-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez miska271
-
witam Moje słoneczko własnie zasypia przy cycusiu.... oj nic fajnego jak ukasi w cycusia,a jeszcze potrafi przy tym słodko sie usmiechnac.... Adus nocka taka sobie,jak narazie bez zmian,praktycznie caly czas przy cycusiu,w dzien jest tak samo najlepiej caly czas przy mamie,mam nadzieje ze sie to niedlugo zmieni bo naprawde ciezko bedzie... no i juz sie naspala.... pozdrawiam...
-
witam wieczorkiem... co za dzien nic tej mojej niuni nie pasowalo,normalnie wszystko placzem i krzykiem wymusza....aktualnie spi,ciekawa jestem jak dlugo,w nocy pewnie znowu beda pobudki co chwila. Monis u mnie mala je podobnie,tylko ja do tej kaszki ryzowej bez mleka dodaje przecier z owocow,tak bardziej jej smakuje.Jak narazie to cycus dominuje....najbardziej w nocy bo tylko co chwile sie przekrecam na boki... co do chodzika,kazdy mowi ze szkodzi...ja uzywalam i nie widze po dzieciach zeby im to zaszkodzilo...
-
Czesc kobietki U nas tak sobie Agniesia w nocy bardzo czesto chce cycusia,prawie przy nim spi....a ja jestem niewyspana.W dzien tez marudna.Moja ksiezniczka nie chce siedziec ,jak tylko wezmie sie ja za raczki zeby usiadla to od razu wstaje na nogi.Pełza i do przodu i do tylu... Jak narazie nie siedzi sama. jestesmy tylko we dwie w domku.Moje starszaki sa u babci,beda do niedzieli....troszke smutno bez nich.... Justys u mnie jak narazie to karmimy sie cycusiem i do tego zupki,odiadki i owoce.... Syla to dobrze ze usg wyszlo ok,Na pewno wszystko sie unormuje. Maka duzo zdrówka zyczę....Gratki dla Antosia Tyna juz spokojnie mozesz podawac miesko...moja mala ostatnio jadla ziemniaczki i miesko z kurczaka... dobra zmykam z mala na maly spacerek i zakupy.... pozdrawiam serdecznie
-
Witam. U nas spokojnie tylko nocki niezaciekawe,mala strasznie czesto chce cycusia,prawie przy nim spi.....Ciekawska swiata sie zrobila...jak nie chciala lezec tylko juz siedzie teraz jak sie ja sadza to nie chce od razu wstaje na nogi i od razu chcialaby chodzic.... Madzia to dobrze ze Amelce apetyt dopisuje oby tak dalej.Dobrze ze cwiczenia daja rezultaty. da,Emka pzurki super,szkoda ze daleko mieszkamy,bo bym sie na nie pisala.... Monikana pewno dasz rade napisac zdolna z Ciebie kobietka.A dzieciaczki masz super,Dawidek jaki juz duzy chłopczyk a Gabi sliczna dziewczynka Anetko fotki super,a Ty slicznie wygladasz.Nikola sliczna dziewczynka. pozdrawiam serdecznie
-
Witam Moja Agusia dzisiaj okropnie marudna nic jej nie odpowiada. No własnie juz sie naspal....normalnie przechodzi dzisiaj sama siebie.... Maka fajnie ze mozesz pozwolic sobie na wyjazdy,fajnie troszke odmiennosci.Milego pobytu .... pozdrawiam.
-
Witam Po wczorajszym szczepieniu wszystko wporzadku.mała tylko zapłakała,bo akyrat zasnęła i pani ja obudziła....Agnieszka waży 7800,troche mało przybrała...urosła 3 cm....ale to wiem po ciuszkach tylko wyjmuje je i odkładam do kartonu.... Justys fajnie że juz po szczepieniu...moja wcale nie chciała sie badac..ale była spiaca i dlatego nic jej nie pasowało....Pózniej była grzeczna nawet mocno nie marudziła. Moja tez taka gadułka nawet wczoraj udało jej się powiedziec "tata" myslałam ze mi sie zdawało ale dzieci tez słyszały i później powtarzała.... Tatus w niebowziety....pewnie z dumy urusł o kilka centymetrów.... Makabrawa dla Antosia za dzielność na szczepieniu. Moze to tylko chwilowe z tym karmieniem,moze wróci wszystko do normy....Fajnie ze mały zaczyna raczkowac,moja jak narazie podpiera sie na nóżkach i raczkach i kiwa się w przód i tył... Wszystkiego najlepszego z okazji ukończenia 6 miesiaca dla Antosia,Ali i Kamilka Ide szykowac kąpiel dla małej.... Pozdrawiam.
