emienogie

da sie zrobic, z racji ze generalne porzadki przewiduje to trzymac kciuki bede w latexowych rekawicach w kolorze blue.. chyba ze wolalabys pink?hę?

Oopsy DaisyCieszymy się ;))))))))))POZYTYWNY !! ;)))) nooooooo!!!!!!!!! tooooo boooomba!!!!!!!!

Martek73emienogieMartek73 Czyli jeszcze strzelec.no ba:) oopsy pisz !! nie chcesz chyba aby kolezankom prolaktyna wzrosla nadmiernie blokujac mozliwosci rozrodcze..

Żaneta22 dziewczeta do swiat musimy zadzialac wtedy ladny prezent damy swoim mężom no chyba zartujesz:) mam skrajnie egoistyczne podejscie:) to bedzie prezent dla mnie samej:) no wlasnie ja tez dopiero 2 cykl jestem malym chemikiem..owu chyba na pewno miewam.bo raz juz mi sie udalo w kwietniu, z tym ze trwalo to jedynie 3 mies. no nic - pozostane w blogiej niewiedzy i przeczuciu ze wszystko jest w jak najlepszym porzadku:)

Martek73Emienogie pisałaś, że jesteś z grudnia. A mogłabyś zdradzić z którego. Ja jestem z 30 18:) oopsy no i?.. cieszymy sie?

zajrzalam z ciekawosci..jakos lezej na sercu mi sie zrobilo ze nie tylko ja biegam z sikancami czyli testami owu. mam pytanie czy ktoras sie orientuje czy pik lh czyli 2 kreski na tescie rownoznacza owulacje?czy lh niekoniecznie ja gwarantuje. naczytalam sie w sieci i zglupialam. nie wiedzialam ze pecherzyki nie pekaja a jajeczka potrafia sie cofnac w rozwoju i wchlonac..moze ktoras jest na wyzszym levelu swiadomosci niz ja? dozgonnie wdzieczna bede za oswiecenie:) pozdrawiam

oopsy..zartuujesz chyba.9 dni po terminie to ja juz kupowalabym lozeczko:) a tak serio, rob test i nie marudz i pisz tutaj albo wklejaj 2 kreski..nieobliczalne ciotki czekaja by pogratulowac ci szczerze:)

poniedzialek nie moglby byc znienawidzony przeciez swieci slonce i wogole jakos tak zlociscie;) mirabel - tak swoja droga to poprosilabym na priv liste gin:)tzn tych, ktorych pozegnalas juz..takze i nowo odkrytego, z ktorym wiazesz nadzieje..wprawdzie na razie nie zamierzam zmieniac..ale.. mam mieszane uczucia na mysl o tym ze mialabym chodzic do 2 roznych osob,obawiam sie ze grozilby mi kaftan..:) ooopsy a ile to juz dni po terminie?hę?:) milego dnia kicie:)

dzien dobry:) martek ja jestem sprzed wigilii:)wiec jestem starsza:P mirabell nie wiem czy mam dobrego gin, pani z medicoveru, spokojna i opanowana, mowi do mnie cichym miekkim glosem-co mnie uspokaja:)jestem nerwowa i narwana wiec pasuje mi jej brak emocji:) trudno mi oceniac pod wzgledem profesjonalizmu,przeciez nie obwinie jej o poronienie.. wieszalam psy na testach owu,ba nawet postanowilam wywalic reszte i wiecie co, zrobilam ostatniego sikanca-zarejestrowal pik.czyli lh odnotowalam:)wiec..ee..no wiecie.. w przerwie w nocy bylam na beardymanie w klubie.a dzis rano skoczylam do parku linowego do powsina.zeby sie ODSTRESOWAC i NIE MYSLEC :) potwierdzam skutecznosc olejku oil olbas w inhalacji, kilka kropel na poduszke i spi sie jak dziecko ,nie charczac zmyslowo.podobnym cudem jest masc tymiankowa do smarowania zdartej od kataru skory na nozdrzach.genialna! jestem troche zmeczona .ksiazka i do lozka.kolorowych!

dzien dobry:) no wiec nie pamietam wszystkich nazw ale ostatnia ktora utkwila mi w glowie to byl minulet i potem przeszlam na plastry ktore jakos kiepsko znosilam.ogolnie jadlam pigulki prawie ciagiem odkad zaczelam wspolzyc:) z malymi przerwami czasami. pewnie jest w tym duzo racji, napinanie sie z zajsciem w ciaze traci histeria..z tym z e ja mam presje czasowa juz, w grudniu koncze 37 lat! stad kazdy miesiac opoznienia zaczynam czuc niemal w trzewiach.. myslalam ze testy przyspiesza/ulatwia cale przedsiewziecie:)mierzenie temperatury u mnie nie wchodzi w gre.a wciaz nie wiem co do owulacji, czy to juz czy jeszcze nie:) moje cialo jest jak facet-daje mi sprzeczne sygnaly i mowi do mnie niezrozumialym jezykiem:) usciski mirabel moja babka miala wylew, z tym z e jest starsza zapewne od tesciowej:) dochodzila chwile do siebie,jedynym sladem jest to ze zapomina czasem slow albo zastepuje je innymi kompletnie nie zwiazanymi..na rodzinnych zjazdach bywa bardzo smiesznie z tego powodu:)

dzieki Aska:) owulacja jakas bywa, bo robilam badania progesteronu, w okolicach owu i byla wartosc dla fazy lutealnej, tzn z e oowu wystapila..2 miesiace temu. a sluz mnie wykancza:/ godzinami czytalam na ten temat w necie.mozg mi sie dymil:)wszystko to jest jakies skomplikowane.mam ogromna wyobraznie ktora daje mi zarobic w zyciu codziennym ale chyba tego nawet ona nie jest w stanie ogarnac. gdybym wiedziala jak trudno zajsc w ciaze to nie zarlabym przez ponad 20 lat pigulek..

[quote=Stysia:) emienogie kochana ja kupiłam testy owulacyjne i tu mam taka tabelkę może ci się przyda :) długość cyklu kiedy rozpocząć test? --------- długość cyklu kiedy rozpocząć testy? 21 dni 5 dnia po rozpoczęciu miesiączki ------- 31 dni 15 dnia po rozpoczęciu miesiączki 22 dni 6 dnia po rozpoczęciu miesiączki ------- 32 dni 16 dnia po rozpoczęciu miesiączki 23 dni 7 dnia po rozpoczęciu miesiączki ------- 33 dni 17 dnia po rozpoczęciu miesiączki 24 dni 8 dnia po rozpoczęciu miesiączki ------- 34 dni 18 dnia po rozpoczęciu miesiączki 25 dni 9 dnia po rozpoczęciu miesiączki ------- 35 dni 19 dnia po rozpoczęciu miesiączki 26 dni 10 dnia po rozpoczęciu miesiączk ------ 36 dni 20 dnia po rozpoczęciu miesiączki 27 dni 11 dnia po rozpoczęciu miesiączki ------ 37 dni 21 dnia po rozpoczęciu miesiączki 28 dni 12 dnia po rozpoczęciu miesiączki ------ 38 dni 22 dnia po rozpoczęciu miesiączki 29 dni 13 dnia po rozpoczęciu miesiączki ------ 39 dni 23 dnia po rozpoczęciu miesiączki 30 dni 14 dnia po rozpoczęciu miesiączki ------- 40 dni 24 dnia po rozpoczęciu miesiączki Ja po zabiegu, a następnie wywołanej miesiączce mam regularne cykle co 30 dni. Problem polega na tym, że owulację mam chyba ok 13-14 dnia. tak sobie zaobserwowałam :) ze ostatnia owulacja wystąpiła ok 7 -8 dzień cyklu ... sama nie wiem co jest grane ... tabelke znam na pamiec..testy robilam poprzednio od 11 dc.nic.. teraz od 8!! dc..nic. a 11 dc mialam sluz z domieszka krwi klasyczny opisywany wszedzie jako okolo owu.trace cierpliwosc .testy swieze waznosc konczy sie za rok.nie wiem o co chodzi. umre bezdzietnie;/

Aśka36Emienogie matko w co Ty się zaopatrzyłaś? Laboratorium masz w domu?Aleś mnie zaskoczyłaKiedyś słyszałam o mikroskopie ale na to nie wpadłam.Może za dużo tego wszystkiego? A mogłabyś mi sklerotyczce przypomniec czy miałaś monitoring owu?Ja tak jak Ty:nie chodziłam na basen,nie to,nie tamto,bo nigdy nic nie wiadomo było. mikroskop taki malenki jest , kupiony w sieci.jakies 90zet.tylko raz widzialam w nim owulacyjne krzaczki, po zabiegu:)na ulotce jasno pisze,zeby bezposrednio po ciazy nie uzywac bo klamie..wiec przepisowo slinie go od wrzesnia:/.. niegdy nie mialam monitorowania..nigdy nie mialam niczego.ot przestalam jesc pigulki jakis czas juz temu-dlugi!i pomyslalam ze samo przyjdzie.dosc dlugo czekalam.. zaczelam juz nawet wstepnie rozgladac sie za klinika nieplodnosci.i nagle sie udalo.ciaza sie cieszylam cale 3 mies.wczesniej mialam okres w mozaike, sama nie wiedzialam kiedy owu,stad teraz przybory szkolne.gin doradzila testy owu.od zabiegu mam niemal idealnie 27 28 dni.wychodzi na to z e owu mam wczesnie , ok 11 dnia?! strasznie was zanudzam szczegolami:/ ale zaczynam rzygac ogniem od tego wszystkiego:/

zapomnialam ..agalk.nozki wylazace z brzucha, cudnie:)

nie nadrobie wszystkiego -mam na mysli kacik czytelnika czyli wszystko co bylo pisane przez czas kiedy sie nie zjawialam. Aska wielkie gratki z okazji szczesliwego usg:)zastanawiasz sie nad amniopunkcja, dobrze zrozumialam? uzbroilam sie w testy owu i mikroskop, i zglupialam.. zeszly cykl wygladal tak:zaden wskaznik nie ujawnil owulacji a sluz mialam po kolana i czekalam..no i sie ocknelam po.oczywiscie podjelam jeszcze desperackie proby zajscia ale.. teraz kolejny cykl znowu to samo mikroskop udaje ze nic sie nie dzieje, testy robie 2x dziennie by nie przegapic piku..a u mnie podrecznikowy sluz z domieszka krwi..zaczynam sie zastanawiac co jest nie tak..czy ja nie mam ani grama LH w ciele z e mi nie odbarwia wyznacznika?czy moje owulacje sa jakies nienormalne.czy ja wogole owuluje? czuje nerwa, jem castagnus zeby mi prolaktyna nie skoczyla ..latwo powiedziec wyluzuj..tylko jak mam to zrobic:/ zyje w jakims zawieszeniu.zaplanowac wakacji nie moge bo ..lot samolotem w ciazy wiadomo..nie wrocilam na joge , nie cwicze.bo kupie karnet i co po owulacji bede lezala na macie i machala rzesami? zeby znowu sie nie powtorzylo.. wiem wiem pomyslicie ze sie strasznie rozmazalam.. strasznie to wszystko popierniczone:/ sciskam mocno wszytskie

dawno mnie nie bylo. wrzesien niestety nie spelnil moich zyczen,ciazy brak, ogolne zniechecenie i zwatpienie mnie dopadlo:/ moze po prostu nie wszyscy musza byc rodzicami. pozdrawiam i sciskam wszystkie

dzien dobry wszystkim:) dzis 13dc...napiecie rosnie..ja przemykam po domu z tajemniczymi papierkami w palcach, w ukryciu bawie sie w malego chemika i szukam sladow LH wiecie w czym.. bardzo to wszystko smieszne.byle tylko trema nie zzarla:P aniusia dobra energia to duzo:)pisz co dalej. zobaczymy co przyniesie wrzesien:)..........

