-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez katiaboss
-
jeszcze my z rana ,tofiki ale jakie szczęśliwe
-
Wiktorek śpi,znów stał dziś o 7 więc po 11 pada na pyszczek ,mam trochę czasu na neta,obiadek gotowy,mykam poczytać info
-
fotosy w końcu małża się doczekała nasza Kira
-
czy któraś z Was kupuje dziecku Pampersy te majtkowe lets go albo te boy ? ja testuję i są ok ,tylko denerwuje mnie to że jak zmiana to trzeba np całe rajstopsaski ściągać ale poza tym są fajowe
-
oli smutne co piszesz,ludzie to ofkors nie wszyscy ,dobrze że masz siłki by stawic im czoła,tulę
-
martusiai ja witam z oczami na zapalki. pierwszy dzien postu wiec ja mini dietke zaczynam... trzymajcie kciukikatia ale wiki duzy. az mi sie nie chce wierzyc. bartek w takim samym wieku a wazy ok 10 kg i ma niecale 80 cm... olimpjika to super ze ci sie uklada w pracy i lubisz to co robisz. a co do tych "ludzi" to szybko ich pogon!!! a ja dzis znow do 21 w pracy... z przerwa na odebranie bartka ze zlobka... milego kochana Wik ma to po rodzicach, my z tych dużych małża ma 1.82 a ja 1.76 Ty wyglądasz ma nie dużą istotkę a poza tym wszystko jest tak zmiennie ,może Wik stanie a Bartuś wystrzeli ,choć już w szpitalu gadali jak Wiko się urodził ze 190 jak nic będzie (miał 61cm)
-
hej agnieszka siłek dużo...ja poproszę kawki z expresu uwielbiam korniś poprawy humorku :36_4_10: justynka 3maj się cieplutko,nie daj się chorobie,ja dziennie łykam rutinacea :36_3_16: gośka nie no 4,5 gratki :36_3_16: patusia wspaniale że Zuzolkowi tak się podoba w żłobku,przynajmniej człowiekowi na sercu lżej radość serca wstyd ale ja mało prasuję nie lubię,wszystko wole po praniu wygłaskać a prasuję to co muszę,taki leń jestem a z kawałów uśmiałam się fest martusia no tak cola brzmi strasznie,ale może pomoże my w domu ogólnie mało kupujemy ,Wik spróbował z nakrętki więc smak zna a że jest przekupny to taki pomysł,się zobaczy jak bedzie,całuski madalenka taki apetyt u dziecka to coś wspaniałego,Wik też teraz nadrabia bo w chorobie nie jadł prawie nic,super że pszczółce tak się w żłobku podoba mam plan niedługo iść do ochronki którą prowadza siostry zakonne (super miejsce)zapytam kiedy mogę małego zapisać bo wiem że ciężko się dostać ,tak myślę ok 3 roku Buba tam powędruje miłego dnia ja dziś myka z mamą na kawkę i ciacho paps
-
hej my po szczepieniu ,Wiktorek wazy 14 kg i ma 91cm wzrostu super nam dzidzia od pażdziernika 7cm urosła oczywiście najbardziej ruchliwe i komunikatywne (mimo ograniczonej ilości słów) dziecko,dzielne ale przy ukłuciu mocno zapłakał,na szczęście tatuś był z nami i było ok będziemy jeszcze dodatkowo szczepić na ospę wietrzną i na pneumokoki (mam już recepty) zamiast wit D będziemy teraz dawać 1 łyżeczkę tranu dziś Wikuś poszedł wyjątkowo póżniej spać bo przed 22 ale co się z nim uśmialiśmy to nie do opisania ,obejrzał ze mną M jak miłość pochłaniając galaretkę zmykam dobranoc karaluchy pod poduchy :36_2_55:
-
hejo Wiko śpi bo dziś wstał przed 7 ja zrobiłam obiadek tz,dorobiłam bo mam od niedzieli jeszcze jak wróci małża jedziemy na szczepienie dzwoniłam zapytać od której rejestracja ale pomyliłam końcówkę i zamiast na pediatrię to do sekretariatu a babka wyjątkowo nie miła eh..takie francki kryzys niech dopadnie ...żałuję że nie życzyłam jej miłego dnia i lepszego humoru gosiu fajniutka Amelka,taki skrzacik blondaskowy 3mam kciuki widzę nocniczki poszły już w ruch a mój Wik ma 2 w domu 1 u babci a nie chce na niego siadać i koniec,małża uczy go przekupując coca colą bo tak mu kolega doradził,jego mam mu tak córy nauczyła siadać na topas ala cieśśś kiedy foteczkę Zuzolka zapodasz?? buziaczki dla Was martusia miłego dnia
-
dzień dobry moje dziecko coraz wcześniej wstaje z 8 na 7 zapraszam na dobrego dnia
-
