Skocz do zawartości
Forum

Sara_Sz

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sara_Sz

  1. czesc wam! jak tam u was? jasiu przed chwilka zjadł caly słoiczek (80g) marcheweczki:) smakowało mu az mu się uszy trzęsły:)
  2. Czyli wazyłas duzo wiecej kiedys? I chciałas schudnąc? Ja chciałabym aby waga pokazywała mi 57kg, Nie uwazam ze jestem gruba, po porodzie duzo schudlam a waga zostaje, ciekawa jestem jak to sie dzieje
  3. Piszę to ponieważ bardzo was wszystkie polubilam:) W związku z tym chciałabym abyście wiedzialy kim jestem i jak wygląda moje zycie:) Nie chce bzc anonimowa dla ludzi których lubię:Uśmiech: Pochodzę z Wrocławia. Mieszkałam tam od urodzenia do wakacji po skonczeniu gimnazjum, na wakacje przyjechałam z rodzicami ( jak co roku) do mojej cioci ktora mieszka w Adamowie ( wieś pod Łodzią) tym razem rodzice stwierdzili ze tu zamieszkamy, z resztą ja tez chcialam poniewaz tutaj mialam wielu fajnych znajomych:)Zamieszkalismy we wsi Ciężków.Poszłam do liceum profilowanego w Aleksandrowie Łodzkim,po roku czasu przeprowadzilismy się do Aleksandrowa. W styczniu 2006 roku kolega zaprosil mnie na wesele siostry, tam poznałam mojego chłopaka Michała( ktory przyszedl tam z siostrą panny młodej). W kwietniu 2006 zostalismy parą. Pod koniec 2 klasy liceum ( maj 2007) dowiedzialam sie ze jestem w ciazy w 3 miesiącu. Byłam w szoku i bylam pewna ze mama zwariuje jak sie dowie, na szczescie nie bylo tak żle. gorzej było gdy oznajmilam ze chce sie wyprowadzic do Michala. Nie zgodzila się, więc wyprowadzilam się bez jej zgody.Przez pierwsze 3 miesiące byla wsciekla ale potem zrozumiala ze tak jest lepiej. W sierpniu 2007 Michal dostał bilet do wojska ( to juz za dluga historia) na szczescie udalo nam sie wybronic go od tego.Mieszkamy cały czas razem we wlasnym mieszkaniu.Michal ma własna firme, a ja koncze liceum, w tym roku matura, nie idzie mi źle, wszystko jest na dobrej drodze:) Rodzice znowu mieszkają na Cięzkowie, rodzice Michała tez:) wiec mamy blisko:) Mam nadzieje ze wszystko bedzie sie układac dobrze:) W kazdym badz razie Jaś jest wspaniały i kochamy go nad zycie:) Niczego nie żałuje:) I ciesze sie z tego jak jest:) No to tak w skrócie o mnie:) Nie chciałam was zanudzic:) Pozdrawiam was serdecznie i dziekuje ze jestescie:)
  4. Ja dałam Jasiowi UNIMER i syropek na kaszel homeopatyczny, i juz widac poprawe, w sumie balam sie ze gorzej bedzie, ale choróbka szybko znika:) u mnie i mojego Mich nie ma za duzej róznicy... ja 165 on 175-180.. mojemu tez juz brzuszek rosnie:) ale mi sie podoba:) jest sie do czego przytulac:) Regina to ty chudziutka jestes:) ja przed ciaza wazylam 58, teraz waze 65, mimo ze chudne sporo to i tak waga stoi na 65 nie wiem czemu/....
  5. Czesc dziewczyny! Jak tam u was ze zdrówkiem? Moje malenstwo ma katarek i troszke pokas pokasłuje, na razie nie ide z nim do lekarza bo nie chce podawac mu antybiotyków... kupilam mu spray do noska i mam nadzieje sie szybko mu ten katarek minie:) pozdrawiam
  6. my na pneumokoki po 7 miesiacu idziemy bo tak nam lekarka zalecila, sama nie wiem czemu
  7. dokladnie to 5w1, na szczescie dzisiaj tylko jeden zastrzyk dostanie:) taka co na tych ulotkach ze sloniem jest
  8. slini sie strasznie, ale zabków jeszcze nie widac. tak nie chce isc z nim na to szczepienie, cala sie trzese jakbym to ja miala byc kluta.....
  9. witam, dawno mnie nie bylo, widze wiele postepow u waszych maluchów. ja dzisiaj ide z moim na szczepienie :( jak uwazacie, moge juz dawac jasiowi te przeciery gerbera lub hippa "po 4 misiacu"? ostatnio dalam mu na probe jabłuszkowy gerbera i mu bardzo smakowalo, nic zlego sie nie działo, prosze o rade:)
  10. kasiamam pytanie czy jak teraz jem czesciej czekolade to oznacza ze jestsm w ciąży bardzo bym chciała zauważyłam że ciągnie mnie do czekolady czy to jest możliwe jak to sprawdzic czy to jest normalne pozdrawiam to nie koniecznie oznaka ciązy, najlepiej zrob sobie test, kosztuje ok 7-13zł
  11. ReginaJa też szykowałam się na to, by pneumokoki zrobić w 7-mym miesiące. Jednak podczas ostatniej wizyty lekarka powiedziała, że największe ryzyko zachorowania jest już teraz. Co lekarz to inna szkoła. Tak czy siak zaszczepić trzeba, czyli kasę wydać. A kiedy, co za różnica. Co do Roty to najlepiej w tym wieku dziecka. Szczepionka nazywa się ROTARIX. Jest doustna. W dwóch dawkach. Jeśli później zrobisz, to jest w 3 dawkach (chyba). Jest inna jeszcze w trzech dawkach. Ona jest nieobowiązkowa, ale nie weź nie szczep ... czyli na rotawirusa juz teraz? i to doustnie jakies krople dają tak? ja biore szczepionke 5w1 i dostaje jedna w raczke i na zołtaczke w nózke. tu kest taka tabela i na niej pisze ze rotawirus to juz w 2 miesiącu trzeba, juz sie tak w tym pogubilam ze sama nie wiem na co dokladnie go teraz szczepic?! pomozcie oto tabela:
