramow i to wazylam sie wczoraj po poludniu. Podoba mi sie to ;) No a teraz dziewczyny, ktore wrocily lub ktore wroca z wojazy niech zdaja relacje ;)) Mloda, a Ty dzis zaspalas ?? :)
-
moj wlasnie wczesniej nie chcial lykac syropkow :( ale o dziwo zmienilo sie to kiedy nalewalam mu to do kieliszka... Dziwne, bo u nas takiego szkla sie nie uzywa ...
-
ror ja wlasnie mam ochote na czekolade ;( jakas z dobrym nadzieniem... mniaammm ...ale ne chce mi sie isc do sklepu :( jakis nudny ten dzien, zamulona jestem na maxa... maly teraz zrobil sobie neispodziewana drzemke, zaraz go obudze i moze smigniemy gdzies na krotki spacer- np do sklepu po czekolade
-
moj maly kaszle od tygodnia ale nie ide do lekarza, bo nie goraczkuje... tu w Szwecji jest inne wychowanie- dzieci sie hartuja i jak narazie u nas to dziala. Oczywiscie jak bedzie mial jakis uciazliwy kaszel to pojde, ale nic i tak nie dostane na to oprocz syropu. Antybiotyk daja w ostatecznosci na szczescie. Mojej siostry corka miala kaszel jakies 9mcy non stop... wymiotowala do tego... dawali jej na to jesynei inhalacje i silniejsze syropy. Mowili ze jak skonczy 3 lata to jej przejdzie.... i mieli racje !!
-
hmmm moj tez poplakuje jak widzi czopka, ale bez przesady. W ogole go to nie boli, czasami musze go trzymac, zeby nei wypchal, ale dla nas czopki najlepsze- temp ustepuje w przeciagu 5min i nie obciaza zoladka.
-
wona dobrze ze szybko zareagowalas, ale nie zawsze to oznacza jakas grozna chorobe .. Niestety teraz jest taki czas, ze szybko lapiemy infekcje. A wiadomo, ze u malych dzieci podwyzszona temp. nie oznacza goraczki, bo same z siebie maja wyzsza temp niz dorosli. Ja np podaje Oskarowi czopek albo jak nie ma to w ostatecznosci syrop jak ma powyzej 38stopni. Jestem takiego zdania ze organizm sam musi sobie poradzic z wirusami- oczywiscie do pewnego stopnia. Zawsze ide do lekarza, gdy maly ma goraczke dluzej niz 3 lub cztery dni i gdy nie spada od razu po lekarstwach. Ror mam nadzieje ze juz wszystko ok !!
-
wkoncu wieczor... uffff maly juz zasypia. Ja zrobilam obiad-kluski slaskie, na ktore mialam ochote pozniej pranie i duuuuzo ubran do skladania... no i jestem wykonczona :( strasznie teraz sie mecze. Kregoslup mi wysiada !! a gdzie reszta ?? :) agatu ?? rorita pewnei zegna sie z mezem ;) Wona gdzie sie podziala ?? hmm Milego wieczoru Mamuski...