hej madalenka no przewspaniała mała pszczoła seryjnie popłakałam się ze wzruszenia jak go zobaczyłam i siorbam teraz śpikami justynko śliczna Gajunia,uwielbiam Wasze filmiki :36_3_9: patusia tancereczka jak talala a do tego śpiewaczka superowa aniołku Kacperasek jest the beściak :36_4_9: śliczny i podany na mamusię k8i Patyczak urocza jak zawsze,te oczęta .....eh... gratuluję zrzuconych kg,czekam na fotki(ja sie spasłam ostatnio jak wieprzek spotkanko w Krakowie to brzmi dumnie :ok: my jutro na szczepienie a w piątek możliwe że pojedziemy na weekend na pomorze (zależy mi. od pogody) badzo bym chciała ,Wikuś uwielbia podróże fotos Wiktor zjadacz galaretek spacerek dobranoc
-
witam justynka,oli,anulka zajefajne foteczki,piękna ta zima,(u Olimpi prawie wiosna) dzieciaczki przewspaniałe :36_4_9: mada czekam na Kajecika-pszczółeczkę cieszę się ze tak cię duma rozpiera,wspaniałe wieści,pięknie sie je czyta aniołku najważniejsze że Kacperasek ok,mój Wiko też non stop zalicza bęcki spady eh... 3mam kciuki co by kryzys w pracy się skończył inka jesteś super mamą i tej wersji 3maj się zawsze kronkiś z teściowa sie ułoży bo czas leczy rany,włoski odrosną i zapomnieć najlepiej i do przodu,super że masz fajnych znajomych z którymi możesz odreagować :36_4_2: u nas dziś pechowy dzień,Wikuś 2 raz się przewrócił i wardziolka znów krwawiła ,eh taka spuchnięta,jak patrze na te małe ranki to mi się płakać chce (choć wiem ze mogło być znacznie gorzej) w nerwach pokłóciłam sie z małżą ale tak konkretnie (już teraz jest ok) popołudniu pojechaliśmy do mojej babci i po drodze koleś wymijając nas zbił nam lusterko a dopiero ze 3 tyg jeżdzimy naszym nowym autkiem zmykam na "kości" pozdrawiam cieplutko dobranoc kobitki a małym pysiom kolorowych snów :36_2_55: pa
-
cieśśś wpadłam powiedzieć że u nas ok małża od dziś znów się edukuje i zmęczony pada na pyszczek,ja z małym cały dzionek tez padam na cycorki,Bubuś przecioł dość mocno sobie wardziolka,ale jest twardy i 3mał fason kronkiś uważam ze masz prawo zwrócić teściowej uwagę (wiadomo każdy chce dobrze) ale to Ty decydujesz o takich sprawach ,przykre ze jeszcze teściowa czuje się pokrzywdzona i ze małża nie jest za Tobą ,może sobie to przemyśli,(mężczyżni są z marsa) ja z moją mamą mam ugadane że jak chce to Bube bierze i idą sobie do fryza,ale gdyby mi córeczce ścieła bez mojej wiedzy.....że tak powiem siwy dym i kupa much mam @ i wszystko było by ok gdyby nie nawalające mnie niemiłosiernie nogi,właśniej piję magnez i mykam do łoża zdrówka wszystkim
-
cześć misie kolorowe (tak mój tato nazywa Wiktora -misiu kolorowy) czytam i tak mi żal tych co z tymi wstrętnymi chorobami się borykają,eh jak to boli matulę jak dziecko chore ,szybciutko wracać do zdrówka,i byle do wiosny nefre to super że już masz lepsze nastawienie,będzie coraz lepiej,tak myślę ,tak musi być,nie ma innej opcji,a na weselu będziesz piękną damą w stanie Błogosławionym kaśka powodzenia w czwartek 3mam kciuki! a Alka niech wraca do formy całej reszcie zdrówka z całych sił i fluidki ze śląska &&&&&&&&&&&&&& my dziś w końcu spacerek ,kawusia u mojej mamy i zaraz lepiej na serduchu monik przecudne dzieła i te Kajtkowe i cała reszta ehhh....... bajkowe dobranoc
-
hiiiiii teraz widzę ze już tu wlazłam sie przywitać man zakręcona jestem czy jak
-
Witam laseczki jestem z okolic Gliwic dziękuję za zaproszenie postaram się tu także udzielać buziole
-
jeszcze coś chciałam ale zapomniałam chyba już czas kimać dobranoc :36_3_9:
-
miałam pytać,czy Wasze dzieci już ładnie biegają? Wik biegnie ale tak troszkę jak mały robocop, nie wolno ale też nie jakoś tak jak dorosły .....mam nadzieję że rozumiecie o co mi biega acha jeśli Wik skończył w czwartek antybiotyk to jeśli bym go chciała zaszczepić np w przyszły wtorek czy to nie za wcześnie czy trzeba jakoś dłużej odczekać ?