-
Witam Wczorajsze szczepienie Agunia przeszła dobrze.Wazy teraz 7800,niewiele przybrała na wadze,urosła 3 cm.Po szczepieniu bylo wszystko ok,byla dzielna zaplakala tylko dlatego bo przed samym szczepieniem usnela. Nastepne szczepienie na roczek.... Ide robic obiadek. Pozdrawiam.
-
Cześć kobietki. Weekend minął nie wiadomo kiedy...tak to jest jak ma sie męza tylko na weekend.Wczoraj bylismy na wizycie z Klaudia w poradni zeza.Pomalutku wada sie zmniejsza ale jeszcze ma nosic okulary na stałe,za pół roku następna wizyta. Dzisiaj idziemy na szczepienie.ciekawe ile moja Agunia waży.Mam nadzieję że lekko przejdzie szczepienie i ze spokojnie dzień przetrwamy.Troszkę marudna jest,następne ząbki jej wychodza.Wczoraj to tylko po troszku ciumkała cycusia.Dopiero wieczorem zjadła normalnie. Tyna spokojnie kazde dziecko jest inne,tak jak Justyna pisze dzieci maja rózne charakterki.. Zmykam sie szykowac na to szczepienie. Pozdrawiam.
-
Witam Wczoraj słoneczko swieciło a dzisiaj pochmurno i deszcz co chwilę pada... U nas troszkę zamieszania.Wakacje szybko mijaja.Dzień za dniem biegnie szybko.Mala marudna,nastepne zabki idą.Tak pozatym wszystko ok,mała rosnie jak na drozdżach ubrania tylko za małe wyciągam z jeje komody.Wszystkiego ciekawa jest,jak dzieci jedza coś to z wielkim zaciekawieniem na nie patrzy co oni tam maja....Mały wiercioszek z niej trzeba bardzo jej pilnować. Wczoraj bylismy w olsztynie w poradni zeza z Klaudia na kontroli.Jeszcze troszke zezuje ale już po malutku sie zmniejsza.Strasznie nie lubie tych wyjazdów no ale jak trzeba to trzeba. I wkońcu do mnie zawitał gość,przyszła wredna @,a wcale za nią nie teskniłam.Pierwszy dzień był okropny mam nadzieję ż mocno bolace i zalewające @ nie wrócą...bo sie umorduje Adus śliczny pierscionek... Emkuś czekamy na zdjecia z zpazurkami... Monia ja od samego poczatku uzywam takiego samego proszku jak dla nas...i jak na razie nie widzę zadnych problemów skórnych. Zmykam szykować małą,idziemy dzisiaj na szczepienie,ciekawe ile waży moja księżniczka.Mam nadzieje że łagodnie je przejdzie. Pozdrawiam serdecznie
-
hej kobietki. I juz koniec dobrego...wcale sie nie steskniłam a ona wredna przyszła ......wczoraj dostałam @ juz sie cieszyłam się że nie boli mnie nic...no ale dzisiaj zmieniłam zdanie normalnie nie chce mi sie nic i boli mnie wszystko....juz zapomniałam jak to jest mieć @.Ciekawe czy bedzie taka sama jak przed ciąża....Jak narazie to nie jest fajnie....mam nadzieje że jutro bedzie mniej bolało i bedę mogła normalnie funkcjonowac.... moje słoneczko zrobiła sobie drzemkę i jak na razie nie zamierza iść spać jeszcze się nie zastanawiałam nad tym czy będę kupowac chodzik....zobaczymy... pozdrawiam
-
ADUŚ z okazji urodzin życzę dużo uśmiechu i szczęścia,radości każdego dnia oraz wszelkiej pomyślności !!!!!!