-
u nas to samo... jak ja krzykne to R od razu na mnie... pozniej Oskar to wykorzystuje i jak chce zeby cos zrobil, to on do taty chce... :/ a mama to ta zla
-
jakby mnie tesciowa nie sznowala, to po prostu bym tam nei chodzila... przeprosila tel i tyle
-
ror wyobraz sobie ze moj jak mial obostronne zapalenie uszu i gardla to na nic sie nie uskarzal !! Oskarowi tez przyda sie rodzenstwo !!!! Bo czasami juz szlag mnie trafia jak setny raz slysze : chodz, pobawimy sie !! wrrrr akurat wtedy jak musze cos innego robic ... A ja nie jestem w stanie bawic sie z nim cale dnie... R jak wraca z pracy to sie z nim pobawi 10 min czasami i koniec... reszta to glupiewyglupy, laskotanie od czego az mnie trzesie z nerwow jak maly co 5 min placze albo piszczy .. wrrrr Wiecie co jest najgorsze ?? Ze jak ja mu mowie o co mi chodzi to on nie slucha, albo po prostu tego nie rozumie, dla niego oczywiscie, nie ma problemow :( oczywiscie chodzi o R nie o Oskarka... chociaz ten tez mnie nie slucha, ale to inna bajka... ohhh sie wyzalilam :) juz nie bede , obiecuje !! ;)
-
roritaU nas trochę inna sytuacja ,bo A na wyjazdach często po 6-8 tyg ,ja zostałam już sama jak mały miał miesiąc i w ostatnich miesiącach ciąży też sama byłam ,wrócił kilka dni przed porodem. Teraz też pewnie tak będzie ,ale z dwójka to już w ogóle cieżko będzie ,bo nie mam nikogo w tyg kto mógłby się zająć ,ale dam radę w końcu Alan chodzi już o własnych nogach :) mi najgorzej właśnie jest po tym tyg jak sami jesteśmy ,bo chciałabym mieć chwile na poczytanie jakiś notatek z uczelni ,a tak dupa dopiero jak mały zaśnie ... w dzień kimnie to ja szybko obiad, jakieś pranie, ogarnąć dom i się już budzi ,a wieczorem często razem z nim już padam. mój zmieni pracę na "tutejszą" jak ja normalną pensję bedę miała ,nie stażową także za jakieś 3-4 lata ojejjj to musisz byc mega cierpliwa kobieta !!!! JA czekam czasami na mojego jak na zbawienie... nie dalabym rady sama i to jeszcze z dwojka .. jestem zbyt nerwowa :( ale z drugiej strony patrzac, to nikt by mnie nie denerwowal codziennie i byloby milo jakby wracal... to tez ma swoje dobre strony !! czasami chcialabym zeby moj wyjechal a ja posiedziala sama, moge meic nawet wtedy piecioraczki ale zadnego faceta !!!!!!
-
ror hej :) moj maly w tamtym roku czesto mial takie dni... wymiotowal, wysoka goraczka itp... moze wirus go dopadl jakis,... moj jak ma temp wiecej niz 3 dni teraz to wiem ze zapalenie uszu i gadla :( mial juz 2 razy... za pierwszym razem pojechalam do szpitala jak spal cale dnie i mial juz goraczke 42stopnie ktora nie spadala w ogole ... :( tu jest tak, ze jak cos naglegos ie wydarzy to sie jedzie do szpitala i czeka sie w kolejce... kiedys czelakam z deumiesiecznym Oskarem chyba 5h :(( straszne to jest, dlatego jade naprawde w raxie koneicznosci bo i tak wiem ze zapisza penicyline... :/ a najlepsze jest to, ze jak w tamtym roku tak chorowal to akurat przedskzole zaczynala jego kuzynka i widocznie ona mu "przynosila" bakterie z przedszkola :)) Teraz odpukac chodzi 3miesiace do przedszkola i nic go nie lapie... lekarka powiedziala ze moze byc tak, ze on juz odchorowal przedszkole dzieki Annice wlasnie ;)
-
w pierwszej ciazy to normalne ... bedziecie jeszcze sie wkurzaly jak nie bedzie trzymal reki na brzuchu caly czas jak dzidzi beddzie kopalo... to w naszym brzuchu rozwija sie dzieciatko i tylko my tak naprawde czujemy ta ciaze... ale pociesze Was- facet czuje ze jest ojcem dopiero jak dziecko sie urodzi , mo oszalal na punkcie syna po porodzie... ale szybko mu ten zapal przeszedl i maly byl od calowania i noszenia, a kolki, nieprzespane noce itp nalezaly do mnie ... Dzis tez, pelno roboty w domu, pelno nauki a on do pracy poszedl chociaz nie musi :( jak wroci bedzie lezal na sofie a ja bede probowala sie uczyc... zaczynam miec dola, znow... dlaczego nic nie moze byc tak, jakbysmy tego chcialy :(
-
ale mam ochote na jakies kluski, albo pyzy z miesem... hmmm ale poki co ide spac, bo synus zasnal, wiec trzeba korzystac !! pozniej wieeelkie sprzatanie, pranie i gotowanie . Zazdroszcze dziewczynom spacerujacym nad morzem... :)) Oby sie dobrze bawily !! do pozniej mamuski :*
-
Śmieszne sytuacje/powiedzenia
ewka odpowiedział(a) na Małgosia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
jak bylam po pierwszym usg , to pokazalam Oskarowi od razzu zdjecie i pytam co to jest , a on na to: chyba jakis szczur !! i teraz jak czasami zacznie sie wyglupiac to mowi ze mam szczura w brzuchu