-
chciałam foty wkleić i dupa blada
-
witam się u nas wszystko dobrze,mam tylko taki strach iść z buba na dwór że się rozchoruje a do tej pory wychodziliśmy codziennie ze 2 razy bez względu na pogodę ,boję sie że choróbsko jakieś załapie,taka schiza walentynki u nas udane ,dzień zleciał szybciutko ale milutko,zawiozłam babci do szpitala moją popisowa zupę pizze (smakowało) zabrałam też Wikusia jej pokazać bo pyta wciąż o niego :ok: potem my do kina na "włatcy móch" a Wiktorianek do moich rodziców ,wieczorem zrobiłam dobrą kolację i z bratem moim zabalowaliśmy przy horrorach justynka widziałam śliczną Gajunię a filmik jak wymiata rosołek rewelacja :36_2_46: dało mi to do myślenia bo piszecie że Wasze pocieszki też tak ślicznie zjadają a ja Wika nadal karmię lubi mieć swoją łyżeczkę ale tak ładnie mu nie wychodzi na pewno oli agnieszka oba łóżeczka są zajedwabiste inka cieszę się że choróbska odpuszczają :36_3_9: my na kolki właśnie espumisan ale Wiko miał wtedy już 1,5 miesiąca anulka Ty jesteś madra kobitka,czytam Twoje dobre rady i jestem pod wielki wrażeniem :36_2_46: jesteś wielka ,Miki i Maja mają super mamusię :36_3_9: powodzenia martusia u nas podobnie nasza pediatra w razie braku chęci picia kazała podawać strzykawką,na szczęście Wikuś pił dużo ,ale słaby jak mucha,życzę zdrówka i kusik dla Bartusia :36_4_9: starletka no to dobrze że nie ma grożnych wieści lekarzowcyh u nas podobne leki i było ok, ściskam ja mam dostać @ ,coś mnie brzuszysko pobolewuje,a słodkie wcinam tonami
-
witam jutro raczej nie zajrzę bo: odwiedzinki u babci (1 raz bo Wiko chory był) rocznica śmierci dziadka (pojedziemy zapalić) no i jakoś trza walentynki zorganizować zostawiam Wam tu fotoska WIKTORKA WALENTYNKA dobranoc i miłego jutrzejszego dnia :36_3_9:
-
Anndzień dobry, witam w piątek Inka zdrowia i sił na te sądowe zmagania Madziutek bańki można, ale po zaleceniu lekarskim z tego co mówi nasza pediatra. Szymowi nie stawiałam jeszcze bo by mi nie uleżał spokojnie. Moniq oddechu w weekend Patusia trzymam kciuki za bezbolesną ekstrakcję Starletka niech twarz się "uspokoi"wszystkie Was pozdrawiam! zdjęć z balu nie mam bo był bez Rodziców, ale pokażę Wam domową próbę przebrania
-
dzień dobry bardzo czasobrak ale jest coraz lepiej,dziś kończymy antybiotyk choć Wiko od kilku dni jest już super ,myślę spokojnie we wtorek pojedziemy się szczepić babcia to tak do końca nie wiem dokładnie,bo mało się z mamką widzę ona zalatana my nie wychodziliśmy nigdzie ale chodzić i wstawać i w ogóle nie potrafi nadal ,choć z badań wynika ze nie ma przeciwwskazań,może brak sił może lęki do tego otyłość,krążenie siadło,do tego jakieś zmiany miażdrzycowe i wiele innych rzeczy Wiktorka odwiedził kumpel Fabek (ja sprzedałam troszke ciuszków Wika) pa
-
oto Wik majsterkowicz który od pewnego czasu rozpracowuje wszystko co się da jutro jedziemy do kontroli,mam nadzieję że już będzie ok,choć kaszelek jeszcze trochu jest dobranoc
-
bry wieczorek mada to wspaniale że taka dumna możesz być z Kajtka,kochane te dzieciaczki inka córeczki jak laleczki,powiedz mi czy Milenka ma brązowe oczka? czy tak tylko na foto wychodzi?? wózek bardzo fajny,a Ty kwitnąca,ładnie Ci w tej grzywie justynka ja wiem co to za kolorek na żywca,moja koleżanka nim robi,jest śliczny a w słonku bombowy ,bardzo pasuje do twojej urody o wiele ładniej Ci w nim niż w poprzednim martusia najlepiej jeśli to z jakimś lekarzem omówisz,nawet takim pierwszego kontaktu,on powie co dalej,uważaj na swoje serduszko ma dla kogo bić madziutek powodzenia i zdrówka,taki teraz ten okres chorobowy eh... anulka 3maj się mocno,musi być lepiej,całuski dla dzieciaków patusia co złego w pracy??tulę :36_3_16: