Skocz do zawartości
Forum

bajustyna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez bajustyna

  1. Moniś dzięki za odpowiedź :) To super, że już nie musisz jeździć do neurologa:) Ja sie uczę testów na prawko bo już zapomniałam wszystko. Koszmar jakiś! Ja chcę mieć to za sobą jak Stysia :)))) Może sobie brzuszek wypcham i powiem, ze mam na dzisiaj termin hihi Ale z resztą jak zdawałąm ostatnio to byłam już w ciąży i widział gościu i mnie udupił wrr Mam nadzieję, ze mu wszytsko myszki zjadły :)
  2. krlnkAga- no to widze ze wszystko robisz wcześniej :) i super bo nie na ostatnią chwilee :) Mam nadzieje ze Twój M bezproblemów wróci do domu :)Agnieszka- aja myślałam ze te 500 to sporo i cały kojec zasypią po brzegi :) hehehhe ;) :) Jola - hehehe własnie my mamy jeden kombinezon biały ale jest cieniutki w porównaniu do tego drugiego a kupować 2gi biały tylko na jedną okazje to sie nie opłaca - tymbardziej ze nie śpimy na pieniądzach :) i tak myśle bo włansie oglądaliśmy z płaszczykiem zestaw ale on i tak wcale taki gruby nie jest- a jak ja z tego kościoła jak wychodze to sie potem cały dzień dogrzać nie mogę :/ A zrobiłam dziś porządek w ubraniach małej - pamietacie jak pisałam dawno temu ze dostałam ubranka PO MNIE?:>> bo mama dała X lat temu mojej ciotce a ta zachowała w idealnym stanie :) porobiłam foty tych sukienek :) mi sie najbardziej ta niebieska na szerokich ramiączkach podoba :) reszta tak średnio :) ale zobaczcie sobie jak sie ubeirało dzieci 22 lata temu ;))) hehehe Ja mam identyczne sukieneczki:) to są tzw. chińskie suknie:) hihi Moje czekają na Kingę za rok już założy:)
  3. witam się i ja przy U nas też biało i jest -6 stopni. A moja Kinga nie ma kombinezonu. Kurcze wczoraj tzry hipermarkety zjechaliśmy i nic. Ni nie przepraszam są ale po 300-600 zł!!! Szok!!! Po co mi taki drogi jak na narty nie jeździmy?! A to tańszych nie produkują czy co??? Na targ bym mogła jechać ale boję się tam przymierzać, żeby jej nie zawiało:( Na allegro też się boję bez przymierzania. Ona jest szczuplutka i różnie to bywa z jej rozmiarem :( Także jesteśmy bez kombinezonu a tu taka zima :( Dziewczynki mam pytanie czy jak Wasze dzieci jedzą obiadek to tez wkładają uparcie swoje rączki do buzi? Moja kurcze jest cała brudna od tego, śliniaczek nie pomaga bo jest brudna na całej buzi włącznie z oczkami, uszami i ubranko idzie po jedzeniu od razu do prania. Tak ją interesuje to co ma w buzi i strasznie ją wszystko wtedy chyba swędzi. Bo oprócz tego, że wkłada rączki do buźki to jeszcze trze buzię, oczka tymi właśnie rączkami brudnymi::) Aga to Hania spryciara, że chodzi za mamusią:) Gołąbki na święta? To jakaś nie znana dla mnie tradycja:) Moja dzisiaj też jakaś marudna. Tak wogóle to moja strasznie płaczliwa sie zrobiła jak coś chcę to jest ryk a Kinga uparcie nie chcę jej dać jakieś zabawki i jest wojna. Co najlepsze ją nie interesują zabawki dostosowane do jej wieku tylko chce te co Kinga. Spryciara jedna!!! Dzisiaj poszła na czworaka