żabol22

ja też mam dziś dzień do leżenia mama jakiegoś lenia i zmęczenie mnie dopadło....

Witajcie! Ale się dziś super spało - nawet w nocy wstawać do toalety nie musiałam adriana U nas pitulanki to pitulanki - zakaz nadal trwa dejanira wyjazd jednym słowem nie wypalił - też ze złości bym się popłakała tyle czasu zmarnowane i nic nie załatwione... małagosiu udanych ostatnich zakupów Tobie zycze. Mieszkam od razu przy szkole podstawowej i od jutra znowu dzwonek szkolny i gwar dzieci bedę słyszeć przez okno pbmarys rozumiem że do 3 września bedziesz w szpitalu? Bo napisałaś sierpnia. Teraz już Tobie nic nie grozi i córci zacznie się poród to spokojnie pojedziesz do szpitala. A może jeszcze przechodzisz swój termin z tymi nieregularnymi kurczami Położna u nas mówiła że 1,5cm to jeszcze nie jest tak źle jak jest już na 2 czy 3 cm to już może zacząć się akcja porodowa. A Ty jakby nie patrzeć cały m-c w szpitalu spędziłaś jak Ty to wytrzymałaś malydjs w końcu ukazałeś nam swoje hobby tauażowe. No prosze! Ja i mój mąż nie mamy nic przeciwko tatuażom bardzo nam się podobają ale u kogoś sami byśmy sie nigdy nie zdecydowali na własny.

mężuś już wrócił właśnie poszedł wziąć kąpiel uciekam zaraz do łóżka na małe pitulanki do jutra mamuśki za miły wieczór

Nena2. tomkowa mamusia w nowej fryzurce;) faktycznie jesteś nie do poznania na awatarku zupełnie inaczej i tutaj także

Gosiu no tak koniec wakacji i jednego szkraba w domu do południa masz mniej... no ale jaki zdolny i aktywny musi być że występuje w akademii

już jestem fajne spodenki aldonko ja też cały zdień sama pomimo iż mąż miał dziś wolne- pomagał rodzicom przy gospodarce i za pół godziny podobno wróci..z rana byłam w mieście, wróciłam to troszke sprzątnęła i odpoczęłam wtedy kumpela do mnie przyjechała i tak do wieczorka zleciało też chciałam napisac Nenie że ma fajny tatuaż ale jakoś mam ostatnio 100 myśli na minute i o połowie zapominam Paulii witajcie kochane tu w szpitalu jest ogolnodostepny lapek z netem ale w dzien jakos nie mam czasu zeby pisac z dnia na dzien czuje sie coraz lepiej wiec chodze sobie do malego dzis go juz ie na forum bo trzymalam w ramionach i karmilam dwa razy.jutro rano tez lece do niego ,a jak go zostawiam to az mi sie plakac chce. dziewczyny wysle wam mmsa z fotka malego to zgrajcie i wrzuccie na forum bo ja nie mam tu kabla i nie mam jak zgrac slodkich snow wam zycze.poglaszczcie brzuszki od ciotki pauli i aleksa to fajnie macie z tym netem ale masz już fajnie że Małego Aleksa możesz na rączki wziąć i nawet karmić jeszcze troszke i bedziecie w domku będziesz miałą go 24 na dobe i nie będziesz musiała spuszczać z Niego oka - dopiero się nacieszysz ja mam kabel od telefonu tylko czy uda mi sie wrzucić fotke w kompa

Nena fajne to jego lokum idę wziąć kąpiel zaraz do Was wracam

Kasiula31Dzięki za radę Zabolku. . Niestety właśnie je myję mydełkiem. Ja też już po kolacyjce i siedzę i spijam sobie meliskę bo dziś noc była straszna . Taką migrenę miałam. Mam nadzieję, że dziś będzie spokojnie i szybciutko zasnę. znam ten ból głowy... yhhh... mnie często dopada w okresie jesieni, zimy i początku wiosny łzy się wtedy same cisną do oczu tak ten ból promienieje No to spróbuj teraz nie myć mydełkiem i natłuszczaj zobaczysz czy pomoże za kilka dni mnie tylko piersi i sutki bolą

dzieci zaczną do szkoły chodzić a nam ten miesiąc raz dwa pryśnie i będzie czas porodów ::