-
hej kobietki. Jestem... Troszke ostatnio jestem zajeta i nie mam czasu zajzec...a jak mam chwilkę to nie mam po prostu ochoty,ostatnio miałam złe dni.... Ale już troszkę lepiej..... Wczoraj byłam w miescie na małych zakupach....zbliża się po mału wrzesień wiec trzeba troszke po malutku zakupy robic.....oj można normalnie zawału dostac jak się spojży na ceny dajcie spokój normalnie tak zdzieraja że szok.....No troszke kupilismy jeszcze pare rzeczy dokupić i juz dzieci do szkoły gotowe.Oczywiście troszkę zakupów i dla małej zrobiłam,po mału pustki się robia w komodzie.... Tyna fajnie miec gości ale tak często to troszkę nie zdrowo...na pewno sobie odsapniesz jak mały pójdzie do przedszkola... Justyś moja mała robi tak samo nie chce siedziec tylko pcha sie na nózki a skacze na nich jak na trampolinie....za szybkie te nasze maluchy troszke sa.... Dzisiaj mam malutkiego leniuszka i nic mi sie nie chce.... pozdrawiam serdecznie.
-
Witam! Kobietki wiem ze jestesmy bardzo zajete ale czas zabrac sie do pisania,bo nasze forum niedługo zniknie... Dzieciaki nad jeziorem sie popluskaly...woda byla cieplutka,mała robiła wielkie oczka ze ttttttttttttyyyyyyyyyylllllllllleeeeeee WODY.....pomoczyłam jej troszke nóżki miala wielki ubaw przesuwała sobie nóżkami po dnie.... Mała prawie przeprowadziła sie do naszego łóżka,zasypia wieczorem w łóżeczku a budzi się u nas w łóżku.....ostatnio bardzo często się przebudza na cycusia,wiec jakos tak bez sensu jest ja co chwila odkładac.... Mała szaleje po łóżku jak mała piłeczka oj trzeba ja pilnowac...ostatnio poszłam wieszac pranie a ona wsadzila sobie nóżki w szebelki aż do pupci jej wisiały za łóżeczko i biedna nie mogła ich wyjąć,więc krzyczała pomocy.... Czasami nie da rady czlowiek wszystkiego na raz upilnowac....ale kilka razy i sie maluch nauczy....łóżeczko po to jest dla nich...żeby w nim spało.... Maka Moja dostaje nestle daje jej z rana ale nie codziennie i taka bardziej wodnista lubi i dodaje troszke do niej swojego mleczka... Zmykam do mojego malego krzykunka..... pozdrawiam
-
Witam... mała dokazuje jak tylko moze po łóżku turla sie jak mała piłeczka.Wczoraj przekreciła sie w łóżeczku na plecki i wsadziła nóżki w szczebelki także całe wisiały pozałóżeczkiem i nie mogąc ich wyjąć zaczęła głośno krzyczec.....ostatnio tak sie przyjeło ze zasypia w łóżeczku a budzi sie u nas w łóżku,jakos tak czesto ssie cycusia ze nie mam siły juz jej tak co chwila odkladac....problem tylko jest w weekend jak maz w domu wtedy łóżko dla nas trójki za małe...chyba trzeba pomyslec o wiekszym... Moje samopoczucie jast takie same i jak narazie nie ma szans na to aby się zmieniło. Adus wielkie gratki dla małej za dwa ząbki.... Dzieciaki troszke sie popluskały w jeziorze,pózniej zaszlismy do dziadków dziadek miał urodziny......Mała z wielkim zaciekawieniem patrzyła co to za cudo...tylllllllleeeeeeeeeee wody...troszke nóżki jej pomoczyłam miała wielka radoche grzebiac nóżkami w piasku... Emka coraz ładniejsze te pazurki...jak cos to tez sie pisze.... Paulus pewnie ze fajnie troszke sobie odpoczac...a dziadki naciesza sie wnuczka.... Anetki nie ma bo aktualnie jest w Anglii ,pojechała do meża.... Pozdrawiam serdecznie.
-
Czesc kobietki. Jestem...ale jakos tak ostatnio u mnie nie najlepiej,a myslałam ze już będzie dobrze....no ale sie myliłam. Teraz wybieramy się nad jezioro mam nadzieje ze dzieci troszkę się pokapia ze pogoda sie utrzyma... Pozdrawiam....
