Ja jestem z rocznika 88 i niedawno dowiedziłam się, że spodziewam się dziecka. Maleństwo ma już 2 miesiące, a może dopiero...:). W sumie jestem tym całym faktem dosyć mocno zaniepokojona. Nie wiem jak sobie poradze z tą nową sytacją, przecież nie mam żadnego doświadczenia, nie miałam nawet młodszego rodzeństwa, a teraz mam mieć własne dziecko. Do tego jestem jeszcze bardzo młoda i niedawno żyłam tylko dla siebie. Macie jakieś rady jak się z tym wszystkim odnaleść? Tak wogóle miło Was poznać