Skocz do zawartości
Forum

dzikma

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Kraków

Osiągnięcia dzikma

0

Reputacja

  1. dzikma

    kiwanie się dziecka

    Dziękuję za ekspresową odpowiedź! :) Tak, moja córeczka rusza się praktycznie cały czas, nie usiedzi ani minutki w spokoju, ciągle się kręci, wierci, podskakuje, wspina. Z głośnymi dźwiękami jest akurat na odwrót - boi się ich. A jeśli chodzi o dotyk, to nie przepada za nim, nie bardzo lubi być przytulana, całowana ani noszona na rękach. Michalinka też jest oszczędna w czułościach - lubi się z kimś przewracać po łóżku, wariować, trykać głową jak koziołek, ale nie są to takie typowe czułości jak przytulanie. A jeśli dotyka jakieś zwierzę, to często robi to wierzchem, a nie wnętrzem dłoni, jakby dotyk sierści lub futra był dla niej niemiły. Poczytałam trochę o terapii SI - wynika z tego, że jeśli nie "wyprostuje się " niektórych zachować, to potem w przyszłości dziecko może mieć problemy w szkole, z koncentracją, zachowaniem itp. Przyznam szczerze, że nie myślałam, że jest to takie ważne Proszę mi powiedzieć czy taka terapia jest konieczna już teraz, czy można jeszcze poczekać, aż dziecko będzie starsze, np 2, 3 lata? Michalinka nie lubi obcych, boi się bardzo lekarza np. i od razu reaguje wielkim płaczem i histerią, nic do niej nie dociera wtedy i kompletnie nie współpracuje. Magda
  2. dzikma

    kiwanie się dziecka

    Witam, moja córeczka kiwa się w przód i tył w określonych sytuacjach, tzn uderza plecami i głową, gdy ma za sobą miękkie oparcie: gdy siedzi na sofie, fotelu, krzesełku do karmienia czy foteliku samochodowym. Nie wiem jak ją tego oduczyć. Gdy zwracamy jej uwagę, chwilę przestaje się kiwać i następnie znów to robi albo nie reaguje i jeszcze bardziej się kiwa zamykając oczy. Trwa to już dobrych kilka miesięcy, myślałam że z tego wyrośnie, a tu nic z tego... W czasie jazdy samochodem ma przerwy w kiwaniu takie ok 15-20 sekund i 20 sekund kiwania i tak w kółko, można oszaleć! Zauważyłam, że jak siedzę koło niej, zajmuję ją czymś, to się nie kiwa, ale wystarczy że odejdę na chwilkę, to już zaczyna, tak jakby wypełniała sobie czas, nudę?a nie mogę być przy niej przez cały czas przecież. Kiedyś mieliśmy leżaczek-bujaczek i jak córeczka miała 4 miesiące, to nauczyła się nóżkami bujać i nie wiem, czy to nie stało się początkiem tego kiwania. Michalinka jest bardzo szczuplutkim, pediatra stwierdziła kiedyś, że jest nadpobudliwa, czy to może być powód tego kiwania się?? jak temu zaradzić? ignorowanie nie jest metodą - wtedy mogłaby się tak kiwać całymi dniami. Pozdrawiam, Magda
  3. Moja córa zaczęła raczkować dopiero w wieku 13 miesięcy, a od miesiąca chodzi samodzielnie, czyli prawie w wieku 19 miesięcy nauczyła się w końcu. Tylko, że w mojej rodzinie to tak już kobitki mają, moja mama i ja tak zaczynałyśmy spacerować w wieku 1,5 roku. Jeśli masz jakieś wątpliwości, idź do neurologa, to się upewnisz, czy wszystko jest ok. Powodzenia :)
  4. o rany Agutku, tak mi przykro cały czas mocno trzymałam kciuki, żeby się udało, nic nie pisałam więcej by nie zapeszać dużo zdrówka i sił :*
  5. Agutku kochana, trzymaj się!! nie wiem jak Cię pocieszyć, będę trzymać mocno kciuki za Was :*
  6. ojejku, aaaaaaaaaaaaaaaaaaa, dziękuję :))))))) pierwszy raz coś wygrałam jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii bardzo bardzo dziękuję za oddane głosiki i gratulacje dla pozostałych wygranych
  7. mnie się podoba, chyba nawet lepiej, przejrzyściej jest
  8. hej Dziewczyny ja pasuję z "szóstką", bo mam problemy w kręgosłupem ostatnio ciągle, jak raz mnie dołapie, to potem trzyma i boję się cokolwiek ćwiczyć, żeby mnie znów nie połamało a poza tym to pewnie i tak bym nie dała rady dłużej jak tydzień, bo leniuch się ze mnie okropny zrobił!!!!!!!! a szkoda, bo wracam od czerwca do pracy i pasowałoby się pokazać ładnie na ciele ;p
  9. hej Magpie i jak Ci idzie z a6w?? cóż, i ja pomału dojrzewam do ćwiczeń - kiedyś wytrzymałam tylko tydzień, ale efekty już było widać, mam nadzieję, że teraz wytrzymam dłużej
  10. Zana, ale Twój synek idzie jak burza z ząbeczkami u mojej małej dziś zastukała górna lewa jedynka i idzie kolejna jedynka górna i dwójka dolna ale tak się męczyła ze 3 dni, że szok, wszystko było na nie, nie chciała jeść, pić, spać, marudziła, masakra!! od wczoraj już lepiej z jedzeniem na szczęście i spaniem zazdroszczę mamusiom, których dzieciaczki bezproblemowo przechodzą ząbkowanie
  11. Martynaamy od lekarki usłyszeliśmy, że lewa dolna jedynka powinna się przebić lada dzień.. czekamy ;)) i jak?? przebiła się?? bo u nas właśnie wczoraj zastukała pod łyżeczką i dziś już widać troszkę
  12. dzikma