-
Witam cycusiowe. troszkę mnie nie było ale jakoś brak ochoty nacokolwiek...mam troszkę do czytania,ale mam nadzieję ze szybko się z tym upora.... U nas bez zmian nadal cycus w obiegu teraz nawet wiecej chce.Dzisiaj w nocy to przeszła samą siebie i pobiła rekord w jego ssaniu....jestem troszke niewyspana....choć mała spała ze mna,bo bez sensu byłoby ją co chwila odkładać do łóżeczka... Teraz wybieramy się z dzieciakami nad jezioro,niech się troszkę popluskają..... Jak wróce to moze uda mi się Was nadrobic.... Pozdrawiam.
-
Witam. Troszkę mnie nie było,ale jakos brak ostatnio checi na wszystko...niby juz wszystko jakos się ułożyło i znowu pod górkę.... Justyna to dobrze że mały juz zdrowy...niech te ckoróbska będą jak najdalej od naszych maluszków... Moja nadal marudna,śpi ze mna,bo przekładanie jej co chwila do łóżeczka jest poprostu bez sensu.....Dzisiejszej nocy przeszła samą siebie i budziła się co chwilke i chciała cycusia....Możliwe że znowu ząbki idą....U mojej tez długo nie było i pojawiły się z nienacka...także na pewno wyjdą nawet nie będziesz wiedzieć kiedy... Maka oj nie fajnie że mały choruje,biedaczek.Własnie tak jest z tymi lekarzami nie zbadaja dokładnie,badań nie zrobia od razu tylko leki chca wypisywac...dobrze że trafiłaś na konkretnego lekarza.... Dobrze że małemu apetyt dopisuje,to jest najważniejsze,Moja tez lubi kaszke z bananami,ale ostatnio to juz jej nic nieodpowiada...pozostaje jak narazie tylko cycuś i deserki owocowe.....A jakie kaszki mu dajesz? Syla super ze wszystko jest wporzadku,a mała wada to nic złego,ważne ze rozwija się prawidłowo i że przybiera na wadze...Fajnie takie spotkania rodzinne.... my mielismy isć w niedziele do dziadków ale pogoda popsuła nam plany.... Teraz moje słoneczko śpi....musze iść po wniosek i złożćc o dodatek do rodzinnego z tytułu opieki nad dzieckiem na urlopie wychowawczym,bo już pora.... Dzisiaj mamy zamiar wybrac sie nad jezioro maluchy troszkę się popluskają... pozdrawiam
-
czesc dziewczynki Moja ksiezniczka wlasnie jest po poludniowej drzemce...lezy sobie w lozeczku i rozmawia sobie....Niedlugo bedziemy wybierac sie na maly spacerek...jak zwykle do sklepu po male zakupy... Sylafajnie ze malej obiadek smakowal,a z serduszkiem na pewno bedzie wszystko wporzadku...trzymam mocno kciuki...buziaczki dla Was pozdrawiam...
-
czesc dziewczynki. My niespimy od 8...aktualnie moje sloneczko spi ciekawe jak dlugo...Oj przyzwyczaila sie z mama spac i miec blisko cycusia...ja korzystam i robie po malu porzadki,bo ostatnio z niczym sie nie wyrabiam. paulus super ze juz masz paszport dla malej.Zycze udanego pobytu w Polsce. Monia z tym spaniem w dzien u nas jest tak samo,tez wszystko na raty robie bo w czasie jej drzemki niezdanzam...Zycze zdrowka dzieciaczkom... Pozdrawiam...
-
Witam. Znowu pustki na naszym forum...dziewczynki gdzie jestescie... U nas spokojnie,teraz mala spi.Przez te wyjazdy przyzwyczailam sie do tego ze mala spi ze mna i jak biore ja wieczorem z lozeczka to od razu zasypiam... Justys dziekuje,tak urlop sie udal szkoda tylko ze maz z nami nie mogl dluzej byc,ale niestety pracowac trzeba... syla80 ja rowniez trzymam za dobre wyniki z badan u kardiologa... Oj ja juz na temat pogody nie wspominam.....juz niewiadomo jaka ona bedzie.U nas dzisiaj slonce ale chmury wisza...Wczoraj byla burza i nie padalo a lalo... Czas sie wziac za porzadki...moze troszke zdaze zrobic zanim mala sie obudzi... pozdrawiam.
