Skocz do zawartości
Forum

miska271

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez miska271

  1. taki mały słodki diabełek później wstawię starszych,ale na razie nie mam jak przerzucić zdjęć
  2. oby szybko,bo jak na razie się nie zapowiada agalk28 a bo my zdolne kobietki jesteśmy
  3. anusiaelblagMoja też ma rowerek ale jest tak zdezelowany, że ho ho... Dostała na roczek od mojej mamy i do tej pory na nim jeździ ale nie pedałuję... Leniwe dziecię........ a po co ma się męczyć....
  4. mammaMisiu Wiem jak to jest jak sie wali to wszystko na raz :( ale najwazniejsze ,ze macie siebie :* Sil Ci duzo zycze :* Agus Ja pracowalam w Polsce jako przedstawiciel handlowy w firmie budowlanej - wiem troche nie typowe dla kobiety ale naprawde nie bylo zle :) Pozniej mi sie umowa skonczyla i jak Alan mial 6,5 miesiaca to wyjechalam do meza do UK takze nie mialam okazji pracowac na wyspach . A teraz tak powaznie zastanawiam sie nad college'm nie wiem czy to juz nie za pozno ale chce zlozyc papiery w nastepnym tygodniu i czekac jak sie miejsce zwolni :) Nic sobie nie obiecuje , bo wiem ,ze juz pozno ale moze akurat:) boli mnie tylko to ,że dostałam kopniaka od najbliższej dla mnie osoby-mamy....myślałam,że zawsze mogę na nią liczyć,zawsze mi to mówiła,że ma tylko nas i możemy na nią liczyć zawsze warto spróbować,nigdy nic nie wiadomo
  5. agalk28Mamma- jestem administratorem w maintenance kontrakt na uniwerku a Ty przed macierzynskim co robilas? Miska- kochana najwazniejsza glowa, jesli potrzebujecie czasu to sobie go dajcie, my doskonale Cie rozumiemy i to ze jest strach tez, bo tez byly takie sytuacje ze mialysmy zilone swiatlo i sie wciaz balysmy zaczynac.... glowa musi byc gotowa i wtedy reszta napewno sie ulozy kochana wiem o tym,tylko u nas jeszcze inne problemy nas blokują
  6. agusia20112ja szukam rowerka i takiego pchacza dla Asi...ale tyle tego jest że nie umiem wybrać też mam w planie rowerek małej kupić i spacerówkę,bo ten co mam dobry tylko problem jak autobusem jeżdżę,bo niewygodnie
  7. agusia20112dostałam kolacje pod nos.....bo już wroslam przy kompie hihihih żebyś z głodu nie padła( spadła)
  8. mammamiska271agalk28,mamma dziękuję kochanemuszę się jakoś trzymać,ale coraz trudniejsze to jest.... w podświadomości mi siedzi żeby jeszcze raz spróbować,choć bardzo się boję... mąż też się przestraszył i sam mówi,że poczekamy... Misiu Rozumiem Cie Kochana :* U nas M sie bardziej obawia niz ja ,ale sila perswazji przekonalam go do nie uwazania wiec co ma byc to bedzie . Choc mi o tyle latwiej ,ze ja sie bardzo szybko pozbieralam psychichnie . powiem,że ze mną tez źle nie było,ale dobiły mnie nasze problemy i wszystko we mnie pękło... no zobaczymy co nam zycie pokarze
  9. agusia20112Asia spi...to mi sie podoba...wieczorek dla mamusi KATARZYNKA78u mnie juz spią dzieciaki tylko moj łazi to fajnie macie,moja się rozszalała przez brata....a spać pewnie przed 22 pójdzie..
  10. agalk28,mamma dziękuję kochane muszę się jakoś trzymać,ale coraz trudniejsze to jest.... w podświadomości mi siedzi żeby jeszcze raz spróbować,choć bardzo się boję... mąż też się przestraszył i sam mówi,że poczekamy...
