-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez katiaboss
-
bloomo witaj jak dobrze że jesteście..cali i zdrowi... mały ma prawo pokrzyczeć..nikt by nie chciał spędzić tyle czasu w szpitalu ..ale jak mus to mus..wytrwaliście i cieszy nas to ogromnie :) (my byliśmy w szpitalu 12 dni i wiem jak ciężko czasem,ja odrzucałam rozmowy tel bo nie byłam w stanie rozmawiać z kim kolwiek poza moją mamą ) życzę żebyś szybo ogarneła ten misz -masz w domku i cieszyli się ogniskiem domowym cali zdrowi i w kompelcie
-
fotelik będziemy zamawiać ten : Fotelik Baby Shield identyczny jak Coneco 9-25 kg (325748249) - Aukcje internetowe Allegro bordowo -szary nuiniolek właśnie mi wstał..a ja gotuje wodę na chce któraś ?
-
mioniq zarzuć no krokietem..na pewno smakowe madziutek dawno Cię nie było super fotki,fajna łobuziarska minka inka też super fotki..uwielbiam oglądać..walentynka zalotna i bombowa madalenka kochany Kajtuś a czapeczkę ma zajefajną
-
witam moi faceci śpiąwięc mam chwilkę ..Wiktorek zjadł na obiadek cielęcinkę i bardzo mu smakowało (zresztą jak wszystko) rano byliśmy na zakupach(małż ma dziś wolne) u nas pogoda w miarę ładna tylko wiatrzysko brzydkie :arf:) jutro muszę jechać pozałatwiać moje ubezpieczenie indywidualne i zapłacić 2 pierwsze składki..eh kaska leci a to dopiero 12 kurka muszę jakieś nowe fotki napstrykać ann super dobre wieści nam przekazałaś..tak się cieszę ze Bloomo i Kajtek są już w domku..teraz będzie tylko lepiej.. k8i śliczna Pati ze ślicznymi gałeczkami.. myślę trochę po tatusiu i troche po mamusi i Ty też wyglądasz ładnie ..w ogóle wydajesz sie taka milusia i wierze że taka jesteś paula jestem pod wrażeniem gratuluję utraty kg i cm..kurcze a ja znów utyłam olimpia 3mam kciuki żebyś dzielnie zniosła tą smutną ceremonię..serce pęka ale będzie dobrze...piękna i ważna rola Ci przypadła...myślę że ten Pan będzie z góry patrzał ja pięknie go żegnacie a to fotka z tel. ze wczorajszego spacerku :)
-
OlimpijkaCzesc Katia :) pozdorwienia dla siostry :) Ja nie raczkowalam wogole za to w 9 miesiacu biegalam juz wg mamy to nie bylo chodzenie a biegania :)SERDECZNOŚCI dla Wiktorka i Donia :) cieśś..dziekuje przekaże Wikowi i siostrzyczce...jeszcze nie jest mamusia..a jak będzie ma spore szanse na ciąże mnogą..więc niech sie przyucza Wik lubi na plackach i koniec..na brzuchu troche i zaraz sie przewraca z powrotem już mu Kirę pod nos dajemy żeby go zainteresować bo przecież na brzuszku ważne poleżeć...może ma zamiar szybko chodzić ..hehe albo biegać tak jak Ty
-
k8i Tobie i Twojemu małżowi z okazji Waszej wczorajszej rocznicy życzę wszelkiej pomyślności i miłości na dalszej drodze Twoja Patrycja mnie zaskakuje..ma takie tempo rozwojowe że hej..a poza tym jest śliczna jak z obrazka..(widziałam foto z spotkania z nefretete ) a u Ciebie jak kochana..załapałaś się na ten płatny wychowawczy??