troszkę ale chyba jej wygodniej na "żołnierza" jak juz ktoś tutaj pisał :) Mirando- Moniko suuuuper zdjęcia!!! Ale Ci się będą dziewczyny dobijać do drzwi, normalnie będzie podrywacz na całego:) Tylko zarzuci uśmiechem i wszystkie jego:) Fajnie, że wszystko dobrze u neurologa. Ty z nim chodziłaś na rehabilitację w związku z czym? Że wcześniak? Przepraszam, że nie pamiętam Aaaaaaaaa i jeszcze wagę ma suuuuper! Grubasek z niego, ale nie widać tego na zdjęciu:) Miłego popołudnia mamulki! I dla dzieciaczków całusek od moich dziewczynek i od cioci:)
  4. lidia jakubowskaJa też urodziłam dziecko z wadą serca,dowiedzieliśmy się o tym w drugiej dobie życia,już wieczorem nasza córka została przewieziona do CZD ale niestety w 14 dobie życia nam zmarła więc mamy aniołka którego bardzo kochamy i tęsknimy.Jest nam ciężko żyć z tym a napewno nigdy się niepogodzimy.Pozdrawiam wszystkich Lidia Bardzo ale to bardzo mi przykro [*]
  5. jola28Witam Mamulki.Najpierw SERDECZNE ŻYCZENIA DLA WSZYSTKICH SOLENIZANTÓW. Dziewczyny jak wpadam do was i oglądam zdjęcia waszych maluchów to jestem pod wrażeniem ....Jakie one już duże, a jakie śliczne... Przesyłam kilka zdjęc EWki Jolu- Ewcia ślicznie wygląda. A jakie ma boskie włoski, oczka i wogóle jest kochana:) Fajnie, że już uczy sie jeść łyżeczką i zaczyna raczkować. Widzę, ze też pięknie stoi :) brawa dla niej! i dla dzielnej mamusi:)
  6. Moniś idź od razu do laboratorium przed pracą szkoda stac w kolejce z chorymi ludźmi. A morfologia przecież kosztuje jakieś 10 zł. Nie narazaj siebie na bakterię :) A moje zawroty troszkę mijają bo nie biorę już Yaśmin. Odstawiłam, szczegóły w podziemiu:)
  7. Happy suuuper zdjęcia:) Pyśka kochana! Zauważyłam, że mam z tej samem serii meble:)
  8. Gosia80bajustynaAga co do Hani to naprawdę ona mnie zaskakuję. Niby z tego samego dnia co moja a jakie różne. Moja zasuwa ale narazie na czworaka a raczej na żołnierza:) A jak tam kupki Hani?Malinka a jak u Ciebie z maluszkiem? Nadal podajesz oliwe z oliwek do dań? Bo ja kiedys dodałam to mi małą nie zjadła chyba jej nie smakowało :( Przepraszam, że się wtrącę;) ale ja cały czas podaję odrobiny oliwy do dań, można też masełko np. do ziemniaczków, ale Amelci się boję podać ze wzg. na problemy skórne. No ale Wasze dzieciaczki jedzą już takie dorosłe dania, że nie wiem, czy oliwa w ogóle potrzebna:) U nas nocka super, bo tylko jedna pobudka!! Tych koło 5 rano już nie liczę...w końcu dla niektórych to już poranek:) Dzisiaj jedziemy na wycieczkę autobusem:)) Muszę odwiedzić koleżankę. W prawdzie to tylko 10 minut drogi stąd, ale ciekawa jestem, jak Amelka zareaguje:) Miłego dnia dla wszystkich!! Ni ma za co przepraszać. Dzięki za odpowiedź. Moja nie je jeszcze dorosłych obiadków. Czasem je słoiczek, czasem ja jej gotuję w osobnym garnku:) Oliwę się dodaje chyba po to, żeby maluszek przybierał bardziej na wadzę, tak? Mojej Kingusi też gastrolog kazał podawać kilka kropli oliwek aby wspomóc wadze, tak? czy coś pomyliłam hmmm
