marzenka13

Witam się i Ja . Ja już po zakupach , obiadek zjedzony i dziś nareszcie zobaczę się z naszymi przyjaciółmi . HMM ponoć jakieś dobre ciasto na mnie (nas) czeka. mniam, mniam . Życzę miłego dnia Kochane Moje. Buziaczki . wpadnę do Was wieczorem .

W sumie ja może nie jem za dwoje ale coś dziś przy tej brzydkiej pogodzie jestem cały czas głodna . Jeszcze mój mąż dziś przywiózł pyszne pierożki . Po prostu nie mogę się im oprzeć. hihiihihh

bombelbogdanka2bombelznowu przybyło mi kolejne kilo ... :/A mi od samego początku 2,5. Ta dzidzia wysysa ze mnie wszystkie soki!! heh pozazdrościć no a ja już ważę 10 .5 kg więcej a co dalej ?? Strach się bać .

la lunaWitam ostatnio cierpię na ciągły brak czasu pochłaniają mnie sprawy zawodowo-urzędowe i szkolno-medyczne(tutaj każdego roku trzeba zapisywać dziecko do szkoły nieważne ile lat chodzi do niej i czy zdało czy nie również wszystkie podania w sprawie stołówki lub stypedim składa się teraz)a jeśli chodzi o lekarzy to oczywiście ja mój synek(jest niepełnosprawny więc wizyty i badania kontrolne)i mąż co to też złapał coś przewlekłego na całe życie więc badania etc.szczęściem córka się trzyma i generalnie jest samo-wystarczalna to pewnie dlatego,że ma narzeczonego i więcej czasu spędza z nim niż w domua wtak zwanym międzyczasie kupuję drobiazgi dla dzidziusia a to dresik a to szczoteczka do włosów ale jeszcze brakuje mi duuużo rzeczy jak wózek czyli te droższe do kupienia miłego dnia [/url [url=http://www.suwaczki.com/] La Luna ja niestety coś wiem o wizytach kontrolnych z dzieckiem niepełnosprawnym współczuję . Ja mam urwanie głowy czasem żeby się zapisać do specjalisty .

bogdanka2malutka2326Ciebie bogdanka biodrowa ,a mnie kulszowa i to już od dłuższego czasu"][/url] U nas dziś też pogoda do "][/url] Niby 17 stopni jest ale pochmurno i deszcz zapowiadają aż do niedzieli "][/url]Nie masz poczucia że w ciąży człowiek ma przedsmak starości?? Rwy, zmęczone nogi, nastroje bliskie menopauzie, ból kręgosłupa.... Nic tylko się zastrzelić... Brakuje jeszcze bólu stawów na zmianę pogody... Chociaż i te mnie ostatnio nawiedzają... A mam za swoje za nie słuchanie rodziców - nie leż na trawie, nie kąp się w za zimnej wodzie, nie siedź na betonie... Myślę że zamiast tych zakazów bardziej by przemówiło - poczekaj a w wieku 20-30 lat będzie cię wszystko rwało, bolało i będziesz miała hemoroidy...:/ Hmm Was rwy biodrowe, kulszowe a mnie ból kręgosłupa i niestety odezwały sie stawy i bolą . : Rozgniewany:: Padnięty:

dzień dobry

Dzień dobry Kochane. Dziś ja pierwsza się zamelduje . U mnie pochmurno , mokro i zimno . Miłego dnia

Ok Laseczki ja powoli zwijam się do łóżeczka . Coś mnie nogi rwia i bolą . Buziaki. Kolorowych snów i stosunkowo udanej nocy Mamusie.

bogdanka2Hmmmm... Mam dziwne poczucie że się ze mnie śmiejecie... Nie no co Ty po prostu potrafisz nas rozbawić do łez i poplucia kopma . Jesteś cudowna