-
dzień dobry coś mi komp szwankuje :( kurka mam zaległości że ho ho mój mały śpi po kaszce..a w trakcie karmienia mam wrażenie że jakby mógł to obracał by sie o 360 stopni moje słoneczko ma dziś 7 miesięcy Dominiczku Tobie zdrówka i uśmiechu wczorajszej solenizantce Majeczce również serdesczności paulaz okazji Waszego wczorajszego święta..czyli Waszej rocznicy życzę aby kolejne wspólne lata wypełnione były miłością,szacunkiem i zdrówkiem a propos danonków ja dałam skosztować Wiktorkowi,zjadł,zadowolony żadnych złych reakcji...wiadomo że nie będę go codziennie tym faszerować ..również poszukam w sklepach może znajdę coś typowo dla takiego maluszka a jak czasem zje takiego to myślę nic mu nie zaszkodzi...przecież każda z nas chce dobrze a propos raczkowania..nasze gratulacje dla zaczynających maluszków... ja mam wrażenie że Wik w ogóle nie będzie raczkował..nie pali się i koniec kropka..ponoć niektóre dzieci nie raczkują patusia postaram sie wysłać paczuszkę na dniach..może dziś..jak już będzie tak daleko dam znaka wczoraj dostałam @ ale czuję się dobrze..(nie to co @ sprzed ciąży ) no może troszku śpiąca..ale kawulec i bebe radio mnie rozbudzają też zastanawiam sie nad przejściem na spacerówę i może poświęcić jajeczka pojedziemy już zmienionym pojadzem gdzieś tu po forum krąży moja siostrzyczka i jest mega zadowolona pozdrawiamy i miłego dnia
-
dzień dobry solenizantom zdrówka i radości!!! nie nadrabiam bo nie mam czasu :( widziałam fotki i dzieciaczki śliczne bez wyjątku my ciągle w trasie,dzień kobiet milusi ,zakupy znajomi.. rodzina i tak w koło.. dziś na obiedzie mam teściów..właśnie jadę na 4 palniki i jestem lekko spocona ( nie mam w kuchni okna) pogoda piękna więc jak teście pojadą to planujemy spacer z małym do lasu...Wik teraz śpi a od rana okupował mate i się zmęczył mój tatko kupił mu Danonki i daliśmy mu 1 ..wszystko ok więc będzie od czasu do czasu dostawał któraś pytała czym przemywać oczka ..nam lekarka powiedziała solą fiz.i herbata..zwykłą czarna herbatą- nie perfumowaną (dodam ze Wikowi oczka ropiały do 5 miesiąca życia bo miał zatkany kanalik łzowy) dużo masować i będzie ok mój małż zagarnoł stronkę więc ja w jego imieniu dedykuję ja bloomo i Kajtusiowi...mam nadzieję że Bozia im wynagrodzi te cierpienia..i że czuwa nad nimi!!! mykam do kuchni miłej niedzieli i zdrówka dla wszystkich potrzebujących
-
Cześć dziewczyny (znamy się tylko z fotek) w Waszym Dniu chciałbym Wam życzyć wszystkiego najlepszego,pociechy z Waszych dzieciaczków i mężów i czego sobie tam jeszcze życzycie kobitki!!! z pozdrowieniami KosikBoss z synem Wiktorem
-
kaśka super lista :) mój Wiktorek ważył 4070 g a po wizycie i szczepieniu po 6 miesiącu ważył 9200g veann mi sie wózek podoba..taki inny ale fajny ..myślę że super sie sprawdzi jako spacerówka...a nie martw się ja też zawsze jak coś kupuje to wymyślam w swojej głowie wersje i szukam czegoś czego nie ma mój tata zawsze gadał w sklepie..."..Pani nie szuka takich butów..bo takich jeszcze nie wymyślili......"