  9. Ja również WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DUŻO ZDRÓWKA I DUŻO UŚMIECHU NA BUZIUNI!!!!
  10. Aga co do Hani to naprawdę ona mnie zaskakuję. Niby z tego samego dnia co moja a jakie różne. Moja zasuwa ale narazie na czworaka a raczej na żołnierza:) A jak tam kupki Hani? Malinka a jak u Ciebie z maluszkiem? Nadal podajesz oliwe z oliwek do dań? Bo ja kiedys dodałam to mi małą nie zjadła chyba jej nie smakowało :(
  11. witam! Gaba dzięki za właśnie sobie ją popijam:) U nas nocka suuuper. Mała spała od 19.20 do 9 rano i teraz też śpi :) Agula oby to była trzydniówka. Ale jeśli jest tak jak mówisz, że mimo gorączki Karolcia szaleje to napewno to jest trzydniówka. Zresztą Agula już sie zna na tym :) Agnieszka no naprawdę super te zdjęcie a piesek super:) Co do wielkiego bum to naprawde nasze dzieci są już naprawdę ruchliwe i żadne "nasze" barierki nie pomogą :) Mamutek super, że jesteś:) Wiki no czekamy na zdjęcia!
  12. Wiki i co byłaś robić włoski? Moniś tak tak coś zagubiłam się ostatnio:) Dzieci coś bardzo dużo czasu pochłaniają mnie, jeszcze do tego te porządki. A prasowania miałam tyle, że szok.... Kamidianka ja podawałam raz mandarynkę ale tak troszeczkę. Jakoś jeszcze się boję bo miałam tak samo jak Agnieszka. Moja Kinga zjadła trzy mandarynki gdy miała prawie dwa latka i wymiotowała, bolał ją brzuch i wylądowałyśmy w szpitalu, od tej pory Kinga nie chcę jeść mandarynek. Agula oby nic się więcej nie rozwinęło! Trzymam kciuki!
  13. Gosia80Dziewczyny czy Wy gotujecie wodę, z której robicie mleko dla dzieci? Chodzi mi oczywiście o wodę mineralną, butelkową. My używaliśmy Nestle, teraz Primavera i słyszałam już tyle opini, że sama nie wiem.... Ja daję wodę z kranu gotowaną a czasem gdy mam wrzątek a nie chce mi się studzić wody to daje troszkę mineralnej Żywiec Zdrój. Mi lekarz kiedyś powiedział, że sama woda mineralna szkodzi dziecku. Ale w jaki sposób nie wiem :(
  14. WITAM WAS!!! Przepraszam, za nieobecność :) Wiki nie martw się ale warto iść to skontrolować tylko, że pewnei odległe są terminy, co? Zapisałaś już małą? Moja Martynka tak się czołga i zasuwa po całym domu tak, ze muszę mieć oczy dookoła głowy. Masakra a jak widzi, ze ktoś je to już katastrofa leci jak szalona hihi Mój głodomorek:) U nas też biało. Byłam dzisiaj na spacerku z maluszkami troszkę się dotleniły a i mi przeszedł okropny ból głowy! A oto przepis na pierniczki: wychodzi bardzo duża porcja można zmiejszyć ją; 0,5 l. miodu 0,5 kg cukru 400g masła 2 paczki przyprawy do pierników 0,5 paczki cynamonu kilka goździków, kilka ziarenek ziela angielskiego ( zmielić) 0,5 szt.gałki muszkatałowej zetrzeć na tarce 5 dużych łyzek ciemnego kakao To wszystko razem przegotować ale nie zagotować. Gdy troszkę ostygnie ale jeszcze ciepłe wyrobić z: ok. 2-2,5 kg mąki 4 jaja 1 duży proszek do pieczenia 1 łyzeczka sody oczyszczonej 1 duży olejek migdałowy Wyrobić wszystko razem. Najpierw dodawać te składniki w garnku a gdy będzie już gęste to dać to np. na blat i wyrabiać tak aby było dosyć gęste ciasto. Wyrobione ciasto dać do lodówki aby wystygło. Uciąć sobie kawałek i rozwałkować na ok. 1 cm mogą być grubsze ( ale pamiętać, że one urosną podczas pieczenia). Piec w 180 st. przez ok. 12 min . Po upieceniu dać do foli i przechowywać tak przez kilka dni aż skruszeją. Jak któraś zrobi to niech da znać:)
  15. witam Was dziewczynki! Przepis na pierniczki kiedyś podawałam ale jak chcecie to Wam napisze jeszcze raz. Tak one muszą odstać swoje zanim skruszeją :) Kochane wogóle nie mam czasu żeby Wam odpisywać teraz też mała mi marudzi a Kinga nie da swojej zabawki i jest bitwa :*( Tak pisałyście o fryzurach, że ja zmieniła i kolor i fryzurę. Zmiana jest bardzo widoczna. Zdjecia w podziemiu :) Moniś no nie ciekawie z tymi usterkami jeszcze przed samymi świętami :(
  16. Agula ja zauważyłam, że Kinga raz je raz nie. Wczoraj np. zjadła śniadanie, barszcz czerwony z ziemniakami i półtora gołąbka co prawda już do kolacji nic nie tknęła ale jednak zjadła. Dzisiaj już jest gorzej. Ale np. ja dzisiaj też byle co zjadłam :( Moja waży 14,5 kg.
