leninka

hej mamusie:) no ja z upławami to znowu mam schizy bo jak tylko poczuje że robi się wilgotno to biegam do łazienki sprawdzać czy to aby nie krew. Termin mi przypada na 15 lutego. hehe znając moje szczęście to będe na Walentego się wiła w bólach porodowych:) Narazie bywam tutaj rzadziej bo akurat mam gorący egzaminowy okres. Jutro uciekam do lekarza chyba po l4 - musze powiedziec w pracy a pracuje w laboratorium chemicznym i raczej marne szanse ze mnie przesuną na stanowisko biurkowe więc zwolnienie i pozniej pozegnanie chyba z pracą którą bardzo lubię. Dużo zdrówka i czasu na wypoczynek.

cześć mamusie. jestem z Wrocławia, o ciąży dowiedziałam się tydzień temu, 2 testy wyszły pozytywnie. Najpierw był płacz i lament bo akurat dostałam prace, bo jeszcze nie skończyłam studiów i byłam skłócona z moim Chłopakiem. Ale kiedy pocałował mnie pierwszy raz w brzuszek to już nie mogłam powstrzymać tej radości którą podswiadomie gdzieś tam czułam. Moje malenstwo ma dopiero 0,24mm (zeszły wtorek) teraz mialam zlecony komplet badan z krwi i moczu, czekam na wyniki i we wtorek znowy ide do lekarza. Oprócz tego że potrafie zasnąć prawie wszędzie - ostatnio nawet przy stole na urodzinach (ale wstyd) to nic się nie zmieniło. Dzisiaj rano się troszkę wystraszyłam bo bardzo kłuło mnie w dole brzuszka. Pozdrawiam ciepło i mam nadzieje że bede mogła z wami przeczekać te 9 mcy. To moja pierwsza ciąża także jestem panikara:) miłego wieczorku