Już po paznokciach i wizycie kumpeli.. Nagadałyśmy się za wszystkie czasy. Pod koniec września znowu przylatuje do Polski bo jej siostra ma wesele i obiecała że mnie ponownie odwiedzi. A z paznokciami powiem Wam była tragedia - ona nie ma wogóle paznokci swoich tak ma obgryzione. jej długość to 5mm - szok już myślałam że sobie nie poradze, ale jakoś dałam rade. Mężusiowi zrobiła już kanapki do pracy a sama też kolacyjkę zjadła i dobrze co wypiłam kakao. Asiula to po jutrzejszej wizycie koniecznie daj nam znać.. Ciekawe ile Twój synuś już waży Kasiula pewnie masz przesuszone.. W ostatnim miesiącu ciąży nie należy myć piersi mydłem tylko samą wodą i jak możesz to natłuszczaj je. Tak nam położna w szkole rodzenia mówiła. Mydło, żele pod prysznic strasznie wysuszają- żeby Ci później sutki nie zaczęły pękać bo to będzie boleć...

do mnie zaraz kumpela ma podjechać dzwoniła że wyjeźdża z miasta także dziewczyny odezwe sie wieczorem adrianko ciuszki mam wrzucone do prania jak poprasuje i wypiore to wrzuce fotki

Asiula nie Ty jedna masz takie odczucia. Mam znajoma która tez kilkanaście lat sama z dziećmi była no i w końcu mąż postanowił wrócić na stałe do Polski - ona była zrozpaczona... Miała już swoje przyzwyczajenia, wychodziła kiedy chciała i nie musiała mu się tłumaczyć a jak mąż wrócił to była masakra- na siłe Go wyganiała aby wrócił zagranicę. Zawsze potrafiła wytrzymać te 2 tygodnie jak był na urlopie i nieraz przymykała oko - ale jak już nie wyjechał to wychodziła z siebie. Ale też tęskniła jak Go nie było i nie mogła się doczekać kiedy zjedzie ..

Asiula79A z tymi facetami to w ogóle są przeboje.Mojego na razie nie ma i zamiast cieszyc się ,że 12 przylatuje już na stałe to ja zaczynam się martwic czy mnie nie będzie wkurzac na maksa. Jutro jest nasza 4 rocznica ślubu i znając życie on zapomni a mnie szlag trafi i sie pokłucimy na odległośc. A szkoda słów Asiula a u mnie wręcz przeciwnie.. Mój B. ma dziś wolne ale jak ma popołudniową zmiane to tak za Nim tęsknie - jednak codzienne siedzenie w 4 ściabnach daje się we znaki - komputer i telewizor nie zastępują mi go. A najgorsze dla mnie noce - kiedy Go nie ma i nie mam z kim sie powygłupiać i przytulić

padam a przy okazji czuje że mogłabym się przespać ale co ja później w nocy będe robić????? Właśnie usiadłam i spijam za pół godziny mam obiad W mieście ruch że ciężko samochodem się poruszać - widać że czas szkoły już jutro. Wszyscy robią dla dzieci ostatnie zakupy. jestem po miastowym buszowaniu - troszke lompków udało mi sie kupić dla Małego - sweterek, spodenki, śpioszki, piżamka( na później), bluzeczka z kamizelką itp. No i dla siebie tez kupiłam sweterki 2, taką bluzeczke podobna do tuniki i elegancką bluzke z krótkim. Nie są to ciuchy na teraz ( z brzuszkiem) - wchodziłam do przymierzalni i jak mierzyłam to najważniejsze że przez biust lekko wchodziły a wiadomo na brzuszek teraz tego nie jestem w stanie ściągnąc bo za duży... Po porodzie z pewnością się przydadza bo patrzałam aby był łatwy dostep do cycka - guziczki, dekold. Ogólnie jestem zadowolona! Ogarnęłam troszke w domu i wstawiłam pralke. Koleżanka ma dziś do mnie przyjechać na odwiedzinki i przy okazji na paznokcie tak 2 w 1 Za czasów szkoły razem się trzymałyśmy, chodziłyśmy na wagary, jeździłyśmy do Gdańska, dyskoteki itp. wesoło zawsze było. Ona teraz siedzi w Norwegii ma córeczke 2 letnią i tak jakoś kontakt sie nam urwał na dłużej. Ale teraz jest okazja aby się spotkac :

