ale gnacie z tym tematem, ja ostatnio cierpie na brak czasu, za mna 12h, w tym tygodniu kolejne 6h, do połowy grudnia mam zamiar skończyć jazdy z pózniej zostaje czekać na egzamin, ciekawe ile.
Najgorsze są jak narazie łuki, ronda, ruszanie pod górkę itd jest ok.