Hej dziewczyny,
Czy znajdą się tutaj kobietki samotnie przechodzące przez ciąże?? A w perspertywie jeszcze macierzyństwo
Ja jestem juz w 8 miesiącu, i myśl o maluszku dodaje mi sił, ale jest naprawdę ciężko, gdy nie ma się wsparcia w postaci męskiego ramienia. Teraz robi sie szczegolnie ciężko, z pokażnym brzuszkiem, gdy masz liczyć sama na siebie...
Moze znajdę tutaj jakies bratnie dusze w tej doli i niedoli :)