doorota
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez doorota
-
Witam Pisze tak na szybko, nie zdążyłam was jeszcze doczytać, w każdyym bądź razie gratulacje dla rozpakowanych mam, Ja też już jestem w ich gronie:) Kubuś urodził się sn 18.09 o 0:38, waży 3500 g i ma 58 cm. I faze porodu mam wpisaną 5h, II - 38 min, dziś już jesteśmy w domku. więcej napisze przy wolnej chwili Życze szybkich porodów tym jeszcze nie rozpakowanym:)
-
Hej dziewczyny!!! Gratulacje dla świeżo upieczonych mamuś:) Idziemy teraz jak burza. Nie mogę się napatrzeć na zdjęcia tych bobasów - dawajcie jak najwięcej:) A ja nadal czekam, aż Kubusiiowi zachce się wyjść:) Do terminu nieco ponad tydzień, ale mam nadzieje, że uda się wcześniej:) Brzuch już mi się znacznie obniżył i coraz częściej mam bóle jak na @ i brzuch mi się baardzo często napina. Mam nadzieje, że to już blisko. Miłej nocki
-
MłodaMamusia gratuluje!! Ania_h super zdjęcia, Jeremiaszek prześliczny:) A u mnie nadal cisza, nic nie zapowiada porodu. Ale dzisiaj i tak mam dobry humor, pogoda jest super wiec zamierzam to wykorzystać:) Miłej niedzieli
-
Witam mamusie i brzusie!!! Avalka, Wicia trzymam mocno kciuki i czekamy na info:) Justa córeczka śliczna, jeszcze raz gratuluje. Mineralka mój lekarz tez mi nic nie mówił o tych badaniach, ale zrobiłam je na własną rękę bo wcześniej wyczytałam na stronie jedengo z poznanskich szpitali że wymagają HBS i WR z trzeciego trymestru. U mnie na szczęście wyniki są OK. Co do dzisiejszej nocy - też miałam nieprzespaną, obudziłam się o 1 na siusiu i do 4 nie mogłam zasnąć, jakaś taka niespokojna byłam i brzuch mnie bolał jak na okres, do tego zaczęło mnie gardło boleć więc w nocy piłam herbatkę z miodem i cytrynką i na szczęście troche pomogło. Cóż chyba zaraz to odeśpie bo padam na twarz.
-
Ewelka jestem w dokładnie takiej samej sytuacji jak TY, lekarz też ostatnio dotknął palcem główki, stwierdził, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni urodze i teraz tylko codziennie wyczekuje, a tu zero objawów. Już nie mogę się doczekać. Co do seksu - też jakos nie mogę sie przemóc, chociaż to może by trochę przyspieszyło poród. Ehhh... Ale cóż dzisiaj zabrałam się za sprzątanie mieszkania, może jak troche "pobiegam" to coś się ruszy...
-
Klaudusia, Agusia serdeczne gratulacje!!! Ale wam zazdroszcze, też już bym chciała mieć mojego synusia przy sobie, a tu objawów brak:( Biedna Avalka się namęczy w tym szpitalu. Oby jak najszybciej urodziła. A ja dzisiaj miałam nieprzespana noc, mały sie tak ułożył, że włożył mi noge pod żebra, wiec jedyne co mi pozostało to siedzenie bądż chodzenie bo na leżąco z bólu nie wyrabiałam. Mam nadzieje, że dziś już będzie lepiej.
-
Selene, PAula gratulacje Lolall trzymam kciuki, żeby było wszystko OK. Avalka czekamy teraz na wieści od Ciebie.
-
Justa super wiadomość, gratulacje. Poród miałas ekspresowy, ale należało CI się po tak długim wyczekiwaniu:)
-
Avalka trzymam mocno kciuki, życze szybkiego porodu i mam nadzieję, że już jutro dowiemy się, że Laura jest już z nami:) Jednak miałam racje, że urodzisz szybciej niż ja, a miałyśmy ten sam termin...
-
Cześć dziewczyny!!! Ania H serdeczne gratulacje. Maluszek prześliczny:) Ale Ci zazdroszcze, że jesteś już po... Bejbik super, że mała juz przybiera, teraz już będzie z górki:) Paula współczuję Ci tych wszystkich przeżyć, ale Nikoś z pewnością CI to wszystko wynagrodzi i to już jutro:) Avalka trzymaj się w tym szpitalu, oby wszystko było w porządku. Bjedronka pierwsza strona super. Justa czekamy na info po powrocie ze szpitala. Kurcze tyle piszecie, że już zapomniałam co tam było, nie jestem w stanie wszystkim odpisać. Ja wczoraj byłam u gina - mam rozwarcie na palec (gin "posmyrał" Kubusia po główce:)), szyjka na 1 cm, lekarz stwerdził, że do 23.09 napewno urodze, ale ja sie nie chce nastawiac, bo może przecież być tak jak z Justą. Poczekamy zobaczymy. Jak nie urodze to mam iść do niego dopiero 27.09 bo ma teraz akurat urlop, więc jak się będzie coś dziać to tylko do szpitala, do niego nawet zadzwonic nie moge:( Jak narazie porodu nic nie zapowiada, nadal tylko bezbolesne napinanie brzucha i czasami ból jak na okres. Na cóż czas pokaże... aaa i mały waży 3600 g, chociaż gin kazał mi wziąść poprawkę na to, bo miał problemy z pomiarem główki, która jest bardzo nisko.