  12. Sweethopewitam dziewczynki zastanawialam sie czy watek o Tesciowych to juz przezytek????hehehe nie mylilam sie ,ze nie ...wielki powrot JA swojej tesciowej nie cierpie odkad urodzil sie Mateusz...bo zaczynala mi sie wtracac w zycie, snuc jakies plany przyjazdy ,wyjazdy ...wszystko kreci sie wokol niej, jej syna i wnuka....a ja?! no coz mnie juz mogloby nie byc...urodzilam to juz nie potrzebna jestem tesciowej...musialam wiec naprostowac wielmozna pania co by sie ocknela , ze to moje dziecko, Jej syn to MOJ maz i mieszkamy sami[ cale szczescie], wiec mamy wlasne zycie, wlasne plany itp. itd.....to sie babsko pobrzdykalo... Najlepsze jest to , ze do niedawna o jej wizytach dowiadywalam sie z internetu...ze stronki Matiego gdzie ma zdjecia...w komentarzach pisala, ze przyjedzie...tylko mnie powiadamiac zapominala... , albo sprawdzanie stanu konta syna ,ktory ma zone i dziecko, i dzwonienie o 7 rano, ze chyba pieniedzy nie mamy...bo przeciez ja nic nie wnosze z finansow w zycie...mimo, ze pracuje poza tym strasznie ja denerwuje ze moja mama jest z Mateuszem prawie codziennie, ze go pilnuje jak my pracujemy....ze wlasnie Moja mama a nie ona....heh a jak bylam w ciazy to trula mi du....e , ze musi pilnowac miesiac czasu swego wnuka [syna corki]...lol i wez tu zrozum kobiete.... na sama mysl, ze mam ja ogladac...dostaje gesiej skorki nieznosze baby i tyle...myslalam, ze jest innna ...dobrze grala...ale teraz cale szczescie juz wiem jaka jest na prawde Uh! Ty to masz teściową jak z horrorów.... współczuje!
  13. my na pneumokoki po 7 miesiącu idziemy. Jak tak Regina powymieniala te wszystkie szczepionki to.... uf.... Mogłybyscie mi napisac jakie i kiedy szczepionki trzeba zrobic? ja mam tylko podstawowa tabele szczepionek i tych ktore wymieniala Regina nie ma.... na prawde trzeba robic je wszystkie?!
  14. Witam! Ja odkąd mam teściową faktycznie mam dwie mamy, jedna gorsza ( niestety moja własna) i lepsza ( teściowa). Moja mama zawsze wszystko krytykuje, wytyka, ma pretensje i chciałaby zeby cały świat jej pomagał i skupiał sie na niej, a moja teściowa to jej całkowite przeciwstawienstwo. Ciesze sie ze mam taka tesciowa jaka mam i wspolczuje Ci Twojej. Ale za to ciesz się ze masz fajną własą. Mi jest strasznie przykro z tego jaka jest moja mama:(
  15. Jasiu tez na szczepienie 25 marca. a kupujecie szczepionke skojarzoną czy te zwykle robicie nieodpłatnie? ja płace za skojarzoną, wole zeby go mniej bolało. Po szczepionce mi sie gorączkował i wszystko bylo ok. Regina to szybko ten kleik wprowadzacie? i tylko to czy cos jeszcze? a jak spędzacie święta? ja jade z jasiem i moim m do mojej babci do wrocławia:) Niech zobaczuy prawnusia bo ostatnio widziala go na Boze Narodzenie.
  16. emilia klekowskano nareszcie ktoś jest na naszym poście witam serdecznie SARO SZ jak ci zazdroszcze marze o choć jednej przespanej nocy:Smutny: trzymam kciuki za zdanie matury i nie każdej młodej mamusi chciało by się jeszcze uczyć. Najważniejsze że wogóle podnosi głowe niektóre dzieci nie lubią leżeć na brzuszku a inne inaczej nie zasna nasze listopadowe bąbelki widocznie wola leżeć na pleckach .A powiec jak ciągniesz za rączki to główka twojego maaleństwa wisi czy ją dzwiga choć troche Jak go ciągne za rączki to pieknie podnosi glowe i chce siedziec, nawet jak go trzymam na pol leżaco to tez sam sie podrywa do siadania, problem tylko z tym lezeniem na brzuszku a tak to reszta ponad norme:)
  17. Witam! Dawno mnie nie bylo, ale mialam sporo pracy, próbne matury w szkole ( bo przyznam się bez bicia ze w tym roku mam mature i jestem "młodą mamą"), no a jakos to trzeba wszystko ze sobą pogodzic. Jak tam wasze maluszki? Mój Jaś ma 3 miesiące, tez jak go kładę na brzuszku to szybko się denerwuje i nie chce podnosić głowki, tylko troszke.Mam nadzieje ze na razie nie wskazuje to na cos złego? Jasiu zjada w ciągu dnia 6 x 120ml, ostatnią porcję je o 20:00 a nastepną dopiero o 6-7:00 rano. Tak więc na szczęście wysypiam się do szkoły. A jak tam u was sytuacja wygląda?
  18. witam kobietki! tak, faktycznie jak patrze na inne watki to jakos tak wiecej tam piszą, no ale u nas tak jakos sie zgrało ze mamy tak malo czasu. Ja ciagle zaganiana, dom, szkoła, jaś. no i ledwo co odnajduje w tym wszystkim czas dla siebie. ale mam nadzieje ze powoli to sie poukłada:)
  19. kaskastoSara pokaż fotki ?? podaj mi prosze swojego maila to Ci wysle bo tutaj nie mam jak dac, bo nie mam ich na zadnej stronie
  20. Sara_Sz