pbmarys Gratuluje to juz 9 miesiąc przed Wami - OSTATNI !!!!

Witam poniedziałkowo! Jesteśmy juz na nogach od 8 rana -ale czuje niedospanie... brakuje jeszcze 2 godzin :: Śniadanko zjedzone, w zklepie na zakupach juz była teraz dopijam herbate i właśnie kosztuje Ciacho Paulii Teraz bedzie już tylko lepiej. Zaczniesz z dnia na dzień lepiej się poruszać no a piersi sie wypełniły mlekiem to tez dobry znak Na fotki Aleksa czekamy z niecierpliwością - Nasz Pierwszy Maleńki Skarbuś Październikowy zaraz uciekam do miasta pobuszować troszke po sklepach może trafi się coś fajnego

Widze że pusto u nas .... jestem już wykąpana i gotowa do snu, może z B. jakiś filmik zaliczymy i spać Jutro chce skoczyć na lompka, oczywiście jak nie będę spała do 10 rana... Do jutra

Adriano Miłego oglądania!

Witajcie! Dopiero znalazłam chwilkę czasu aby do Was zajrzeć Rano kościół, obiad, zdrzemneliśmy się, pojechaliśmy na cmentarz bo moja babcia ma dziś2 rocznice śmierci, potem do B. babci zeszliśmy na dół na kawe bo ma dziś urodziny, posiedzielismy troszke i poszliśmy na festyn u nas we wiosce ( dożynki gminne) wróciliśmy kolacja i dopiero chwila dla mnie... Paulinko cieszę się że u Ciebie i Aleksa wszystko dobrze. mały sliny i zaczyna przybierac a to bardzo dobry znak! Jeszcze troszke i wrócicie do domku - a Ty masz już to najgorsze za soba . Rana się goi i z dnia na dzień bedzie lepiej! adriano ja tam uparta jestem i bede robić tak jak Ci pisałam na GG :: Asiula ja też mam takie problemy ze spaniem a dziś to wstałam z bólem głowy i podejrzewam że ciśnienie się zmiania. A Ty spiąca pewnie na zmiane pogody! asieńko wspólczuje teściowej i jej komentarzy bardzo pomocnych które potrafia wybić człowieka z równowagi...

Melduje się wieczorową późną porą... Korzystam z okazji bo mąż właśnie poszedł wziąć kąpiel Byłam u chrzestanej, była tam moja babcia, kuzynka i kuzynki babcia i troszke sie nagadałyśmy. Później przyjechał mój brat ze swoją żoną czasami sie zastanawiam skąd On ma tyle cierpliwości do Niej - bo jej ostatnio trzeba trzymac paluszek prosto w I zaczyna wkurzać mnie to jak Ona traktuje moich rodziców - ale to temat na inny dzień. Zmyka do łóżka, mam nadzieję że dziś będe lepiej spac niż ostatniej nocy Dobrze że mały Aleks przybiera na wadze!! Paulii trzymkaj się i wracaj do zdrowia, jesteśmy z Tobą! Do jutra babolki

ide troche poleżeć do później

wianek tu..

zupy ogórek kiszony czy konserwowy?

lubie lubisz zmywać podłogę?

mam masz dziś senny dzień?