-
Młodamamusia, Andzia może nam się następna parka stworzy:) Życzę wam szybkich porodów. Coś czuje, że ten weekend bedzie obfity w dzieciaczki:) W sumie czas najwyższy.
-
Avalka ja nawet nie wiem jak mi wyszło w 12 tc, ale z ostatnich 2 usg wychodził właśnie 12.09, zobaczymy czy sie sprawdzi. U mnie z reguły jest tak, że jak czegoś chce to wychodzi na odwrót wiec wole się nie nastawiać za bardzo na wcześniejszy poród. A z tym zusem to masz przeboje, mi na szczęście ostatniego dnia miesiąca kaske wypłaca firma i to ona się rozlicza z ZUSem więc problemu nie mam. Ale fajnie te nasze bobaski sie "sparzają":))) Zobaczymy jak będzie dalej:)
-
Witam się i ja:) Dawno się nie odzywałam, jakoś weny nie było, ale czytam Was regularnie:) W końcu nasze wrześniowe maleństwa zdecydowały się rodzić - najwyższy czas. Super gdybyśmy miały dzisiaj trójeczkę:) AniaH i Klaudusia bardzo ladne łóżeczko i kołyska:) Moje już dawno jest złożone, musze tylko ubrać pościel. Avalka niby mamy ten sam termin, ale coś czuje że Ty rozpakujesz się pierwsza. Ja z objawów mam narazie bezbolesne napinanie brzucha i ból krocza, nic poza tym się nie dzieje. Przyznam szczerze, że po wizycie po której lekarz kazał mi lezeć byłam przekonana, że urodze wcześniej, ale już tą nadzieję straciłam, tym bardziej, że te wrześniowe dzieciaczki bardzo uparte są hehe:) Ja najbardziej bym chciała urodzić do połowy września, bo jak nam wszystkim jest mi już ciężko. Jeżeli miałabym wybierać date to chciałabym 12.09.10, bo wtedy minie 5 lat odkąd się poznałam z moim J.:) CHociaż gdyby urodził 5.09 też bym się nie obraziła bo to moje imieninki, ale na to raczej nie licze:) Dzisiaj robiłam ostatnie badania krwi i moczu, w poniedziałek ide do gin, będę miała robione ktg więc zobaczymy co tam sie dzieje. Wyniki badania na paciorkowca mam dobre wiec mi strasznie ulżyło. Życzę miłego dzionka i czekam na informację od rodzących:)
-
KleopatraWłaśnie tylko na brzuchu. Wczoraj było niewiele a dzisiaj już mnóstwo. A wczoraj sie niczym nie smarowałam. Wiecie czy w ciązy można pic wapno? A ból może mi się jakoś miednica rozszerza czy cos? Boli tak w pachwinach, i pomiędzy, jakby mi dzidziuś głowką naciskał. Ale brzuch mam nadal bardzo wysoko więc niewiem czy to to :( Kleopatra co do krostek to nie umiem doradzić, a jeśli chodzi o ból to ja mam taki od conajmniej trzech tygodni, brzuch mam jeszcze wysoko, ale za to główka małego jest baaardzo nisko (wiem z usg) i to ona tak uciska. W nocy też mam problem z obruceniem się na drugi bok, a żeby założyć spodnie to musze usiąść bo na stojąco nie podniose jednej nogi do góry bo mnie za bardzo boli:/ Ale ja już się do tego przyzwyczaiłam.
