aneta1808

ariannaAneta ja mam to samo chodze i szukam zaczepki klutliwa i wredna sie zrobilam i do tego ryczaca ciagle mam nadzieje ze moj sie pozniej nie zemsci jak wszystko wroci do normy .A mnie dzis wyskoczyl węzeł chłonny za uchem i m usze isc jutro na badania mam nadzieje ze to tylko mnie przewialo trzymajcie sie ciepło kobietki :) kochana wiem jak to jest plakac tez plakalam z byle powodu ale to minie,ja i wredna sie zrobilam i beszczelna jak cos mi nie pasuje to kazdemu powiem co mysle chocby mial sie ktos na mnie obrazic,nawet ostatnio bylam z mama na targu i kupowala sobie kurtke i mi sie nie spodobala wiec powiedzialam ze bym jej nie chciala za darmo a ta kobitka jak sie oburzyla na mnie ze ladna jest ja sie nie znam i zaczela mame namawiac zeby sobie kupila a ja i tak swoje ze jest paskudna-ta baba malo nie wybuchla bo mama chciala ja wziac ale sie rozmyslila....ale mnie pewnie potem klela hehe...ale co tam powiedzialam co myslalam. a do lekarza idz pewnie nie zwlekaj nie ma zartow ze zdrowiem a szczegolnie teraz dbaj o siebie ja juz trzymam kciuki kochana-bedzie dobrze....daj znac jak wrocisz od lekarza

inkaAnetko-jutro mam ktg i gina-wiec zobaczymy:) Kasiu-noo to prawda-teraz to "salon pieknosci" musi byc codziennie otwrty/hihi-zwarte i gotowe na porodówke;) kochana no to czekamy jutro na relacje z KTG i wizyty daj znac jak wrocisz...

justyna@Moje dziecko właśnie usnęło pierwszy raz od kilku dni mam nadzieje że to nie incydentalne zdarzenie Starletka kuruj sie nie daj sie Anetka hop hop jak tam JUSTYNKO jestem melduje sie jak narazie spokoj cisza skorcze minely uff...czyli jeszcze niunia nie chce wyjsc dam znac jakby cos sie dzialo,a wrazie jakbym trafila do szpitala napisze do naszej INKI sms

miska271Moze to tylko chwilowe....i wiecej sie nie pojawi.....ale jak cos sie pojawi to pojde do lekarza obiecuje.... mam nadzieje ze chwilowe i dbaj o siebie pamietaj bo to nie ma zartow,dobrze trzymam cie za slowo ze jakby cos idziesz do lekarza...

inkaAnetko-a męzulek ciagle w PL z Toba??jakie plany po porodzie?zostajecie czy wracacie do siebie?-wybacz ale nie jestem na bieżąco ze stronkamiA ja chrapnelam z Mają godzinke....ostatnio jakos brakowalo na to czasu, bo ciagle goscie, lekarz, ktg....dzis sie udało tak mezulek w polsce czeka cierpliwie az urodze potem leci do Londka i przyleci na chrzciny no i gdzies okolo kwiecien-maj przyjedzie po nas i wracamy razem....to bylas dzis na KTG??? i jak wyszlo??

MISIA pewnie nie czekaj tylko idz to nie zarty,musisz dbac o siebie dzidzie i dzieciaczki wiec prosze nie lekcjowaz tego bo zdrowie jest najwazniejsze-zdroweczka dla ciebie z calego serca

miska271a powiem ze tak sobie...w pachwinach dalej mnie boli....jakas oslabiona jestem...nie wiem co jest,ale drętwieje mi reka od palcow do lokcia i policzek..... ojej to nie dobrze ale czemu ci dretwieje?? moze idz do lekarza bo nie wiadomo czemu tak...albo brakuje ci czegos w organizmie

miska271troszke przyjemnego wysilku nie zaszkodzi.... a jak tam sie teraz czujesz? a dziekuje w miare dobrze jak narazie nic sie nie dzieje takze jestem spokojniesza ale zobaczymy co bedzie pozniej....a jak ty sie czujesz???

miska271moze troszke wykorzystac meza jak wroci.... ponoc pomaga....a teraz to tylko zostalo sie nie oszczedzac... MISIA dobry pomysl haha..niech tylko wroci wykorzystam go napewno moze cos ruszy sie w koncu

inkaWow-Miska-piękna Waga...u mnie w 36 było 2100 chyba...ale to moje dziecie jest z mniejszych Anetka-prezentu lepszego nie mozna sobie wymarzyc:)oby sie udało:) oj tak w zasadzie tez bym chciala bo naprawde mam super i tescia i tesciowa grzech bym miala jakbym cos zlego powiedziala na nich,wiec moze malutka zrobi dziatkowi prezecik i zechce jutro wyjsc-ja tez bym chciala zeby jutro mnie zlapalo ale co tu zrobic

