Skocz do zawartości
Forum

sylwiaj7

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez sylwiaj7

  1. witam,ja tez mialam kiedys problem z plesniawkami u mojego synka i nigdy nie kupilam nic w aptece ani rzadnm innym sklepie,caly czes wycieralam mu buzke jego moczem tzn;osiusiana pieluszka i musze przyznac ze to naprawde dziala.
  2. ja tez sie do was dolacze mam w domu kocura juz ponad rok ale to nie jedenyy zwierzak bo jest i pies przybleda.moj pazurek (kot) jest u nas od urodzenia i jest traktowany jako czlonek rodziny moze to dlatego ze jago mam byla z nami przez 16 lat.to tez nie wszystko bo byl jeszcze owczarek niemiecki i myszka i szczurek a po drodze kilka chomikow i krolik .ale wieci co tego wilczurka to ja na waszym miejscu wzielabym do domu ale pod wrunkiem ze jest do was mocno przywiazany nawet nie wiecie jak takie psy fajnie pilnuja dzieciod malenkiego,moj tak pilnowal mojego siostrzenca nawet spal pod luzeczkiem i jak tylko maly zaplakal to odrazu dawal nam znac,
  3. dzieki wa bardzo za odpowiedzi,juz jestem troche spokojniejsza i stwierdzilam ze nie ma co myslec o zlych rzeczach bo to tylko moze zaszkodzic
  4. jestem w ciazy ale jak bylam u lekarza to powiedzial: W jamie macicy widoczny pecherzyk ciążowy. GS:0,78CM(Hellman),tj.4+5 Hbd Widoczny pęcherzyk żółtkowy. Nie stwierdzam echa zarodka. ostatnia miesiaczke mialam 1.05.08 wiem ze do zaplodnienia doszlo okolo 15-20 maja i do lekarza ide za dwa dni tj.19.05 ale czytalam tutaj niektore posty i sie troszke przestraszylam ze cos moze byc nie tak. prosze mi wytlumaczyc co znaczy nie stwierdzam echa zarodka czy to normalne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...