Ja wlasnie zostalam samotna mama z 2 dzieci i w 9 mies ciazy jest ciezko iz ojciec malenstw wywalil mnie z domu. Nie jest latwo ale dzieci dodaja sil wiec smieje sie ile moge lecz przerasta mnie mysl ze wroce do domu ze szpitala i nikt nie bedzie na nas czekal.Ale wiecie co mysle ze kiedys ci co nas krzywdzili obudza sie ale wtedy bedzie juz za pozno. Ich strata to oni nie doswiadcza cudu narodzin,pierwszego usmiechu,pierwszego slowa,kroku itd My mamy wsparcie sa to nasze pociechy. terzymajcie sie . Damy rade:)