aneta1808

maniulka173Ja wiem wiem, tylko się dziwię , że aż tyle czasu przed porodem wiesz przylecialam wczesniej bo potem na poklad samolotu by mnie nie wpuscili i tak jak lecialam to sie czepili ktory to tydzien ciazy i sie patrzyli na mnie jakos dziwnie....a tam nie chcialam rodzic zreszta tu mam dobrego lekarza i opieke dobra,a tam to szkoda gadac... zreszta wiem ze na poczatku bedzie mi ciezko samej z dzieckiem i wiem ze mi rodzice pomaga a na meza raczej nie moge liczyc,bo on duzo gada malo robi....zreszta czesto tam siedzialam calymi dniami sama jak palec a on albo u klienta,albo po material pojechal i wsiakl,albo koledzy go wyciagali na piwko...a ja szalu dostawalam sama w domu a tu przynajmniej mam sie do kogo odezwac i nie jestem sama

ja przylecialam w pazdzierniku jakos na poczatku

maniulka173Oj biedulko to jak ty wytrzymujesz? Ja bym nie dała rady a nawet poślubie nie jesteśmy. no musze nie chcialam urodzic w Londynie i przylecialam tu,bo tak bym byla tam z nim...ale to ma swoje plusy i minusy....jakos daje rade

maniulka173Nie wiem:( Może w poniedziałek ale to zależy jak się wyrobi z badaniami okresowymi do pracy...Także nie wiem...Też już mi za nim tęskno... Nie widziałam go od środy bodajże ale chociaż na 5 minut bym się chciała przytulić no napewno sie teskni wieze ci a ja juz ponad dwa miesiace swojego nie widzialam ach...czasem strasznie ciezko ale tak musi byc...ale ma przyjechac moze za poltorej tygodnia przyjedzie cos tak mowil ale to tez nic pewnego

maniulka173Ja też się strasznie nudzę... W TV nic nie ma , muzyki już mi się nie chce słuchać . Miałam trochę zajęc predzej bo musialam Julke pilnowac ale teraz mnie druga siostra wyrecza no to nie jestem sama...to ty masz chociaz siostry a ja nikogo brata nie ma mamy tez nuda jak cholera....pogoda kiepska,w telewizji zero...oszalec mozna dobrze ze chociaz net jest... a Twoj kiedy bedzie u Ciebie??

miejmy nadzieje ze ktos do nas zagladnie hehe....co za nudy w domu ja nie moge,szalu mozna dostac dobrze ze chociaz na troche pojechalismy na wies bo ocipiec mozna w tych dzterech scianach....

maniulka173O to już następne się posypały??? Jak ten czas szybko leci... A ja siedzę i z nudów w jakieś durnowate gry gram hehe no ja dopiero wrocilam z tata z wioski,i tez strasznie sie nudze w domu...i dlatego siedze na forum myslalam ze juz nikogo nie ma ale dobrze ze jestes....ciekawe gdzie reszta dziewczyn???

maniulka173Hej Anetka - ja jestem i tak czekałam sobie czy któraś się pojawi jestem tylko czytalam grudniowki wczoraj patrzylam to byly dwie a dzis juz cztery urodzily ale fajnie a co lepsze to LITENIUM miala termin na 5-styczen a tu prosze 5-grudzien i juz ma coreczke hehe...fajnie co nie... a co u ciebie??? co porabiasz ciekawego???

Czesc dziewczynki...jest tu ktos??? jak wasze zdrowka?? MADZIA juz lepiej sie czujesz?? a co reszty kobiet??? pozdrawiam

serdeczne gratulacje!!!!! Zdrowka dla was

serdeczne gratulacje!!!!!!

no nic zmykam spac bo jestem nie tomna i jakas spiaca....milych snow wam zycze i fajnych prezetow na mikolaja heheh...dobranc wszystkim wpadne jutro jak z rana buziaczki dla was-papatki...

