Madz_aM

Tak jak mówiłam, podawanie insuliny bylo konieczne, ale mój organizm dziwnie reagował, zamiast obniżyć poziom cukru to on się podnosił. ;/ ehh .. dziwny ten mój organizm.

Kwiatuszku takie rzeczy się zdarzają. Ale z tym wiekiem to nie przesadzajmy. ;D

Nigdy nie miałam napisane że jestem z Kalisza. Tam nawet nigdy nie byłam. Oj Kwiatuszku coś Ci się strasznie wszystko myli. ;]

Tak właściwie to jak tak cicho na forum to rzeczywiście nie chce się nawet pisać. ;/ A kiedyś bylo tu 'gwarno' ;p

Kwiatuszku jeśli do mnie pytanie o to czy jestem w pol to tak. Przecież mieszkam w Polsce. A poza tym to dawno się nie odzwywałaś.

Witam aniu. Dziewczyny stało się to czego najbardziej się bałam, stwierdzili cukrzycę ciążową, jutro dowiem się czy konieczne będzie podawanie insuliny. Jutro muszę zadzwonić do mojej pani doktor, i powiedzieć jej jakie mam wyniki z pomiarow. Ale sama widzę jakie są, i wydaje mi się że insulina będzie konieczna. Powiem wam że jestem umęczona już tym wszystkim, chciałabym żeby już było po wszystkim, obawiam się o zdrowie dziecka. A ten czas tak wolno leci. Szymek to prawdziwy mały mężczyzna. Zdjęcia są świetne. A co do pracy to już tak niestety jest.

Gosha mega gratulacje mała jest prześliczna. Więc tak, z mojego USG 4D nic nie wyszło. :( Babeczka która zapisywała nas na nie, powiedziała że wykonują je tylko ciężarnym pomiedzy 18 a 26 tc ... ;/ Troche się zdenerwowałam bo miałam nadzieję że jednak się uda. Ale główna lista była zamknieta już 10 minut po rozpoczeciu zapisów a lista rezerwowa była niczym niekoncząca się opowieść. Zrezygnowałam z tego. :( ALe za to wygrałam tydzien zajęć w szkole fitness. oraz kilka darmowych profesjonalnych zdjęć brzuszkowych. :) Powiem wam że wczoraj to się przestraszyłam, leniuchowałam sobie na łóżku, aż tu nagle jak dorwał mnie skurcz to myślałam że oszaleje. Ale na cale szczęście przeszło. Brzuszek już mi się troche obnizył. Nie wiem czy to dobrze czy źle. A bóle pleców wykańczaja mnie i fizycznie i psychicznie, nie wiem już jak sobie z tym radzić. Aniu ciesze się że w pracy wszystko dobrze. No i że Szymek razem z twoją pomocą zwalvczył ten ból uszka. Powiem wam że już nie mogę się doczekać aż Michałek będzie z nami. Czekam z niecierpliwościa.

Gosha odezwij się, ciekawa jestem czy już się rozpakowalaś.

Jutro jade na USG 4D . Choć nie wiem czy uda mi się je zrobić, bo to jest badanie darmowe w ramach akcji "Szczęśliwa mama = Szczęśliwe dziecko" . Kolejka skladająca się z cięzarnych kobitek będzie długa ale mogę trochę poczekać. Zobaczymy . Trzymajcie kciuki żeby udało mi się dostać do grona przebadanych. ;D Witamy nową mamusię, królową_angieską. Udzielajcie się dziewczyny bo troche tu cicho. Aniu jak tam w nowej pracy.? No i jak tam Szymek.?

Szczęśliwego porodu .. :) :) Powodzenia w pracy .. :) :) U mnie wszystko okej .. Nie ogarniam bólu pleców, ale jest dobrze .. Dzisiaj idę na festyn europejski, musze zjeść gofra ;p Bym zapomniała, :( mam problemy z poziomem cukru, troche wysoki, dlatego musze ograniczyć cukier, ale tego gofra zjeść musze z Krzyśkiem na pół. ;p Niestety musialam wybierać pomiedzy watą cukrową a gofrem, a z chęcią zjadłabym to i to .. :( No cóż dla dzidzi musze się ograniczać.

Też jestem ciekawa czy Gosha miała owocne święta . ;D Ja w niedziele cały dzień się stołowałam u rodzinki... Śniadanie u przyszłej teściowej. Oj najadłam się za dużo jak na śniadanie. Następnie obiadek u kochanej babuni. Tam to dopiero było głośno... Ale jak wspaniale. Później domek, szansa na odpoczynek, a tu nagle telefon i pojechaliśmy do znajomych na działke na grilla. I znowu jedzenie. ;D Poniedziałek spokojniejszy, obiadek u rodziców. Później do domku, bo krzyśko musiał się przespać, bo o północy musiał jechać do pracy, teraz znowu jest nad morzem. Kolejny tydzień bez niego. :( Pozdrawiam. A co do piasku nawet w majtkach, to znaczy że Szymcio bardzo dobrze się bawił .. ;]

Witaj Iwcia .. Może powiesz coś wiecej o sobie.? Dziewczyny opowiadajcie jak po świętach.?

Przygotowania świąteczne idą pełną parą. Makowce, serniki pisanki, koszyczek i wszystko. Każdy dzień zaplanowany, wielkie rodzinne śniadanie. Aż glowa boli od przygotowań, ale trzeba wszystko zapiąć na ostatni guzik. A u ciebie jak.? Szymek może się wyszaleć, super że taka jest pogoda. Teraz będzie (mam nadzieje) tylko cieplej. A co do Avatarka to dziękuję Ci bardzo.

oby LauraPlanowanie płci dziecka- kalendarz chiński tu macie chiński kalendarz planowania płci :) piszcie której z was się sprawdziło :) U mnie nie tak wesoło bo nie znam płci dziecka.. :( choć bardzo bym chciała. Dzidzia się wstydzi i nie chce się ujawnić. ;p Ale chiński kalendarz mówi że będzie to chłopczyk. Zobaczymy może w maju kolejna próba sprawdzenia płci się powiedzie.

Gosha szczęśliwego porodu .. :) U mnie wszystko dobrze .. Płeć dziecka pozostaje nadal nie znana... Maluszek broni się ze wszystkich sił żeby się nie pokazać .. ;p Wstydzi się chyba ;p Zakupy ... ehhh .. wydawało mi się że będzie łatwiej, ale do wszystkiego się muszę doczepić, zawsze coś mi nie pasuję i wtedy musimy szukać, wybierać na nowo. Ale na całe szczęście mój kochany Krzysiek to wszystko dzielnie znosi... A co do Krzyśka to znowu go nie ma .. ;/ Nad morzem siedzi. ale już niedlugo wraca bo w nocy czwartek/piątek. Chociaż na święta bedzie w domu, całe 3 dni. A wy jak tam dziewczyny .?

No hej dziewczyny.. Co u was słychac.? Znalazłam wózek, łóżeczko + gadziety do niego. Teraz tylko szykować kase. Spora sumka się uzbierała, a to dopiero poczatek. No trudno .. Warto ;]

Co do tej pracy Krzyśka, nie ma takiej opcji żeby mógł być gdzieś bliżej. Gdzie bedzie musiałm tam pojedzie. Jak narazie to czekam na niego. Będzie około 18 w domu po dziewięcio dniowej nieobecności.

Hejka .. ;] Oj piękna pogoda wraca... Wiosna wisi w powietrzu [już na dobre] Co u was slychać...? Tylko się witacie a później cisza, piszemy caly czas. Kiedyś forum działało bardzo prężnie, nie to co teraz, jeden wpis na kilka dni... Muszę wam powiedzieć że dzidzia bardzo ruchliwa jest. Kurcze byłam dzisiaj w sklepie bylo tyle pięknych ubranek które chciałabym kupić ale nie mogę ... bo płeć nadal pozostaje nieznana. Rozglądam się powoli za wózkami, łóżeczkami itp. niektóre ceny są naprawde kosmiczne [nikt nie mówił że bedzie tanio, ale troche przesadzają] na całe szczęscie znalazłam bardzo fajny sklep, teraz muszę zaciagnąc tam Krzyśka. Tylko czekać aż wróci, nie ma go od czwartku. A najgorsze jest to że nie wiadomo czy wróci w najbliższych dniach. Jest mozliwość że jeszcze 10 dni go nie będzie, ale taka praca. ;/ Pozdrawiam. Buziaczki dla Szymusia i innych pociech. ;]

Dokladnie... Mam wrażenie że dopiero co zrobiłam test, a tu już połowa za mną... czekam na maleństwo, z niecierpliwością. A powiedzcie mi jak tam pogoda u was.? Bo u mnie za oknem znowu bialutko... ;/

Oj . No to mi się źle zrozumiało ;P Jak tam imieniny.? Co u was Kobietki .. ? Cicho siedzicie nic nie piszecie.!

Nie może sie doczekać więc przyśpiesza termin urodzin .. :) Fajnie że mogłas się tak dogadac że nie musisz płacić. ;] Co do pracy, ciesz się kochana że masz tyle ofert, lepiej mieć z czego wybierac...

Szymcio będzie miał urodzinki lada dzień .. Impreza już zaplanowana.?

Czujemy się doskonale... ;] Dzidzia jest bardzo ruchliwa, Krzysiek też już miał okazje poczuć kopniaczki. W poniedzialek lece na USG połówkowe.... Mam nadzieje że dzidzia nie będzie wstydliwa i pokaże co ukrywa miedzy nóżkami. Nie mogę się doczekac tej wizyty... A co u was dziewczynki.? Zapadłyście qw sen zimowy, bo nic nie piszecie.? Pora już wstawać, wiosna idzie. Nie śpimy, zwiedzamy... !! ;] Buziaki ;*

Bardzo cicho nam się tu zrobiło .. :(

Moja droga a co się stalo że praca nie wypaliła. ?