-
Cześć dziewczyny! Bejbik gratulacje, córeczka śliczna. Życzę dużo zdrówka dla małej:) Maleństwo śliczny brzuszek, będziesz miała super pamiątkę. Paulina mi się dzisiaj śniło, że wody mi zaczęły odchodzić, oczywiście sie obudziłam i sprawdzałam czy faktycznie tak nie jest hehehe, ale to był tylko sen:) Gratulacje dla dzieczyn, które kończą kolejne tygodnie:) Avalka ja sie nastawiam na szpital im. sw. rodziny, ale jeśli nie będzie miejsca to uderzam własnie do Raszei. Na ich stronie są też zdjęcia z sal porodowych - ładnie to wszystko wygląda i opinie o położnych słyszałam tylko pozytywne. Zobaczymy jak to wyjdzie. Wczoraj tak jak radziłyście zrobiłam sobie badanie na paciorkowca, oczywiście musiałam zrobić na własną rękę bo mój gin nie chciał, powiedział tylko gdzie moge iść to badanie zrobić:/ Wyniki odbieram w piątek także trzymajcie kciuki. Swoją drogą ten mój gin strasznie mnie ostatnio wkurza, gdybym mu się nie pytała czy powinnam robić jakieś badania to by mi nic nie zlecił....wrrrrr. Co prawda usg mam robione na kazdej wizycie i badanie trwa min 30 minut, ale w koncu za coś mu płacę, a jeszcze ostatnio podniósł sobie stawkę:///. No cóż do końca ciąży z nim wytrzymam, a potem będę musiała poszukać nowego lekarza.
-
Jaga - serdecznie gratulcje, teraz napewno będzie wszystko ok. Avalka - śliczne zdjęcia:) Podziwiam, że jeszcze wybrałaś się w taka podróż, ja już bym nie udzwignęła mojego brzusia;) Elwira - piękna Maja, jeszcze raz pogratuluj Sandrze:) Justa -ślicznie wyglądałas na weselu:) Wicia - ja się lewatywą nie przejmuję, przecież będzie to robić osoba która ma to na co dzień więc dal nie to wszystko normalne, ja mam generalnie luz i na lewatywe i na poród, ale to też pewnie dlatego że do konca nie zdaję sobie sprawy jak to będzie:):) Jestem już po wizycie, generalnie nic od ostatniego razu się nie zmieniło, rozwarcie się nie powiększyło, szyjka się dalej nie skróciła więc ok - jeszcze mam leżeć dwa tygodnie i mogę rodzić:)
-
Witam mamusie Nie zaglądałam przez weekend a tu proszę jakie wiadomości - Sandra, Bejbik gratulacje. Ale macie fajnie, już tulicie swoje maleństwa:) Paulina, Justa teraz wasza kolej:) Objawy już macie więc to lada dzień. I już się nie dołujcie, dzidzia wam wszystko wynagrodzi:) Dzisiaj ide do gina na 16:00, jestem ciekawa jak tam moja szyjka. A tymczasem pokaże wam mojego brzusia
-
Ja podobnie jak Zawijka zamierzam stosować emulsje do kąpieli. Na szkole rodzenia polecali nam właśnie Oilatum, po którym nie trzeba stosować żadnych oliwek i balsamów. Emulsja zawiera w sobie parafinę, która ładnie natłuszczas skórę. Kupiłam tylko kremik do twarzy, a do mycia będę używać przegotowaną wodę.
-
Hej! Paulina ale nam wczoraj dostarczyłaś emocji:))) Widze, że ze trzy maleństwa pojawią się już w sierpniu. Super:) A ja dopiero termin na drugą połowę września i już nie mogę się doczekać. Ania maluszek może jeszcze zdązy się obrócić, a jak nie to przynajmniej znasz już dokładną datę:) Miłego dnia wam życzę
-
Cześć dziewczyny! Widze, że zaczyna się coś dziać. Paulina, Justa trzymam za was kciuki. Lada dzień będziecie mogły cieszyć się swoimi maleństwami:) Ewelka dobrze, że już jesteś w domku, uważaj na siebie i odpoczywaj jak najwięcej. Maleństwo, Justa gratuluje kolejnych tygodni. Kleopatra ja jutro zaczynam 36 tydzień i ruchy dziecka czuje coraz bardziej - a właściwie coraz boleśniej i co chwile mały ma czkawke. Wczoraj wieczoram dał mi nieźle popalić, chociaż mogło to być spowodowane moim wczorajszym nastrojem. Coś ostatnio humor mnie opuścił, chyba już za długo siedze w domu. Jeszcze na dodatek mąż wyjeżdża na kilkudniową delegacje - oszaleje chyba sama w tym domu:(
-
Witam sie poniedziałkowo, A ja zrobiłam sobie wczoraj dzień wolny od leżenia:) Bo jak tu leżeć cały dzień w urodziny i pierwszą rocznicę ślubu? Pojechaliśmy z mężem na obiadek do restauracji w której mieliśmy wesele, zresztą reatauacja nam to gwarantowała:) Przy okazji odwiedziliśmy obydwie mamy bo mieliśmy stamtąd bliziutko i tak mi zleciała niedziela:) A od dzisiaj znowu leże... Za tydzień ide na lekarza wiec zobaczymy co mi powie. Selene wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy, widze, że w tym samym dniu miałyśmy ślub:) Brzusio śliczny. Paulina podziwiam CIe, że masz tyle siły na sprzątanie i to jeszcze w takie upały. Jak Ty to robisz? Agatkaa ja na Twoim miejscu zadzwoniłabym do gina, on najlepiej Ci doradzi.