-
dzień dobry solenizantom Zuzi Amelce i Szymonkowi serdecznośći u nas ok,całe południe aż do wieczora siedziałam z małym u moich rodziców,Wik jakoś nie miał wczoraj humorku,ale było fajnie małże mnie wieczorem wkurzył:Smutny: wiec wyjątkowo po Na Wspólnej poszłam spać..chyba chciałam go ukarać bo tak zawsze jeszcze siedzimy do ok 24..na dodatek nie mogłam zasnąć dziś jedziemy odebrać okularki mojego S bo ma teraz do czytania i do auta,potem na chwilkę zachaczymy o teściów a potem jedziem do znajomych bo kupili aparat z tej firmy co my mamy i potrzebują pomocy no i wypłatos..więc muszę zakupić prowiant no i Wikusiowi coś ..bo dawno nie byłam na zakupach...jechałam na oparach do 10tego miłego dnia
-
:kiss::kiss::kiss: cieśśśś
-
antalis witaj :kiss: inka hehe dobry sposób Wik ma tego samego pieska z Carrefura k8i super że spotkanko udane ..a co do pizzy ja raz mam silna wolę a następnym razem i nic nie zrobisznie rozumie po co z takim małym bobasem do psychologa... daj znaka o co chodziło.. justynko czasem mamy takie momenty..ale trzeba myśleć pozytywnie..pracujesz po to aby zapewnić małej jak najlepsze życie i to jest piękne..i oby zawsze było górki..a ja siedzę w domku z Wikiem a on tez czasem marudny..humorki mają jak każdy ludzik
-
u nas te słonko widać tyle że jeszcze mróz na szybach aut w niedziele chcemy jechać do kina na MGŁA ale to zależy od tego jak będzie się czuł mój braciszek dziś wypiję też z nesają :) tą kobitką (super babeczką) która dała znać na N że urodziłam Wiktorka mój mały siedzi w wózku za plecami i mi zagląda w monitor jak go przyłapie to radosć nie ziemska
-
witam patusia ja bardzo chętnie wezmę a co do włosów superrrr aż mi teraz brak mojego blondu idż na solarkę to dodaje humorku i uśmiech będzie ja wczoraj zaliczyłam ale tylko 5 min mineralka kciukasy zaciśnięte,a ja też ostatnio niechcący zrobiłam krzywdę Wiktorkowi..mianowicie uszczypłam go w szyję jak chciałam zabrać włos..o matko jaki płaczmyślałam że mi :unlove:pęknie..a mąż patrzał na mnie jak "byk na masarza"...... veann witaj :) piękna roześmiana Juleczka ..czego i Tobie życzę..uśmiecha od ucha do ucha!!! madalenka dziękuję Ci kochana...fotki są wspaniałe wszystkie nie mogę się na patrzeć i czekam na małża żeby mu pokazać ja mogę Ci się odwdzięczyć...gadaj mi tu szybciutko
-
heloł wieczorowo :) my południe spędziliśmy na spacerku i kawce u babci zobaczyłam..You Can Danse (matko rozwalają mnie niektóre egzemplarze) mój małż załatwia mojemu bratu pracę u siebie w firmie,mój tato też tam macza paluszki super by było jakby razem pracowali :) tylko trochę martwię się o jego zdrówko:Smutny:bo coś jest z nim nie hallo ..dzis był u lekarza bo cholernie żle sie czuje i żle powychodziły badania..musi dać sobie na wstrzymania..bo praca siłownia,odżywki i tak w koło.. a tak w ogóle: wpadłam powiedzieć DOBRANOC i kolorowych snów(ale lepiej mniej kolorowych od moich.. bo ostatnio mnie przerażają,chyba po tych tabsach Novita mam takie fantasty
-
oki,obiadek skończony już na 2 dni ( z darów od teścia ) pranie wisi ja wyprysznicowana mały najedzony..mykam do niego poleżeć a macie może swoje bobaski na bobaskach oto moja stronka są tam fotki Wika od urodzenia (w sumie większość wkleiłam na forum) Bobasy - Katiaboss - Zdjęcia dzieci - Załóż galerię swojemu bobasowi - bobasy, dzieci, dzieciaki, galerie, bobaski, zdjęcia dzieci, pociechy, noworodki, rodzina, rodzinne
-
