Maja ma 4,5 roku i jak dotej pory w sumie może ze 3 razy skorzystała z komputera. Czasem jak widzi że ja coś tam robię na kompie to przychodzi i prosi czy mogłaby sobie w coś zagrać ale że moje zdanie na temat dziecka przy komputerze rózni się od innych to niestety nie pozwalam na korzystanie, uważam że ma jeszcze czas na gry, internet itp
W zamian za to zawsze proponuję wspólne spędzanie czasu i granie w gry planszowe które córcia uwielbia, poza tym zamiast kopmutera świetnie sprawdza się czytanie książek oraz wszelkie prace plastyczne: ciastolina, farby, masa solna itp.
Na wszystko przyjdzie pora i na komputer tez ;)