Katarzynka1A ja jestem zmęczona całym tygodniem i cieszę się że weekend i nie mam żadnych wizyt u lekarzy bo w tym tygodniu tylko poniedziałek był dniem wolnym od doktorów. Kupiłam sobie orzeszków laskowych i będziemy wcinać, posiedzę jeszcze trochę z Wami, bo Mężuś ogląda po raz kolejny władcę pierścieni i tak jakby go nie było, al eza chwilę jeszce kolacyja jakąś zorganizujemy. no to fajnie ze sobie odpoczniesz od tych lekarzy...dobrze ze zagladasz do nas ja tez sie nudze a jakos mi sie nie chce ogladac tych filmow...

alisssNiewiem czy u mnie jest jakas polska klinika ale bardzo watpie. Chcialabym wiedziec juz cos choc wiem ze to moze byc za wczesnie mimo wszystko pojde w poniedzialek moze do lekarza i zobacze co mi powiedza. Boje sie strasznie bo moja kumpelka niby zdrowa i w ogole, szybko zachodzi w ciaze i miala juz dwa niepowodzenia :(, a ja mialam wielki problem z zajsciem. staralismy sie jakis rok i 3 lub 4 miesiace. Gdyby teraz sie nie udalo w styczniu mialam sie zglosic na badania. stad te obawy. nic sie nie martw bedzie dobrze odpoczywaj i dbaj o siebie...ja znalazlam polskie kliniki na necie poszukaj moze znajdziesz,a ja bylam w 5-tygodniu ciazy jak bylam na usg wlasnie w polskiej klinice lekarz potwierdzil mi ciaze potem w czerwcu przylecialam do polski porobilam badania i wrocilam do Londynu no i w pazdzierniku wrocilam juz do polski zeby zostac do porodu...bedzie dobrze nic sie nie martw wszystko bedzie oki :36_4_10:

a ja siedze na kompie i czytam rozne posty z nudow jakas spiaca jestem ale musze jeszcze wyjsc z psiakiem wiec narazie czekam az nadejdzie ta godzina

witajcie dziewczyny ALISSS SERDECZNE GRATULACJE ZDROWECZKA DLA WAS wiem jak to jest bo sama mieszkam w Londynie wiem jaka tam jest opieka wiec zdecydowalam sie ze wracam do polski i tu urodze i nie zaluje....ja chodzilam do polskiej kliniki na usg i wizyte.dbaj o siebie i malenstwo...pozdrawiam

tinka_20Hej Anetko dzieki za pamiec. U nas wszystko ok, czujemy sie dobrze jak na razie i tak jeszcze przez tydzien zostanie. to dobrze ze wszystko dobrze trzymam kciuki...i zdroweczka dla was...

NEWANIU SERDECZNE GRATULACJE DUZO ZDROWKA DLA WAS!!!! czesc tinka jak zdroweczko??? widze ze juz druga dziewczyna urodzila fajnie,jak sie czujesz??? ja dzis bylam na usg i moja coreczka wazy 2-kg...no i wszystko oki.... pozdrawiam wszystkie kolezanki trzymam za was kciuki za szczesliwe rozwiazanie!!!!!!

mamuskastyczenANETKO z ta waga to tak pytam bo mi powiedziala lekarka to nie jest az takie wazne, zreszta pewnie nie do konca trafne.Wazne ze dzieciatko zdrowiutenkie:)a dziekuje zdrowko dobrze.Pojde sobie zrobic kolacyjke i zajrze spowrotem.Widzisz to jestesmy dwa obzartuchy:)Ja wcale nie az tak duzo, ale czesto no i slodkosci w ciazy to mnie naprawde wzielo z ciasteczkami i batonikami i...efekty sa..ale...nie bede z tego powodu wariowac:)a Ty jakie masz apetyciki? kochana ja tez lody,ciasteczka,czekoladki,owoce no i wszystko inne tez ostre,pikantne...niczego nie odmawiam raczej wszystko wchlaniam....no oprucz takiego jedzenia ktorego nie lubie to nie dotkne...idz zrob sobie kolacje i wracaj czekam:36_4_10:

mamuskastyczenwitajcie ciezaroweczki z wieczorka!!NOOOOO sie tu dzialo odlkad zniknelam:)jak zawsze, fajnie. Ja dopiero wrocilam bylismy na zakupach, troszke to trwalo ale jestem happy bo udalo mi sie kupic pare pierdolkow do domku:) MADZIA-jak tam zakupy co nakupowalas pampersiki i inne pierdolki.Torba dos zpitala spakowana?Ja pakuje jutro ...miesiac wczesniej to dobra pora, tak mysle. ANETKA-ciesze sie ze wszystko z Nicolka super,wage ma ladna itak j ak moja ma byc dluga , no zobaczymy a mowil lekarz Tobie do jakiej wagi mniej wiecej dojdzie jesli urodzisz w terminie? rozmawilayscie o wadze....heh ja sie lepiej w kat schowam.....Na pociesznie dodam ze karmienie piersia, niedospane noce itd pomagaja szybko wrocic do formy -wagi.I na to licze :) HMMM I ZGLODNIALAM moze macie jakiegos fachowca co by lancuch na lodowke zamontowal?hehe, Czesc PAULA no to fajnie ze kupilas troszke rzeczy no nie mowil ani nie pytalam ile moze jeszcze przybrac na wadze kurcze z wrazenia zapomnialam...wiesz co ja nikogo nie znam kto by umial zamkazc lodowke moja tez by sie przydalo bo ciagle wrzucam cos na ruszt hehhee...ale co tam nie bede sobie zalowac a jak zdrowko???

papatki dziewczynki do pozniej..

a ja juz sama niewiem kiedy urodze najpierw uslyszalam ze 31-styczen poczatek lutego teraz od gin ze do 15-stycznia a dzis ten z usg ze okolo 23-stycznia i kogo sluchac???? NIKOGO zobaczymy kiedy mala zechce to sama wyjdzie hehhe...

magdalozaKatarzynka1Moja Dzidka też nie olbrzym, bo 2 kilo sobie waży, ale jak na moje gabaryty, to w sam raz, jakby się urodziła w terminie to powinna mieć około 3200No,ale ty Kasiulek drobniutka jestes....51kg w 8mies ciazy??? Kochana,ja przed ciaza wazylam o kg wiecej....hihihi...Teraz mam jakies 62...Tak,ze 10kg a moze wiecej doprzodu,ale sie nie martwie...Normalnie prowadze bardzo aktywny tryb zycia,wiec... aaa....tam...moze kazda urodzi terminowo....No procz anetki,bo jej sie termin przesunal...wiec moze urodzi razem ze mna...hihih..CO ty na ti,ANETKA??? no dlaczego nieale gdyby cos to czekaj na mnie albo ja na ciebie oki???.....kurcze to wy i tak malo przybieracie ja przed ciaza 52kg....a teraz mnie gin wazyla to waze 68kg czujecie....jak TORBA hehe...no ale jak sie siedzi nic nie robi tylko od rana rusza buzia to niestety d....rosnie a brzuch nie...

adriana8899Katarzynka1Może Ci się ADUS uda, po porodach różnie bywa jest też często tak że hormony tak zadziałają, życzę żeby Ci się udało. Ja też swego czasu miałam obsesję wagi, z 56 schudłam do 45, zaznaczam że przy wzroście 152 cm, a teraz ważę 51. Zobaczym co będzie dalejWiesz? Mam kolezanke ktora przy wzroscie 156cm wazy 48kg. Jest chudziutka a wpierdziela jak maly samolot. Jak chodzilysmy do szkoly to z domu przynosila 6bulek, jablko i paczka a na dlugiej przerwie szlysmy na rurke z kremem. Po poludniu jadla obiad, dokladke, podwieczorek, kolacje i jakies przekaski na noc. I nic jej sie waga nie ruszala. I co tu zrobic? no ja nie moge narzekac mam dobra przemiane materji i nie ukrywam ze z moim czesto gesto w nocy po 1 wstawalismy sobie gotowac ziemniaki ze schabowym hehe..tylko ze on mase zlapal bo wazy 95kg.grubas a ja spalam szybko,i wcinam wszystko nigdy sie nie odchudzalam bo nie musialam rozmiar ubran mialam 36....zobaczymy jak bedzie po ciazy

ADUS -stres pomaga w chudnieciu ja tez jak sie wkurze to zero jedzenia nic a nic nie moge zjesc i tak moge nie jesc przez dwa trzy dni tylko pije a waga leci jak szalona.... MADZIA-no dziekuje no to mam faktycznie poruwnanie tata sie smieje ze bedzie maly grubasek jak tak dalej bedzie hehe...a jeszcze z moim wilczym apetytem hoho...zobaczymy kiedy sie rozdwoje...