    Mamy z Łodzi

    Magda:)Oj widze że dołączyło kilka koleżanek Witam Was serdecznie Sara Ja mieszkam na Teofilowie obok szkoły 152 niedaleko domu kultury Lutnia Ja teraz jestem na urlopie i byliśmy całą rodzinką w ZakopcuHej Magda, ja mieszkam na rojna/traktorowa, to chyba nie tak daleko od Ciebie? Wiesz ja mieszkam w Łodzi od niedawna i kompletnie sie nie orientuje gdzie co jest
  21. postanowilam zerwac tamte paznokcie i zrobic sobie sama:) oto efekty, tylko prosze bądz szczera i wyrozumiała, to moj pierwszy raz! :) Pozdrawiam i czekam na opinie ps: zdjecia cos nie dzialaja, podaj mi prosze swoj e-mail
  22. Witam! Zestaw juz doszedł, jednak jeszcze na sobie nie probowalam bo mam załozone żele i szkoda je ściągnąc po tygodniu. Czekam az znajoma przyjedzie, wyrazila zgode na eksperymentowanie na niej, mowi ze w razie komplikacji nie bedzie miala zalu. Zastanawiam sie tylko kiedy wtapiac ozdoby i brokat? czy naklada sie pierwsza warstwe i zanim sie ją wsadzi do lampy to daje sie brokat?
  23. Chcialam sie zapytac od kiedy mozna nosic dziecko w nosidełku?Moj jas za 5 dni bedzie mial równo 3 miesiące, czy moge juz go w tym nosic? czy musze czekac az bedzie siedział samodzielnie? Prosze doradzcie Chodzi o takie nosidełko
  24. wychodze z przekonania ze za duzo ostrożnosci to za duzo ryzyka, nie ma co przesadzac. Nie chce na przyszłosc wychować dziecka ktore bedzie jak taki maly pedancik się zachowywac.Lepiej by czuło się swobodnie. Tak próbowałam bebilonu nie raz, wiem ze stwierdzisz ze probowanie mleka z butelki malucha jest "malo higienniczne" ale ja tak robie i juz. Bebilon jest bardzo dobry i słodki. Ps: gdy bylam mała i spałam u kolezanki to jej tato stwierdzil zebysmy nie spały na jednym łózku bo to za mało higienniczne( niesądzisz ze to przesada?)
  25. bo taki mam nawyk, a czy to jest zabronione?!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...