  11. 75sylwia1miska271natalis88Dokładnie Misiu....ja niestety mojej tez nie wszystko moge kupic nawet na przedszkole nie mam....u nas w domu się nie przelewało i obiecałam sobie,że będę się starać,aby moje dziecimiały lepiej niż ja...tylko czasami bardzo jest to trudne... U mnie było to samo pochodzę z wielodzietnej rodziny jest nas siedmioro, mam dwie starsze siostry i zawsze wszystko nosiłam po nich bo one sa mniej więcej w tym samym wieku więc mama kupywała dla nich nowe. Zawsze czułam sie gorsza od kolezanek,a teraz sama nie potrafie zapewnić dzieciom wszystkiego co potrzebują i martwie sie ich przyszłościa. też się zastanawiam jak to będzie później
  12. natalis88Dokładnie Misiu....ja niestety mojej tez nie wszystko moge kupic nawet na przedszkole nie mam.... u nas w domu się nie przelewało i obiecałam sobie,że będę się starać,aby moje dziecimiały lepiej niż ja...tylko czasami bardzo jest to trudne...
  13. ciężko jest bywają wyceny w ciucholandach,że czasami za nowe się tyle da...przesada totalna
  14. KATARZYNKA78hejka wróciłam z odpustu tu moje dzieciaki moja mama i moja babcia:) rozrywkowe babcie hihihi natalis88miska271natalis88ja mam ochete tak jechac i nakupowac ciuchow no ale kasa....oj skądś to znam,wiecznie trzeba odmawiać tulę mocno dokładnie a jeszcze najgorzej jak wyskoczy jaka choroba lub cos innego...masakra.. skad brac ta kase?? zgadza się... najbardziej szkoda mi dzieci bo wiecznie muszę im odmawiać...
  15. orchideaa nie kupujecie w szmatexach ? tam czasami można zdobyć firmowe rzeczy za grosze :P i to jeszcze z metkami kupuję i to często
  16. anusiaelblagA ja właśnie szukam jakiegos sprzętu do ćwiczeń np rowerek oj dla mnie rowerek też by się przydał....może troszkę swoich boczków straciłabym
  17. natalis88ja mam ochete tak jechac i nakupowac ciuchow no ale kasa.... oj skądś to znam,wiecznie trzeba odmawiać tulę mocno
  18. orchideawitam wieczorową porą nie wiem czy uda mi się dzisiaj być wieczorkiem :( ale rano z kawką się przywitam :P oby była taka pogoda jak dzisiaj to ojdziemy z młodą na plac hej
  19. 75sylwia1W tych wielkich sklepach to dwa razy do roku mają taka wyprzedarz, ale ja mowiac szczerze nie lubie chodzic po sklepach jest tyle fajnych rzeczy, a kasy nie ma wiec wolę nawet nie ogladac zeby sobie ochoty nie robic, juz nie pamietam kiedy sobie cos kupiłam notmalnie w sklepie, czasem na allegro ale tylko na licytacji zeby było jak najtaniej. u mnie jest tak samo,kupuje wtedy kiedy trzeba zawsze obkupione dzieci....ja mogę poczekać
  20. Margaretka83Hejka my dopiero wróciliśmy do domu,bylismy w parku poza miastem,dzieciaki sie wyszalaly.Potem napisze wiecej i wrzuce foty,Teraz trza dzieciaki pokarmic,wykapac i polozyc je do spania,bede wieczorkiem zatem.Buziaki dla Was i dzieciatek :) hej hihihi następna w biegu... to czekamy
  21. 75sylwia1miska271agusia20112u nas w tesco totalna wyprzedaż ciuchów......do 70% pokupowałam dziewczyna juz na jesień...lepiej dać po 8 zł niż 25 za bluzkę...spodnie takie fajnie Emilce wziełam z 78zł na 30fajne są takie wyprzadarze...u nas daleko do takich sklepów no ja tez nie mam na miejscu musze jechać niby nie daleko bo tylko 20km, ale autobusem to mowiac szczerze to mi się nie chce jechac na zakupy. oj ja zmuszona jestem jeździć autobusem na zakupy...najlepsze to wpakowanie się do niego,gdy trafi się "uprzejmy kierowca "
  22. mój proponował spacer do dziadków,ale jakoś dzisiaj nie miałam ochoty...
  23. agusia20112u nas w tesco totalna wyprzedaż ciuchów......do 70% pokupowałam dziewczyna juz na jesień...lepiej dać po 8 zł niż 25 za bluzkę...spodnie takie fajnie Emilce wziełam z 78zł na 30 fajne są takie wyprzadarze...u nas daleko do takich sklepów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...