CZESC MISIA no to serdeczne gratulacje ladnie dzidzia wazy. no moze i tak ze to KTG nie wykazuje bo ja mam dzis znowu skorcze ale jak narazie mniejsze ach...jak mam urodzic to chcialabym juz no ostatecznie jutro w mojego tescia urodziny bo wlasnie rozmawialismy przez telefon ze strasznie by chcial zebym jutro urodzila fajny prezet bym mu sprawila co nie....

inkaHej babolki Kasiu-sliczny Igorek-jeszcze raz gratulacje Anetka-no wlansie to czekanie......oby szybko nadeszły:):) Monika- zdrówka dla Gabi, fajnie ze masz meza do pomocy-mam nadzieje ze moj tez dostanie urlop bo specjalnie go trzymał na tą okazje-ale cos tam niewyrażna w tej kwestii jego dyrektorka Maniulka-wspólczuje smsów...ja chyba za pierwszym razem dałam wyraźnie do zrozumienia zeby dali mi juz spokoj bo ja tez sie niecierpliwie (z tym ze Maja sie przeterminowała o 2 tygodnie to sobie wyobraźcie jak mnie męczyli) i tym razem jakos nie jest najgorzej-poza tesciem ktory codziennie dzwoni i pyta jak sie czuje...prrrrr Evunka-powodzonka i pochwal sie potem pociechą WITAJ INKA no wlasnie to czekanie jest najgorsze,i czlowiek tylko mysli jak cos zaboli czy to juz?? ach...no zobaczymy jak to bedzie jeszcze troszke sie wytrzyma-buziaczki dla MAJECZKI

HEJ KAJA09 napewno napisze jak bylo i opisze porod,fotki tez wkleje jak tylko wroce ze szpitala to odrazu zasiade na kompa i odezwe sie,zobaczysz jak tobie zleci szybko te 9 mc.mi minely jak strzala nawet sie dobrze nie obejzalam a juz koncowka,i jeszcze troszke i ty bedziesz do serduszka tulic swoje malenstwo.ach ja juz z kazdym dniem mam mniej sily na wszystko nawet marudzic mi sie nie chce w domu sie smieja ze mnie ze chociaz spokoj i cisza bo odkad zaszlam w ciaze to chodzilam nabuzowana na kazdego i szukalam zaczepki zeby sie z kims poklocic,a najgorzej mial moj maz gnebilam go na kazdym kroku hehe...smial sie ze bedzie mnie musial zaszczepic bo go zagryze i tylko ciagle biedny powtarza kiedy urodze bo on juz nie ma sily,przedtem bylam taka cicha spokojna a teraz jak wulkan i nerwus....ale to nic nalezalo mu sie hehe...

Rozwolnienie to jeden z objawow porodu, ale nie tylko, wsluchaj sie w siebie. Ja urodzilam dokladnie w 38 tygodniu, ale musialam leciec na porodowke, bo Kajtus posladkowiec z podwojna pepowina wokol szyi. Sprobuj sie zrelaksowac, wez kapiel... to pewnie nerwy biora gore. dokładnie tak jak pisze mada spokój relaks i cisza tak tylko ze z tym spokojem to nie do konca bo ja zaraz nasluchuje i czekam na kazdy ruch i co sie bedzie dzialo,nastawiam uszka i mysle hehe...

madalenkaaneta1808madalenkaAnetka ja mialam skurcze od nocy piatek/sobota (urodzilam w niedziele) a wiedzialam, ze to JUZ jak zaczelam biegac do kibelka co chwile - mialam takie rozwolnienie, ze szok.Martusia ja wiem, ze nasze zlobki to co innego, ale chcialam sie Ciebie zapytac na ile zostawiasz Bartusia? jak z jedzeniem u Was jest? u nas jest kuchnia i maja dawac jedzonko lokalne, ale boje sie, ze za malo bedzie Kajtkowi. no jak narazie rozwolnienia nie mam ale zalatwiam sie bez problemowo i to codziennie takze moze to jeszcze nie czas,no zobaczymy... Rozwolnienie to jeden z objawow porodu, ale nie tylko, wsluchaj sie w siebie. Ja urodzilam dokladnie w 38 tygodniu, ale musialam leciec na porodowke, bo Kajtus posladkowiec z podwojna pepowina wokol szyi. Sprobuj sie zrelaksowac, wez kapiel... to pewnie nerwy biora gore. tak tak uspokoje sie i wezme kapiel napewno mi pomoze,a mi nawet dzis powiedzieli ze mam za maly brzuch i dziecko ma malo miejsca wiec mam dalej liczyc jej ruchy jak ich nie ma to cc,a moje biedne wnetrznosci juz maja dosc wszystko w srodku mnie boli

justyna@aneta1808wiesz co no teraz mi sie zaczely i raz mam raz mija,a jak czesto to zaczne sprawdzac bo dopiero co sie zaczely i nawet tylek mnie pobolewa kurcze no nie mow ze zaczynam rodzic bo zwarjuje chyba...tak mnie lapie i przestajespokojnie tylko spokojnie sprawdzaj co ile masz skurcze czy są regularne ja pojechałam do szpitala jak miałam regularne skurcze co 5 min dobrze bede sprawdzala jak mowisz i zobaczymy co sie bedzie dzialo,jesli beda ja u ciebie to nie bede czekac,dobrze ze mam was lepiej sie czuje wy jestescie juz doswiadczone takze ufam wam bardzo i dziekuje za pomoc