Bogdanka jesteś jednorazowa

bogdanka2Ależ tu znów dziś spokój i cisza;) A macie na poprawę nastroju ulubiony ostatnio utwór młodszego... Ja wiem że o gustach się nie dyskutuje, a szczególnie dzieci powinno się wspierać nie krytykować ale... a zresztą same oceńcie... W każdym bądź razie skoro ja jestem katowana pod groźbą wrzasku drugi ranek z rzędu to i Wam nie oszczędzę!!!http://www.youtube.com/watch?v=P1D9Akutfic&feature=view_all&list=PLCDCC58DBD72E2ED6&index=3 U mnie w pracy mamy takiego jednego co chodzi i to śpiewa . to co dziwić się dzieciom .

malutka2326bogdanka2malutka2326 No ja niestety też ze stacjonarnego, bo w laptopie padła karta sieciowa i mojemu służy już teraz tylko do gry Matko, wyobrażam sobie minę mojego jakby wrócił z parcy, obiadu niet, a ja w sypialni przytulona do skrzyni Rozwód murowany No rozwaliłaś mnie teraz Kochane ja aż w pracy poplułam laptopa. Jesteście niemożliwe i jednorazowe. : Hahaha:: Hahaha:: Hahaha:

594

bombeldziś ja ja ja melduję się jako pierwsza Dzień dobry wszystkim ciężaróweczkom No to ja jako druga dzień dobry Kochane

No tak . Malutka zmykam spać bo rano pobudka o 5 tej . Miłej nocy Kochane . Wyśpijcie się Słoneczka w pełni . Buziaki .

Chyba wszystkie gdzieś poszły . ??

malutka2326marzenka13hmm ja to dziś bym zjadła pizze jak by mi ktos ja zrobił i podał . mniam, mniamHmmmm.... W sumie dawno nie robiłam, dawaj do mnie to sobie zrobimy, mój na nocce chata wolna A dodam ,że ponoć robię tak dobrą jak z pizzerii Mój tez ma nocckę , wiec możemy rzadzić

hmm ja to dziś bym zjadła pizze jak by mi ktos ja zrobił i podał . mniam, mniam

590

bogdanka2Opowiem Wam teraz historyjkę:Jednego razu siedząc w gronie mamy i bratowej (zaraz po urodzeniu bratanicy) rozmawiałyśmy sobie jak to pizza smaczna jest, jak fajnie byłoby pizzę zjeść i kiedy już postanowiłyśmy że po powrocie Lubego i Brata Mego takowąż pyszną pizzę zamówimy, do drzwi mieszkania zapukał zaprzyjaźniony sąsiad. Uskarżał się że z bratanicą zamówili pizzę, nie, nie pizzę ale PIZZĘ na pół metra i oni jej nie zjedzą więc może byśmy wzięły część bo się zmarnuje nie potrzebnie:) Dwa razy nie trzeba było nam powtarzać Historyjka druga - jakże inna a powiązana: Nie dalej jak 2 dni temu po raz kolejny suszyłam głowę Lubemu że nasz dywan w pokoju zasłużył na gruntowne trzepanko-pranko, oczywiście Luby jednym uchem słuchał, drugim wypuścił jak to ma w zwyczaju w moich pogadankach o dywanowych prankach od dobrego pół roku. Tymczasem dziś zapukał do drzwi młody pan. Pan powiedział że prowadzą akcję na osiedlu i piorą dywany za free w ramach usługi. "Coś ściemnia" pomyślałam, ale nagabywacz akwizytor stwierdził że pomogę mu zleceniem bo walczy o wycieczkę i aby ją dostać zleceń musi mieć jeszcze 3. Zgodziłam się bo co ma nieborak pukać od drzwi do drzwi w błaganiu o prezentację - pokaże mi jakiś badziew (a jednak nie bo pokazał super sprzęcior za 11000PLN - pomarzyć) i pójdzie... Fakt jest taki że mam gruntownie odkurzony i wyprany dywan:) Zaczynam się lękać co mówię, bo jeden raz - ok, ale dwa razy "mówisz-masz" to już ciekawe zjawisko Także ze spontanicznym życzeniem spełnienia Waszych marzeń Brzuchatki - pozdrawiam;) Dziekujemy Bogdanka . Ale Ty uważaj z tymi życzeniami i oby się dalej spełniały .

