-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
Kielce
Osiągnięcia Bella30
0
Reputacja
-
-
Fajne te nakładki-muszę poszukać:)
-
O dobry pomysł tylko muszę je wywołać i ładnie poukładać:)
-
I my zabawiliśmy się w malowanie-ostatecznie mapą stał się mój brzuszek-Filipek(5 lat) stwierdził, że będzie to mapa walentynkowa-z prezentem dla Malutka:) jako skarbem.I mamy taką mapę-serduszko:)
-
Z wielką radością dołączamy się do zabawy urodzinowej z parenting.pl.Mój mały Skarb malował na brzuszku mamy dekorację. Z okazji 7 urodzin życzymy Wam spełnienia marzeń i niekończącej się zabawy z wszystkimi mamami:)
-
Mój Skarb razem z tatą wymyślili grę:"Buziaki dla mamy". Oboje pomalowali sobie usta moją szminką(dobrze,że nie aktualnie ulubioną), potem przenieśli rysunek na stopy,a następnie na kartkach papieru odbijali dla mnie słodkie buziaki. Była to droga z samych buziaków:)
-
Gratulacje:)
-
Mieliśmy duży problem z naszym synkiem,by mógł spać już sam w swoim pokoju, który dla Niego już dawno przygotowaliśmy.Tłumaczyliśmy mu ,że już jest duży i powinien już spać w tylko swoim łóżeczku i nowym pokoju.Droga do naszego celu była niestety długa.Najpierw kładliśmy się spać razem w Jego łóżeczku i czekaliśmy ja zaśnie.Jednak to był zły pomysł,bo się często budził i nas wołał.Było nam Go bardzo żal i wówczas spał z nami.Potem włączaliśmy kolorowe lampki,wkładaliśmy Jego ulubione misie,samochody do łóżeczka,ale nie pomagały. Syn miał swojego ukochanego bohatera ze swojej ulubionej kreskówki.Był to dla Niego super bohater-heros,który niczego się nie boi,zawsze wygrywa i pokonuje zło na świecie.Pamiętając o Jego super bohaterze uszyłam mu z resztek kolorowych materiałów taką maskotkę.Była ona wielkości mojego synka.I gdy tylko zobaczył tą zabawkę bardzo się nią ucieszył.Zaproponowaliśmy mu,żeby była ona strażnikiem ciemnej nocy w Jego pokoiku.Zabrał ją do łóżeczka i pięknie już zasypiał.Opowiadaliśmy mu podczas zasypiania naszą bajkę o super bohaterze,który wybrał sobie naszego synka za swojego opiekuna,którego będzie bronił każdej nocy. I w taki oto sposób pozbyliśmy się naszego stracha.Synek od tej pory pięknie zasypia sam-w towarzystwie swojego przyjaciela:)
-
Relaksujemy się rodzinnie, najczęściej na dużej i miękkiej kanapie. Ubrani jesteśmy w nasze ulubione piżamki i zależnie od nastroju leżymy na brzuszkach, pleckach, z nogami opartymi o ścianę, albo tak po po prostu jesteśmy przytuleni do siebie i wsłuchujemy się w swoje bicie serca, czujemy swoje oddechy i niekiedy wesołe nucenie swoich ulubionych melodii. Dzieci uwielbiają jak czytamy im książki-bajki, baśnie, albo wiersze w swojej interpretacji. Wówczas możemy z mężem wcielać się w różne postacie, albo możemy zmieniać tonację i barwę głosu. To nasze leniuchowanie możemy przedłużać w nieskończoność, aż do momentu, jak nam wszystkim zaczynają burczeć brzuszki. I wtedy Nas relaks-także rodzinny przenosimy do jadalni:)
-
-
hurrra , ale się cieszymy:)Dziękujemy
-
My mamy taką małą planetkę Małego Księcia-Mój Skarb bardzo uwielbia, jak mu czytam o przygodach i spotkanych przyjaciołach. To nasze dzieło-zimowa planeta Małego Księcia:)
-
-
Na początku powyżej 10 nieraz.To dużo,ale z czasem było mniej-teraz 5,a nawet 6,lub 8 to zależy