GośkaMagda wygląda to tak: 6:00- 150 ml bebilonu 10:00- 150 ml bebilonu 11:30-12:00- obiadek zupka, 100 ml herbatki lub soczku 14:00-15:00- 150 ml bebilonu 16:00- jabłuszko i100 ml herbatki 17:30-18:00- kaszka na gęsto 19:00-20:00- 120 ml bebilonu Sama nie wiem kiedy udalo mi sie wprowadzic taki plan dnia ja mam podobnie troszkę inaczej z godzinami i 3razy 1500 Bebilonu a na noc 220 z kaszką :) fajna taka regularność
-
justyna@katiabossmoja teściówka jest fajna kobita obie z moją mamą są wspaniałe w tym samym wieku,razem chodzą do fryzjera,dzwonią do siebie,mogę z obiema pogadać dosłownie o wszystkim ..są modne i lajtowe..czasem mam wrażenie że wyglądają lepiej ode mnie a już na pewno są zgrabniejszeto tylko pogratulować moje Mama i tesciowa nie przepadają za sobą ja za moja tesciową tez ale szanuje ja mimo wszystko bo dzięki niej mam fajnego chłopa a po za tym wychodze z założenia że moze nie być najlepszą tesciową ale za to moze być super babcią więc chowam urazy daleko i usmiecham sie szeroko ze słuchu wiem że często tak bywa ...i tak 3mać -fajowe podejście do sprawy
-
moja teściówka jest fajna kobita obie z moją mamą są wspaniałe w tym samym wieku,razem chodzą do fryzjera,dzwonią do siebie,mogę z obiema pogadać dosłownie o wszystkim ..są modne i lajtowe..czasem mam wrażenie że wyglądają lepiej ode mnie a już na pewno są zgrabniejsze na 3 lata jak mieszkałam z teściami to nie było ani jednej awantury..a jak imprezowaliśmy to często gęsto bawili się z nami,a przez te 7 lak które ja znam ..wkurzyła mnie może ze 2-3 razy :)
-
justyna@katiabosskobity wiecie że dziś Dzień Teściowej ja swoja kocham i właśnie posłałam jej smsa z życzeniami...właśnie nakarmiłam Wikulca i przy okazji wyparzania butelek robię sobie 2 :kawa moja siostra przedwczoraj licytowała śliczną jeansowa kurteczke dla Wika ( na allegro,moja fobia) i w ostatnim momencie ktoś dał 50gr więcej:Smutny: (dodam że czaiłam baze jakieś 6 dni)aż sie popłakałam nefretete to udanego dnia z K8i i Patusiom,ja nadal jestem chętna na kamizeloka:) czekam na geld :) ja swojej tesciowej co najwyżej ciastka z arszenikiem moge dać pewnie nie były by za bardzo smakowe
-
wiecie co mnie rozwala jak daję Wiktorowi nową zabawkę ( nową w sensie ze inną od tej którą sie bawi) to on automatycznie rzuca starą w kat i fascynacja nową
-
kobity wiecie że dziś Dzień Teściowej ja swoja kocham i właśnie posłałam jej smsa z życzeniami... właśnie nakarmiłam Wikulca i przy okazji wyparzania butelek robię sobie 2 :kawa moja siostra przedwczoraj licytowała śliczną jeansowa kurteczke dla Wika ( na allegro,moja fobia) i w ostatnim momencie ktoś dał 50gr więcej:Smutny: (dodam że czaiłam baze jakieś 6 dni)aż sie popłakałam nefretete to udanego dnia z K8i i Patusiom,ja nadal jestem chętna na kamizeloka:) czekam na geld :)
-
gośka śliczna Amelka :) Ty masz piękny uśmiech :) i fajny most doris widziałam piękną ksieżniczkę aniołku fotka Osama Bin Laden extra
-
cieśś ja w sumie już po a teraz herbata na lepsze trawieniepostanowiłam torchu zadbać o siebie w tym właśnie kierunku..wiec akcja pare kg mniej otwarta my wczoraj pojechaliśmy do teściów na kawkę,w sumie teściowa była w pracy,a teść mega szczęśliwy że mały zbój odwiedził dziadaznów dostał nowego pluszaka i siedział zadowolony przed wyjazdem miał coś ala kolka,choć nie mam pojęcia po czym bo nic takiego nie jadł i w sumie był przed obiadkiem..ewidentnie bolał go brzuszek i uspiąjac mi wymęczony na rękach budził sie co chwilkę z płaczemmusiał go mi mąż zabrać bo ja sie tez popłakałam po wypłacie planuje fryzjera..obcięcia w stylu caro + kilka refleksów czerwieni lub bordo ...zobaczymy buba śpi w wózku a ja w piżamos oblukam naszą klasę miłego dnia all