Szpilka gratuluje 2 miejsca w konkursie Motylek sto lat dla Sanny Kingolandia wspolczuje Ci dzisiejszej nocy, wiem dobrze jak sie czujesz po takiej nocce bo ja to przechodze juz od 2 tygodni dzien w dzien i trzymam sie tylko dzieki kawie
Milcia wspolczuje, mam nadzieje ze niedługo przyjda wstawic nowa szybe A ja juz po zabiegu. Czuje sie jakbym po raz drugi wrocila ze szpitala po porodzie. Mam nadzieje ze chociaz tym razem dobrze mnie zszyli. Zabieg zaczal sie o 7.45. W sumie nic nie pamietam , bo jak wzielam maske z tlenem to od razu zasnelam a jak sie obudzilam to juz bylam na sali pooperacyjnej i bylo juz po 10. Polezalam 2 godzinki i puscili do domu.
Mój maluszek byl dzielny, wytrzymal z ciocia bez jedzenia 6 godzin. Co prawda mleko wczoraj zciagnelam i mial przygotowane ale chyba czul ze bedzie musial ciagnac z butli wiec nie wolal za mleczkiem.:36_1_13:
Jak wrocilam to zaraz szybciutko musialam zciagnac pokarm i wylac bo wiedzialam ze jak zobaczy mnie to bedzie krzyk bo bedzie chcial cyca.
Teraz spi. Mam nadzieje ze wszystko sciagnelam zanim go nakarmilam, a jak nie to bedzie dłuuugo spal.
A u mnie dalej remont w kuchni. Teraz to jedynie obiadki na wynos. W sumie nawet mi to pasuje bo nic robic nie musze