-
selene10Hej Wszystkim!U nas we Wrocławiu tak w nocy waliły pioruny, że za nic spać nie mogłam. Dopiero nad ranem się uspokoiło, za to teraz upał niemiłosierny. Chciałam się Was zapytać, choć na pewno temat był już wałkowany, ale z moim wolnym netem nie przelecę wszystkich zaległych stron, jakie kosmetyki dla maluszków wybrałyście. Wybieram się na zakupy pod tym kątem i chętnie skorzystam z waszych sugestii. Jeśli chodzi o J&J, to słyszłam, że uczula, ale ile w tym prawdy sama nie wiem. Zastanawiam się nad Nivea, Ziaja albo Hipp - macie już jakieś doświadczenia z tymi markami>? Wieczorem postaram się wstawić jakies zdjęcie swojego brzucha - choć jak na 36. tydzień jest niewielki i nikt nie chce mi wierzyć, że za miesiąc mam termin, co powoli zaczyna mnie wkurzać:( Teksty w stylu: "ale malutki brzuszek!" potrafią wyprowadzić z równowagi podobnie jak "ale wielki brzuchol"!. Że też ludzie mają niepohamowaną chęć komentowania wyglądu kobiety w ciąży! Tymczasem miłego sobotniego popołudnia!!! Selene ja doświadczenia nie mam zadnego, ale i na szkole rodzenia i moja położna śroldowiskowa polecały kosmetyki z Nivea - ponoć bardzo delikane i takie też kupiłam. O J&J też właśnie mówiły że uczulają.
-
Witam, widze, że nie tylko ja miałam fatalną noc. Zasnęłam chyba o 4 nad ranem, jestem dzisiaj padnięta. Za to wczoraj obudziałam się o 3 w nocy, cała mokra, musiałam wziąć prysznic żeby znowu zasnąć, mam nadzieje że te noce nie będą tak wyglądać do końca ciązy bo oszaleje, chociaż z drugiej strony mam już przedbiegi... Pulina ja też mam ból nogi, zwłaszcza w nocy, taki rwący, lekarz powiedział że dziecko uciska na nerw i przejdzie jak urodze, więc trzeba sie przemęczyć. Mineralka super mata, zazdroszcze talentu:) A u mnie dzisiaj pochmurno, pewnie popołudniu będzie lać - oby. Dziewczyny gratuluje kolejnych tygodni, ja już bym chciała być w 38, już nie moge się doczekać
-
Cześć dziewczyny! Paulina fajnie ze wszystko ok, a wagą dziecka się nie przejmuj przecież obstawiamy, że będziesz pierwsza więc dziecko raczej nie zdąży urosnąć za dużo:) A tak poważnie to dziwne że już CI nie będzie robił usg - ja mam na każdej wizycie, ale chodze prywatnie. Zresztą tak jak Avalka wcześniej pisała usg robi duże błędy, moja kuzynka miała robione przed porodem - lekarz jej powiedział że mała ma 3600 a urodziła się z wagą 4140. Z jednej strony dobrze że kuzynka o tym nie wiedziała bo by miała większego stresa, a tak poród nawet spawnie jej poszedł:) No to nam się narobiło z Ewelką, miejmy nadzieje że będzie wszystko ok i szybko wróci ze szpitala. Gogi piękne kwiaty. Agusia podziwiam, że w taki upał chciało CI się pierogi robić. Ja nie pamiętam kiedy jadłam pierogi własnej roboty tzn zrobione przez mame:) bo ja sama to mam dwie lewe ręce do takich rzeczy:) Pewnie były pyszne - mniam:) A ja mam już dosyć leżenia - na łóżku mam pilota, laptopa i książke i tak na zmiane z nich korzystam, ale ile można leżeć - masakra:( Ale powiem wam, że po tym leżeniu minął mi ból pachwin, chociaż to:) Bejbik czekamy na info po wizycie u gina.
-
Bejbik dziękuję za info o wózku. Twój bardzo ładny, ja myślę o grafitowym z żółtymi kołami. Chce kupić przez Allegro, kosztuje 1200 zl ze wszystkimi gadżetami i dodatkowo jest zawsze jakiś gratis np mata edukacyjna, rożek albo niania elektroniczna, więc myślę, że się opłaca:) Paulina no nieźle zakręcona jesteś:), ale w ciąży każdemu może się zdażyć, zwłaszcza jak siedzimy w domu to dni się mylą niesamowicie. Justa ten rogal fajna sprawa, chociaż ja na początek spróbuje bez lub ze zwykłymi poduchami, jak mi nie pójdzie to sobie go zakupie.