madalenkaAnetka ja mialam skurcze od nocy piatek/sobota (urodzilam w niedziele) a wiedzialam, ze to JUZ jak zaczelam biegac do kibelka co chwile - mialam takie rozwolnienie, ze szok.Martusia ja wiem, ze nasze zlobki to co innego, ale chcialam sie Ciebie zapytac na ile zostawiasz Bartusia? jak z jedzeniem u Was jest? u nas jest kuchnia i maja dawac jedzonko lokalne, ale boje sie, ze za malo bedzie Kajtkowi. no jak narazie rozwolnienia nie mam ale zalatwiam sie bez problemowo i to codziennie takze moze to jeszcze nie czas,no zobaczymy...

wiesz co no teraz mi sie zaczely i raz mam raz mija,a jak czesto to zaczne sprawdzac bo dopiero co sie zaczely i nawet tylek mnie pobolewa kurcze no nie mow ze zaczynam rodzic bo zwarjuje chyba...tak mnie lapie i przestaje

justyna@aneta1808justyna@Mada synuś boski Starletka nie daj sie chorobie Anetka to trzymamy kciuki za szybki poród Inka buziaczek czyli nadal ciszadziekuje serdecznie,mam nadzieje ze sie szybko rozpakuje bo wszystko mnie bardzo boli brzuch ciagnie w dol i boli bardzo jak na okres,no i jakos tak mi wogole dziwnie nie tak jak zwykle... u mnie skurcze właśnie były tak jakbym miała okres dostać o widzisz no a ja wlasnie takie mam i bardzo mnie bola ruchy dziecka tak jakby mnie non stop szczypalo tak dziwnie,strasznie bolesne sa te ruchy...a krocze jaby mi ktos rozrywal no zobaczymy co bedzie pozniej jak nie przejdzie to zadzwonie po karetke...na KTG nie bylo widac skorczy bo ich tez nie czulam a teraz zaczynam

justyna@Mada synuś boski Starletka nie daj sie chorobie Anetka to trzymamy kciuki za szybki poród Inka buziaczek czyli nadal cisza dziekuje serdecznie,mam nadzieje ze sie szybko rozpakuje bo wszystko mnie bardzo boli brzuch ciagnie w dol i boli bardzo jak na okres,no i jakos tak mi wogole dziwnie nie tak jak zwykle...

ok troszke podjadlam o rany wyjechalam po 8 rano i dopiero co wrocilam myslalam ze skonam z glodu,a rano jadlam sniadanie ach... MANIULKA-tak mam czekac i jesli skorcze beda takie jak wtedy jade rodzic,jakbym zadzwonila przy takich skorczach jakie mialam to dostalabym kroplowke i byloby juz po wszystkim no ale to nic poczekam moze ten strach bedzie mniejszy hehe... KASIULEK-sliczny dzidzius duzo zdroweczka dla was

WITAJCIE KOCHANE.... ja wlasnie wrocilam z KTG no i badanie dobrze ale jesli skorcze beda takie same jak we wtorek w nocy zakoncza sie juz porodem wiec musze byc bardzo czujna i nie zwlekac tylko dzwonic po karetke....a co u was??? jak humorki??? ZDROWECZKA DLA WSZYSTKICH I DZIECIACZKOW I JESZCZE RAZ DZIEKUJE ZA POMOCNE SLOWA OD WAS...

HEJ DZIEWCZYNKI JUZ WROCILAM... no wiec tak KTG ok tylko jesli takie same skorcze sie powtorza co przedwczoraj to zakoncza sie porodem wiec pozostaje mi tylko czekac i wrazie czego dzwonic po karetke hmmmm....tylko ciekawe kiedy zlapia mnie kolejny raz-no nic poczytam was zjem i zaraz sie odezwe

kaja09A jak tam tatuś? przezywa juz???? a tatus chodzi i przezywa no kiedy urodzisz?? no kiedy urodzisz?? i tak meczy ucho

no wiesz co to wredne babsko nie powinna ci o tym opowiadac tylko sie zdolowalas,ach ludzie to sie nie zastanawiaja co mowia.Tak niby ma byc dziewczynka u mnie niby na 3-usg wyszlo ja tam nic nie widzialam a wszyscy moi z rodziny czy znajomi twierdza ze bedzie chlopczyk hehe...i zaklady ida oj kochana co chwile sie zakladaja z moim mezem bo on twierdzi ze bedzie corka a reszta ze chlopczyk no i odrazu zaklad o flaszke,no ciekawe kiedy pojade na porodowke boje sie ale juz bym chciala bo ciezko mi bardzo....to sie troszke omeczysz z tymi wymiotami ja na szczescie ani nie wymiotowalam ani nie mialam mdlosci takze poczatki przechodzilam tak jakbym wcale nie byla w ciazy no oprucz zamanianiek