  17. witam Was mamuśki! Happy pytałaś o cisto. A więc rewelka! Polecam wszystkim! Mirando to nie dobrze, że znowu coś Cię dopada. A Miłoszek może z Martynka sobie recę podać moja znowu po godzinie snu nocnego szalała do 22.30/ Może te spacery by pomogły hm? Ale kto by poszedł z nią. Moje dzieci nie były już na spacerze z tydzień czasu bo tak leje i jest straszna mgła. A lekarz mi powtarzał aby nie wychodzic z dziećmi na dwór jak jest mgła bo wtedy unoszą się wszytskie wirusy, bakterie i szybko o jakąś chorobę. Malinka to masz "przygody" związane z powrotem do domu. A jak jest z dojechaniem do pracy? Gosia filmik super!!! Stysia daj nam koniecznie znać po USG. To będzie to połówkowe? Bo coś się już pogubiłam. Ten czas tak szybko leci :) trzymam kciuki będzie wszystko dobrze :) Agula Twój Igorek jak Kinga taki chudziutki. A ile on waży? Masz kłopoty z jedzeniem u niego? Dziewczyny ja ledwo żyję. Tak się wziełam za sprzątanie, że szok. Ile ja już dzisiaj zrobiłam uuuu A końca nie widać :( Już mam wszędzie w półkach poukładane, w kuchni kafelki, meble umyte. Jeszcze z grubszej roboty to zostało dla męza poodsuwać meble i wyprać dywany :) Ja wczoraj wzięłam się za robienie świątecznych pierniczków i wyszło chyba z 200 szł :) Jaką miała radość Kingusia jak mi pomagała, czad :) Zdjęcia poniżej:)
  18. krlnk zapraszam do podziemia :)
  19. Gosia80A! staram się jeszcze każdego dnia przemycić coś do jadłospisu, co ułatwi trawienie, jabłuszko albo buraczek itp. No ale tak w ogóle Bajustyno, czy Martynka ma jakieś problemy z kupkami albo coś? Bo skąd pomysł, że to może być od brzuszka? Martynka ma apetyt i tyle:) Nadrabia za siostrę:)U nas rano kaszka (zaledwie z 30ml mleka!!), pomysł na tą nestle śliwkową nie przeszedł, bo tam są śladowe w prawdzie ale jednak ilości mleka...potem cycek. koło 12 obiadek (robię sama, ale koło całego słoiczka zjada), potem znowu mleko mamy, jak wstanie po drzemce to czasami zje ode mnie znowu, deserek (owoce-ale ostatnio jest bunt mały bo jabłka się przejadły;)), czasami znowu pierś i przed snem butla 150. No i w nocy się budzi na cycka. Więc też chyba nie jest mało. Gosiu moja na ogół nie chcę pić nic!!! Już wszystkiego próbowałam. Dosłownie wszystkie soczki Gerbera i Bobo Fruta i mam chyba z 10 herbatek i nic nie chcę pić! Jak wypije jakieś 20-30 ml to jest wieeeelki cud!!! Kupki robi twarde, dwa razy dziennie, koloru normalnego także nie są ani rzadkie ani zielone. Ząbków nie widać wogóle a też smaruje w razie czego jej dziąsełka:)