-
Witam! Oj cos pusto ostatnio na forum...Ja nie zagladalam poniewaz nie bylo mnie wybralismy sie na maly wypad...Jak wrocilam to juz nie mialam sily na nic...Tamten tydzien byl dla mnie paskudny,teraz jest troszke lepiej. Mala rosnie jak na drozdzach,smieje sie kluci po swojemu,gaworzy...W nocy troszke czesciej sie budzi,ale to pewnie ta pogoda.No w dzien jest roznie troszke marudna,czasami nic jej nieodpowiada...no i mamy drugiego zabka A tu kilka fotek... 10265[/10268[/ Pozdrawiam serdecznie.
-
Hej. Nasza marudka mala juz nie spi...w nocy czesto chciala cycusia,ale pewnie dlatego ze bylo strasznie duszno.Dzisiaj u nas bezslonecznie.... andziara23 oj daje sie ta pogoda naszym maluchom weznaki...Staraj sie dawac jak najwiecej do picia....moja tez robi gestrze kupy ale jak narazie nie ma z nimi problemow... Justyna ja wiem czy odpoczne,mala tyle uwagi potrzebuje,a jescze teraz przez te zabki,powiem ze nic w domu nie mam zrobuione bo nie mam kiedy...nawet u taty nie chce siedziec... Wklejem kilka fotek z urlopu... lece przebrac mala i ruszamy na spacer do dziadkow... Pozdrawiam.
-
Witam cycusiowe. No moj humorek troszke lepszy...kłopoty nadal sa ale jakos damy rade...Moja ksiezniczka spi,w nocy czesciej sie budzila,ale to dlatwgo ze bylo strasznie duszno i poprostu chciala picku...Mamy juz drugiego zabalka i biedne moje piersi,bo skubana wie do czego sluza i nadodatek tak slodko sie przy tym smieje... Juz doczytalam Was..troszke tego bylo... magda_79 gratuluje drugiego zabka...oby nastepne wyszly szybko i bez bolesnie... ninnare zycze slonecznej pogody...a spanie moze tak chwiolowo sie poprzestawialo i wroci niedlugo do normy... krysiak moja mala wpadla na ten sam pomysl i ma wielka zabawe z tego...fajne nosidelko,ja tez sie zastanawiam nad kupnem,bo juz rece odpadaja od noszenia naszego skarba.... Adumelka pomalutku i napewno sie nauczy... Patrycja ja jak narazie nie wiem ile bede karmic,tak mysle ze do roku napewno,ale to wszystko zalezy od Agi....co do wprowadzania zmian to proponuje najpierw uczenie spania w lozeczku a pozniej odzwyczajania od cycusia...napewno nie bedzie latwo ale trudniej bedzie Tobie niz Emilce... Anya madra dziewczynka wie co i jak i napewno niedlugo ladnie zrobi do nocniczka... Newania corunia sliczna... Pozdrawiam. A tu kilka fotek z urlopu... 10105[/10102[/ATTACH]
-
Witam. Dzisiaj troszke lepiej...tylko ta duchota normalnie opadam z sil i nic mi sie nie chce... Moja ksiezniczka spi,dzieci pojechaly z dziadkami do gdanska na weekend...Normalnie nie mam sily na nic....Obiadek juz zjedzony nastepne pranie juz sie konczy tylko wybrac i powiesic... syla80 dzielna dziewczynke masz,ladnie przeszla szczepienie.... Justyna moja tez taka marudna,nic jej nieodpowiada...a na lezenie sie gniewa...najlepiej to na raczkach,ale juz moje rece odmawiaja posluszenstwa... Ta pogoda tez napewno daje sie we znaki... Makajak tam na urlopie? na pewno po rehabilitacji maly szybko nadrobi zaleglosci...pomalutku i maly polubi nowe smaki.... Andziara wspolczuje sytuacji z tesciami,ale nie poddawaj sie to wasze zycie,mieszkanie z nimi nie wplynie na was najlepiej....Co do kupki nie martw sie bo dzieci sa rozne,ale moga robic kupke co pare dni....jezeli robi bez problemow to jest wszystko ok...Po ciazy moze byc mocno rozlegulowany okres...ja jak narazie nie mam... Tynaja przez jakis czas tez unikalam mlecznych rzeczy i mleka bo mala miala po nim kolki...teraz po troszku wprowadzam do swojej diety i jak narazie wszystko jest ok... Pozdrawiam
-
Czesc dziewczyny. Doczytalam Was ale nie mam sily odpisywac...odechciewa mi sie juz wszystkiego...caly swiat mi sie wali...ach szkoda gadac.... Pozdrawiam.