Utożsamiam się z Lutówkami, ponieważ termin mam na pierwszego:) Cos mi jednak podpowiada, że wcześnije dzidzia przyjdzie na świat:) Oby nie za szybko:) Martwi mnie tylko, że czasami sobie myślę że może wcale nie jestem w ciąży...Niecierpliwie czekam na ruchy maluszka, że by do końca w to uwierzyć!:Uśmiech: Dziewczyny możecie polecić muzykę relaksującą lub klasyczną żeby maluszkowi pozytywne wibracje wprowadzać?:)