  20. Dziewczynki mam pytanie: ponieważ właśnie mi się skończył proszek do prania dla dzieci i płyn do płukania i mam pytanie czy Wy nadal pierzecie w dziecinnych proszkach i płukacie ubranka w płynach dla dzieci? Bo tak się zastanawia, czy aby nie prac już w normalnym proszku hm? Przecież te proszki są sensitiv a nasze dzieciaczki nie są już tak malutkie. Co o tym sądzicie? Podam Wam przykładowo co moja zjadła wczoraj: 1. 6 rano 170 ml mleka 2. 9 rano 170 ml mleka 3. 12.00 - cała dosyć duża miseczka rosołku z makaronem i całą kitkę z kurczaka 4. 15.00 - cały słoiczek deserku owoce z jogurtem 5. 17.00 - cała kromka z masłam i wędlinką 6. 19.00 - 210 mleka z kaszką Może tak codziennie nie jest czasem wypada jej jedzenie ranne i tej kromki nie daje jej wczoraj pierwszy raz. Myślicie, ze z przejedzenia tak płakała? Chociaż dzisiaj też jest bardzo marudna a nie zjadła tak wiele. Nawet spania nie ma takiego jak zawsze. Ehhh jak nie jedno to drugie. Moja Kikusia nadal nie je :( visolvit jej podawałam i nic :(
  21. Zaynabbajustyna dzieki za pamiec jestem jestem tylko ze ja was podczytuje czasem ;) pisac to mi jakos juz ciezko przychodzi nie wiem nie mam weny czy jak.U nas nic nowego zebolow nie mamy ale nauczylismy sie stac z mala pomoca ale juz cos raczkowac nie raczkujemy bo lepiej jest sie turlac albo slizgac hihihihih pozdrawiamy wszystkie dzieciaczki i mamusie Zajrzyj do nas czasem i napisz coś!!!
  22. dziewczynki a co z Zaynab i z Moniką?
  23. witam się i ja! Happy efekt super, aż nie do uwierzenia :) Fotki super!!! A dla Wszystkich Dzieciaczków raczkujących i stojących przy łóżeczkach WIELKIE GRATULACJĘ!!! Mojej niestety się nie chcę nic z tych rzeczy zrobić:( Pokazała raz i na tym koniec:( buuu Mamuśki ja nie wiem co sie dzieję z moja Martynią. Kolejna nocka nie przespana. Aż wczoraj jej nie kładłam po 15 stej spać. Tylko mówię niech przeczeka do 19 stej i co od godz. 17 stej była barudna, płaczliwa itp. O 19 stej kąpiel i usypiała na przewijaku ale zjadła kaszkę i spanie az do...20.20 !!! Potem był tylko wielki ryk dałam jej ten czopek VIBURCOL! Nic nie pomogło :( Nie wiem czy to z nadmiaru przeżyć bo gości było sporo czy to może z przejedzenia bo jadła jak szalona wczoraj czy to cos innego? Bo kurcze dosyć często to sie zdarza !!! Dzisiaj jej będę dawać jeść to co ma zjeść ale nic więcej jak się będzie dopominać to herbatka. Bo może brzusio ją boli nie wiem już sama. Macie jakieś pomysły? Moniś super prezent od Mikołaja :) Agnieszka u mnie by nie przeszło, że nie będzie Mikołaja :) Jak tylko wstała to stała w oknie i czekała hihi Ponizej zdjęcia. p.s. nie śmiejcie się z Mikołajowego brzuszka hihi
  24. Teraz doczytałam, że maluszek ma 3 miesiące. Ja bym poszła do lekarza aby to nie poszło dalej! Zdrówka!!!
  25. Aspirator do nosa typu frida. Sterimal Baby do oczyszczania noska, nasiin zakrapiać po oczyszczeniu. Nam pomógł ten zestaw a uwież mi było troszkę tego. Daj jeszcze pół łyżeczki calcium w syropku. Jak masz inhalator to rób jej inhalację. Pod materacyk daj coś aby dziecko było wyżej ( nie może spać na poduszce).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...