dadawitajcie mi wczoraj lekarz stwierdził "ciążę obumarłą" powiedział, że "24 mm... brak tętna..." jutro jadę do kliniki w Białymstoku i boję się tego, co mnie czeka, co będzie dalej...strasznie się boję... brak mi słów... absolutnie mocno sciskam.nie chce wiac banalem.wiec tylko sciskam..

wpadlam sie troche pozarazac znowu ciazowym wirusem:) Krestik czyli zaliczysz w tym roku sezon narciarski!!..wszystko czasami ma swoje dobre strony!!.gdyby nie oddech czasu to chyba tez bym zaczekala.niestety wiek nie pozwala mi na nadmierne ociaganie sie.. tylko te zastrzyki w brzuch brzmia malo atrakcyjnie..a posladki sie nei nadaja do takich przedsiewziec? trzymam kciuki za to by igla byla cienka a rece pielegniarki wprawne.. moj nastroj jak pogoda za oknem, rollercoaster.

dzien dobry. nie wiem jak u was ale w wawie pogoda podla. ktos mi powiedzial ,ze w gorach snieg..no chyba mnie krew zaleje..ja z a tydzien nad morze na deske jeszcze chcialam, poki moge..wrzesien mial byc ladny, sloneczny i w miare mozliwosci w ciagu dnia cieply.taka pogode zamowilam.. a tu..wrr.. na pocieszenie kupilam ptasie mleczko..mrr. tesknie za latem.. usciski

OleńkaA ja prasuję,masakra....nie chce mi się... wstyd sie przyznac..nie prasuje ubran..wcale..wszystko wisi na wieszakach i sie prasuje naturalnie:) czuje sie mocno zarazona tym co poslalyscie..moj pecherzyk rosnie i sie zbroi.. do jutra kicie

Zarazam sie cala...aaaa :d

aj i jeszcze przeciez krestik:) wybacz pamietam obrazek avatar a za chiny nie moge nicka ..

aniusia zgadzam sie z wszystkim co napisaly dziewczyny, sprawdz sama, bo tak mi chodzi po glowie ,ze przeciez czesto jest tak z e na poczatku ciazy zdarzaja sie nawet miesiaczki jakies bardziej okrojone..moze to nie poronienie a taka zmylka tylko? nie ma sensu gdybac, badaj i wiedz na czym stoisz.. a teraz ..tadam!!! dziewczyny !badania zrobione.ostatecznie pozbylam sie bety z organizmu:) i... moje wnetrznosci wygladaja doskonale.macica idealnej grubosci, jajniki maja sie swietnie.ba w prawym jest juz pecherzyk, cale 12 mm! poprzedni cykl tez byl owulacyjny, wiec nie ma juz chyba zadnych przeszkod by...no wiecie.. wszystko we mnie podskakuje z radosci:) mimo ze to przeciez dopiero start. mam dobre przeczucia. chcialam wam podziekowac ze bylyscie ze mna od tego feralnego 27 czerwca.brzmi ckliwie.ale..raz na jakis czas moge sobie pozwolic na sentymentalizm:) bialy mis dla kazdej z was:P czyli wrzesniowe starania ruszaja! jesli sie nie pogubilam to agalk, olenka i mirabell sa jeszcze na starcie..reszta to juz kangurki.jesli pokrecilam prosze mnie poprawic:) uuuusciski!

Aniusia niezmiernie mi przykro..mirabell ma racje, to znak ,zeby sprawdzic wnetrznosci i chemie .. zaraz sie zbieram na usg, trzymajcie kciuki zeby sie nagle nie okazalo ,ze mam macice dziurawa albo ze cos sie tam znieksztalcilo po lyzeczce.