bogdanka2Eeeeeech - westchnęła wymownie... Już po wizycie... malutka gdybym się zjawiła 10min później też pocałowałabym klamkę:) No i morf - bdb, mocz - jakiś stan zapalny w nerkach (spodziewany - w ciąży z Samborem załatwiłam sobie sezonową dolegliwość z racji wstrętu do kapci). Ale ja nie o tym... Znów grany "cyfrowy" detektor i znów "szukamy bobasa" Uparta i złośliwa ta moja latorośl;) Zamiast dać posłuchać serducha kopnęło dzidzi doktora kilka razy, ale stwierdził że zrobimy USG - jak dla mnie JUPI!!!! Acha! I stwierdził że brzuch mam jakiś wiotki (jaki brzuch?? Po 2 ciążach to wór na powiększoną macicę!! Ale w pionie trzyma się sztywno... Nic to...) No to poszłam się zapisać do pracowni, na skierowaniu "trudności z usłyszeniem tętna" a Pani w okienku "najbliższy wolny termin 21 lipca" (!!!!!!!!!!!). Dobrze że Potencjalna Adela wierga na potęgę bo czekając 3 tygodnie chyba bym wyłysiała!!! Zacznę dziś pisać pean "pochwalny" nt NFZ... Pp zacznę tak "O ty piiiiiiiii......ękny NFZcie, radość dajesz mi co dnia i spokojność o los tych, których w sercu moim mam!! Tam ta tam - sama se zadaję kłam"Na pisaniu peanów jednak kariery nie zrobię.... No to dobrze że wyniki ok. A co do lekarzy to piiiiii......... Współczuję .

bombelbogdanka2bombeldeterminacja dobre słowo bo zapału to u mnie brak, szczerze zmuszam się !!! ale nic dużo tego nie ma :) uporam się i na krótka chwilę będzie spokój :) dzięki za kawałek, ale potrzebuję czegoś mocniejszego co obudzi mnie i pobudzi :) To może jakiś Black Sabacik?? nie no miałam na myśli jakiś House,ik może Robert M YouTube - ‪R - Shine On ( Official Clip )‬‏ No, no poprawia nastrój

A propo kawy to mnie się jakoś udaje budzić bez niej . I w ciąży pije ja sporadycznie . Chociaż bardzo lubię . Malutka co to za lekarz . Ola boga . Bogdanka dzięki za chwilkę rozrywki . Jeśli chodzi o sprzątanie to mnie się jakies cos włączyło i w pracy wyszyściłam cały expres do kawy . Miłego dnia Słodkie.

cześć melduje się jako czwarta .

CosmoEwkamam gdzies liste sprzed 6 lat. jak znajde natchnienie to ja zmodyfikuje i wrzuce tutaj. jakos tak nie do konca wierze tym naczolnym termometrom. to tak chyba tylko orientacyjnie czy jest goraczka czy nie... cos jak elektroniczne cisnieniomierze. wygodne ale zazwyczaj lekarze sklaniaja sie do tych manualnych. z drugiej strony lepiej tak 'na oko' niz w ogole albo zle. wolalabym jednak taki na podczerwien z malutkim czujnikiem, ktory mozna sprobowac wsadzic do uszka (i ewentualnie takze zmierzyc w innym miejscu, jak na czole) te smoczki z czujnikiem tempretatury tez sa troche dziwne i sama nie wiem czy warto wydawac kase na cos takiego. moze ktoras z was miala cos podobnego? wyniki moczu i morfologii mam ok. jutro zrobie test obciazenia glukoza. z momentem rozpoczecia 6 m-ca rozpoczelam codzienne spotkania z kibelkiem. pod wieczor rzucam pawiem chocbym i pusty miala zoladek. bedzie ciezko. psychicznie tez jestem zmeczona. latwo sie irytuje. duzo mnie martwi. chyba musze pojechac na jakies wakacje. Ewka ja właśnie kupiłam taki na podczerwień i musiałam sprawdzić przy Kingusi i powiem Ci jestem zadowolona . W nocy mozna spokojnie mierzyć jak dziecko śpi .