witam wszystkich!postanowiłam do Was dołączyć,bo widzę,ze poruszacie ważne dla mnie tematy...jestem w 33 tygodniu ciąży i bardzo chciałam rodzić w szpitalu na Ujastku,ale właśnie się dowiedziałam,że nie mają tam zaplecza(w razie komplikacji)i dzidziusia przewożą do innego szpitala-więc muszę podejść do porodu z każdej strony i wziąć wszystkie opcje...od początku ciąży chodzę do lekarza w szpitalu na Siemiradzkiego,ale nie chciałam tam rodzić,bo słyszałam raczej same złe opinie na ich temat...tak więc poród coraz bliżej a ja niewiem co robić?może ktoś mi poleci jakąś dobrą położną z tego szpitala,bo w rzeczywistości,to Ona odgrywa najważniejszą rolę....dzieki