    Styczeń 2010

    Joaśhej, ja was podczytuje ale jakos nie mam weny do pisania. nadal walczymy z brzuszkiem niestety. dwa dni ataki kolki były od 18 do ok 20. przynajmniej nie w nocy, jakos w dzien łatwiej to zniesc. potem ok 4tej rano budza go gazy wiec biore go do siebie na brzuszek i ta jeszcze do 6tej spimy. na jedzonko w nocy z reguły jedna pobudka i dwa dni z rzędu udało mi sie go uśpic w łózeczku co mnie strasznie cieszy i dumna jestem jak nie wiem co haha. poza tym zamierzam wiecej butelki dawac bo sie chyba nie najada bidulek. wczoraj całe do południa na cycku i marudził. a dzis tylko o 6 dałam cyca o 9 juz wciagnal pełna butle i śpi - co prawda teraz na moim brzuszku bo gazy znów męcza ale nie płacze maluszek. wyglada ze póki brzuszek sie nie unormuje to jak to mój mąż rano skomentował w pozycji "na szympansa" bedziemy spedzac ciężkie chwile. JoaśWani - ja z kropelek stosowałam bobotic a ostatnio sab simplex. niestety sie nawet pogorszyło wiec odstawiłam. gdzies czytałam ze niektóre dzieci nie trawia simeticu czy jak sie tam nazywa ten składnik tych kropli wiec moze mój tak ma. poza tym daje rumianek i plantex a jak jest źle to na noc proszek rozkurczowy od lekarza mam. teraz zostane na herbatkach i jak cos to ten proszek i zobacze. moze kropelki mu nie służyły. poza tym oczywiscie noszenie, masaże i suszarka. nie wiem co jeszcze spróbowac bo nie chce tez przeginac i dziecka faszerowac nie wiadomo czym bo wtedy to juz na bank nie bede wiedziała co pomaga a co nie. Joaś, jeśli mogę się wtrącić odnośnie kolek nasza córcia miała półtora miesiąca kolki, wogóle była i jest bardzo niespokojna nadal, mało śpi w ciągu dnia. u nas pomogły chyba 3 rzeczy: woda Żywiec, mleko Bebilon Comfort, krople Sab Simplex i chyba jeszcze butelka Dr Brwon'sa i obowiązowe wieczorne leżenie małej po 2, 3 godzinki na naszej klatce piersiowej mam nadzieję, że Twojemu maluszkowi szybko przejdzie kolka, powodzenia!
  13. zana27po dluuuugim okresie oczekiwania wyczułam dzisiaj górną jedyneczkę!!!! To już nasz trzeci ząbulek drucillamamy zęba!!! dolna lewa 1 i chyba idzie też dolna prawa 1 alissshejka:) Ja tez wczoraj wyczulam pierwszego zebolka i tak jak u Drucilli :) lewa dola 1. A i nasze dzieciaczki dokladnie z tego samego dnia sa hehe. zadnych objawow, zaczerwienionych czy opuchnietych dziaselek, a tu nagle szkrab gryzie hehe:) o jaaaa, ale się ząbeczki posypały gratulacje Zana, Drucilla, Alisss dla Waszych dzieciaczków
×
×
  • Dodaj nową pozycję...